Piotrek z Pabianic

Im dłużej na nie patrzę tym bardziej mi się podobają

Już nie wiem jak to jest ? tu wokół mają skały Ma ktoś te rybki u siebie w zbiorniku ?

No galanty jest ten zbiorniczek,wiele możliwości krewetki będą długo żyły ,kiedyś miałem ich sporo bo sobie przywiozłem ale skrzydlica mi wszystkie zjadła siedzą na skałach i ciągle coś dłubią uratowały się tylko te co rozdałem.

1.Startuj od razu z piaskiem,jak cię stać to z żywym,jak masz czas może być suchy 2.Bakterie na początek jak najbardziej a wódkę wypij patrząc na nowy baniak z jakimś morszczakiem z okolicy od którego się dużo dowiesz To że odpieniacz w skale miał 2000L/h nic nie znaczy bo liczy się skuteczność a nie prędkość Czekając na odpieniek można chyba zalać już cały system - niech się KRĘCI I DOJRZEWA. Obsadę ryb i tak sam dobierzesz ,będziesz przecież podpatrywał inne zbiorniki,walniesz parę byków to się nauczysz,najpierw popytaj,poczytaj o rybce, póżniej kupuj. Akwarium zajefajne - będzie się działo ale przede wszystkim odczekaj że zwierzętami. Duże akwarium to stabilne akwarium, stare akwarium to ładne akwarium.

I tak trzymać Naczytałem się o tych rybkach i chyba nie nadają się do mojej rafki lubią otwarte przestrzenie bez konstrukcji skalnych z piaszczystym lub miękkim (mułowym) podłożem ,jedzą kraby krewetki i małe rybki są wytrzymałe i odporne na złej jakości wodę,długo żyją,minimalna ilość to 5 szt. Jak niektórzy mogą trzymać po jednej szt.

Wiem że tak jest ale jest jeszcze fakt że" kogo na ile stać ?" ach ta choroba morska

Czyż te ryby ni są oryginalne ? ja już widzę 4 szt. tylko gdzie to dostać ? takich dziwnych ryb nikt nie sprowadza

Dzięki Jarek chyba już mnie nosi z tym moim baniakiem

Mam prośbę bo nie mogę znaleźć,jak się nazywają te duże srebrne ryby z filmiku ? jaka to grupa ryb ?

Nie chodzi o to żeby resztki z talerza do zbiornika wrzucać tylko aby znaleźć dobry czysty,naturalny zamiennik ,który będzie lepszy niż czysta chemia w opakowaniach z napisem "Morskie",najlepszym dodatkiem jest jednak podmianka (też chemia ale najbliższa prawdzie) a tak na prawdę to ludziska każde gówno by wlali żeby im korale błyskawicznie rosły i mogli sprzedawać ,to jest największy symulator dolewania dodatków ,ja sikam do akwa

Może być nie wesoło,mam parę clarkii i parę ocellaris ,ocellariski rządziły.Jak po miesiącu wróciłem z wojaży rolę się odwróciły czyli clarkii kontrolują całe akwarium a druga para ledwo ze skał wypływała,teraz już jest troszkę lepiej,dodam że każda para ma swojego ukwiała i szaleją na długości 2,5m,natura swoje zawsze pokaże ,najczęściej inaczej niż byśmy chcieli,sam widziałem jak premnas potrafi zatłuc rywali.

Akwarium świetnie prowadzone ,korale super, na żywo dużo ciekawsze kolory,dzięki za gratisy

Jest dobrze i będzie dobrze ,ja dołożyłem skałę po 1,5 roku ,hepatus dojdzie po mału do siebie ,one tak już mają ,mój kiedyś zrobił się cały biały i miał napuchnięte białe oczy ,kiedy już kreskę na nim postawiłem bo siedział chudy za skałami ,wypłynął i zaczął dalej żyć na prawdę nie jest łatwo robić przekładkę na duży zbiornik z małego i z tegoż to małego zrobić sampa i przy tym wszystkim utrzymać życie ,mało kto tak robi i bawi się w takie litraże. Dlatego śledzę temat i trzymam kciuki

Chylę czoła dla gościa który Ci pomaga ,napisz jak zwierzaki? czy udało się obieg zamknąć ?

Te rybki często szybko padają w akwarium,podejrzewam ze przyczyną jest ich żerowanie po dnie,wpychają pyszczek po oczy w piach i wyrzucają skrzelami,ja podejrzewam że łapią jakieś pasożyty z piasku których ani krewetki ,ani doktorki nie są w stanie oczyścić i odbija się to na zdrowiu i życiu tych świetnych babeczek.

