
sebkar
Klubowicz-
Liczba zawartości
256 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez sebkar
-
cześć wezmę sól i salimetr
-
karmienie wrotką (zakup żywego pokarmu w Trzmielu )
-
jak w temacie. Fotki z cenami na mail: sebkar@o2.pl Pozdrawiam
-
I jak tam karmienie żywym pokarmem u Was? Z moich obserwacji wynika, że nie ma to jak żywy i świeży pokarm dla korali Od paru tygodni zacząłem karmić korale żywym pokarmem (zamówiłem u Michała w Trzemielu) w szczególności wrotkom i widłonogami (zgodnie z zaleceniami Radka) i koralom na pewno to pasuje. Dałem też te krewetki dla ryb ale rozeszły się po akwarium. Hepatus i żółtek jest jeszcze za mały na takie przysmaki.
-
gość chyba sprzedaje to, co znajdzie na śmietniku
-
pw
-
wziąłbym te dwie acry
-
Naso odpłynął na wieczną rafę .......
-
no prawie ale była to przenoska z mojego starego zbiornika + nowa skała i woda z dzialającego zbiornika a "parę" korali też trzeba było kupić. Cholerne hobby ps. red sea max ze stopki ostatnio tak nie wyglądało - ten filmik to stare dzieje
-
a ma raptem 1,5 miesiąca .............
-
i ostatnie - póki co kolory bez "fotoszopa" - lekkie wzmocnienie barw na aparacie bo to oddaje w miarę efekt jaki mam w szkiełku
-
czekamy, czekamy a do pomocy ekipa sprzątająca
-
http://allegro.pl/show_item.php?item=1265019288 Liczy się jakość !!! więc nad czym się jeszcze zastanawiasz??? NIE PRZEPŁACAJ! SPRAWDŹ CENY !! U MNIE NAJTANIEJ ! NIE MA LEPSZEJ CENY NA ALLEGRO!!
-
Jeśli umieścisz chłodziarkę w szafce to raczej ona nie schłodzi Ci wody. Za dużo ciepła wydziela chłodziarka Dodatkowo w zamkniętej szafce będzie jeszcze cieplej i woda w sumpie będzie się nagrzewać. Musisz chłodziarkę wyprowadzić na zewnątrz.
-
A masz DI ? Jeśli to, to może w tym tkwi problem z jakością wody. Ja też mieszkam we Wrocławiu i na początku nie miałem DI i "czasem" były problemy z jakością wody. A żywica, moim zdaniem, załatwiła sprawę. Widzę szybki odzew kilku osób i pisanie w tym samym czasie
-
Panie Przemku. Ja niestety nie mam możliwości leczenia ryby z uwagi na brak kwarantanny. Zresztą nie wiadomo chyba z czego leczyć tą rybę. Ja na samym początku, zaraz po otrzymaniu ryby nie zgłaszałem z nią problemu gdyż myślałem że te problemy wynikają ze stresu "transportowego" i ta sytuacja się poprawi. Na szczęście (?) problem ze stanem zdrowotnym ryby pojawił się na forum, więc do niego się podczepiłem jako jeden z kupujących. A teraz pytanie. Co w sytuacji kiedy naso pływa, jako tako pobiera pokarm i sobie żyje. Jedyne i główne zastrzeżenie to jego kolorystyka, która niestety mi nie odpowiada.
-
jako że mój pływa (jeszcze) daję fotę poglądową sytuacji. Może wypowie się na temat zaistniałej sytuacji sprzedawca ? sorki za jakość zdjęcia ale nie mam czasu się bawić aparatem
-
"doczyszcza" wodę po RO. I nie masz już problemu z brązowym nalotem