Cetus

Pompę 6045 udało mi się wyciszyć za pomocą plastikowej opaski, którą ścisnąłem obie półkule i przestała warczeć! Ufffff. Ale w tej 6025 ten patent wzmacnia warczenie . Pytanie co wsadzić pomiędzy w tą szczelinę pomiędzy obie półkule aby je odciągnąć od siebie? Jakaś gumkę recepturkę można użyć? Ogólnie to ta szczelina jest luźna. Można ją swobodnie zmniejszyć lub zwiększyć o pół milimetra i właśnie to niedopasowanie jest chyba źródłem warczenia.

Zraziłem się totalnie do tych Tunze. Chyba pójdę w stronę Koralii. Tylko jak rozpoznać przed zakupem że mają ośkę ceramiczną. Jakiś typ? Wszędzie jest tylko numerek i tyle. Koralia 4 ma aż 11W. Trochę dużo. Myślałem o 2 i 3. Czy jednak nie będą za słabe na metrowej długości zbiornik? Jako odpieniacz mam AP600, więc mam nadzieję że zrobi co swoje pracując tylko w dzień.

Jeśli wybrałbym Koralie to czy 2 i 3 byłyby dobre do zbiornika 100x40x40?

Warczą dwie Tunze 6025 i 6045. To są chyba jakieś odpady z produkcji bo w pierwszej spada śmigło a drugą udało mi się włączyć w ten sposób, że dmuchała w przeciwną stronę niż trzeba. Na razie walczę z tymi dwoma pompami. Reszty nie włączam bo te dwie już wystarczająco hałasują. Nie chce mi się wierzyć w jakieś dodarcie bo warkot jest nie do zniesienia. W środę będę je chciał wymienić. Stożki pod odpieniacz od skiby już mam przygotowane. Na razie sprawdzę bez stożków. W piwnicy już czekają cztery płyty styropianu na obłożenie wnętrza szafki. Tylko tak mnie trochę niepokoi ten styropian. W razie małej iskry to.... lepiej nie mówić.

Właśnie stanąłem przed pierwszym poważnym problemem - hałas pracujących urządzeń. Nie przewidziałem tego, jak pewnie kolejnych innych rzeczy, które mnie zaskoczą w przyszłości. U mnie wszyscy domownicy lubią ciszę. Tymczasem warkot tylko dwóch moich pomp cyrkulacyjnych jest nie do zniesienia. Szczególnie w nocy. Mój blok jest bardzo akustyczny. Obawiam się, że po jakimś czasie pewnie przyjdzie do mnie sąsiad z narzekaniem że coś mu buczy za ścianą lub nad głową. Jak ten hałas przedstawia się u Was? Czy akwarium jest słyszalne tylko w pokoju, w którym się znajduje czy także w całym mieszkaniu? W kilku postach było napisane że macie je w sypialni. Jak to możliwe? Ja aktualnie jestem zdania, że nie mogę mieć akwarium w mieszkaniu bo hałas jest zbyt uciążliwy. Zaczynam już myśleć o czymś malutkim z jedną cichą pompką na co będzie z przyjemnością popatrzeć w CISZY.

Peniek, zrobiłem taki pierścień ucinając jeden milimetr wężyka. Nic nie dało. Wsadziłem drugi taki sam to się zrobiło jeszcze gorzej bo pojawiły się duże wibracje. Piszesz że nie masz w swoich tego pierścienia. Jak je zacząłeś używać to głośno pracowały?

Jak ktoś chce zobaczyć jak moje "traktory" pracują to proszę bardzo: Tunze 6025 Właśnie taki mam dźwięk w pokoju jak na tym filmie położyłem na podłogę. Myślałem, że pochodzą całą noc. Ale nie wytrzymałem. Nie da się przy tym spać. Słychać je w całym mieszkaniu!Wyłączyłem je i wsadziłem do wody głowicę, która sobie pompuje 700 litrów na godzinę i można powiedzieć że nic jej nie słychać.

W Rybarium

Jako to? Producent sprzedaje bez tych pierścieni? Gdzie taki pierścień kupić?

W którym miejscu ten pierścień się znajduje?

Od półtora roku kompletuję sprzęt, a te pompy kupiłem na samym początku

Zacząłem przeglądać instrukcję obsługi i okazuje się że w obu pompach nie mam czegoś takiego jak ten pierścień (numer 4). Co prawda zasilacza (numer 7) też nie mam ale ten pierścień mnie zaintrygował. Może to jest mój problem?

Jak pierwszy raz spadło to zdjąłem osłonę, wsadziłem śmigło na ośkę, zrobiło pstryk i nie spadało.

A czy to normalne żeby śmigło spadało z ośki?

Dmucha prawidłowo. Jak wisiała na kablu to wylot działał jak silnik odrzutowy.

A jak miałem śmigło założyć nie zdejmując osłony? Bardzo łatwo się zdejmuje. Mam już wprawę bo dwa razy już mi śmigło spadło jak była założona osłona i raz jak jej nie było. Śmigło spada podczas szarpnięcia przy ruszaniu. Czy można je przykleić do ośki? Czym?

Z tej 6025 już drugi raz wypadło mi śmigło. Czy można je przykleić do ośki? Czym? Złożyłem je tak, że przykleiłem te osiem gumeczek na swoje miejsce na magnesach. Jeden magnes na zewnątrz, jeden w wodzie z trzymakiem pompy. Wyjąłem ją z trzymaka i dyndała na kablu. Trudno było ją utrzymać ale było ciszej więc drgania przenoszą się na szybę. Zdjąłem osłonę i uruchomiłem. Od razu spadło śmigło.

(((((((

Eeeeee wydawało mi się, że ta 6045 jest cichutka ale też swoje daje. Wyciszą się na słonej?

Działa od pół godziny. Na razie zbiornik wypełniony prawie w połowie wodą bez soli. Jak włączy się obie to w zasadzie w pokoju jest głośno. Za głośno! Trzeba telewizor odgłosić. Kobieta zaczyna mi marudzić żebym to wszystko wywalił!!! Czy jak się posoli to będzie lepiej?

Mam dwie pompy cyrkulacyjne Tunze: 6025 i 6045. Problem w tym, że ta 6045 jest cichutka a 6025 chodzi jak traktor. Już ją rozbierałem, zdjąłem śmigło, wyjąłem ośkę, wszystko wyczyściłem i nic. Czy coś z nią można zrobić?

Czerwone kółeczka pływały po powierzchni. No to się uspokoiłem. Dzięki!

Rzeczywiście nie wiem czy to rtęć. Termometr Sera z czerwonym słupkiem. Jak się wylało w wodzie to zrobiły się takie okrągłe, "rosołowe", czerwone kółeczka.

Przepłukałem, wytarłem i zalewam od nowa.

Stało się! Napełniałem baniak. Było 15 litrów w środku. Przykleiłem sobie przyssawką termometr. Powisiał pół godziny, spadł i się rozbił wylewając rtęć do wody. Spuściłem te 15 litrów, powycierałem środek baniaka ścierką i co dalej?