-
Liczba zawartości
1 356 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tom
-
teraz nie da rady. dopiero po nowym roku jak z urlopu wroce
-
tylko jak mu walniesz bezposrednio w otwor gebowy dawke. wtedy dziala na niego tak samo jak na manjano. jesli nie ma kontaktu z specyfikiem to nie ma strachu EDIT HA ! wlasnie zauwazylem ze w tym poscie Aquamaniak walnal dwie odpowiedzi jedna pod druga. na stos !!
-
Harnas , Twojego to na pewno nikt nie podrobi
-
no to normalka, u mnie pojawilo sie po przestawieniu jednej pompy
-
cyjano - temat walkowany wielokrotnie przez rozne ofiary tego paskudztwa, bakteria typu "pojawiam sie i znikam". Swiezo zalozony baniak ? - normalka mozna rzec, pojdzie sobie jak wszystkie inne plagi okresu dojrzewania. jesli baniak stoi juz dluzej to mamy do czynienia z cyjano "czystowodnym" ktore samo z siebie raczej nie znika. metod walki z nim jest tyle co metod walki z kacem - kazdy dotkniety ma swoja. wklep w "szukaj" cyjano, cyjanobakteria a zostaniesz oswiecony tuzinem linkow o poczatu "o Boze, co to" "Ratunku!!" "Co to za cholera" i innych rownie malowniczo oddajacych zalety tej plagi., Powodzenia EDIT hyhy, Blazej, szybszy byles o sekundy
-
dobre, jak mi sie uda kupic w koncu choc jednego to bede happy, ale czemu nie, jak mi sie trafi okazja to wezme z 4 - 5 sztuk i obadamy. wlasnie takie cus chcialem z sexyshrimps wyprobowac, planowalem kupic 5 sztuk ale oczywiscie jak na zlosc ich tez nie ma
-
thx, to sie nazywa blyskawiczna pomoc
-
a ja was obu moze zaskocze. w moim morskim sklepiku postawili ostatnio 300 litrowy zbiornik wylacznie pod meduzy. 4 pompy dmuchajace z dna baniaka, do tego podswietlane od spodu ledami o roznych kolorach, calkowity brak jakiejkolwiek dekoracji za to chyba z 20 majestatycznie umoszacych sie w baniaku meduz podswietlanych dodatkowo delikatnie od spodu. moja kobita sie zakochala w tym widoku. niestety, akwarium wylacznie pod meduzy, jedyne co mozna w nim innego trzymac to rozrwiazdy ale i tak robilo wrazenie.
-
gratuluje serdecznie i zycze zdrowia i urody
-
eh, spokojnie, tylko sie nie denerwuj Kaziu ... <oddycha w papierowa torebke>. Robcie sobie co chcecie, jak to nie bedzie ten blazenek Rs`a i Barty`ego to zamowie sobie koszulke zeby sie nie nazywalo ze sie wylamuje a cala reszte wyczaruje sobie sam. Temat dla mnie zamkniety, zamelduje sie dopiero jak COSKOLWIEK ustalicie
-
spoko, nie pali mi sie, latem pomecze moje ukochane Welke, na razie towar cholernie deficytowy tak samo jak sexyshrimps. po prostu nastawilem sie na niego juz jakis czas temu, od tamtego czasu minelo juz chyba z 20 dostaw do Welke i nic. a z innego zrodla jakos nie usmiecha mi sie kupowac.mlody jeszcze jestem, moge poczekac . co mnie zastanawia to to jak on sie znocu z np. pustelnikami? nie ma jakis zgrzytow ?
-
jak kto ma w swoim miescie innych kolegow po fachu to nie ma sprawy - mozna sie dzielic, zrzucac na ampulki itp.
