miszak
Klubowicz-
Liczba zawartości
117 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez miszak
-
możesz po krótce scharakteryzować jak świecą poszczególne modele? nie mogę nic znaleźć ale się dodzwoniłem wg info tel. blue plus swieci podobnie jak typowa aktynika ale znacznie jasniej czyli by się potwierdzało to co napisałeś najbardziej interesuje mnie prównanie TL03 z actinic blue - moze kiedyś gdzies zobaczę
-
@andrniew - dzieki za namiar w ofercie są blue, aquablue, actinic blue i blue plus - jest jeszcze actinic plus ???
-
czyli bezkręgowce lepiej świecą przy ATI i ATI daje również więcej światła widzialnego w akwa? Gdzie kupowałeś ATI blue plus?
-
andrniew - porównać należy rury tego samego typu wykonane w różnych technologiach. Jeśli porównasz świetlówki T5 o takiej samej mocy ale inne modele to również różnice w ilosci wytwarzanego światła będa spore. Podobnie w T8. Również warto zwrócić uwagę, że subiektywnie odczuwana ilośc światła ( najczęściej ) wytwarzanego przez źródło o danej mocy jest inna niż wytwarzana przez kilka źródeł o podobnej mocy sumarycznej. Wystarczy nawet porównac 1 żarówka 150w i 2x 75w. A juz porównywanie ilości wytwarzanego światła przez TL 03 nie ma chyba sensu bo one nie służą do oświetlania w typowym tego słowa znaczeniu. Przy świetlówkach superaktynicznych minimalne przesunięcie widma na wykresie w lewą stronę skutkuje ogromnym zmniejszeniem ilości wypromieniowanego światła widzialnego. A swoją drogą czy zauważyłeś różnice w swieceniu bezkręgowców świecąc samym TL03 lub samym ATI? Mario-sz - ale T5 dałeś 30% mocniejsze - cokolwiek mało sprawiedliwe porównanie
-
Czy porównywaliście podstawowe parametry źródeł światła? Pewnie wszyscy wiedzą od razu - najlepsze HQI potem T5 no a T8 to w ogóle wstyd się odzywać. HQI to jakby inna para kaloszy. Ale rury juz sa do siebie bardzo podobne. Piszę dlatego, że zerknąłem na w miarę ciekawą świetlówkę OSRAM SKY WHITE - 8000K. Jeszcze nigdy nie widziałem chyba 8000K Są rury tego typu zarówno T5 jak i T8. No i wygląda to tak: T8 36W - 3000 lumenów T5 39W - 2750 lumenów T8 58W - 4900 lumenów T5 54W - 4000 lumenów Może więc "powróćmy jak za dawnych lat " i przeprośmy T8 ?
-
A czemy nikt nie pyta ile LR będzie w tym akwa? Im więcej skały tym więcej cyrkulacji potrzeba. Podobnie z ustawieniem. Skała musi byc obmywana ze wszystkich stron. Pompa na zewnątrz ale w środku siec rurek - jest to jakies rozwiązanie ale słuchanie OR 6500 stojącej w szafce bedzie niezapomnianym przezyciem Poza tym liczy się zużycie prądu - przynajmniej dla niektórych - a wtedy "stream-y" są najlepsze. No i oczywiście mając kilka pompek możemy zmieniać kierunki cyrkulacji wody co jest ogromną zaletą.
-
akwarysta - zanim cos zrobisz zastanów się jaką rolę pełni filtr w akwarium i wtedy dopiero podejmij decyzję jeśli masz LR i odpieniacz to powinno być ok jeśli akwa jest dojrzałe i odpowienio obsadzone filtr glonowy nigdy nie szkodzi bo usuwa NO3 a to jest to z czym najtrudniej sobie poradzić chociaż przy odpowiednio dużej ilości żywej skały to ja mam mieszane uczucia co do jego stosowania
-
Wydajnośc pompy z wirnikiem igiełkowym nie oznacza przepływu wody przez odpieniacz także pompa obiegowa o takiej samej wydajności przepompuje dużo więcej wody.
-
Dlatego spytałem o sens użycwania miksera i reaktora w jednym akwa.
-
Roman, automatyzacja to jasne ale to uwalnianie Ca to tak srednio do mnie przemawia. Kilka lat temu moja mama ( chemiczka) zabiła nam ( mnie i moim kumplom ) ćwieka. Słuchała o nowym nabytku kumpla - super reaktorze za kosmiczne jak na owe czasy pieniądze ( pewnie się przestraszyła, że ja też sobie kupię ) i rzuciła kilka słów. Ich sens był taki, że chyba coś nam się pomieszało bo w wyniku działania reaktora w wodzie powstaną wolne jony węglanowe.Dodanie do takiej wody ( czyli do wody akwariowej zasilanej w Ca z reaktora ) wody wapiennej ( czyli dla przypomnienia wodorotlenku wapnia ) jest równoznaczne z wprowadzeniem wolnych jonów wapnia. To dla chemika było jednoznaczne - w takim przypadku powstanie węglan wapnia. Czyli męczymy się , komputeryzujemy, automatyzujemy i poważną część wapnia marnujemy. Co wy na to? Miała rację moja szanowna rodzicielka czy nie? Jej zdaniem albo mikser albo reaktor.
