ozim

jeszcze trochę i zoa z majano i starczy pozdro ozim

Dawno nic nie wklejałem więc mały update

Ja wyrzucam je z baniaka. Swego czasu były plagą w zbiorniku w Arkadach wrocławskich.

Co się stało z lpsami ?

U mnie w baniaku miałem półrocznego błazna który po włożeniu ukwiała nie zwracał na niego uwagi przez prawie tydzień. Dokupiłem trzy nowe błazenki z hodowli. Po wpuszczeniu do baniaka od razu go znalazły, wtedy zaczęła się całodniowa walka między wszystkimi rybami o ukwiał. Walka była tak ostra że myślałem że dojdzie do jakiegoś zgonu. Następnego dnia wszystkie zgodnie mieszkały już w ukwiale

Będę niedługo sprzedawał lampę AM 2*150 hqi + 2*54 t5 120 cm idealna do tego baniaczka

Pewnie i tak będziesz przeliczał więc mogę tylko doradzić jeżeli już przeliczysz i wyjdzie ci np 15k to rok po odpaleniu jak sobie wszystko policzysz to i tak wyjdzie że wydałeś ponad 30k . Więc jak pisał seb po co liczyć lepiej odpal baniak resztą będziesz martwił się później pozdro

Dzięki rah za info, jeszcze jedno pytanie jeżeli przykleję tło na kilka kleksów silikonu to czy nie powstanie między szybą a płytką PVC jakaś przestrzeń gdzie może zbierać się jakiś syfek, druga rzecz jak długo schnie silikon tzn po jakim czasie odpalić pompę obiegową.

Chyba się nie zrozumieliśmy tzn może trochę źle to opisałem. Chodzi o wyklejenie komina tłem.

Myślałem o wyłączeniu pompy obiegowej, dokładnym wyczyszczeniu komina no i problem czym i co wkleić żeby szybko wyschło i nie było zagrożenia dla baniaka.

Kolega Marius ma chyba pompy bez własnego sterowania które podpinasz pod powerbara. Moje są z własnym sterowaniem i reguluje się dokładnie jak napisał tomajk

Witam Pytanie może trochę zabawne ale baniak który mam jest moim pierwszym akwarium i oczywiście był odpalany na wariackich papierach. Zalałem akwa bez wyklejania komina. Teraz powoli zaczyna mnie to oczywiście denerwować. Jak więc wykleić komin w działającym baniaku. pozdro

Ja na własnej skórze przekonałem się co to znaczy wymiana świetlówek i żarników. Jednej nocy wymieniłem totalnie zjechane żarniki na nowiutkie, dodatkowo wrzuciłem pierwszy raz do akwa węgiel i rowe - skutkiem był zgon miękkich i walka o przetrwanie lpsów. Te ostatnie dały radę ale skutki na niektórych widać do dziś.

Może Kufel też nieźle brzmi

Sorry slawomirdyl nie piszę tego złośliwie ale słowo "wyłańczające" które jest w temacie pisze się trochę inaczej. Jakoś aż szczypie w oczy. pozdro ozim

Mieszkam w takiej dziwnej zapomnianej dzielnicy Wrocławia gdzie prąd wyłączają raz w tygodniu, kable wiszą na drewnianych słupach, kanalizacja jest doprowadzona 100 m od mojego domu. Na szczęście będziemy mieli Euro i tempo prac we Wrocku jest na prawdę oszałamiające i maksymalnie do dwóch lat nawet będę miał podobno nowy asfalt przed chatą . Wracając do tematu po tylu wyłączeniach przeglądałem umowę. Wszystkie wyłączenia są tam ujęte pod różnymi paragrafami tj, zdarzenia losowe, przerwy modernizacyjne itp. Odniosłem wrażenie czytając załącznik do umowy że z monopolistą nie wygrasz i tak podpiszesz tą umowę bo nie masz po prostu wyjścia.

kupiłem agregat po przeczytaniu wątku o poważnej awarii gdzieś na pomorzu gdzie nie było prądu chyba prawie dwa dni. Koledzy z forum opisywali straty. Na początku kombinowałem z akumulatorami ale solidne rozwiązanie to około 1500 zł i po przeczytanych historiach stwierdziłem że nie ma 100 % gwarancji. Porządny agregat z sinusoidą kosztuje od około 2000 zł. Ja za swój dałem niecałe 400 zł.

U mnie w okolicy buduje się dużo nowych domków co się wiąże z wyłączeniem prądu na ok 4-5 godzin. Rekord to 8 godzin bez prądu. Po tym wyłączeniu kupiłem jakiś chiński agregat prądotwórczy pod który mogę podłączyć pompki cyrkulacyjne. Pompki podciągam do góry aby zasysały powietrze. W akwa robi się totalny sajgon. Korale i ryby są zestresowane na maksa ale wszyscy przeżyli i mają się świetnie. pozdro

Chyba najbardziej pomoże częstsze mycie kubka od odpieniacza przerobiłem to na własnej skórze.

Ukwiał jest duży myślę że zmieściłby jeszcze z trzy takie małe ocellarisy. Zobaczymy jak jutro sytuacja będzie wyglądała. Mam nadzieję Kaziko że trafiły się niedojrzałe osobniki i może będzie z tego jakaś mała kolonia błaznów. Na razie będę obserwował pole walki.

Żeby jeszcze utrudnić sprawę stary ocellaris ma ok 4-5 cm. Takiej też wielkości rybki zamówiłem. W przesyłce przyszły rybki o połowę mniejsze z jednej hodowli. Tak więc mam jedną dużą i trzy małe z jednej hodowli. Walkę między sobą zaczęły właśnie młode. Pytanie czy może dojść do jakiegoś "śmiertelnego pobicia". Pozdro

W sumie są cztery, jestem teraz w pracy nie wiem czy jeszcze są wszystkie. Przyznam ze takiej walki nie widziałem.

Witam Od dłuższego czasu miałem jednego blazenka. Ostatnio po zakupie większego ukwiała postanowiłem dorzucić coś do baniaka. Trzy nowe blazny trafiły w nocy do aqwa. Od rana trwa walka chyba o ukwiał. Czy rybki mogą się powybijać, czy mam je jakoś rozdzielić, czy może ustala jakąś hierarchie i obejdzie się bez ofiar. pozdro ozim

Andrniew powtórzę pytanie bo na prawdę jestem bardzo ciekawy jak długo zajmujesz się morskim bo baniak jest na prawdę masakryczny

rybka przepiękna ale moja ekipa czyszcząca pewnie przestała by istnieć