sigreg
Klubowicz-
Liczba zawartości
62 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez sigreg
-
Witam, Zaczalem rozgladac sie za zestawem RO, nie tylko na potrzeby swojego malego zbiornika, ale i specyficznych roslin ktore hoduje. Do tej pory rosliny podlewalem woda destylowana, ale tworzenie solanki na bazie wody destylowanej z marketu ... no nie wiem, mam jakies opory, stad decyzja o zakupie zestawu RO. Zdziwila mnie duza rozbieznosc cen takich zestawow, na "znanym serwisie aukcyjnym" zestaw RO mozna nabyc za kwote rzedu 200 zl (nie wliczajac DI), natomiast "dedykowany" zestaw RO do zastosowan akwarystycznych rozniacy sie na pierwszy rzut oka jedynie naklejka producenta kosztuje juz 400 zl. Czy firmowy zestaw akwarystyczny RO posiada jakies specjalne wlasciwosci czy mozliwosci ktorych nie ma tanszy "uniwersalny" zestaw ? Na co wogle zwracac uwage przy zakupie takiego zestawu ? Wydajnosc ktorej potrzebuje jest niewielka, wymieniam 5 litrow wody co tydzien, do tego dolewki i potrzeby roslinne ... w sumie okolo 15 litrow wody tygodniowo. Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Mintaj, pytasz o ten maly "nano cube" z koralami stojacy w sklepie ? Nie, to nie moj, moj jest wiekszy Ten w sklepie to 20 litrow albo cos w okolicach, pytalem, ale pamiec zawodna. Faktem jest ilosc zycia i jego "jakosc" w tym malym zbiorniczku zadziwia. Pozdrawiam
-
Witam, Wracajac do tematu .. wyglada na to ze wersja alefa w pelni sie potwierdza. W zbiorniku poza proba stabilnejszego utrzymania temperatury (nie do konca udana) nie zmienilo sie nic, a Xenia ot tak wrocila do pelni zycia. Tak nagle jak "zmarniala" tak samo szybko wrocila jej pelna werwa, do tego widze ze zaczyna kolonizowac skalke na ktorej ja usadowilem. Dzieki wielkie rowniez za wszystkie inne porady, dzieki temu wiem na czym sie skupic. Na razie najbardziej palacym problemem wydaje mi sie wspomniany powyzej brak odpieniania/natleniania wody. O ile teoretycznie regularna podmiana wody w nieobciazonym biotopie powinna w jakims stopniu zastapic odpieniacz jesli chodzi o oczyszczanie wody, nie wiem czy wystarczy jesli chodzi o utrzymanie natlenienia na akceptowalnym poziomie. Mysle czy nie zastosowac na razie prowizorycznego rozwiazania w postaci kamienia napowietrzajacego umieszczonego w panelu filtracyjnym i "brzeczyka". W panelu jest jeszcze sporo niewykorzystanego miejsca, babelki powietrza teoretycznie nie powinny sie przedostac do glownej czesci zbiornika. Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Niedawno z pomoca Tomka (i jego personelu) z erybki wystartowalem swoj pierwszy zbiornik. Nieco wiekszy, 35 litrow, ale to wciaz wielkosc mniej niz mikro w akwarystyce morskiej. Nie zaprzataj sobie glowy piachem czy tez jego brakiem - tyle z mojego skromnego jak na razie doswiadczenia;) Tomek ma bardzo dobra skale, jesli sie da popros o skale ktora jakis juz czas "dziala" w jednym ze sklepowych zbiornikow. To czy pochodzi z indonezji czy bali ... "dojrzala" skala z dzialajacego zbiornika moze znacznie przyspieszyc dojrzewanie Twojego zbiornika i taka bym zakupil nie baczac na jej pochodzenie Skala to cos co musisz miec, piach to sprawa drugorzedna. Do mojego zbiornika wlozylem 5 kg skaly i juz wydaje sie ze jest jej za duzo, jednak w moim wypadku to koniecznosc, zbiornik pracuje jak na razie bez odpieniacza a w tym wypadku z tego co doczytalem im wiecej skaly tym lepiej. W akwarium 22 litry 5 kg skaly zajmie Cie bardzo duzo miejsca, za duzo. Piasek nie przeszkodzi Ci w dojrzewaniu, dokup ampulke bakterii nitryfikacyjnych do startu zbiornika, erybka ma to w swojej ofercie. Zbiornik zalalem woda z dojrzalego akwarium - tez z erybki, testy wykazaly zawiazanie cyklu nitryfikacyjnego w czasie ponizej 2 tygodni, pomimo a moze "bez wzgledu na" obecnosc piasku od samego poczatku. Minusem jest rzeczywiscie utrudnione oczyszczanie dna, ale za to akwarium z jasnym piaskem na dnie moim zdaniem prezentuje sie znacznie lepiej niz bez piasku. Pozdrawiam i powodzenia zycze ! Rowniez poczatkujacy Grzesiek
