kamilm

aktualne, możliwa wysyłka

Witam, w związku z likwidacją zbiornika mam na sprzedaż w pierwszej kolejności żywą skałę - koło 35 kg. Dużo różnych kawałków - w tym sporo płaskich idealnych na półki i obudowę komina. Obecne życie na skałach widoczne częściowo na zdjęciach. Koszt skały 25 pln za kg. Jakby był ktoś chętny na cała skałę - sprzedam wszystko za 700 PLN W związku z brakiem ekipy czyszczącej w moim zbiorniku skała jest pełna zielonych wodorostów - idealnego pokarmu. Odbiór osobisty w Warszawie (Wilanów). Pozdrawiam KM

Up, nadal aktualne, obniżam cenę - całość za 800 PLN (ze ślimakami i wodorostami), 27 pln za kg

Piwa nie pije :-) ślimaki sprzedam - 5 szt za 10 PLN, mam ich naprawdę dużo, to nie caulastrea, coś innego, update'ne jak znajde

Witam, mam na sprzedaż min 35 kg skały obrośniętej Capnellą, dużo różnych zielonych wodorostów, jeden ładny koral (widoczny na zdjęciu nr 3). Cena 30 PLN / kg, cena za całość to 850 PLN. Mam dużo płaskich kawałków, którymi był zabudowany komin i zrobione półki. Do sprzedania także cały osprzęt, akwarium z sumpem i stelaż, ale to dopiero po sprzedaniu skały. Odbiór osobisty. Pozdrawiam Kamil

Ryby sprzedane, chętnych na skałę zapraszam do kontaktu. Mam jej około 35 kg, dużo płaskich elementów itp

Niestety tylko odbiór osobisty, nie dam rady wysyłać

Witam, w związku z likwidacją akwarium pilnie sprzedam wszystko, w tym ogłoszeniu ryby (Warszawa, Wilanów), odbiór osobisty do środy wieczór (16.07). Przepraszam za jakość zdjęć, ale mam dostępną tylko komórkę. Ryby: - żółtek (Zebrasoma flavescens) ma 3 lata i około 10cm długości, cena: 200 PLN - SPRZEDANE - Paracanthurus Hepatus ma rok, koło 8 cm, cena 180 PLN - SPRZEDANE - błazenek (Amphiprion ocellaris) jest duży, ma 3 lata i około 7 cm, cena: 50 PLN - SPRZEDANE Żywa skała - 30 20 PLN za kg, fragmenty z koralami - cena do uzgodnienia na miejscu. Do sprzedaży też pełen osprzęt, ale będzie wystawiony dopiero po sprzedaży życia. Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny 600 330 180 Możliwy odbiór błazenka tylko jutro (środa 16.07) Pozdrawiam Kamil

poniżej zdjęcia, na jednym monti, spory kawalek odlamany od chorej mamusi, kawalek tez na poczatku lekko chory, zbielal jeszcze calkiem sporo, zanim zaczal rosnac w gore i odsloniety szkielet zarasta od nowa druga fotka to acra, ktora jak widac puszcza duzo nowych tipow na boki, wida tam tez paci, ktora miala biala cala podstawe az do samych czubkow, ktore zyly ... jak widac tutaj tez szkielet zaczal zarastac, a stopa powiekszyla sie 3 krotnie

mały update słowny pozniej beda zdjecia generalnie wyszedlem na prosta i to dosc zaskakujace jak to teraz wyglada stracilem pare korali jak pisalem wczesniej, co ciekawe mam teraz watpliwosc czy czesc z tych prawie calych bialych by nie doszla do siebie, dlaczego ? a no dlatego, ze wszystkie polamane korale, zaczely odzywac i to jak dla mnie w sposob cudowny biorac pod uwage, ze niektore kawalki po polamaniu nadal bielaly (nawet do polowy powierzchni) w pierwszym etapie poprawy korale zaczely rosnac - acry na boki (jak szalone, po kilka, kikkanascie nowych tipow), monti w gore, pozniej zaczely zarastac chora lub martwa tkanke, proces nadal trwa, ale nic zlego sie juz raczej nie wydarzy dlaczego mnie to dziwi, wczesniejsze doswiadczenia moje i innych mowily o tym, ze sps jak zaczna bielec to bez polamania nie przezyja, nie jest to prawda ... nie tylko w pelni zdrowe kawalki daja rade! teraz krotko o tym co zrobilem: - ustabilizowalem parametry (kh 6.4 - 7.2) - w sumie 6 duzych podmian (20%) i zmiana soli - chemiclean (raczej nie pomoglo), ale chyba nie zaszkodzilo - wycialem tone xeni, ktora zarastala dolne partie montipor, ewidentnie powodowalo to bielenie zaslonietych parti korali i pewnie je oslabialo (nie bylo oczywsicie zasadnicza przczyna problemu) - zwiekszylem 5 krotnie karmienie - karmie praktycznie codziennie 3-4 kostkami mrozonek dla korali - wycieram co tydzien szybe od lampy - robilem to za rzadko :-)

