inmar

Mój Knopa skalibrowałem i porównałem sobie z pływakiem w eRybce,na rozrobionej solance według wagi i temperatury a na koniec z przyrządem o którym pisałem w moim temacie o zasoleniu CPC-411 i w wszystkich przypadkach miałem prawie ten sam wynik więc jak na razie jestem pewny swojego pomiaru.

Ostatnio przerabiałem temat mierzenia zasolenia i proste to to nie jest.Mój reflaktometr zwariował,kiedyś mogłem go kalibrować wodą RO choć tu są zdania podzielone co do kalibracji tą metodą więc kupiłem płyn kalibracyjny i różnica okazała się spora bo 6 kresek.Chciałem w piątek dokupił jakiś lepszy pływakowy,ale tu też są różne wskazania,może nam kartka się przesunąć w środku i będzie oszukiwał.Ostatnio zastanawiałem się jeszcze nad elektronicznym z AM.

Wpisałem do miernika stałą K i Reflaktometr wczoraj skalibrowany na płynie z Salfierta pokazuje 1.0245 a miernik 48,4 czyli według tabeli 1,02410 czyli prawie takie same wyniki. W tej chwili mój reflaktometr na wodzie RO pokazuje o około 6 kresek poniżej zera więc dotychczas moja kalibracja na wodzie RO powodowała,że miałem błędne wyniki a więc zasolenie zamiast 1.025 miałem 1.019 i ciekaw jestem jak długo to trwało.

Daniel,problem z welsophylią był dużo wcześniej niż pellety trafiły do mojego baniaka,fakt,że na razie chyba nie działają ale miałem ich tylko 600ml więc niedawno dopełniłem do całego litra i zobaczymy co się będzie działo.

Mam testy z RS na żelazo,jod i potas i według nich ile bym nie podał jodu i żelaza zawsze pokazywały zero.Podawałem żelazo z KZ nawet po kilkanaście kropli dziennie,ale zmniejszyłem dawkę do 2-4 kropli bo skała zaczęła robić się zielona.Aktualna dawka to 2 krople rano i w wieczorem.Jod podobnie,ale obserwuję końcówki acropor i według tego reguluję dawkę.Potasu lałem po 10 kropli na dobę z AF,ale mi się skończył więc wczoraj zakupiłem z KZ K-Balance. Co o tym żelazie tam mówią ?

Piszesz o żelazie ?

Niestety nie znam języków obcych.Na marginesie zwierzak przedwczoraj odszedł na wieczną rafę.Wpierw stracił tkankę z jednej części a kilku tygodniach z drugiej części.

Są tacy,którzy po tym chemiclaenie nigdy nie robili podmian więc na spokojnie,ratunku nie trzeba,ale widać,że koledzy w potrzebie zawsze pomocni.

Jarek,u mnie NJ to 6000 i w porównaniu do AN10000 była silniejsza od niej,ale jak ktoś napisał,może trafiła się felerna.Potwierdzam,że jest w "miarę" cicha i brała mniej prądu niż pisało o kilka wat. Teraz u mnie chodzi pożyczona pompa z AM o mocy 9000,trochę głośna,ale to słyszalne to jest tylko w nocy.Pompa ma około 2 miesięcy,czyli jest na gwarancji i kolega ją chce sprzedać coś za 900zł chyba,ale to już z Nim do ustalenia.Ja czekam na Delteca E-Flow 10 bo ją montowałem i widziałem u Niego i byłem zachwycony.Jak ją załączyłem to dopiero jak woda poleciała z rury to stwierdziłem,że już pracuje.

Moim zdaniem,piszę ogólnie to czujnik powinien być przed grzałką w obiegu wody.

Ja prawdopodobnie będę w Wawie 7 grudnia jak by ktoś coś potrzebował.

Oprócz żon oczywiście,choć ONE też z tym związane.

Mirek,dobre a Żory mam po sąsiedzku.

To zmienia postać rzeczy,ale termin chyba koliduje z Rybnickim zlotem.

Ja też nigdy nie wyłączałem.

Ja chętnie,ale jeśli by to było w Skrzydlicy.

Właśnie potrzebuję drugiego urządzenia dla sprawdzenia bo kilka dni temu okazało się,że moje zasolenie to 1.019 i tak mogłem mieć nawet rok lub więcej stąd pomory acropor,które do tej pory się ciągły.

Wiem,oglądałem go,ale mogę ten z AM kupić używany dlatego się zastanawiam.Przy okazji,Paweł piszą,że Milwaukee kalibruje się wodą RO a reflaktory już nie ?

Tak się zastanawiam czy nie jest on lepszy od reflaktometru,bo na pewno łatwiejszy w użyciu no chyba,że ma jakąś znaczącą wadę.Czekam na jakieś opinie.

Lubię mieć porządek pod szafką więc planuję sobie wykonać/zamówić zestaw filtrów przepływowych do rowy,pelletek,wegla i żywicy DI,które będą stały poza sumpem.Muszą mieć zawory do regulacji a zasilanie pompą lub z obiegu,jedno dojście i jedno wyjście do wszystkich,poza żywicą oczywiście..Wymiary to wysokość około 50-55cm,przekrój fi 8-10 cm.Chciałbym by to było spójne i łatwe w rozbieraniu,najlepiej dekle zakręcane. Chętnie wysłucham opinii i ewentualnie ofert,które proszę na PW.

Chyba tak jak mówili,chyba sobie chcieli wstydu oszczędzić.

Chociaż raz na naszą stronę poszło,zawsze coś musieli wykombinować by nasz nie wygrał.

Z perspektywy czasu,warto go kupić ?

To ja mam wypas,w odległości 50 minut jazdy mam przynajmniej pięć sklepów.

Jak co 7 grudnia mamy w Rybniku.