smk

Nakładka z łopatkami ma tam w środku taki dzinks blokujący możliwość obracania się więc to nie to. Mam drugą zapasową gtóra wchodzi bardziej ciasno i po zmianie nie ma różnicy w działaniu. Wsadziłem pompe do wiaderka w wannie i pompa strasznie burczy i wibruje mocno a wodę podnosi bez żadnej nakładki na ok 20cm (ceramiczna oś jest cała) Czyżby silnik się spitolił / rozmagnesował? Tak bez powodu przez 15min?

Po przerwie na karmienie i ponownym załączeniu pomp główna pompa cyrkulacyjna AM OR3500 po prostu burczy i nie może wystartować. Próbowałem ok 15min włączać i wyłączać i nic się nie zmieniało. Po rozkręceniu i przeczyszczeniu jej działa niezwykle słabo. Ma problem z podniesieniem wody na wysokość 30cm. Woda leci niejednostajnie i wygląda to tak jakby łopatki kilka razy się obróciły, potem staneły i tak na zmianę. Macie pomysł jak to naprawić? Bo moje akwarium znowu jest bez obiegu i odpieniacza

Sump od 3 dni działa piknie poza cieknącym zaworem effasta. Wsadziłem dziś do refugium 5kg kent bio sediment i wyszło mi go ok 5cm wysokości. Na to jeszcze dojdzie tyle samo miracle mud i wychodzi ze bede miał DSB i MM w jednym Zobaczymy czy taka kombinacja nie ugryzie mnie w tyłek. Po tygodniowym moczeniu się w akwarium w końcu zaczeła poprawnie działać elektroda redox podesłana przez locutusa. Nie wiedziałem że aż tyle musi elektroda dochodzić do siebie w wodzie. Po zrobieniu 2 podmian 40L wczoraj i 120L dzisiaj redox rośnie i przed godzinką jak wychodziłem z biura to profilux pokazywał 400mV. Podniosłem też zasolenie z 1.022 do 1.024 i wprowadziłem nową sól Kenta zamiast TM Pro. Zostaje mi jeszcze dorobienie oświetlenia, wsadzenie cheato i taka drobnostka jak... zbiornik na dolewki na razie bedzie takie osiągnięcie techniki jak butla 5L po wodzie (starczy na 1,5dnia). No i wymiana zaworu.

Rozkręciłem effasta (okazało się że prosta sprawa, ściąga się niebieską rączke i nią odkręca boczną ściankę zaworu i dalej już łatwizna), pięknie go przeczyściłem a było tego syfu tam sporo. Jakiś 0,5cm szerokie i 2mm wysokie coś a'la kawałek korala tam osiadło pod uszczelką, nie był to glon wapienny bo miał strukturę trochę jak porites, i nie była to gąbka bo dobre 10min to szorowałem gąbką zanim zeszło. To była przyczyna przecieku. Zmontowałem to ładnie i mocno podociskałem uważając żeby uszczelki były spasowane. I kurde jak można był się domyslać cieknie trochę bardziej Nie ma kurde jak DIY. Podejrzewam że ten twardy coś pod uszczelką i pod tą częścią kulową podczas zamykania i otwierania zaworu wyżłobił rowek mały w kulce i teraz cieknie. No nic, czeka mnie zakup nowego zaworu a do tego czasu niech sobie cieknie (a troche pocieknie bo poczta sobie strajkuje)

chyba każdy tak miał ja jestem na tyle zakręcony że zrobiłem to 2x z rzędu, tyle że za drugim razem zoriętowałem się w momencie nakładania elementu na rurę i szybko wyszarpnąłem tuleje z rury i wsadziłem nakrętke zanim klej zasechł - tak bym ciął 2 raz w ciągu 10 minut hehe śrubunki mam GF i jestem zadowolony. Trochę musiałem przeczyścić effasta i jest ok, a co do drugiego to od łukasza dostałem step-by-step instrukszyn jak rozebrać go na czesci pierwsze i złożyć. Jutro w pracy się pobawie jak czasu chwila bedzie i zdam relacje czy dało rade czy zostałem moze bez zadnego zaworu

oki odkręciłem całość, przeczyściłem uszc zelki i nagromadzony osad z płaskich powierzchni i jak na razie jest ok. Za to przecieka mi drugi zawór kulowy w miejscu łączenia kulowego (gdzie jest ta rączka. Tu już chyba nic nie pomoże i trzeba kupić nowy zawór.

