Cetus
Klubowicz-
Liczba zawartości
414 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Cetus
-
Wreszcie udało mi się popracować nad balansem bieli i teraz wygląda tak jak w rzeczywistości. Co jest na tej skale: Zauważyłem też taką białą pleśń: Rozłazi się tylko po jednej bryle. Czy coś z tym robić?
-
Uzupełniłem sygnaturkę. Jest teraz wszystko. Co jest widoczne na pozostałych fotkach i co z tyli krzaczkami robić?
-
Zdjęcia robiłem aparatem Canon EOS 300D. Jutro pobawię się tym balansem. No to już wiem że mam rurówkę! Generalnie to myślałem że wyjdzie ze skały więcej życia.
-
Dzisiaj nastąpił dzień uruchomienia. Zakupiłem 20kg żywej skały i nie zmieściło mi się tyle. Rozłożyłem jakieś 17kg i wygląda to następująco: Mam problem z robieniem zdjęć z bliska bo nie wychodzą w takim kolorze jak w rzeczywistości. Czerwonego jest wiele a na fotkach prawie nic nie widać. Jak robicie takie naturalne zdjęcia? Czy wyłączacie oświetlenie? Zauważyłem trochę życia. Proszę o identyfikację: A to się rusza jak wąż: Z kolei to pokazuje się co jakiś czas a następnie znika. Ma średnicę jednogroszówki: Czy te zielone krzaczki należy wyrwać?: Na zdjęciu z lampą widać lepiej czerwone kolory: Odpieniacz na razie nic nie wyrzuca. Piana podchodzi jakieś 3cm poniżej krawędzi kubka. Czy to normalne żeby nic nie wyrzucał po 10 godzinach?
-
Od godziny 15 do godziny 21 to jest 6 godzin świecenia.
-
Czy można świecić nad niedojrzałym akwarium w godzinach od 15 do 21? Chciałem je po prostu oglądać wtedy kiedy wrócę z pracy. Wtedy w zasadzie będzie nad nim widno przez ponad 12 godzin, a akwa dopiero startuje. Nie za dużo światła?
-
Na razie w nocy muszę mieć ciszę.
-
Wszystko jest już zrobione: tłumik założony, zawór na wylocie otwarty, powietrze rozkręcone i pompa na wlocie podaje 600 litrów na godzinę wg zaleceń producenta. Przez hałas będę zmuszony do wyłączania go na noc. Czy jak sobie popracuje parę godzi w dzień to zrobi swoje zadanie? Niby jest przewymiarowany do moich 160 litrów.
-
Dzięki. Zatem ustawiam na 25 stopni i włączam.
-
Zastanawiam się czy w ogóle muszę mieć włączoną grzałkę? Bez niej termometr w wodzie pokazuje 24 stopnie. W pomieszczeniu mam 23. Przed posoleniem zbiornika włączyłem grzałkę ustawiając ją na 27 stopni i po kilku godzinach termometr tyle pokazywał. Cztery godziny temu wyłączyłem grzałkę i teraz 26 stopni.
-
Mam już wyłamany co czwarty ząb. Jak się wyjmie grzebień to zyskuję centymetr.
-
Teraz na pół godziny włączyłem. Piana nawet nie dochodzi do tego gwintu co się kubek przykręca. Jakby miał co pienić to piana byłaby większa?
-
Tak mi się wkleiło te prowadnice na grzebień, że maksymalna różnica między lustrem wody a krawędzią ścian to 2.5 cm i nie może być większa. Czy tak może zostać? Nie będzie to za mało?
-
Wreszcie uruchomiłem AP600 na solance i działa mi to tak. Jako że jestem nowicjusz to nawet nie wiem czy działa dobrze czy źle. Ta piana zaczęła mi prawie wychodzić za zewnątrz więc otworzyłem zawór wylotu wody i zaczęła odpadać. Często przewija się w postach sucha piana i mokra piana. 1) Czy ktoś mógłby wyjaśnić jak się je robi tym odpieniaczem? 2) Prawdopodobnie we wtorek kupię skałę, czy do tego czasu mam włączać odpieniacz? Na jaką pianę?
-
Elvis, wszystko jest na swoim miejscu. Jak długo taka pompka obrasta?