enigma17

@fifek33 weź pod uwagę rozmiar mojego zbiornika, to jest za duża ryba aby była skuteczna w tak małej przestrzeni. Więc chyba pozostaje mi jedynie brzydal. @balon jak tam u Ciebie, najadł się już? Chociaż wciąż jednak mam nadzieję, że krewetki się wezmą do roboty

No wszystko pięknie, ale żeby dostać się do wszystkich aiptasii musiałbym wyciągać skałę, a chcę tego uniknąć. Chociaż przed wczoraj polowałem z kwaskiem cytrynowym. Więc dalej jest problem. A co do użycia tego środka, to mam pytanie, jak wybić aiptasie spośród zoa, skoro to zatyka otwór gębowy to zoa też może zaszkodzić (chyba).

Kolejny dzień ograniczonego karmienia, bez jakichś spektakularnych efektów. Chyba w niedługim czasie wpuszczę brzydala.

@dperkowski jest szansa na szczepkę z pierwszej foty? A co do tych na ostatnim zdjęciu, to prawie straciłem całą kolonię, ale jakoś ostatnio dają radę, na pewno dobrze im robi witamina c:D

U ciebie Jacku to widziałbym z 15szt:D Podobnie jak Ty jestem podłamany tym problemem U mnie jest podobnie z dostępnością, musiałbym wyciągnąć skałę aby je wszystkie wytępić. Konrad, wg mnie chelmon jest w kominie, sprawdź ręcznie:P

No nie będzie to takie łatwe tak zakarmić obsadę aby krewetki nic dostały, one zawsze coś znajdą, póki co karmię 3 kostki co drugi dzień. Ale coś mizerne efekty. Spróbuję póki co jeszcze ręcznie trochę powalczyć (może jak wybije te większe, to mniejsze wyżrą krewetki), a jak to nie pomoże w ruch pójdzie najprawdopodobniej brzydal, albo chelmon na jakiś czas. Powiedzcie z Waszego doświadczenia, brzydal może podgryzać korale, chodzi mi głównie o zoa i lps? I jak się będzie miał do reszty obsady, bo mam dość agresywną p.packagnelle i nie wiem jak się będą dogadywać. Do tego są dwa błazny, e.bicolor i p.hexantea.

Ja mam z 1000 szt w akwa, a musisz trafić każdą z osobna, więc w ten sposób to będę to tępił do świąt:googleye ,a druga sprawa one rosną wśród zoa, na sps`ach, a nie wiem jak ten środek działa na korale. Od wczoraj je głodzę i zobaczę co się będzie działo.

już mi kolana zmiękły:bow:D

A pytanie jeszcze do posiadaczy wunderwaffe, u mnie widzę w dzień jak łażą dosłownie po różach i ich nie ruszają, czy one jedzą je tylko w nocy?

No tak, ale wg Was ile powinienem je głodzić, bo w sumie to jak pisałem wcześniej coś tam znika, ale przyrost jest dużo szybszy, niż krewetki. A z drugiej strony są jeszcze ryby, które wytrzymają trochę bez jedzenia, ale ile? @Natan restart póki co nie wchodzi w grę, za dużo czasu i pieniędzy mnie to kosztowało, aby wszystko od nowa zaczynać. Restart to będzie za kilka lat na 600L:playing @balon jak wunderwaffe nie da rady, to chętnie wypożyczę od Ciebie brzydala, zwłaszcza, że już je róże. Póki co próbuje coś zrobić z tym co mam

Baniak ma ponad rok. Obsada głownie moje ukochane zoa, kilka sps, i lps, 5 rybek kilka ślimaków, krewetka czyszcząca i najdroższe sushi w moim życiu, czyli 5 x l.wurdermanni:playing. Z wyjęciem skały może być mały problem, bo jest posklejana (ale jakby co to mogę to zrobić, próbuje już wszystkiego). Ale zapytam o kwestię techniczną, czy jak po sparzeniu róży zostanie z niej glut, nie lepiej będzie czymś ją odessać, niż wyciągać pęsetą, coby nie zostały zarodniki. Chociaż nie chciałem uniknąć wyciągania skały. Proponują jeszcze przegłodzonego brzydala. A co z opcją mały helmon, na dwa tygodnie?

