Hubert

Niepokoi mnie wygląd mojej jednej Loretki. Ma jakieś dziwne dwie plamki na prawym boku. Starałem się uchwycić je na zdjęciach ale ruchliwość ryby mnie pokonała. Ze zrobionych kilkudziesięciu zdjęć tylko poniższe nadają się do pokazania, choć jakość i tak jest mizerna. Rybę mam od tygodnia. Na początku wyglądało to jak ubytek w łuskach - jedna plamka podłużna, druga bardziej okrągła ale o nieregularnych kształtach. Myślałem, że może podczas kontaktu z siatką mogła stracić kilka łusek. Plamki były koloru ciemno szarego bez widocznych nalotów. Dopiero teraz pojawiło się na tym coś co w widoku bocznych jest przeźroczyste i praktycznie niezauważalne ale jak się patrzy na rybę od przodu to widać, że jest zgrubienie o barwie delikatnie mętnej i większej od pokazywanych tu nieraz kropek. Co więcej, od wczoraj na tylnej płetwie widoczne są podłużne białe przebarwienia, czyli coś postępuje. Ryba zachowuje się normalnie, pływa z drugą Grammą, je suchy, artemię, ikrę, tylko co jakiś czas ociera się o skały - wyraźnie jej to przeszkadza. Od trzech dni do karmy dodaję czosnek i podniosłem temperaturę o 1,5oC (do 26,5oC). Od dziś zaczynam podawać do karmy Fishtamin. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Przejrzałem dział szpital i o ile białe kropki wydają się być czymś "normalnym" u nowo kupionych ryb to tematu o czymś podobnym nie spotkałem. Dodam, że parametry w moim akwa to: - temp. 25oC (w tej chwili 26,5oC) - kh 8, ph 8, NO3 0-5 mg/l, PO4 0, Ca 435, Mg 1800 - zasolenie 1,024 - karmię przede wszystkim mrożonym (artemia, ikra, cyklop, grubio mielona krewetka), tylko czasami dostają trochę suchego. - jak na razie nic nie suplementuję Niestety nie mam też amboinensis, być może poradziłaby sobie z tym.

ja jako gratis dostałem trzy kawałki monti talerzowej. Po przystawieniu ich do siebie okazało się, że stanowią 3/4 talerza (pasują do siebie jak ulał). Prawdopodobnie komuś spadła i się połamała. Dodam, że wszystkie trzy kawałki przyjęły się u mnie w baniaku i rosną jak szalone, więc można łamać.

też na początku byłem nastawiony na zbiornik 50x50x50. Pomyślałem trochę, poczytałem i zmieniłem koncept na 60x60x60. Zrobiłem szafkę (na szczęście trochę szerszą i głębszą) no i jak pojechałem do szklarza to mi się powiedziało 75x63x60h I niczego nie żałuję HQI 150W na wysokości 35cm od krawędzi zbiornika ładnie oświetla całe dno, do tego 3 aktyniki (2xAM i 1xATI BluePlus) oraz 1 ATI AquaBlue i jest git. Jako pompę obiegową mam wpiętą OR 2500 i jest ok - przy stratach na podnoszeniu ma podobną wydajność do pompy odpieńka (1200 l/h). Swoją drogą wspominacie coś o OR 2000 PH jako obiegowa ale czy to nie igła? Trzeba będzie wymieniać wirnik. Także Uciu, kombinuj, kombinuj, a może jescze zmienisz parę razy swoje plany oczywiście na lepsze :wink Powodzenia

Wg mnie ten co zjeżdżał na pobocze to zamachowiec. Jak jedzie konwój to wszyscy mają obowiązek zjechać im z drogi, inaczej go zepchną. Na stojące ciężarówki na poboczu się uważa. Mogła to być celowa akcja. Kiedy zaczęli go wyprzedzać odpalił ładunek.

Po czterech miesiącach od włożenia skały na szybę wylazła mi podobna rozgwiazda. Jak narazie interesuje się glonami na szybie ale dopiero dziś została wypatrzona więc ciul wie co robiła do tej pory Będę ją miał na oku _o pod warunkiem, że znowu nie zniknie na kilka miesięcy Marti701 napisz co Twoja wyczynia po tygodniu od wylukania

czyżby z niej taki agresor? Jeśli jej agresja dotyczy tylko wargatków to jeszcze w miarę, bo innych jakoś nie planuję mieć No chyba, że podpadną jej Błazny (sztuk 2), czy Escenius - to mógłby być problem... Z większymi rybami nie będę szalał. Do obecnej obsady może dojdzie jeszcze Gramma loreto i Nemateleotris tylko nie mogę się zdecydować, czy Decora, a może Magnifica :con Wybór nie jest łatwy bo obie są śliczne...

