-
Liczba zawartości
62 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez milady
-
Jak lepiej ci idzie z angielskim to tutaj sobie możesz poczytać: http://www.marlin.ac.uk/speciesinformation.php?speciesID=3722
-
http://pl.reeflex.net/tiere/2191_Solieria_chordalis.htm
-
No to kolego Św. Mikołaj wpasował cię tak jak moja rodzinka mnie. Nie bój się dasz radę. Skorzystaj z pomocy kolegów i koleżanek od nas z Łodzi. Tylko nie przesadzaj z obsadą!! Pamiętaj, że wszystko rośnie. Mam takiego samego jeżowca jak ty i uważaj na niego. Potrafi uszkodzić korale, co niestety niektóre źle znoszą. Jeśli twój jest taki sam głodomór jak mój to radzę ci zrobić zapas glonów. Jeśli chodzi o sklep to pewnie był to Art Zoo czy jakoś tak i faktycznie nie polecam. Ceny z kosmosu, a jak się chce kupić to się czeka do czwartku. Wiadomo giełda rządzi Rybarium wg. mnie to był mądry wybór. Tam zawsze pomogą i doradzą. P.S. Już wiem kto mi podkupił rozgwiazdę
- 111 odpowiedzi
-
nika ja cię rozumiem. Mnie też zależy na tym aby żadne zwierzę nie ucierpiało podczas jego eksperymentów. Ale skała z białego cementu (nie mylić ze zwykłymm budowalnym)była także na tym forum oceniania. Są osoby albo były, które nie miały wcale żywej skały tylko sztuczną. Kolega chce z tego wykonać tylko podstawę pod LR i maskowanie rur. Zresztą chyba sama wiesz, że podstawki pod korale są robione również z tego typu cementu. Zarzuca się również niesłuchanie rad odnośnie sumpa i odpieniacza. Jeśli się dobrze zorientowałam MxG zbudował swój na wzór innego już działającego u kogoś. Jeśli źle zrozumiałam to LOL może być problem Dlatego czekam aż kolega skończy swoje dzieło, przetestuje bez "obsadzania rafy" i pokaże fotki testowanego akwarium tutaj do oceny.
-
Ale napięta atmosfera Sama jestem początkującym morszczakiem, zgłębiam forum i pierwszy raz widzę post. który wzbudził taką agresję wśród niektórych. A kolega MxG ma pomysł opisał dokładnie jak i co chce zrobić i wyjaśnił dlaczego tak a nie inaczej. On nie wziął pomysłów z nieba. Wzoruje się na czymś co u kogoś już działa i próbuje dostosować to do swoich potrzeb. Jest jak widać doświadczonym akwarystą tylko słodkowodnym a nie morskim. Tak więc zamiast tylko wyśmiewać, spróbujcie mu pokazać, w którym miejscu ma błąd i jak go mógłby rozwiązać. Pisanie, że post jest prowokacją lub żenua to jak dla mnie zadzieranie nosa przez bardziej doświadczonych. Dajcie mu szansę, bo może się okazać, że jego pomysły będą dobre. Wkońcu DIY to nic innego jak próba zrobienia czegoś własnymi siłami i ogólnie dostępnymi środkami. MxG powodzenia i czekam na efekty twojej pracy. P.S. Karlos welony lub pyszczaki to nie wiem czy przeżyją, ale molinezje i gupiki przeżywają i czują się bardzo dobrze;)
-
Ja bym obstawiała na Favię.
-
Wywal dopóki to jeszcze małe jest. Urośnie ci i narozrabia. Mnie przez podobnego drania (chociaż do tej pory nie wiem, co to za odmiana wieloszczeta była) poleciała cała obsada w akwarium. Na wierzch wyłazi to generalnie nocą, więc stawiaj pułapki i wyłap ile dasz radę.
-
To chyba jakiś flatworm. Przejrzyj sobie tą stronę http://www.nudipixel.net/family/pseudocerotidae/
-
Też bym obstawiała mantisa. Tak przynajmniej na tym zdjęciu wygląda. Twój niezidentyfikowany zwierz nie przypomina np tego : http://pl.reeflex.net/tiere/1721_Gonodactylaceus_glabrous.htm ?