Jakbys sprzedawal na sztuki to ja pisze sie na krewetki czyszczace 2 szt., ocellarisy i nemateolotris magnifica jaskrawa caulastrea, acr. tricolor (jak nie jest bardzo malutka), odbieram osobiscie

zrobilem na razie 2 podmiany po 20% i wczesniej jedna zwykla (5%) NO3 - 10 Ca i Mg w normie

maly update w zwiazku z tym, ze nie bylem na 100% przekonany do wywalania korali, ktore jednak mimo choroby zyja - zostawilem je na jakis czas i co ... ano acra zielona polamana na 4 czesci, zaczela puszczac nowe polipy, wlasciwie miejsce zlamania ma juz zarosniete, brazowy nalot nadal jest, ale koral najwyrazniej chce zyc ... jest tez zly news niestety moj najladniejszy, najwiekszy koral bieleje od spodu (plackami) - fioletowa Pocillopora dzis zrobie kolejna 20% podmianke, nie wiem co jeszcze moge zrobic wrzuce tez zdjecie tej acry

zrobilem podmiane na soli reef crystals (super sie rozpuszcza, pierwsze wrazenie po AM) dzis wyrzuce z akwarium wszystko co jest chore, wiele nie zostanie, ale brazowienie postepuje i kolejne szczepokowanie nie ma sensu :-( jak wczoraj popatrzylem to zostanie mi jakas polowa i do tego w wiekszosci tych mniejszych spsow, katastrofa ...

wypompowanie u mnie wiecej niz 20% pojemnosci akwarium powoduje, ze korale nie sa w wodzie :-) moge zrobic za dwa trzy dni kolejne 20% woda sie juz zbiera, dzis wieczorem podmiana co myslicie o tym, zeby wywalic korale, ktore pomimo polamania nadal brazowieja ? czy ich obecnosc cos moze szkodzic ? Korzystaj z opcji Edytuj. mintaj

logistycznie maks to 20%, te 24h mieszania to nie przesada, woda zbierze mi sie w jakies 8h

ok, kupuje i robie dzis podmiane, dobra ta sol napewno ?

co to jest IO ? :-) sol mi sie konczy, wiec tez mialem taki plan i tez podejrzewam sol, kupilem mala paczke 4kg i problemy zaczely sie zaraz po rozpoczeciu tej paczki

mam absorber od tygodnia dzis zauwazylem, ze acra, ktore sie dobrze trzymala ma problemy po jednej stronie (mniej oswietlonej) nie wypuszcza tipow i koncowki zjasnialy no to generalnie wychodzi na to, ze bede zaraz bez zadnego sps'a ...

update jest Żle byly oznaki cyjano i brazowy nalot na piasku zidentyfikowany jako okrzemki podalem chemiclean (po nim podmiana 20%) i zloze na krzemiany przez 3-4 dni jakby poprawa, zszedl w wielu miejscach brazowy nalot, tez na paru koralach niestety kolejne 2 dni i wszystko wrocilo, woda zostala tylko bardziej przejrzysta niestety spsy padaja dalej, czesc zyje z nalotem i nie pada jest pare korali w ogole nie tknietych, swietnie rosnacych np. monti stalowo szara rosnie w oczach, znajduja sie 2cm od padajace monti zielonej acra zielona pomimo polamania i puszczenia czulek w miejscu zlamania miejscami brazowieje w paru miejscach znalazlem biale plamy na dole monti czerwonych, ale plamy sie nie powiekszaja (wrecz zarastaja) dzisiaj zrobie ostatnie testy, ale wydaje sie, ze z chemia mam sytuacje opanowa nie wiem co robic, lpsy i reszta czuje sie swietnie (wczesniej bylo widac stres) co dalej ? chyba pozostalo czekac, wywalic trupy i liczyc, ze cos po odrasta ...

kurcze jakbym wiedzial co innego to cos chetnie bedzie jadlo to bym zostawil i karmil ... on siedzi w skale, ktorej podniesienie = polamianie wielu spsow, wiec pewnie jeszcze u mnie pobedzie

no to pieknie, czyli to to mi zalatwia slimaki nie koniecznie krab rozbojnik cos nie dawno zjadlo mi cale pole zoa w jedna noc moze tez to ten robal? cieakwe jak go zlapie jak go widzialem na razie RAZ

Witajcie, http://www.reeflex.net/tiere/2185_Pseudoceros_sp.%2001.htm ostatnie zdjecie wydaje sie pasowac, tylko jest pare ale, moj zwierz fizycznie zjadal miesa slimaka jak go przstraszylem wyrwal bialy wyrazny kawalek miesa ze skorupki i z nim zwial, a flatwarmy z tego co czytalem i wy tez to potwierdzacie jedza resztki organiczne (drobny pokarm), a nie centymetrowy kawal miesa - a slimaka jeszce godzine wczesniej nie bylo w tym miejscu, wiec cos czuje, ze zwierz go zaatakowal zywego, byl tak opatulony, ze nie dal by na 100% rady uciec zywy zwierz jest duzy ma co najmniej 10 cm srednicy (flatwarmy sa chyba mniejsze) tez wolalbym miec osmiornice :-), ale to nie jest osmiornica - nie bylo nigdzie czegos co by przypominalo macki, no chyba, ze to nowy bezmackowy gatunek, hehehe

własnie zobaczylem w akwie cos dosc niezwyklego, po dotknieciu zwinelo sie do dziury w skale, jakby ktos zlozyl peleryne, cos nieprawdopodobnego, i ukazaly sie resztki najwiekszego mojego slimaka, ktore cos trzymalo i wyrwalo ze skorupki stwor zakryl calego duzego slimaka! fotka ponizej tak wygladalo przed dotknieciem ... Pozdrawiam KM

nie jest niestety dobrze, czesc szczepek pokrywa sie w miejscu zlaman brazowym nalotem ...