-
tego kraba kupuje sie z ukwialami do tego trzeba sie porzadnie przyjrzec, bo maja skubance specjalne "schowki " na te ukwialy i wyciagaja je tylko "w razie niemca" wiec moze sie zdarzyc ze kupisz bez ukwialow a w baniaku nagle "sie znajda". tez go juz pol roku szukam - na razie bezskutecznie, jakis towar deficytowy ostatnio. Adi - jego tez bedziesz szukal w skalach, prowadzi wybitnie nierzucajacy sie w oczy tryb zycia. A tak wogole to zwierz ten zwie sie Lybia tesselata EDIT poszperalem trochu na szkopskich stronach i znalazlem info ze uzywaja tez malych aiptasii.
-
na tyle szczescia to bym raczej nie liczyl
-
ciezko diagnoze postawic. ja bym postawil na samobojczy skok z baniaka, nie mozna tez zapominac ze ukwial tez czlowiek i jesc musi. moj ma na sumieniu dwa wundermanni na razie ale podejrzewam ze jakby go glod przycisnal to i rybka by nie pogardzil
-
a co zlego widzicie w ph 8 ? ja od poczatku istnienia baniaka jechalem na ph 7.6 - 7.8 i wszystko mi roslo, dopiero teraz, po prawie roku udalo mi sie podbic ph do 8 ale nie widze zadnej roznicy w rozroscie glonow czy otwieraniu sie korali. ryby tez jak plywaly na 7.6 tak plywaja i teraz
-
cena za zestwik faktycznie na razie dosc niska, u mnie sama percula bez zadnych extrasow chodzi po 1200 euro a klient jednak sporo rzeczy tam doklada
-
ja bym prosil o obie wersje kolorystyczne z samym logo, bez zadnych napisow na wildtom@arcor.de
-
ano racja. to ze zoanthusy zyja to malo co znaczy. moje zoanthusy i grzybki przyezyly caly okres dojrzewania baniaka, do tego przyszly do mnie razem z zywa skala co znaczy ze ladnych kilkanascie godzin bez wody tez nie robi na nich zadnego wrazenia
-
no wiec firma to CaribSea, jest to produkt naturalny, zadna chemia, leje sie go okolo 1 kropla na 7.5 - 10 litrow wody dziennie, butla ma 450 ml wiec starcza na dosc dlugo, kosztuje okolo 15 - 18 euro i nie mam pojecia czy jest juz do kupienia w PL, trzeba by z Przemkiem pogadac czy nie bedzie sprowadzal. mozna stosowac razem z reaktorem
-
zle sie dzieje w panstwie Adiego skoro nawet wieloszczety padaja . Harlekinka to nie jest igla zeby jej nie znalezc w 63 litrach EDIT dobrze ze Aquamaniak jest na urlopie i tu nie zaglada bo powiedzialby na bank " a nie mowilem ? "
-
rany, ale jestem obzarty ... lakomstwo nie poplaca ... niech mnie ktos dobije .... pliiizzzzz WESOLYCH i SMACZNEGO. ps moje rybki dostaly pod choinke czyszczenie odpieniacza za ktore sie juz 2 miesiace zabieralem . jak go wyczyscilem i puscilem na taka sama moc co przed czyszczeniem to zaczal kipiec i prychac wsciekle piana i po 5 minutach mialem pelny kubek wody. zalala mi podloge niewdzieczna paskuda. wiecej jej nie czyszcze, niech zarasta, podobno brud po osiagnieciu jakiejs grubosci sam odpada :>
-
ja od kilku tygodni uzywam aragonitu i genielnie mi pomogl z PH. mialem caly czas Ph na poziomie rano 7.6 wieczorem 7.8, teraz trzyma mi sie stabilnie na 8.0. ogolnie ten specyfik to ciekawa alternatywa do kalkwasser, podbija wapn, magnez, jeszcze kilka innych pierwiastkow, nie trzeba dozowac kropelkowo i mozna lac kiedy sie chce, nie tylko w nocy. jedyny minus jaki na razie zaobserwowalem - po dodaniu woda robi sie mleczna i trwa okolo 30 minut zanim sie wyklaruje. ale ja leje to wieczorem po powrocie z roboty wiec mnie to nie razi