-
Witam, Od krotkiego czasu jestem posiadaczem pierwszej nano-rafki, baniak o pojemnosci 35 litrow. Od poltorej tygodnia zyje w nim pierwszy koral - wlasnie popularna xenia pulsujaca. Koral bardzo szybko sie zaaklimatyzowal i rosl niemal w oczach pieknie pulsujac, niestety od dwoch dni cos wyraznie jest nie tak. Caly koral bardzo sie obkurczyl zmieniajac kolor z rozowo-niebieskiego na blado niebieski, do tego ledwo ledwo pulsuje. Pien korala - wczesniej bardzo masywny, silny i w pewnym stopniu przezroczysty w chwili obecnej jest bardzo krotki, cienki i niemal calkowicie "metny". ogolnie wyglada to bardzo zle - przynajmniej jak dla mnie, nowicjusza. Zastanawiam sie co sie ostatnio zmienilo ... temperatura, no tak, zazwyczaj jest u mnie kolo 27 stopni dochodzac do 28, jednakze przez tydzien xenia nie "narzekala". Do zbiornika wprowadzila sie ekipa sprzatajaca - 2 slimaki turbo, 2 male slimaki do przekopywania piasku i maly krab pustelnik, i to wszystko, nie wiem czy to moglo miec wplyw skoro paramtery wody sie nie zmienily w mierzalny sposob. Akwarium pracuje bez odpieniacza, bazuje na cotygodniowej podmianie 5 litrow wody z dzialajacego zbiornika. Moja wiedza na temat morszczyzny jest jeszcze bardzo mikra, mimo to wysnulem dwie hipotezy, chociaz oczywiscie moze to byc cos calkiem innego. Czy takie zachowanie Xeni mogla spowodowac wyzsza niz zalecana temperatura dzialajaca przez dlugi czas ? Wczoraj obnizylem temperature wody wentylatorem pokojowym ktory pracujac na wolnych obrotach przez noc utrzymywal temperature okolo 25 stopni. Rano w wygladzie xeni nie zauwazylem zmian. Czy przypadkiem moja Xenia nie gloduje ? Jako ze do niedawna nie bylo zadnych "mobilnych" zwierzat nie karmilem i wciaz nie karmie swojego baniaka. Oznacza to ze teoretycznie woda moze sie szybko wyjalowic.. Robie co prawda podmiany ale to woda z DZIALAJACEGO baniaka, wiec teoretycznie tez moze byc wyjalowiona jesli skladniki mineralne zostaly z niej juz pobrane przez duze koralowce. Parametry wody mierzone testami Salifert: amoniak - 0 mg/l NO2 - 0 mg/l NO3 - 0 mg/l Mg - 1250 mg/l Ca - powyzej 500 mg/l (skala jest tylko do 500) KH - 6,4 temp - 25 do 28 st. C salinacja - 1,026 Pozostaje pytanie co moglbym zrobic, sprawdzic, dodac lub podmienic zeby poprawic samopoczucie swojej xeni ? Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, No prosze, kolejna porcja wartosciowej wiedzy Przyznam ze do dzisiaj ta "drobna" roznica pomiedzy zbiornikiem sklodkowodnym a morskim jakos mi umykala, teraz cykl azotowy jest w pelni jasny. Zakupilem test na NO2, sprawdzilem wode i wynik .... 