dragon_x

5-6 kreweci przeszlo dzis wylinke:) co ciekawe momentami zeruja stadami po 4-6 szt...

ja w swoich 112L mam 3500L/h cyrkulacji i w zupelnosci wystarcza...

filr wewnetrzny i odpieniacz spelniaja dwie rozne funkcje generalnie nie stosuje sie w morskich akwariach filtrow wewnetrznych, wyjastkiem sa sytuacje jak np. dodanie piasku do zbiornika. w celu wyciagniecia syfu mozna zainstalowac na dzien - dwa filtr. wata szybko sie brudzi i zamiast spleniac swoje zadanie szkodzi podobnie ceramika, na poczatku jest ok pomaga ale tez sie zanieczyszcza i jest podobnie jak w przypadku waty lepiej jesli nie masz zrobic porzadna cyrkulacje i dodac odpieniacz, nie piszesz nic na temat obsady twojego zbiornika ani nic o sprzecie moze podaj wiecej informacji, moze jakies zdjecie? mysle ze wielu ekspetrow piszacych na tym forum postara Ci sie pomoc... pozdrawiam

bardzo ladny zbiorniczek, slicznie sie prezentuje.

autentyk??? dobre ;)

kup porzadna grzalke i bedzie git. a co do termometru, mam elektronicz, ale klasyczny termometr i tak uwazam za dokladniejszy, wiec mam dwa, i mysle ze klasyczny i tak pokazuje dokladniej ja jak pisalem mamy hydora , tez ma u gory regulator ale ladnie trzyma temp. ps. czekam na nowe fotki:)

robert trzymam kciuki...!!! a co z konikami??? bo rozumiem ze to nemonki???

Cóż, w sumie pora idealna na krewecie:) Zobaczymy jak sobie poradza w moim akwa. nie maja naturalnych wrogow, tzn, nie znajduja sie w menu zadnego zwierzaka... Jak narazie pieknie zeruja, co ciekawe grupami i biegaja, plywaja, czy jak to nazwac po calym "akwenie".

gratuluje!!! jesli chcesz kupic automat to i grzalke mysle musisz zmienic... mialem taka bez termostatyu z osobnym termoregulatorem, ale zaczal po dluzszym czasie przeklamywac temp, teraz mam grzalke hydor 100W z termostatem i jak narazie sprawdza sie ok. pozdrawiam

Wiesz, wystarczy wycieczka nad morze do portu Gdynskiego, siateczna przyczepiona do kija od miotly jakis worek lub sloik, pol godziny i masz cale akwa w kreweciach:) Kilka nie przezylo tranportu, ok 6-8 na kilkadzisiat sztuk wiec to niezly wynik, Zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja, jak nie zaczna padac, to zapraszam po kilka sztuk do mnie:) konradzior no larwy sa naprawde spore, te ktore plywaly mialy ok 2cm juz. byly tez baltyckie m.in. Jesli chcecie moge foto zamiescic

witam wczoraj bylismy z myszonem123 na polowaniu na krewetki i w pol godziny w gdynskim porcie zlowilismy kilkadziesiat sztuk, w tej chwili w moim zbiorniku zeruje ponad 20 sztuk krewetek atlantyckich,, z czego dwie "ciężarne". Co ciekawe udalo sie na chwile wylowic ponad 20cm iglicznie, oczywiscie zostala wypuszczona, bo jest pod ochrona. krewetek baltyckich sa cale lawice... pozdrawiam

trzymam kciuki zeby bylo ok !! jak bedziesz mial dostep do netu napisz co i jak

szkoda chodi, ze do UK jest spory kawałek drogi.. choć myślę, że nie tylko koniki warto tam obejrzec Jutro bedziemy z żona w Gdyńskim oceanarium, choć tam raczej koników nie ma i może w fokarium na helu...;D taka mała namiastka ;D pozdrawiam

witaj, ja niedawno robilem przeprowadzke, i skale wkladalem do wiadra, zalewalem woda ze zbiornika i zamiast pokrywy lub na pokrywe jeszcze naklejalem folie dla uszczelnienia i wyszstko ok bylo, nie mam zadnych strat...

ja mam pompe sera 275R o wydajnosci 275L/h, kostke wymieniam co miesiac-poltora, w zaleznosci od jej zanieczyszceznia i widocznego spadku wydajnosci. jesli pieni duzo brudu to nawet co 3 tygodnie wymieniam. moja pompa ma regulacje mocy przelywu powietrza, wiec moge regulowac ilosc powietrza przekazywana do odpieniacza. taki zestaw calkiem ladnie sobie radzi...

aqua skalar żona widziała i kazała przekazać, że są słodziutkie... aż łezki w oczkach miała No cóż będzie musiała poczekać...