Zmyliła mnie trochę ta zalecana wielkość akwa. Pierwsze co mi przyszło na myśl to to, że chodzi właśnie o ilość LR aby mogła się wyżywić. Skoro piszecie, że je wszycho to ilość skały schodzi na drugi plan (mimo wszystko nie powinna mieć chyba problemów przy moich 40kg) więc stąd moje pytanie o terytorialność . Widocznie na www.meerwasser-lexikon.de mieli na myśli "bezobsługowe" hodowanie Hexataenii Z tym nie będzie problemu i tak siedzie z nosem przy szybie Decyzja podjęta

Na www.meerwasser-lexikon.de jest napisane, że hexataenie można karmić np. artemią ale zastanawia mnie wymagana wielkość akwa (~400L). Czyżby była terytorialna, bo wielka nie rośnie...

Mam pytanie do tych, którzy mają doświadczenie z tymi rybami - którą byście bardziej polecili? Nie chodzi mi o estetykę :wink ale o to, którą łatwiej jest przestawić na pokarm zastępczy (mrożoną artemię ewentulanie suchy). O przestawianiu mandarynów na inny pokarm trochę się naczytałem (szanse są ale niewielkie) natomiast o hexataenii nie znalazłem nic. Czy w ogóle są jakieś szanse aby skusiła się np. na mrożonki?

ja przy swoich rekordowych poziomach Ca i Mg (Ca=690 i Mg=2100) kh miałem 5 i podnosiłem do 9 Kent'em Coral Builder. Poziom ten był bardzo niestabilny i musiałem go korygować dwa razy w tygoniu. Teraz po zmianie soli i wyprowadzaniu Ca i Mg na prostą kh mam na poziomie 8 bez jakiegokolwiek dozowania buffer'a. Wygląda na to, że jest tu jakas zależność. Może spróbuj obniżyć poziom Ca i Mg

ja przy wyborze pompy głównej patrzyłem na możliwości pompy odpieniacza (choć tu na forum próbowano mnie przekonać, że to zupełnie dwie różne sprawy i żeby na odpieniacz się nie oglądać). Przy stratach na podnoszeniu moja OR2500 ma podobno wydajność ok. 1500 l/h więc wydaje się akurat do odpieńka z pompą 1200 l/h.

rafal19 dobrze pisze - przerabiałem to samo Zrób test 50:50 z RO i otrzymany winik pomnóż przez dwa

Ja mam w swoim akwa CaribSea - Ocean Direct Live Sand i jest ok. Ciekawy jest w nim skład - od drobniusich ziarenek, przez średnie, po małe grudki (chyba byłej żywej skały) nadające się np. na przyszłe szczepki. Sporo trafia się też przeróżnych muszelek. Oczywiście przeważa najdrobniejszy piach. Na stronie producenta podane są przybliżone proporcje poszczególnych frakcji.

nowy_zarażony, mam odmienne zdanie nt. pokolców w takich małych zbiornikach i żeby nie rozpoczynać burzy nie wypowiadam się, czy to już jest znęcanie, czy jeszcze nie. Jest jeszcze jeden powód, dla którego nie wrzuciłbym pokolca do tak małego akwa. Przez to, że np. Hepatusy, czy żółtki rosną jakie rosną, w tak małym zbiorniku siada cała kompozycja, wkrada się dysproporcja i akwa wydaje się jeszcze mniejsze niż jest w rzeczywistości. Ja chciałbym osiągnąć odwrotny efekt - taki jaki uało mi się osiągnąć w roślinnym, przy stadzie neonów moja 300-ka wygląda na sporo większą. Złudzenie, ale jednak

Stani, a może by tak: 2 magnifiki - dla ruchu , loreto i... Mandaryn (ruchu niewiele ale za to też pikny) albo Pseudocheilinus hexataenia (czy też jest taka ciężka do jedzenia mrożonek jak Mandaryn?).

bardzo ładna... i cena też Nic to, ja chyba przyczaję się jednak na Gramma loreto i Nemateleotris magnifica. Co o nich myślicie?

