hatiras

Sklep nieczynny w godzinach pracy. Frustrujące, gdy przejeżdżasz całe miasto z zamiarem zakupów i natykasz się na kartkę na drzwiach: "praca w terenie". Trochę niepoważnie.

Jak dla mnie różni się bardzo;) Nadal obstawiam Stegastes sp.

Poszukaj w rodzaju Stegastes.

Wrocław jest trochę bardziej odpowiedzialny

Sprzedam samca Doryrhamphus excisus lub kupię samicę. Cena 100zł (nie podlega negocjacji), samiec w doskonałej kondycji, od ponad roku w baniaku. Odbiór osobisty (Wrocław) lub wysyłka PKP.

Mogę z czystym sumieniem polecić Maćka, ryby ściągane na zamówienie w doskonałej kondycji.

Superancko! Z pewnością to nie moje ostatnie zakupy u kolegi:) A ile gratisów:)!!! Polecam!

pierwszy:)?

Jeśli temat jest nadal aktualny, ja bym się pisał

Korale pierwsza klasa, podobnie jak kontakt ze sprzedającym:) Polecam szczerze!

Problemem jest to, że plan na zbiornik mam ściśle określony i nie przewiduję specjalnie krewetek, ani innych ryb niż jeden gatunek babki:/ Radzę sobie jakoś póki co z wrzątkiem RO, jak tylko cokolwiek zobaczę. Boję się kiedyś odkryć 5cm potwora pod skałą ;D Póki co nie ma dramatu, ewentualnie krewetki wprowadzę, gdy przestanę sobie z badziewiem radzić... Przy okazji pytanie do tych, co mają doświadczenie z krewetkami aiptasjożernymi. Jak zachowują się w stosunku do korali typu Tubastraea czy innych maleństw wychodzących ze skały? Z jednej skałki wyszedł mi ciekawy koral NP, polipy są małe i wolałbym ich nie stracić z powodu zakupu krewetek:)

Maciek, i tak mam problem, bo przywlokłem sobie więcej badziewia ze szczepkami:) A miało być tak pięknie;)

Właśnie kolorki mnie zmyliły, ładna bestia...

Też tak myślałem, ale wygląda totalnie inaczej:)

Jeśli to aiptasja, to takiego gatunku jeszcze nie miałem;) Średnica po napompowaniu około 7-8mm, łaziło to to sobie po dnie, gdy obserwowałem akwa nocą. Pokazuje się właściwie tylko w nocy, w dzień raczej się kurczy i wkleja w skałę... Any ideas:)? Łukasz

Odświeżę temat:) Paweł, lejesz nadal Easy Carbo? U siebie zacząłem kropić eksperymentalnie wraz ze zwiększeniem karmienia krabów (dzikusów:), ciekaw jestem Twoich obserwacji:) Łukasz

Ciebie mi brakowało w tym wątku:) Jesteś bez dwóch zdań wymiataczem wnoszącym do polskiej akwarystyki spory wkład, miałbym nadzieję czerpać kiedyś z Twoich doświadczeń Napisałeś ważną rzecz: "Akwaryści nie dzielą się dobranymi parami ryb - nawet jeżeli nie próbują odchować narybku." :/

Temat tak dobry i ciekawy, jak przykry. Przykry głównie dlatego, że niestety większość akwarystów morskich trzyma pojedyncze osobniki z danego gatunku nastawiając się na wygląd, nie na funkcję hodowlaną zbiornika. W sumie to nawet rozumiem i nie potępiam, ale wiadomo, że większe prawdopodobieństwo rozmnożenia występuje w akwarium jednogatunkowym, nie w menażerii Nie chcę nikogo atakować i nie chciałbym, żeby ktoś poczuł się urażony, ale po co pisać "biedne odławiane tysiącami ryby" czekając na kolejne ciekawostki w dostawie, skoro można na własną rękę podjąć próbę rozmnażania tego co ma się w szkle. Plan i wizja jest podstawą Moim konikiem jest akurat nie przetrzymywanie i kolekcjonowanie ryb, ale ich rozmnażanie, bądź dążenie do niego. Mam trochę sukcesów w słodkowodnych gatunkach, które chciałbym, aby przełożyły się na morskie - ale morszczakiem jestem jeszcze młodym, więc stale poznaję obowiązujące w solniczce zasady. Plan mam - babki:) Gdyby nie załamanie się poprzedniego zbiornika, coś by pewnie z nich było (Eviota atriventris)... Mam nadzieję, ze pobudzę dyskusję na ten temat;) Pozdrawiam, Łukasz

Super, polecam!

Mi 15cm sarco w ciągu moich czterech dni nieobecności w domu zrobił takie kuku w akwa, że nawet wieloszczety poleciały...

Zoa dojechały bez problemu:) Śliczne! Polecam:)

Młodziak Pomacanthus imperator.

Jak dla mnie mega, miękkasy rulez:)

A myślałem, że tak łatwo nie będzie:):) Dajesz:)

No to proszę