Wstawiając nowy sump miałem 2 dni akwarium bez obiegu wody w rurach. Po włączeniu zaczęło cieknąć ze śrubunkana zakręcanym łączeniu od dołu (nie klejone). Akurat nic nie robiłem przy tym śrubunku, więc zastanawia mnie co może być przyczyną? Czy to sól się skrystalizowała i tworzy przeciek na uszczelce czy może coś innego. Ma ktoś jakiś pomysł? Mam nadzieje że nie bede musiał tego bajzlu całego jeszcze raz rozbierać

Fajny setup tylko układ skały taki jakiś zbyt "geometryczny" rozłóż to troche mniej symetrycznie i bedzie si. Witamy wśród morszczaków

A podobno głupich nie sieją No powiem wam że jak tak czytam co tam sie dzieje na tych niemieckich forach to każdy jeden forumowicz nano reef powinien chyba dostać doktorat

Teoretycznie należe do szczęśliwców którzy mają genetycznie po rodzicach dobrą przemianę materii i jakoś wyjątkowa otyłość mi nie grozi mimo pochłąniania 1 tabliczki czekolady dziennie ale... ...powiem ci że akurat dla siebie musze popracować nad brzuchem bo ostatnio mi tak opona urosła że jak śpie na brzuchu to od ok miesiąca mnie cały czas żebra bolą Jestem chudy z natury i widać mój organizm nie jest przystosowany do sporego brzucha. Wygląd mam w d...e, ale jak już zaczynam fizycznie cierpieć to trzeba coś z tym zrobić zanim mój kościec się przystosuje i będzie mi już wszystko jedno Nadmienie że mam od 3 lat 79-80kg przy wzroście 186cm (więc niby podręcznikowo) i waga mi się nie zmieniła ale praca siedząca bez ruszania dupska z fotela robi swoje i z klaty mi worek spadł na dół, a suchar z oponą już nie wygląda zbyt dobrze. Od drugiej połówki też dostaje zjebki za oponke, jednak to nie działa mobilizująco ale irytująco. Dam wam rade - po krótkiej ripoście na temat celulitisu rozmowa o brzuchu się urywa hehe (ale uwaga z dawkowaniem mocy riposty bo łatwo doprowadzić kobitke do płaczu z tak błachego powodu). Do stosowania tej taktyki nie musi mieć nawet celulitisu. Kobietom wystarczy o tym wspomnieć to zawsze jakimś dziwnym sposobem znajdą go u siebie (nawet jak nie ma ) Pamiętam jak moja była chuda jak szczapa dostała ripostą na temat celulitisu (można to stosować do zakończenia każdej kłótni - nie tylko na temat twojego brzucha) to po 30 min wyginania się przed lustrem poryczałą się jak bóbr, mimo że nie miała grama celulitu. U mojej narzeczonej sytuacja jest podobna ale już znam moc "celulitu" i dawkuje go łagodnie nie przeginając (mimo że też znaleźć go u niej nie można)

aqua - obie ręce na klawiature poprosimy, tak żebyśmy je widzieli

W sumie naprawde nie mam co marudzić. Jedna chodzi na tyle cicho, że po zamknięciu szafki jej nie słychać, a druga z wirnikiem igiełkowym trochę głośniej ale też bez tragedii. Orginalna pompka igiełkowa do beasta 1200p była 2x głośniejsza niż obie AM OR3500 razem wzięte. @roman - na razie jeszcze niewiele wiem bo wody mam za mało żeby odpalic system, i hydraulika musi odczekac swoje az klej załapie i moje rybcie beda musiały byc jeszcze jeden dzien bez odpienka az sie solanka zrobi na jutro. Jak na razie system znosi to dzielnie i PH spadlo o 0.1 do 8.0 wiec nie ma chyba paniki. Specjalnie malo dzis karmilem zeby NO3 nie podskoczylo za mocno.

Ma swoj styl tego jej odmówić nie można, jednak dziabneła o pare BigMac'ów za dużo i jej się wylewają Nie mam nic do jej ubioru - nie takich modeli na Loveparade w Berlinie widziałem. Jej brocha jak się ubiera. Tylko idzie mi o ten "piękny" brzuszek. Ile dziewuch ma lat? Na oko 16. Ile waży? Ze 2x tyle co ja - no może przesadziłęm ale ok 100 moze byc. Wyobraź sobie ją za 10 lat... albo może lepiej nie. Kurcze ta fotka działa mobilizująco - chyba sam sie zapisze na basen i zaczne jakieś brzuszki robić

Fotki sumpa: z boku z góry bajzel podczas instalacji ogólny widok

aqua - ale z ciebie zboczuch Ale jak kto woli

niedoceniasz go No to wygląda na to że nie tylko w USA są betony

nie diabeł tylko czort z niej ale z drugiej strony widać że nie ma dziewucha kompleksów (a powinna)

w Grecji ceny pod turystów i przypadkiem zapędzili się w podnoszeniu cen w morszczyzne

hehe a czasem nie Adi zaatakował tym razem niemieckie forum? wiecie teraz 2 jezyki obowiązkowe w podstawówce.

Dziś w sklepie nauczyłem się jak starym indiańskim sposobem otwierać weki/słoiki/puszki które sposobem siłowym nie dają się otwierać Człowiek uczy się całe życie

Bloto juz kupione, DSB nie da rady bo dolny otwor wylewu z 1 do 2 komory sumpa jest na 10cm wysokości Co do dolewki to zobaczymy. Bede kombinowal zeby na co najmniej tydzien starczalo. Siarkowy nie bedzie potrzebny jak sie glony w refugium rozrosną, jednak wtedy przerobie go na reaktor (heh znaczy wymienie wkład i dołoże kontrole PH bo siarkowy AM to właściwie to samo co AM KR400 ) Dobra cisne do sklepu wymienic klej (lub niech mi go otworza w jakimś imadle jak tacy sprytni)