Mam podobny problem - na dzień dzisiejszy pływają, a praktycznie siedzą w eufylii dwa błazny i w muszli zadekował się escenius bicolor = brak ruchu w toni. Pokolce odpadają ze względu na wielkość akwa. Myślałem o Chromisach ale jeśli będę je wprowadzał to raczej jako ostatnie. A może by tak Gramma Loreto i Nemateleotris zapełniły by środek zbiornika... MateuszD, dużo masz skały w swoim akwa? Pytam bo bardzo podoba mi się Mandaryn ale nie wiem, czy z 40kg skałby wyżywi mi się sama. No chyba, że Twój wcina mrożonki?

@Krzych692, ja zawsze sypie płaską łyżeczkę ponieważ czubata czubatej nie równa. Raz Ci się zmieści "w czubku" troche więcej innym razem mniej. Jaki masz test TM - tylko na Mg, czy może ten podwójny Mg/Ca? Ja przy teście TM Ca/Mg miałem podobny problem, po wsypaniu proszku kolor prawie się nie zmieniał. Niestety u mnie oznaczało to bardzo wysoki Ca.

Znam ten ból jak otrzymujesz taki wynik i nie wierzysz własnym oczom :szok. Tysiąc myśli na minutę - może walnięty test, może sól, może woda, może żywy piach itd. U mnie wszystko wskazuje na sól Kent'a Niestety zanim się o tym przekonałem zakupiłem drugie testy (zaczynałem od Saliferta - dokupiłem TM). Wyniki niemalże powtórzyły się tylko Mg przy TM wyszedł 60 mg/l niższy. Jeśli masz możliwość sprawdzić swoją wodę na testach Salifert'a albo na innym teście TM, to zrób to, inaczej wciąż będziesz gdybał... P.S. na pocieszenie dodam - jeśli okaże się, że naprawdę masz Mg 1900 to i tak nie pobijesz mojego rekordu :wink

w pierwszej chwili tez myślałem, że te kropki to ślimaczki. Jak się patrzy na nie z boku to mają kształt stożka, a od spodu są okrągłe - tylko ich szybkość tu nie pasuje

Mimo, że akwa ma już grubo ponad 3 miechy nadal nas zaskakuje nowo pojawiające się życie. Tą razą wylazł na szybę gość, który wygląda mi na jakiegoś ślimaka nagoszczelnego ale pewności nie mam dlatego mam prośbę o pomoc w identyfikacji. Dodam, że gostek ma 1 cm długości i odstające jakby kolce. Błazenek próbował go nawet skosztować ale zaraz go wypluł A to zdjęcie z boku Dodatkowo nastąpił jakiś wysyp białych żyjątek, które są wielkości połowy główki od szpilki i dość szybko przemieszczają się po szybach. Z tego co zdążyłem zaobserwować to jedzą glony (idą szeregiem w górę i za sobą zostawiają czystą szybę) tylko czy nie zasmakują w koralach? Niestety aparat nie ma aż tak dobrego makro żeby zdjęcie wyszło czytelne. Udało mi się tylko zrobić coś takiego Z góry dzięki za pomoc

jedyne co mi przychodzi do głowy to wyższe ciśnienie w wężyku po zainstalowaniu zaworka kierunkowego, bo głośna praca zaczęła się po założeniu jednego z kompletu (bez zaworka nie pompowała wody). Może to jest jedyny wybór w przypadku tej pompy - albo cicha praca bez uzupełniania wody albo głośna praca z wodą

u mnie przy pompowaniu dość głośno "skrzeczy". Nie wiem co to może być, bo wężyk nasmarowany, rolki obracają się, a w silniczku chyba nie ma co wydawać takich dźwięków. Dziwne, że czasami udaje jej się popracować przez jakiś czas cicho ale coraz częściej wydaje z siebie niesamowite dźwięki. Nie jest to jednostajny dźwięk tylko pompa wydaje go gdy rolka przechodzi przez jedno miejsce. Oglądałem tą pompę i wężyk ze wszystkich stron i nic tam nie widzę. Myślałem, że może trzpień wychodzący z silniczka jest krzywy ale jest ok. Mam powoli dość tej pompy (

hehehe, Marti701 to ja już wszycho kumam... Ty miałeś 3,2kg i za mało Mg, a ja wiadro 25kg i za dużo Mg. Je poprostu trzeba kupować RAZEM!!! :drink P.S. w jakimś sklepie widziałem taki tandem - musieli to rozgryźć wcześniej