enigma17

Dobre jest to, że skała na 3-cim zdjęciu waży jakieś 15-17kg, a wcale nie jest taka duża

Nie napisałem, że nie jestem nowicjuszem (bo nim jestem i nie twierdzę, że pozjadałem wszystkie rozumy), tylko, że gdybym dostał też taką skałę, to też bym nie zwrócił na to uwagi (bo być może już zapomniałeś jak to jest dostać pierwszy raz skałę, jak najszybciej do baniaka i nie ma czasu się przyglądać). Z czasem człowiek się uczy i tyle. Jeśli skała była z samej góry konstrukcji, to po co w niej wiercić otwory na wylot, a oprócz otworu na wylot są jeszcze otwory, które nie przechodzą na wylot, a do tego skała jest porośnięta dość obficie glonami wapiennymi.

Hej Ręka spoko, chyba nie odpadnie. Wiedziałem, że tak będzie, piłeczka odbita do Ciebie, i to jeszcze Ty jesteś temu winny. Powiem tak, jeśli się nie widziało skały nigdy na oczy to nie ma praktycznie szans zwrócić na to uwagi, skoro mają być pory i tunele w skale, to było wszystko ok (i podejrzewam, że większość nowicjuszy by tego nie zauważyła). Zobaczyliśmy to dopiero przy wyjęciu skały (idealne otwory). Śmierdzi mi tu wałem i zdania nie zmienię, no chyba, że w Indonezji miejscowi wiercą dziury w skale. Tyle ode mnie.

Jeśli chodzi o tą skałę, w której były powiercone otwory, wg mnie to na 99% LR, ładna, porowata, naprawdę dobra LR (ale w takim bądź razie nie powinna być sprzedawana jako import indonezja) z wyglądu, bo nie mam pojęcia gdzie była, i co się z nią działo (więc jej "dobre" właściwości, można poddać wątpliwości). Natomiast jeśli chodzi o deep water, to jest jakaś pomyłka (skała wygląda jak otoczaki z pola, zero porów, po prostu zbita bryła, a miała być tylko "trochę bardziej" zbita niż ta z mniejszej głębokości). Przy wczorajszym sprzątaniu, wyciągaliśmy kilka takich kawałków, które robiły praktycznie większość wagi tej skały, np. głaz ważący ze 12kg, który wyglądał tak jakby go z ogródka wykopał (ale cóż poradzić, poszły na podstawę konstrukcji). Owszem na 15 kawałków trafiły się dwa, może trzy, które naprawdę były coś warte. A resztą jak ktoś już wcześniej wspominał można sobie brzegi oczka wyłożyć.

Jadę na seryjnym pienidle. Odnośnie mojego po4 i nh3, oba testy wykryły te związki. Więc poszły w ruch Cycle hagena, absorber po4, no i po niewyjaśnionym spadku mg i ca, dozuję za pomocą ballinga. Wszystko zacząłem wczoraj więc teraz mogę tylko czekać i obserwować sytuację. Dodatkowo zwiększyłem karmienie, i ograniczyłem odpienianie. Widzę, że po zwiększeniu karmienia trochę się poprawiło jeśli chodzi o lps`y. Za kilka dni dam znać co z tego wyszło @lolek PRIV

No właśnie też lubie LPS`y, paradoksalnie wcześniej używałem soli Red Sea, jak się skończyła, polecono mi właśnie tm pro reef i zaczął się cyrk (dino i totalne osłabienie systemu). Jutro będę testował wodę u znajomego innymi testami i zobaczę co się dzieje (sprawdzę po4, bo mnie to ciekawi bardzo). @ozim moja alveopora bieleje w oczach, jedna głowa w ciągu dwoch dni zrobiła się biała, a po polipach ani śladu (już nawet nie chodzi o to, że nie wystawia polipów). Ale wciąż nie mam odpowiedzi na pytanie co może być przyczyną dziur w szkielecie, czy ma na to wpływ poziom ca? Póki co chyba zamówię te aminokwasy i całą resztę ulepszaczy wody (wciąż mam nadzieję na uratowanie tego fajnego korala)