Problemy są i będą - życie ale efekt już widać pewnie odetchniesz jak zamkniesz obieg z sampem ,jestem ciekawy bo też to przechodziłem, jak miałem już pół tony wody w zbiorniku to mi się przypomniało że jeszcze całość do ściany muszę dosunąć ważne że zwierzaki już przeszły najgorsze i jest ok ,działaj dalej i pokazuj bo jest co oglądać i podziwiać ,nie tylko akwa ale też Ciebie z mocnym zapałem

Enia -pisz co dalej się dzieje ? dużo skały dołożysz czy przy tej ilości zostaniesz ? na jakim etapie jesteś ?

po wakacjach się spotkamy ,będzie więcej czasu ,trzymaj papaye dla mnie na wymianę Bujanie ma jeszcze większy efekt jeżeli się wszystkie inne pompy wyłączy ,ale tak tylko na chwilę można ,dla nacieszenia oka

:clap: próbuj też tak miałem http://nano-reef.pl/topic/35322-male-malych-babeczek/ ciężki temat ale na tych super emeryturach będziemy zmuszeni brać się za rozmnażanie

Miękkie korale hm......... czy to moda ?większość z nas już na początku tworzenia zbiornika wie na co się decyduje,ja się zakochałem od samego początku, brak kolorów to bzdura,bo jak w sąsiedztwie postawie czerwone grzybki,zielone briareum,białą sinularie,czekoladową gladielle i wspomogę kolorowymi słoneczkami zoantusów to już jest podwodna bajka małe zaangażowanie przy miękkich to kolejna bzdura ,chociaż by zrobienie szczepki,szczepkę z sps ,łamiesz,przyklejasz i po zawodach,przy miękkim kombinujesz,może gumką ,może w dwie skałki albo igła czy gruby żwir w szklance,póżniej może większy ruch wody ,może słabszy to się napompuje ,wariacja nieograniczona od typu korala ,łatwość hodowli miękkich :) proponuje utrzymać tego gagatka dłużej niż rok http://nano-reef.pl/topic/25063-jak-sie-rozmnaza/ teraz zmieniono nazwę http://pl.reeflex.net/tiere/553_Studeriotes_longiramosa.htm ten gość kładzie na łopatki miękkie i twarde razem wzięte korale ,niesamowity kolor,szybkość łapania planktonu przez polipy,no i mega wypas przy budzeniu się i chowaniu ( 15cm drzewo chowa się w jajo 4cm ) No i wielki plus ,przy miękkich koralach można pozwolić sobie na trzymanie dużej gamy innych zwierzaków robiących też kupy ,bo rafa to nie tylko koral i ryba ale może na te inne morskie dziwadła kiedyś przyjdzie moda

sekretem sukcesu jest dno,u mnie się po prostu "gotuje" dzięki Paweł za poprawkę-jednak można przemycić coś nieładnego ,Łukasz wiesz że zawsze można tylko dzień wcześniej daj info żebym szybę umył

Yarcio trzeba poczekać,jest dużo zmian,doszła skała,zmieniłem oświetlenie,będę zmieniał pompy,doszło wiele innych form życia ale kiedyś będzie,kumple morszczaki pomogą mi skręcić jakiś filmik Mój wavebox jest bardzo prosty,sterownik diy,pompa WM1 -startuje zawsze prawidłowo i jest na 230V ,pudełko sklejone z pleksy,ważne jest aby sterować czasem wyłączenia i oddzielnie czasem załączenia pompy (czego ja nie mam),pudełko samo napełnia sie wodą wolniej niż opróżnia poprzez pompę a zakres regulacji potencjometrów powinien być max do 3 sekund żeby było łatwo ustawić częstotliwość pracy pompy ,inaczej jest problem z regulacją Już gdzieś to wklejałem ale efekt daje długość zbiornika to co by było przy 5m zbiorniku Edytowałem mintaj

Krzysztof też masz rację,kiedyś zaczynałem stadkiem chromis viridis od 6 szt ,z czego 2 szt. reszta zakatowała na śmierć ale wtedy miałem mniejsze akwarium,w większym zbiorniku ryby zachowują się inaczej ,kwestia też kto jak ?czym ? i ile? karmi swoje ryby.Bardzo często morszczaki żyłują swoim rybkom jedzonka na konto czystej wody dla korali i wtedy powstaje już konflikt. Nie wiedziałem że pterapogon kauderni może siedzieć sobie zgodnie w ukwiale ,ja mam w swoim zbiorniku 6 szt.trzymają się grupą w gałęziach sinulari ,tylko młode na początku siedzą w diademie ale to pewnie przez brak strachu ze strony drapieżników.

poczekam jak mi skały zarosną koralami bo dołożyłem 30 kg,dlatego rafka zrobiła się wyższa,zwiększyłem w ten sposób możliwość pływania ryb miedzy skałami i norek noclegowych bo rybek może jeszcze przybędzie ,innych garbików

Dużym błędem i częstym jest kupowanie jedne garbika do małego zbiornika,przyczyna - są tanie i wtedy szukają "zaczepki" bo taka jest ich natura,w stadku w dużym akwarium zachowują się inaczej ,tłuka się miedzy sobą nie nenkając innych ryb. Trafiają się przypadki że rozmnażają sie w akwariach,kiedyś częściej o tym ludzie pisali i wstawiali fotki narybku ale czy odchowali to nie wiem .