Witam.
Napisz Mohamed jak to teraz wyglada.
Sam zamierzam wsypać piach kwarcowy i szczerze mówiac nie widze w tym nic złego.
Po przeczytaniu tego wątku mam bardzo mieszane uczucia. Samo SiO2 przeciez nie rozpuszcza sie w wodzie, a jesli nawet to w śladowych ilosciach ( argument że szkło to też SiO2). Dostepny w handlu biały piach to 99 % czystego kwarcu, bez żadnych domieszek, wielkość ziaren też można sobie wybrać dowolnie.
Inny argument. Od wielu lat taki piach używany jest w biotopach Malawii i Tanganiki ( podobne parametry wody jak w morkim) i nic złego się nie dzieje.
Okrzemki wyskauja tylko na poczatku przy dojrzewaniu zbiornika, ale przyczyna tego jest inna. W Tandze prawie nikt nie używa RO i okrzemki mają budulec z kranówki.
Pozatym koszt podłoża z żywego piachu jest nieporównywalnie wyższy od takiego z piachu kwarcowego.
Cena czystego piachu to tylko 1 pln/kg.
Co do stabilnosci ph.
Sam kwarc jest pod tym wzgledem obojetny, jednak dla zredukowania kwasów wyprodukowanych przez bakterie mozna dosypać żwiru koralowego. Zresztą powstajace tam kwasy są bardzo słabe i w wodzie z bardzo dużym buforem( a taka jest woda morska) nie mają żadnego wpływu na ph.
Estetyka- mysle, że też kwarc przewyższa żywy...ta śnieżna biel
Pozdrawiam. Wojtek