Witajcie No to mnie pocieszyliście, że to trudne w utrzymaniu. Od kolesia, od którego zakupiłem ten koral usłyszałem, że jest łatwiejszy w utrzymaniu niż euphylia i nie trzeba dokarmiać, bo nie ma otworów gębowych (teraz już kompletnie zgłupiałem). W takim bądź razie powiedzcie jak podnieść no3, zacząłem karmić więcej oraz wyłączać odpieniacz, ograniczyłem też podmiany wody i wciąż no3 - 0, ale widzę też po euphylii, że słabo się pompuje, więc coś jest nie tak. Nie mam testu na po4, ale w sobotę będę u kumpla, który ma więc zmierzę i zobaczę. A i nie wiem czy ma to coś do rzeczy, ale w ciągu tygodnia poleciało mi ca o ponad 30 (z 425 do jakieś 390). A zakładając, że coś nie tak jest z po4, co wtedy robić? Węgiel, jakiś absorber czy co? A i powiedzcie co z tym mg i jodem.

No właśnie wyjąłem ostatnio,ale to już się zaczęło zanim go wyjąłem, miękkich nie mam za dużo (w zasadzie jeden sarco, 1x suinularia, 1x capnella, a reszta to kilkanaście odmian zoa) i są w dość dużej odległości od lps. Najbardziej zastanawia mnie fakt bielenia podstawy głów i pojawieniu się tych dziur na szkielecie. Generalnie najbliżej tej alveopory jest mała grupka zoa i tyle, więc "wojny chemicznej" nie podejrzewam i szukam przyczyny gdzie indziej.Proszę o szybką pomoc, gdyż to postępuje dość szybko. Dziś już raczej nie odpisze (ze względu na potomka:D i kompa w jego pokoju), więc do jutra

Testy ma firmy Red Sea, a pomiar po przecinku uzyskałem za pomocą przelicznika użytego płynu. Ca mam tak jak wcześniej pisałem 425, w takim bądź razie co jest przyczyną skurczenia i niepulsowania xenii, wcześniej ktoś pisał właśnie o jodzie i mg. Soli używam tm pro reef. Dodam też, że wcześniej dozowałem mg i ca, teraz przy tak "bogatej soli" przestałem to robić i zaczęły lps`y (euphylia się skurczyła, alveoporze zaczęła bieleć tkanka i traci polipy)lecieć i widzę po miękkich, że też coś nie tak, sps`y mają przyrosty, więc już nie wiem co jest grane . Poradźcie coś, bardzo proszę, bo jestem w kropce, a nie chcę popełnić błędu

Fajne ułożenie skały, a co do kleju to kolega @kapuhy ma rację, też kleję reefbondem i jestem zadowolony (klei pod wodą, bez większych problemów, fakt puści trochę syfku do wody, ale to normalne). Nie znam niestety niemieckiego, ale co udało mi się wywnioskować z etykiety, wpływ na właściwości klejące masy ma także temperatura wody

Witajcie Mam dość nieprzyjemny problem, otóż zauważyłem, że alveopora przestała się pompować, i zaczyna tracić różową tkankę od podstawy główek oraz na jej szkielecie zaczęły pojawiać się dziury. Miałem wcześniej problem z caulustreą, która podobnie przestała się pompować i wystawiać polipy. Ktoś wtedy powiedział, że winą może być niedobór mg i jodu. Mg mam na poziomie 1280 i zastanawiam się czy może to być przyczyną. Dodam także, że nie jest w zbyt silnym prądzie wody i jest na dole zbiornika. Pozostałe parametry wody mam następujące ph - 8,2 kh - 7,28 ca - 425 no2 - 0 no3 - 0 nh3 - 0 (choć wcześniej miałem wykrywalne śladowe ilości, ale wszystko poprawiło się po zmianie cyrkulacji) mg - 1280 (spadło o 10 w ciągu tygodnia) Dostałem też informację o niedoborze jodu po obserwacji xenii, która rzeczywiście zmarniała. Zamówiłem suplement w płynnej postaci mg+jod. Proszę powiedzcie, czy to właściwa droga? Proszę o porady, Z góry dzięki za info

Wszystkiego naj:clapping

Podłączę się pod temat, gdyż znam ten baniak od jego zalania. Jedyne co mogę powiedzieć, to szkoda wydanych pln. Bo patrząc na inne baniaki założone na innej skale po tym czasie nie powinno być śladów po glonach, a uwierzcie mi te glony są dosłownie wszędzie, poza kawałkami innej skały, o których Konrad wspominał. Wg mnie z tą skałą jest coś nie tak.

