WojciechM

Aktualizacja - zapraszam

Sprzedam tanio resztę życia: skała 5 kg z rodactisami zielonymi - 100 zł skała 1 kg z rodactisami zielonymi polipy - 30 zł sinularia bardzo duża - 60 zł sinularia szczepka na skale 2 kg - 40 zł gorgonia brązowa duża 50 zł gorgonia brązowa mała ze szczepką sarco 25 zł Całość 250zł - odbiór raczej osobisty jeśli całość to wysyłka możliwa ZAPRASZAM Sulejówek koło Warszawy 603 196 83

Aktualne, możliwa dostawa

Aktualne, możliwa dostawa

Aktualne,

Witam, nowa niższa cena skały

Witam aktualizacja - nowe zdjęcia możliwość dostawy w przyszłym tygodniu na trasie Warszawa - Poznań- Świebodzin - Zielona Góra

w akwarium 300l 100*60*50

To już końcówka sprzedaży życia: duże kawałki z roadicsami - praktycznie całe porośnięte 10zł/polip + skała 10zkg - apogony duże 30 zł za dwie sztuki - sinularia - 70zł bardzo duży - sarcphtony zielone polipy małe po 15 zł - grzbowieńe niebieskie na skałce średnica ok 20cm 60 zł - -gorgonia brązowa duża 60 zł Sulejówek pod Warszawą 603 196 873

Mam jeszcze do sprzedania 2 lub 3 sztuki w przyszłym tygodniu mogę podrzucić na trasie W-wa - Solina

W poniedziałek 2.08 jadę z Warszawy do Soliny mogę podrzucić na trasie (Lublin, Radom, Rzeszów) zostało jeszcze 5 ukwiałów

Aktualne, zapraszam

Sprzedam quadricolory czerwone 12-15cm średnica oraz rhodacticsy zielone 5cm średnicy jak na zdjęciu 1- 150zł/szt, 2 - 20zł/polip.3 - sarcopython zielone polipy od 30 zł/szyt tel. 603 196 873, mam jeszcze inne do sprzedania, zapraszam najlepiej osobiście

salaris może być lecz tylko na glony na szybach

To cyjano z algeaxem to uważaj wytłukł mi ukwiały. Na cyjano tylko odsysanie i chemiclean

No to ja już nic nie wiem, kończę bo posądzą mnie o nabijanie licznika postów (fakt że potrzebuję bo muszę sprzedać trochę życia) każdy ma inne doświadczenia, ja nauczyłem się pokory w podejściu do zbiornika i obserwacji. Sposób wyeliminowania tego glonu był taki jak podałem w postach fakt, że trwało to długo i imałem się różnych metod. Jednak myślę że sposób podany w postach wyeliminował ten problem. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Oczywiście w walce z tym glonem nie polecam soli bogatej w mikroelementy najlepiej jakaś tania sól np. Instant Ocean i w żadnym wypadku nie dodawać innych związków.

Ja podaję sposób w jaki się z tym rozprawiłem, dodam jeszcze że próbowałem algeaxa i nie polecam.Zawsze miałem ukwiały i tym preparatem wykończyłem je wszystkie gdyby nie kolega któremu podarowałem jednego to nie sprzedawałbym już żadnych. Jeśli woda jest przygotowana właściwie i sól ok to nie powodujemy przez podmiany dodawania związków fosforu który jest przyczyną wzrostu tego glonu. Można go próbować usuwać mechanicznie lecz będzie to powodować rozrost jeśli nie wyeliminujemy pożywienia z wody to będzie dalej rosnąć. U mnie walka z glonem trwała ze 3 miesiące i tak jak nagle się pojawił tak zniknął.

Jeśli skała była wygotowana to są to obumarłe glony w postaci osadu węglanu wapnia.

Wysypka zależy od stresu, zmiana parametrów wody, zmiana otoczenia może spowodować krótkotrwałą wysypką z mojego doświadczenia jeśli będzie dłużej niż 2 dni to trzeba przeciwdziałać

Uważam, że ozonator jest zbędny. Bardziej zwróć uwagę na zbiornik, parametry wody. Ozon niszczy elementy odpieniacza, utrzymanie potencjału redox na właściwym poziomie jest możliwe bez ozonatora.

Na wieloszczety tylko cierpliwość . Proponuję wieczorem zaopatrzyć się w oświetlenie nolcne i obserwować akwarium wcześniej czy później wieloszczet wyjdzie i za pomocą pęsety można go usunąć, uważając aby go nie urwać bo rozmnaża się przez podział i będą 2 szt. Są też pułapki lecz ja ich nie używałem

Miałem z tym problem, walka polega na obniżeniu fosforanów. Proponuję częste podmiany wody 10% co dwa tygodnie, bakterie biodigest bioptrim na początku dawka na opakowaniu 2* i sprawdzić przyczynę tzn. odpieniacz lub może coć zeszło na wieczną rafę. Jak obsada czy nie za gęsta.

Ja ukwiały karmię vitabinem takie tabletki lecz nie częściej niż raz na miesiąc

W zasadzie spożywanie Aiptazji to kwestia u brzydali 1. Preferencji indywidualnych 2. Głodu tzn. nie karmić i po sprawie