W USA to nie problem zdobyć takie perełki, ale u nas jest duużo gorzej... A dobrze kojarzę, czy to jest słynna odmiana "darth maul"?

Wiem, że ten temat był już nieraz wałkowany, ale... żeby pokazać powagę sytuacji, prezentuję zdjęcia mojej hodowli.... Od miesiąca pływa 5 l.wurdermanni i nic specjalnego się nie dzieje. Coś tam zniknie, ale w tym czasie przybywa 20 x więcej. Zacząłem się zastanawiać na małym helmonem tymczasowo (z racji pojemności zbiornika, miałby być tylko do czasu wyczyszczenia baniaka z ukwiałów), później poszedłby do większego baniaka. Czy ma to wg Was sens? Czy może dokupić jeszcze krewetek? Czy może brzydal pomoże? Proszę o konstruktywne wypowiedzi, które uratują krewetki od stania się sushi:D

Ja sobie zdaję sprawę, że nie mało dałeś za tą odmianę. Nie wiem ile, ale warto było:bow @Ina ta odmiana na pierwszym zdjęciu coś się rozrosła, będzie szansa na jakieś szczepki?

na 100% dwie różne odmiany

Adrian no to teraz mi taka gula skoczyła, że masakra:bow A tak poważnie, będziesz w stanie wysłać 3 główki, dogadamy się o cenę na PRV

Ja mam na zbyciu capnella, więc jak będziesz to dostaniesz:D

Jak będziesz miał zamiar wpaść PRV. A to na zdjęciu to protopalythoa sp.

Konrad musisz przyjechać do mnie ze swoim sprzętem, i cykniesz foty:D Jakby tak pozbierać te wszystkie szczepki, to już ładna kolekcja będzie:P

Witam Poszukuję namiarów na bazę nurkową koniecznie z woj. pomorskiego szkolącą w systemie CMAS (P1 i P2). Z góry dzięki za info

Może spróbuj jak z aiptasia kwasek, strzykawka i

Mniam widzę kilka perełek na forum:D @Kris_77 szczepka zoa z drugiej foty musi być moja:D @Mikołaj czy z zoa z fotki nr 4 i 5 jest szansa na szczepki @hatiras do mnie nie masz daleko, a zawsze możesz na browca wpaść, coś się zawsze utnie:P A to część mojej kolekcji, nie ma się czym chwalić, bo fotograf kiepski i dużo aiptasii w akwa co przeszkadza zoa, ale walczę za pomocą 5 l.wurdermani Odmiana, która wegetowała skutecznie przez pół roku, od rozpoczęcia podawania wit c. (tj. od miesiąca) przyrost 4 polipy I to tyle, jeśli ktoś jest chętny na wymianę PRV

Chyba zaczynam wierzyć w stosowanie wit c:D:D (w końcu widoczne przyrosty). Jeśli zaś chodzi o wymagania zoanthusow, mam u siebie odmiany, które, przez ponad pół roku wegetowały w mocnym świetle i dość mocnej cyrkulacji, po przeniesieniu w mniej naświetlone miejsce i słabszą cyrkulację, po tygodniu były już widoczne przyrosty. Także wg mnie wszystko zależy od odmiany. A co do przerastania to wszystko kwestia gustu, ja raczej wolę jak odmiany rosną obok siebie, a nie między sobą.

Sabotaż A tak poważnie, jeśli jesteście pewni, że nie mają pozwolenia, możecie nagłośnić sprawę w mediach, albo zgłosić sprawę do prokuratury. Z drugiej strony jeśli mają pozwolenie, a smrodzą to powinni tak wiercić aby nie było czuć żadnego smrodu (nie wiem z której strony osiedla, to robią, ale jeśli po zachodniej to tym bardziej powinni zabezpieczyć pracę), ale to też można nagłośnić medialnie. Powodzenia w walce z wiatrakami...

Jeszcze raz bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że wszyscy przeżyli dobre widowisko w postaci Mundialu:D, bo o to chodziło... A co do sporu, to na przyszłość mogą organizatorzy troszeczkę bardziej sprecyzować regulamin, gdyż nie chciałbym aby ktoś powiedział, że coś jest nie tak, że nieuczciwa wygrana itp., itd....