Żywice zmieniłem tydzień temu wraz z prefiltrami, z obsady nic nie ubyło więc raczej "trup" odpada. Dołożę dziś mocniejszą pompę i na dniach zmieniam świetlówki. Podmian na razie nie będę robił. I pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji.

Nie mam miernika TDS, więc ciężko cokolwiek powiedzieć, generalnie staram się co 3 miesiące wymieniać prefiltry i żywicę (a przerabiam jakieś 40L na miesiąc). Świetlówkom zbliża się rok więc do wymiany.

Napisałem, że nic nie dozuję oraz, że wymieniłem żywicę

Na pewno cyjano http://pl.reeflex.net/tiere/2286_Cyanobakterien_..htm (a zwłaszcza pierwsze zdjęcie),a łapy pcham do baniaka najrzadziej jak się da...

Węgiel miałem, wyjąłem kilka dni temu, bo zaczęła zoanthusom przeszkadzać zbyt jałowa woda, ale walczyłem z tym za pomocą węgla i różnymi ustawieniami odpieniacza (sucho, mokro) czytałem tematy na forum. I jedyne co mi pozostało to właśnie zaciemnienie akwa (często nieskuteczne) albo chemi clean (choć nie chciałbym się do tego posuwać) albo nie wiem co. Wolę znaleźć przyczynę i dlatego też piszę do Was z prośbą o pomoc.

Extra foty, w takie miejsca chce się wracać. Też byłem w Sharm i to co robili ruscy wołało o pomstę do nieba. Ale cóż my możemy:cursin

Witam. Mam straszny problem z cyjano. A mianowicie problem zaczął się po zmianie soli na TM Pro Reef. Na początku pojawiało się w małych ilościach, na dzień dzisiejszy jest tego strasznie dużo, na piachu, na szybach, w niektórych miejscach na skale. Parametry wody z wczoraj to (testy robione zestawem Red Sea): ph - ok 8,1 nh3/nh4 - ok 0,1 (choć nie wiem czy test nie przekłamuje) no2 - 0,05 (też nie jestem pewien) no3 - 0 kh - 7,28 mg - 1240 ca - 425 Trochę mnie te testy zastanwiają, tzn., że no2 i nh3/nh4 jest wykrywalne, a no3 nie. Gdzie może być przyczyna?? Na początku myślałem, że to sprawa cyrkulacji, dołożyłem dodatkową pompę (dziś będzie nowa 3000l/h, więc docelowo będzie tunze 6025, jvp 3000l/h (która będzie dmuchała za skały, więc na 100% wyeliminuję martwe strefy) i dwie z zestawu po 550l/h każda), w tej chwili mam ponad 4000l na 130l wody , wciąż nie pomaga. Podmiany wody co 2 tygodnie 10%. Zmieniłem prefiltry i żywicę. Czekam też na nowe świetlówki (będą 1x14k i 1x aktynika). Gdzieś słyszałem, że może to być spowodowane oświetleniem o barwie 10k (poprawcie mnie jeśli się mylę). Nic nie dozuję. Karmię też nie za obficie. Obsada to 2x a.ocellaris, 1x p. packagnelle i 1x e.bicolor do tego 2 krewetki, 4x turbo, 3x strombus 1x rozgwiazda kopiąca, głównie zoa, LPS i na próbę 2 szczepki SPS. Zauważyłem, że szczyt wykwitu następuje około godz 14, a cofanie można zauważyć po godzinie 21. Święcę od 10 rano do 22:30 (zastanawiam się czy nie skrócić czasu oświetlenia, gdyż do południa mam dużo światła dziennego padającego bezpośrednio w akwa, może to być przyczyną?) Nic nie padło, jedynie caulustrea odchodzi na wieczną rafę, nie mam pojęcia dlaczego. Pozostałe LPS`y mają się dobrze, nawet SPS`y mają przyrosty. Myślę, że opisałem wszystko co może pomóc w rozwiązaniu problemu. Bardzo proszę o pomoc, gdyż już nie mogę sobie z tym dziadostwem poradzić (co nie ukrywam jest bardzo zniechęcające, ale chcę walczyć i poradzić sobie, bo jest to dla mnie naprawdę pasja, z której nie chcę rezygnować). Z góry dzięki za wszelkie porady. pozdro dla wszystkich posolonych