-
Kolega ma rację. Nie zniechęcaj się. Ja też zostałam rzucona od razu na głęboką wodę. Moja solniczka była w zasadzie prezentem dla mojego ojca. On się akwarystyką pasjonował i pasjonuje nadal. Odkąd pamiętam była akwaria w domu, tyle że słodkowodne. I przyszła pora na morskie. Tylko ja popełniłam ten sam błąd co wielu. Pojechałam do sklepu, pogadałam z facetem dogadałam się co do ceny i całego zestawu i ... kupiłam. W wyznaczonym czasie przyjechali, zamontowali i voila działa:D No i gdybym wiedziała jaki bicz na siebie ukręciłam Ty masz już teorie za sobą. Ja przez pierwsze 2 miesiące prawie nie spałam, bo gromadziłam wiedzę teoretyczną no i sprawdzałam w praktyce A ile nocy mam zawalonych przez nocne obserwacje:D Pamiętaj wilk nie taki straszny jak go malują. A powiem Ci, że jak nienawidziłam słodkowodnego to morskie kocham. Ciągle mnie zaskakuje. Tak więc nie zrażaj się tylko próbuj. To że wpadki będziesz miała to normalne. Ja latem straciłam całą obsadę przez jednego robaka i je reaktywuje teraz. I całe planowanie obsady, ustawianie wszystkiego to też frajda. Nie można się doczekać końcowego efektu, a potem i tak się jeszcze porządki robi Co do sklepów w Olsztynie. Ja rozumiem, że chcą zarobić lub sprzedawca ma małą wiedzę. Ale generalnie jak już wprowadza się dany "towar" do sprzedaży to chociaż jakieś podstawy dobrze znać Olsztyn to faktycznie piękne, ale małe miasto. Ja mam więcej szczęścia od rs bo mogę je podziwiać przez prawie 10 miesięcy w roku Ale niestety na morskie zakupy lepiej wybrać się gdzie indziej. Czyli uzbierać odpowiednią sumę i przejechać się tam gdzie wiedzą co sprzedają. Ważne też jest aby kupować ze sklepów z dobrą opinią. Bo kupując od kogoś "nieznanego" można się przykro rozczarować.
-
Grzegorz masz widocznie aż za dobre parametry. Ja miałam to samo. Xenia zamiast się rozrastać to ginęła. W końcu pewien mądry człowiek powiedział mi, abym przestała aż tak dbać o rafkę to i xenia przyrost będzie miała. No i faktycznie. Trochę przystopowałam z podmiankami wody, a o sprawdzaniu parametrów przypominałam sobie raz a ruski rok Xenia zaczęła się rozrastać, a i inne korale nie ucierpiały. Wiadomo trzeba mieć umiar we wszystkim ale też w rozsądnych granicach. No i miałam całe pola Xenii dopóki nie sprowadziłam do akwarium Diademy setosum. Chyba pomyliła mu się Xenia z glonami, bo w jedną noc pochłonął ponad połowę Xeniowych pól
-
Fakt Olsztyn jest ubogi pod tym względem. rs wybierz się jak nie szkoda ci czasu O co byś się nie zapytał odpowiedź jest jedna: "Eeee, ale o co chodzi" goldi11 tutaj koledzy bardzo dobrze Ci radzą. Czytaj forum. Nie tylko działy dla nowicjuszy, ale też poczytaj o problemach, chorobach i innych szkodnikach, aby być przygotowaną na każdą ewentualność. Jak się zdecydujesz zakładać zbiornik to po zwierzątka podejrzewam będzie Cię czekała wyprawa do Warszawy, Poznania lub innego miasta gdzie znajdują się sklepy z akwarystyką typowo morską. Możesz pewnie tez liczyć na pomoc kolegów i koleżanek stąd. Zawsze jakąś szczepką poratują
-
Wszystko już wydane, czy jeszcze została chociaż mała "gałązka" ?
-
Zależy jak duża ma to być okolica. Aqua Hurt w Pile jest jeszcze stosunkowo niedaleko.
-
To jest właśnie scyllarus. Jak twój też tak wygląda to moje gratulacje :-) Patrząc na twoje zdjęcie nasuwa mi się jeszcze na myśl, że możesz mieć Gonodactylus smithii. Taki mniejszy brat scyllarusa.
-
Tak, tak... Ci co w przesyłkach poznajdowali cegły zamiast towaru kupionego też tak sądzili
-
Trochę niepoważne to jest, ale nie mój cyrk nie mój problem
-
No to życzę udanej przeprowadzki. A mantisy to ciekawe zwierzątka i jak się już przyzwyczają do otoczenia to aż miło popatrzeć jak się zachowują.
-
A w ogóle ktoś wie skąd Karbit jest? Bo powiem szczerze, że przy takim podejściu sprzedającego to na przesyłkę się nie zdecyduję.
-
Nie ma się co bać. Fajne zwierzątko i nie takie straszne jak je malują. No chyba, że głodne chodzi
-
Wysłałam zapytanie na PW odnośnie skały ale do tej pory nie mam odpowiedzi.
-
Ja się dowiedziałam, jak dostałam Zenon te, które są na tych fotkach są podobne do mojej. Ja mam ją kolory bardziej szarawo-żółtego.