0. Dzisiaj mijaja 2 tygodnie od zalania, zerowy poziom amoniaku i NO3 testy wykazaly juz tydzien temu. Co prawda zbiornik zostal uruchomiony w trybie "latwym", skale i wode mialem z duzego, dojrzalego zbiornika, oprocz tego przy zalaniu dodalem ampulke bakterii nitrifikacyjnych, mimo to dojrzanie zbiornika w tydzien - dwa wydaje mi sie bardzo, bardzo szybkie wobec miesiaca o ktorym czekalem. O ile testy nie klamia wszystkie zwiazki azotu mam rowne 0, wprowadzilem wiec mala ekipe sprzatajaca - maly krabik pustelnik, dwa slimaki turbo i dwa mikrusy przekopujace piasek. Pomimo prawdopodobnie zamknietego cyklu azotowego akwarium jako takie nie wyglada zbyt dobrze, zielone glony o ktorych wspominalem to prawdopodobnie cos co nazywacie "cyano", wnioskuje tak po pecherzach gazu unoszacych sie z porastajacego skaly kozucha. Ponadto nie ustapil jeszcze wysyp brunatnych alg i wszystko mam w kolorze rdzawo-brazowym... musze poczytac co moze byc przyczyna takich objawow i jak to usunac. Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Niestety nie mam testu na NO2, jesli chodzi o parametry azotowe mierze jedynie NO3 i amoniak. Staram sie czytac co tylko znajde o akwarium morskim wlaczajac jego dojrzewanie, i przyznaje ze momentami natrafiam na informacje calkowicie sprzeczne co powoduje moje jeszcze wieksze skolowanie jako poczatkujacego. Na przyklad tutaj: http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/begin-cycling.html mamy ladny wykres stezenia zwiazkow azotowych w funkcji czasu. Jak widac wg autora tego opracowania spadek stezenia amoniaku rowny jest mniej wiecej wzrostowi NO3 (z faza posrednia NO2). Co wiecej, NO3 ukazane jest jako rosnace, a w kazdym razie nie spadajace do 0. W moim wypadku i amoniak i NO3 od tygodnia sa rowne 0, stad moj byc moze dziwny pomysl ze cykl azotowy nie zachodzi z powodu braku "paliwa" w postaci amoniaku skoro nie zauwazam wzrostu NO3. Czyli moge przyjac ze w pelni dojrzalym zbiorniku o prawidlowej rownowadze amoniak, NO2 i NO3 rowne sa 0 ? W takim razie chyba zaryzykuje zalazek ekipy sprzatajacej Pytanie tylko czy taki krab czy slimak nie padnie z glodu jesli obecnie brak innej obsady pozatym co samo wyrosnie czy wyjdzie ze skaly ? Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Moj baniaczek jest bardzo mlody - wciaz na etapie dojrzewania. Pelen opis krotkiej kariery znajduje sie tutaj: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=16521 Teraz do rzeczy. W akwarium jedyne zauwazone zycie na obecnym etapie to : - mala xenia - dwa male wieloszczety - kilka rurecznikow po 5 mm dlugosci kazdy Wiecej jak do tej pory sie nie objawilo. Oprocz tego jakis tydzien temu byl wysyp zielonych nitkowatych glonow ktore porosly skaly i szyby cienkim korzuchem, glony mam do dzis. W sobote zrobilem test wody, ostatnia proba miala miejsce tydzien temu. I podobnie jak tydzien temu wyniki amoniaku i NO3 = 0. Z tego co doczytalem o cyklu azotowym polega on na stopniowym "przetwarzaniu" zwiazkow azotowych przez poszczegolne szczepy bakterii, dzieki czemu szkodliwy amoniak rozlozony zostaje do stosunkowo bezpiecznych NO3. Zawiazywanie cyklu azotowego sprowadza sie wlasciwie do namnozenia odpowiedniej ilosci pozytecznych bakterii. Pytanie co jesli ... zbiornik mam zbyt czysty ? Obecnie zwiazki amoniaku sa niewykrywalne moim testem, obawiam sie ze po prostu nie mam organizmow ktore bylyby w stanie ten amoniak dostarczyc. Co za tym idzie brak NO2 i w kolejnosci wynik NO3 rowniez jest zerowy. Zastanawiam sie co teraz zrobic, czekac dalej czy moze wprowadzic jakies odporne zycie ktore dostarczyloby nieco amoniaku i wspomoglo zawiazywanie cyklu azotowego ? Moj zbiornik jest niewielki, zaledwie 32 l wody + panel, lacznie jakies 35 litrow wody. Zalecalibyscie poczekac czy tez jakiegos mieszkanca juz wprowadzic ? Szczerze mowiac mysle o czyms co pozwoliloby nieco opanowac glony... ewentualnie krabik lub krewetka. Ale jako calkowicie poczatkujacy wole zapytac oszczedzajac sobie ewentualnych klopotow spowodowanych pospiechem Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Cos tak jakby w temacie przynajmniej czesciowo No ! ale propozycja juz jest, zaraz poczytam o skimmerku proponowanym przez Grzegorza. Grzesiek