Robert K- masz racje, jak sie nad tym zastanowic, z drugiej strony, zawsze mozna wyciać przegrode (tak mi sie przynajmniej wydaje) i calosc zbiornika bylaby dostepna dla rafki. co do wygladu, to oczywsscie myslalem nad technicznym rozwiazaniem problemu a nie estetycznym. pytanie czy na dwoch zbiornikach da sie sensownie zrobic obieg polaczony z jednym sumpem??? bo moze takie rozwiazanie zdaloby egzamin??? chodi - super musialo to wygladac... maja jakas strone z foto moze?? albo moze ty masz???

Robert jest to ciekawe, ze mozna koniki nauczyc jest z wyznaczonego miejsca, ale faktycznie nie wyobrazam sobie zeby siedzialy ciagle w jednym miejscu czekajac na jedzonko... tak jak pisalem wczesniej projekt konikarium poczeka. wymyslilem juz jak to zrobic. np zbiornik 200 x 40 x 40, podzielony na dwa szklana przegroda i kominem gdzie bylby wspolny splyw i dwa powroty do kazdego z wydzielonych zbiornikow,. w jednym bylaby rafka w drugiej upragnione przez zone koniki.... oczywiscie ponizej duzy sump.. co o tym myslisz?

Robert K - dziekuję za rzeczową odpowiedź. szkoda ze nie moge znalezc tego watku kolesia, ktory zrobil konikarium w zbiorniku głównym. ale masz rację we wszystkim, jedno mnie zastanawia, jak nauczyc jesc koniki z korytka i jak to wyglada?? masz w tej chwili konikarium?? ja mam dwa blazenki w tej chwili, które szaleja po calym zbiorniku. mysle o konikach glownie ze wzgledu na zone, ktora marzy o konikach morskich. ale chyba na razie zrezygnujemy z pomyslu. plan na przyszlosc, jak kupimy wieksze mieszkanie jest taki, ze bedzie moja rafka, moze ciut wieksza niz teraz a obok identyczne konikarium, na dole sump i obieg polaczony, takie cos mysle ze zda egzamin???

czy naprawdę nikt nie jest w stanie coś doradzić, pomóc...??? Przecież są na forum osoby z doświadczeniem w kwestii konikariów...

czytalem o tym ale to glownie LPSy, sa najbardziej parzace, spsy mniem a juz prawie w ogole miekkie a tylko takie mam i przewiduje w akwa miec

mam dwa błazny, i miekkie, myslalem nad przesdzieleniem skala zbiornika na dwie czesci, przy czym w tej drugiej bylaby duzo mniejsza cyrkulacja... co ciekawe jakis czas temu widzialem zbiornik na jakims formu, ale niestety chyba nie na tym, gdzie byly korale, ryby , i koniki... gosc nawet pisal, ze plywaja po calym zbironiku a w jednym krancu tak ulozyl skale i jakies glony chyba (nie pamietam niestety ) zeby mialy czego sie chwytac.... wiec chyba jest to mozliwe??? narazie to kwestia przemyslen... ale skoro jednej osobie sie udalo to chyba sie da???

Chciałbym poruszyć następującą kwestię. Mianowicie, czy jest możliwe prowadzenie konikarium w głównym zbiorniku, w którym obsada koralowa ograniczona bylaby do miekasów, glonow, i 2-3 rybek? Gdzies widziałem kiedyś tak prowadzony zbiornik ale przekopałem formum i nie znalazlem nic na ten temat. Moja żona marzy o konikach stad pytanie, bo nie za bardzo jest miejsce na osobny zbiornik... Bardzo proszę o jakieś info na ten temat, W kwestii obsady konikowej, myslalem o dwoch rybkach (konikach) dzieki z góry za odpowiedź i pozdrawiam

u mnie tez myslalem ze to koniec ale dwa dni pozniej po tym jak dwie glowy zostaly zaatakowane plesn objela pozostale dwie glowy. proponuje odsysanie wirkow. calej populacji wybic sie nie da , a przynajmniej chemia nie zaszkodzi koralowcom, na dzien dzisiejszy widuje wirki ale w bardzo malej ilosci.

proponuję słuchać Peńka jest doświadczonym morszczakiem, ja ledwie roczniakiem:)