-
rpp czy masz zamiar zrobić odpieniacz wydajniejszy pod względem przepływu od pompy obiegowej ???
-
Hm, Alex, a dlaczego używasz i miksera i reaktora? Jaki jest cel ich stosowania? Zauwazyłeś jakieś praktyczne pozytywne efekty takiego układu?
-
Może ktoś mi powie dlaczego nie widzę większości zdjęć załączonych na forum. Np. nie widzę fotek w wątku dla nowicjuszy akwa po dwóch miechach a wszyscy piszą , że fajne. Kurcze chciałbym je zobaczyc.
-
W tym układzie nic
-
Używacie jednocześnie reaktora i mixera ???
-
Ja też myśle o budowie dłuższego akwarium i wklejeniu z boku coś a`la panel sump. Woda może przelewać się całą szerokością zbiornika. Zysk jest spory - brak pokonywania róznicy poziomów, brak wilgoci w szafce pod akwa. Wydaje mi się, że równiez jest ciszej niż w układzie z kominem. Oczywiście zawsze jest kwestia gdzie mamy miejsce - z boku czy na dole lub na górze. Jesli jednak nie jesteś domorosłym naukowcem majsterkowiczem rób tak jak nakazuje doświadczenie większości czyli sump pod akwa.
-
Tak, wziąłem pod uwagę zwiekszone koszty ogrzewania i cyrkulacji i na to sobie mogę pozwolić. Zwiększenie mocy oświetlenia o kolejne 150 lub 250 W na razie jest nie do przyjęcia. Zastanawiam się tylko jak potraktować utratę mikroelemntów w wyniku działalnosci odpieniacza. W sumie wydajnosc będzie taka sama w 450l jak i w 200. Przy założeniu, że zycie jest takie samo ( czyli zuzycie mikroelementów przez życie jest takie samo ) a wydajnośc odpieniacza również taka sama w akwa 200l stężenie poszczególnych mikroelementów będzie spadało szybciej a więc odpieniacz wywali ich nieco mniej. Czyli raczej nieco więcej będzie zużywane w 450. Za to w 450 bedzie stabilniej więc jest to oczywisty zysk. Co do martwej skały to tą opcje biorę pod uwagę i jest ona kusząca. Nawet zastanawiałem się co jest lepsze 40 kg LR czy np. 20 kg LR + 40 kg martwej? Ale idąc typ tropem dalej to wypełnię baniak skałą i będzie dosc typowa rafą Tak szczerze to za jakis czas pewnie i tak będzie LR na maksa i ryby na maksa.
-
Dzięki, mniej więcej mysle podobnie. Dołożenie kolejnej lampy to nie problem ( oprócz finasów . Odpieniacz turboflotor takze zapas raczej spory. Co do innego osprzętu to róznica cen wynikająca z litrażu nie jest znaczna ale chciałbym aby udało mi sie powstrzymać . Luz i przestrzeń w zbiorniku - hm na początku może nieco razić ale za jakis czas może byc ciekawie. Najbardziej niebezpieczna jest pokusa wpuszczenia kolejnej ryby A jak myslicie - ile ryb spokojnie sobie mogłoby zyc w tej wodzie przy 40 kg LR? Miały byc same małe rybki ale w sumie pokolce też sa fajne a jak bedzie przestrzeń do pływania mogą wygladać nieźle. Dokładniej to myslę tak - jedna kolumna z LR i jedno "wzgórze" - to bedą kępy zycia koralowego. Między nimi sporo przestrzeni do pływania. Może jakies małe kupki skały z wyeksponowanym jakims ładnym grzybkiem albo czyms innym. Duże korale nie scisnięte obok siebie tez potrafia zuroczyć - gwarantuję
-
Skała w ilości ok. 30-40 kg. Bezkręgowce/koralowce adekwatnie do ilości skały. Ryby flavescens, hepatus i/lub lineratus, amphiprion - hm chyba jednak ocelaris - 2-6 szt., chromis virdis - 6- 8 szt. Jakas babka. Pewnie jeszcze ze 3 jakies małe rybcie - chociaż w sumie dokładna ilość plywajacego towarzystwa wyjdzie w praniu. To tak ogólnie - na razie szczegółów brak
-
Tak sobie myślę o pewnym rozwiązaniu ale może ktos juz tak zrobił. Jeśli nie to chociaz napiszcie jakie widzicie za i przeciw. Tak sobie myslę aby postawić kolejny baniaczek. Myślę, że mógłbym kosztowo dac radę postawić i utrzymac rafkę jakieś 150 - 200l. No i pomyslałem sobie tak. Załóżmy, że to mogłoby byc akwa 100x45x45. Ale miejsce mam na np. 180x50x50. Jednak na takie akwa full wypas to mnie nie stać. Więc myśle sobie tak. 1.Dałbym to wieksze akwa a skałę i bezkręgowce rozmieściłbym mniej więcej tak jakby akwa miało 100cm czyli w miarę na środku - tak aby nie powiększać znacznie kosztów oświetlenia. Załóżmy ok 250W w T5 i TL 03. 2. Odpieniacz i tak dawałbym wiekszy niz na 200l więc te same koszty. 3. Kregowce w ilości podobnej do przewidywanej w 200l -oczywiście nie wytrzymam żeby z czasem nie dołozyć 2 czy 3 rybek więcej 4. Cyrkulacja odpowiednio wieksza. 5. Pokolce miałyby gdzie pływać No i teraz myślę sobie tak - dokładam kilka stówek na więcej szkła, sól na początek i pompy cyrkulacyjne ale mam duuuużo więcej wody co spowoduje, że biotop będzie stabilniejszy. Zaciemnione narożniki - hm a może efekt będzie ciekawy? Może jakies ciekawe życie tam się zagnieździ? Co myslicie? Ma ktoś tak zrobione akwa? A może z radości nie widzę jakiegoś zagrożenia czającego się w mroku?