-
Witam, Od tygodnia jestem szczesliwym posiadaczem mikrorafki o pojemnosci 32 litrow, to gotowy zestaw Boyu, z panalem i bez sumpa. Czas plynie, baniaczek dojrzewa, trzeba powaznie pomyslec o sposobie usuwania zanieczyszczen biologicznych. Baniaczek ma gotowy panel, jednak miejsca w nim pozostalo niewiele. Jesli chcialbym zmiescic jakis odpieniacz musialby byc mniejszy niz 70x80x300 mm, wiec jakos .. nie wydaje mi sie W takim wypadku jedynym wyjsciem jest zamontowanie w jakis sposob odpieniacza zewnetrznego ktory powiesilbym z tylu za panelem. Czy bylibyscie w stanie naprowadzic na odpieniacz ktory nadawalby sie do tak malej rafy i do tego pracowal jako "zewnetrzny" ? I drugi problem - przy zakupie akwa dokupilem termometr elektroniczny AquaMedic T-meter. I wszystko bylo ok do bodajze przedwczoraj kiedy to termometr zamiast pokazywac temperature w st.C przestawil sie na stopnie Farenheita. Nie wiem, byc moze potracilem go delikatnie kawalkiem skaly robiac przemeblowanie w akwarium, z tym ze termometr nie ma zadnych przyciskow ktorymi mozna zmienic jednostki wiec nie wiem jak nawrocic go na jedyny sluszny system miar. Czy zgodnie z przypuszczeniem pozostaje mi przyzwyczaic sie do Farenheita albo wymiana terometru ? Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Mala aktualizacja. W akwarium pojawil sie wysyp brunatnych glonow, osiadaja na skalach, pompie, piasku szybie .. co ciekawe inwazji tej towarzyszy rownoczesnie pojawienie sie pewnej ilosci nitkowatych glonow zielonych. Akwarium dziala dopiero 9 dni wiec dojrzewanie w pelni, nie wiem jednak czy lepiej zostawic wszystko "same sobie" czy tez wprowadzic np. jednego malego slimaka zeby troche glony "skontrolowal" ? Zmienilem troche ustawienie skaly, idee zmieniaja sie dosyc szybko. To fotka zbiornika sprzed 2 dni, kiedy to glony zaczely byc dopiero co zauwazalne. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cbd73c121cd28a50.html W piatek zrobilem pierwsza podmiane wody, (wg zalecen podmiana co tydzien). Podmiana zamknela sie w 5 litrach. Woda to gotowa solanka z dzialajacego zbiornika ze sklepu, sam nie czuje sie jeszcze na silach przygotowac wode samodzielnie, pozatym brak osmozy itd. Jeszcze troche zakupow czeka, wiedzy jeszcze wiecej Po podmianie sprawdzilem wode, minelo 5 dni od ostatnich pomiarow, tym razem wyniki sa takie: amoniak - 0 mg/l NO3 - 0 mg/l Mg - 1395 mg/l Ca - powyzej 500 mg/l (skala tylko do 500) KH - 6,1 temp - 25,6 st. C salinacja - 1,026 Jak na moja skromna wiedze wychodzi na to ze zbiornik jest w polowie zawiazywania cyklu azotowego (amoniak i NO3 = 0), chociaz pewniej bym sie czul gdyby na wyniki rzucili okiem doswiadczeni akwarysci Mam tez dwa pytania sprzetowe, zaraz pojawia sie w dziale "sprzet". Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Akwarium ma fabrycznie zabudowane dwa wentylatorki o srednicy bodajze 6x6 cm. Udalo mi sie zlokalizowac co podgrzewa mi akwarium - wychodzi na to ze to te dwie niewielkie pompki. Nawet w nocy gdy oswietlenie jest wylaczone woda ma temperature wyzsza niz otoczenie. Zalaczenie oswietlenia nie zmienia temperatury w jakims zauwazalnym stopniu. Obecnie w domu mam 24 stopnie, woda ma 26, czyli zawsze ten stopien - dwa wyzej niz otoczenie. Xenia ma sie dobrze Zauwazylem jednak cos co przypominaloby maly ukwial o ktorym wiele na forum - aiptasia. Nie jestem jednak pewien czy to na pewno to. Siedzi sobie w malej dziurze w skale zwiniete w ciagu dnia w ledwo zauwazalna plamke, nie przemieszcza sie, a jedynie wieczorem rozwija sie w rurke dlugosci okolo 1 cm i srednicy 3-4 mm zakonczona mikroskopijnymi "mackami". Zwierz jest niemal calkowicie przezroczysty, jedynie na "koronie" miedzy mackami jest ciemny punkt. Utylizowac czy pozostawic ? Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Z obnizeniem temperatury bedzie problem w gorace dni, chyba ze postawie baniaczek naprzeciw otwartych drzwi lodowki Dzisiaj nastapila ciekawa sytuacja o ktorej zapomnialem wspomniec. Odwiedzilem swoj lokalny sklep z akwarystyka morska zeby zakupic testy i dobrac 10 litrow wody z akwa, tak na wszelki wypadek. Po chwili calkiem rzeczowej rozmowy z obsluga ktora to "wybadala" moje postepy dostalem ... malutkiego koralowca xenia .. gratis. Zostalem poinstruowany co do krytycznego znaczenia regularnej podmiany wody i sposobow jej przechowywania, oraz zalecenie zeby xenie juz teraz usadowic w zbiorniku. Zaznaczam ze akwarium dziala dopiero 3 dzien, pracownik jednak stwierdzil ze przy tej jakosci wody, skaly i odrobinie dokladnosci i samodyscypliny z mojej strony xenia nie tylko przetrwa, ale i szybko zacznie sie rozwijac. Od godziny 17 xenia siedzi w baniaczku, i rzeczywiscie ... nie wiem jak wyglada "zdrowy" koral, ale ten okaz ani nie stracil barwy, ani wigoru machajac tymi swoimi "mackami" bez wytchnienia. Usadawiajac go przeprowadzilem powolna aklimatyzacje zgodnie z radami na forum, i po zaledwie 15 minutach od usadowienia koralowiec powrocil do swoich "codziennych obowiazkow" Tak ze calkowicie niespodziewanie, i zdecydowanie wczesniej niz planowalem w akwarium pojawilo sie nieco bardziej zlozone zycie. Mam nadzieje ze xenia przezyje ten nieco ryzykowny eksperyment, z jednej strony szkoda mi zwierzaka, to mlody baniak, niedojrzaly a i o moje bledy nietrudno. Z drugiej - no piekna jest Zeby nie bylo za slodko, prawdopodobnie wraz z xenia i kawalkiem skaly na ktorej siedzi dostalem .. wieloszczeta. Brazowy kolor, okolo 4 mm grubosci i jakies 5 cm dlugosci. Mignal mi przed oczyma i tyle go widzialem. Eee .. tego zycia to ja nie chce !! chce ktos wieloszczeta ? Ja sie go chetnie pozbede ! Nawet nie wiem czy to grozne, ale widzialem ze cos dziwnie spoufalal sie z xenia. Zeby to jeszcze jakies kolorowe fajnie bylo cholerstwo no. Tyle z wiesci na dzis. Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Dzieki wielkie za odpowiedzi Wychodzi moja niewiedza, bylem pewien ze biostar to urzadzenie montowane .. na ZEWNATRZ ! Czyli wisi sobie powiedzmy z tylu akwarium, jednym wezem pobiera wode, drugim oddaje, gdyby nie Wasze wypowiedzi dalej bylbym swiecie przekonany ze tak jest. Maly odpieniacz Wojtka wyglada ok, mysle jednak ze trzeba bedzie go wlasnie tak "przystosowac" aby wisial na zewnatrz, o ile sie da. Mam jeszcze troche czasu na przemyslenia. W panelu jest miejsce na urzadzenie o wymiarach 70x80x300 mm, nie wiem czy znajdzie sie jakis mikroodpieniacz ktory tam wejdzie. Poszukam, posprawdzam, na razie obserwuje swoje rureczniki Zakupilem testy akwarystyczne i zrobilem pierwsze proby. Akwa dziala dopiero 3 dni wiec to takie warunki niemal startowe. Oto wyniki: amoniak - 0,25 mg/l (wlasciwie to pomiedzy 0 i 0,25) NO3 - 2 mg/l Mg - 1500 mg/l Ca - powyzej 500 mg/l (skala tylko do 500) KH - 7,7 Przez pogode woda w akwarium ma dosyc wysoka temperature, w domu miewam i 27 stopni, woda ma wtedy 28, czy to nie za wysoko ? Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Dziekuje bardzo za odpowiedzi w watku zalozonym w dziale dla nowicjuszy Efekt jest taki ze .. w domu pojawila sie solniczka ! Co prawda po wymierzeniu miejsca i doczytaniu sporego kawalka wiedzy musiala zmienic sie koncepcja. Nie bez wplywu jest tez fakt ze znalazlem w swoim miescie sklep zajmujacy sie wylacznie akwarystyka morska co dalo na dzien dobry mozliwosc zaopatrzenia sie chociazby w wode z dzialajacych, ustabilizowanych zbiornikow. Ale do rzeczy, niestety miejsce i mozliwosci skurczyly planowany litraz do okolo 35 litrow, w efekcie zdecydowalem sie na zakup gotowego zestawu Boyu o pojemnosci 32 litry. Wiem ze gotowe zestawy wzbudzaja spore kontrowersje, wiem ze wymagaja poprawek, i wiem ze litraz bardzo maly, mimo to zdecydowalem sie zaryzykowac majac na uwadze rodzaj zbiornika jaki chcialbym prowadzic - koralowce miekkie z minimalna obsada innego zycia. Zestaw posiada panel filtrujacy wspomagany pompka o wydajnosci (wg producenta) 400 l/h, strumien wylotowy z panela mozna ukierunkowac wymuszajac cyrkulacje. Jednak 400 l/h wydawalo mi sie za malo, dolozylem wiec druga mala pompke o wydajnosci 250 l/h. Oswietlenie to jarzeniowka PC bialo/niebieska o mocy zaledwie 18W, daje to nieco ponad 0.5W/l a to z tego co czytalem dolna dopuszczalna granica dla zbiornika rafowego jesli nie ponizej. Oswietlenie trzeba bedzie zmodyfikowac dodajac drugie 18W, z miejscem na druga jarzeniowke nie bedzie problemu, gorzej moze byc z jej dostepnoscia. Podoba mi sie pomysl zabudowanych fabrycznie wentylatorow, odprowadzaja przynajmniej czesc ciepla na zewnatrz. Zestaw nie posiada odpieniacza i skimmera, wiec na razie bazowac bede na tygodniowych podmianach wody przez najblizszy miesiac, pozniej w planach jest dolaczenie biostar flotora jako odpieniacz i dodatkowa filtracja. Pomimo oczywistych brakow z zakupu jestem bardzo, bardzo zadowolony ! Do startu zbiornika dokupilem 5 kg zywego piasku (pakowany) i 5 kg zywej skaly (z dzialajacego zbiornika). Gratis dostalem 40 litrow (!!!) wody (o mamo jaki ten baniak byl ciezki) i ampulke z bakteriami do startu (Biodigest czy jakos tak). Do tego dokupilem termometr i czyscik, dzisiaj przy zwrocie pustego baniaka chce dobrac jeszcze 10 litrow wody i zakupic testy na amoniak i zwiazki azotowe. Akwarium uroczyscie zostalo zalane w piatek wieczorem, dodalem od razu bakterie z ampulki, wiec dzisiaj minie 3 dzien dzialania. Po zalaniu woda byla metna, ale juz nastepnego dnia rano bylo calkowicie przejrzyscie. Obecnie zbiornik wyglada tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b388c30f2189a6fd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/628cc751fc909f64.html Jak widac ulozenie skal to typowe "gruzowisko", brakowalo mi inspiracji a i byc moze jakiegos kleju Zmiany ulozenia jak najbardziej prawdopodobne. Szafka na akwarium juz w drodze, tymczasowo zbiornik stoi na .. krzesle. Wczoraj zauwazylem pierwsze slady zycia, rurkowiec dlugosci 1 cm odwazyl sie wystawic swoje "czulki", niestety moj aparat ma bardzo slabe makro wiec ostrosc do bani: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2202c7d4cd553853.html Co dalej ? Planuje zostawic akwarium jak jest na najblizszy miesiac, potrenowac badanie parametrow wody i obserwowac zachodzace zmiany. W ciagu tego miesiaca powinien pojawic sie wspomniany odpieniacz a w miedzyczasie musialbym rozpoznac temat przerobki oswietlenia. Zobaczymy czy pojawia sie glony i czy uda mi sie zapanowac nad ich inwazja - ot, takie pierwsze wyzwanie Pozdrawiam Grzesiek