U mnie z kolei szybko (po ok 2m-cach) padły strombusy kopiące, natomiast 3 turbo mają się dobrze już od prawie roku. Natomiast jeśli chodzi o pustelniki, nie do końca wg mnie tak jest, że rozmiar muszli wpływa na ich zachowanie. Miałem u siebie w akwa przypadek jak pustelnik ubił dwukrotnie mniejszego od siebie ślimaka, gdy go zobaczyłem stał na tamtej muszli (nie mógł się zmieścić), a gdy dołożyłem mu duuuużą muszlę od razu do niej przeskoczył. a Głodny nie chodzi:) Może taka jego natura.

Dzięki za odzew @piona testów nie robiłem już dawno skoro wszyskto jest ok, nie mam po co ich robić (a z drugiej strony ideałem dla mnie jset akwa kiviego:) czyli jak najmniej sprawdzania itd.) używam soli tm pro reef, czyli o dość bogatym składzie, ale jak zrobiłem testy kh miałem na poziomie ok 8, ca było koło 420 (fakt, że dość dawno, ale jak już pisałem nic nie doszło, nic nie padło, nic nie dozuję, więc zastanawia mnie co może być tego przyczyną) @adam1203 jest na dole akwa w niezbyt silnej cyrkulacji, więc warunki odpowiadające lps`om (jest w tym miejscu od ponad pół roku, a to dopiero ostatnio zaczęło się dziać) @Darek S, zako tkanka nie ciągnie się koral się pompuje tylko wygląda to tak jakby ta zielona tkanka zchodziła ze szkieletu. Dziwne jest to, że wcześniej nie rosła zbyt szybko, owszem główki zaczęły się dzielić, pojawiły się nowe otwory gębowe, ale działo się to dość powoli. Pozostaje jeszcze kwestia, że po zgaszeniu światła ładnie wystawiała polipy, a teraz jakby praktycznie w ogóle nie ich nie pokazywała, czy to może być spowodowane szybkim wzrostem?

Czy nikt nie może pomóc??

Witam Mam pytanie jak w temacie. Od podstawy każdej z główek, zaczyna zchodzić zielona tkanka i pokazuje się biały jakby szkielet. W akwarium nic się nie zmieniło, nic nowego nie doszło, nic nie padło. Z LPS-ów mam jeszcze euphylie, która pięknie przyrasta, przyrost ma także sps gapowicz, generalnie wszystko ma się dobrze (mam jeszcze głownie zoa, grzybki, jakiś sarco i sinularia). Nie ma przerybienia (w akwa są 4 ryby, trochę ślimaków, krab pustelnik). Tylko właśnie ten koral mnie niepokoi. Niestety na chwilę obecną nie mam zdjęcia. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem to bardzo proszę o pomoc, gdyż bardzo mi zależy na tym koralu. Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

Może coś nie tak jest z klejem. Ja używam tego kleju i nie mam do nie go zastrzeżeń. Klei w ciągu kilku minut. Może daj więcej kleju w miejsce gdzie chcesz kleić. Albo zobacz jak będzie się zachowywał w chłodniejszej wodzie, bo z tego co wyczytałem z instrukcji temperatura wody ma wpływ na czas wiązania. Peniek dobrze mówi, jak będzie za rzadki to nie będzie kleił. Zrób taki o konsystencji plasteliny, powinno być ok.