-
Proponuję - boki profile aluminiowe. Można zlecić malowanie proszkowe. Przykrycie - poliwęglan komorowy. Lekki, sztywny i mozna sobie ciąć brzeszczotem. A najważniejsze - nie trzeba zabezpieczać bo jest w 100 wodoodporny Co do płyt drewnopochodnych to kwestia czasu kiedy coś się z nimi stanie. Grzybki nie spią
-
Rób i nawet się nie zastanawiaj. To czy podłączysz tam RO to inna sprawa. Na przyszłość zawsze może sie przydać. Jesli jeszcze możesz trochę "porurować" mieszkanie to jeszcze połącz rurką 1/2 cala łazienke lub kuchnię z akwarium ze spadkiem. Robisz odpowiedni zbiornik na solankę np. w szafce kuchennej, tam tez RO no i cacy - z RO się leje do zbiornika, tam sie miesza a potem jednym ruchem reki odkręcając zaworek dolewasz sobie tyle ile potrzeba solanki do baniaka - zero noszenia, zero rozlewania - czystośc , ład, porządek.
-
Jeśli zima woda w akwa ma odpowiednią temp. to latem odpowiednio dobrana klimatyzacja załatwi problem. Jest jedno ale. Jeśli zima mamy w domu np. 22 stopnie i jest nam ciepło to latem , kiedy na dworze jest 30 , będziemy przy temp. 22 odczuwali chłód. Trzeba poprostu sprawdzic dla jakiej maks. temp. w pomieszczeniu woda osiaga 28-29 stopni i taką temp. nalezy ustawic klimatyzację. Jednak uwaga uwaga - trzeba byc przygotowanym, ze klima będzie chłodziła bardzo mocno i sie przeziębimy. A jak sa małe dzieci to bryndza krótko mówiąc Jeśli jednak mamy kasę na klimę to wylot zimnego powietrza można ustawic bezpośrednio nad zbiornikiem. Można również wykorzystać ideę GWC. Jest to gruntowy wymiennik ciepła. W ten sposób nie schłodzimy pomieszczenia ale damy radę obnizyc temp. powietrza np. wokół akwarium. Realnie myślę, że uda się obniżyć temp. w akwa o 2-4 stopnie w stosunku do dmuchania samym wentylatorkiem.
-
A właściwie to może ktoś z forumowiczów wie jak się produkuje przemysłowo większość naturalnych wód mineralnych? Bo obstawiam, że zdecydowana większość jest właśnie sztucznie mineralizowana. Jaka jest natomiast woda przed mienralizacją nie wiem ale kilka lat temu słyszałem, że niektórzy producenci stosują własnie metodę RO. Wodę RO pije równiez US NAVY. Smak herbaty i kawy z RO jest rewelacyjny i rzaczywiście różnice pomiędzy gatunkami są bardziej zauważalne. Teraz kwestia wchłaniania - Malaz oczywiście ma rację tylko pytania nasuwają mi się głównie 2: 1. Jakie minerały wchłaniamy z naszej kranówy i czy to sa akurat te, których potrzebujemy? 2. Jakich minerałów ( potrzebnych człowiekowi ) w kranówie brak i są przez tą wodę z nas wypłukiwane? Inaczej mówiąc czy nie lepiej pić wodę sztucznie zmineralizowaną przynajmniej częścią mikroelementów nam potrzebnych niż grac w rosyjską ruletkę z kranówą?
-
Czy ktoś wykorzystuje przy okazji posiadania RO przepuszczoną przez niego wode do picia? Oczywiście po mineralizacji Ostatnio kumpel mi mówił, że ma mineralizator i kosztuje tylko sto kilkadziesiąt zł. Ale niestety wróci za kilka tygodni Czy macie mineralizatory? A jeśli tak to po DI czy przed? A może napiszcie co o tym myślicie ?