-
Witam, Temat posta jak setki innych, jednak podobnie jak w wypadku kazdego poczatkujacego nawet po przebrnieciu przez mase wiedzy mam wciaz nieco watpliwosci. Z akwarystyka ostatni kontakt mialem grubo ponad 20 lat temu, byly to jednak calkowicie inne czasy i inne realia. Akwarium z solidna stalowa rama, proste ryby slodkowodne i oswietlenie z uzyciem zwyklych zarowek bo zdobycie "profesjonalnych" bylo bardzo trudne. Teraz chcialbym wrocic do tego tematu, zamieniajac przy okazji wode slodka na slona Po przeczytaniu znalezionych artykulow wiem ze maly zbiornik jest zbiornikiem trudnym, jednakze planuje bardzo powoli wdrazac sie w temat zdobywajac doswiadczenie. Nie moge sobie pozwolic na zbiornik wiekszy niz 50 litrow (byc moze nawet 40 litrow, jednak nie mniej niz 35) z powodu ograniczonego miejsca. Zbiornik chcialbym wykonac jako stricte "rafowy", z jednym wyjatkiem. Mianowicie przez pierwsze miesiace po dojrzeniu baniaczka bazowalbym wylacznie na zywej skale i ewentualnym zyciu ktore w niej przybedzie, + zywy piach na dnie. Czas ten poswiecilbym na nauke "obslugi" solniczki, nauka badania i utrzymywania parametrow itd. Drugim etapem byloby wprowadzenie "ekipy sprzatajacej" w postaci slimaka (jeden lub kilka), krewetki, mysle rowniez o rozgwiezdzie, ale to uzaleznione jest od ilosci przestrzeni ktora pozostanie. I tu rowniez zatrzymalbym sie na jakis czas pozwalajac swojemu malemu "ekosystemowi" ustabilizowac sie, badajac jednoczesnie wplyw nowego zycia na parametry zbiornika. Trzecim i ostatnim etapem jaki planuje jest wprowadzenie koralowcow miekkich i ewentualnie ukwialow, wiecej form zycia jak na razie nie przewiduje. Majac w zamysle powyzszy plan, stoje przed kwestia wyboru sprzetu i wyposazenia. Zbiornik tej wielkosci planuje zrobic bez sumpa, bazujac na dolewkach w razie odparowywania i tygodniowej podmianie czesci wody. W zbiorniku 50L planuje rozmiescic 10kg zywej skaly "wspomaganej" warstwa zywego piasku na dnie. I teraz pojawiaja sie pytania 1. Bardzo niejasna jest dla mnie kwestia odpieniacza, czy przy tak zaplanowanym zbiorniku jest konieczny ? Opinie na forum sa podzielone, jesli bylby konieczny to czy powinien dzialac od poczatku czy tez mozna go wprowadzic dopiero po wprowadzeniu obsady czyszczacej albo koralowcow ? 2. Oswietlenie, przyjmuje wspolczynnik 1W/L co oznacza okolo 50 Watow mocy swietlnej. Bazowac raczej bede na swietlowkach T5 do ktorych bede musial wykonac wlasnoreczie oprawy, dokupic odblysniki itd. Nie sadze zeby "fabryczna" pokrywa akwarium pozwalala na montaz takich swietlowek w ilosci zapewniajacej 50W, stad tez z gory zakladam modyfikacje pokrywy i jej "uzbrojenie". Nie wiem niestety jakie swietlowki powinienem wybrac, o jakich barwach. 3. Pompy wodne (glowiczki ?), wacham sie miedzy jedna a dwoma zeby zapewnic dobra recyrkulacje wody w baniaku. Tutaj niestety nie jestem w stanie wybrac lepszego rozwiazania bez opini doswiadczonych fachowcow Jakie urzadzenia dobrze spelnialyby role w zbiorniku 50 L ? Do tego oczywiscie testy wody + sol. Nie mam dostepu jak na razie do filtra RO, wiec bazowac bede na wodzie destylowanej. Czy jest cos jeszcze o czym zapomnialem, cos pominalem ? Lapiej znalezc blad teraz niz pozniej w trakcie odpalania zbiornika albo jeszcze gorzej gdy juz bede odpowiedzialny za zycie krewetki i slimaka Z gory dzieki za wszelka pomoc Grzesiek (Zabrze)