jacekkudla

Radku właśnie to Grzegorz miał na myśli tu jest kupa nie tylko teorii ale także opisów użytkowników JAcek

Moja 9 miesięczna Zośka też już od "dawna" przy akwarium spędza czas i już nawet umie pokazać gdzie akwarium i rybki

Jest jeszcze jeden element przemawiający za nocnym. A mianowicie jak światła wygasną (czy to t5 czy HQI) a oświetlenie jest nieściemnialne, jest to spory szok dal zwierzaków ta nagła ciemność...

To ja się podepnę w takim razie i zadam pytanko o algi wapienne ale w troszkę innym kontekście czyli: Jeśli mam tylną i boczną szybę w nalocie (wcześniej zielone glony teraz brązowe) czy to mam czyścić czy na ten nalot algi wapienne narosną??

No ładnie Erneście opisane, ale prosimy o więcej fotek niźli tylko jedna JAcek

Jak duże masz akwarium napisz, jakie chcesz oświetlenie ile tego itp itd, bo rozwiązań jest kilka, począwszy od komputerów akwarystycznych skończywszy na zwyczajnym timerze do kontaktu, poprzesz ściemnialne stateczniki świetlówek czy HQI nocne ośiwetlenie z fazami księżyca itp itd

Jestem nowicjusz ale ostatnio miałem podobny do Ciebie dylemat i też zdecydowałem się na reaktor: ad 1. CO2 na Twój baniak na tyle co się orientowałem to butla 6kg gazu powinna Ci starczyć bez mała na rok, uzupełnienie to koszt 25 zł także nawet jakbyś miał nabijać ją 3-4 razy w rku koszt praktycznie żaden. ad 2. tu niestety nie wiem. ad 3. nie wiem czy łatwiejszą obsługę... jeśli kupisz całkiem spory reaktor i dużą butlę to w najgorszym wypadku będziesz musiał przy nim grzebać raz na pół roku... (oczywiście bez doglądania bierzącego ale to i przy ballingu trzeba) PAmiętaj także że kosztem przy reaktorze także jest zasyp ale to u Ciebie w najgorszym wypadku mniej więcej 150 zł na pół roku... to takie ogólne i podane dla rzędu liczb informacje... Pozatym ile by to trzeba tego ballinga i jak często mieszać... a fuj

Wczoraj dzięki wielkiej uprzejmości kolegi Roberta udało się kilka korali wsadzić, zobaczymy jak sobie dadzą radę. Bakterii już nie dokładam także powinno być dobrze

Zawsze może to być godzina 18.00 i może się troszkę przeciągnąć. Trzeba by poprosić tego do którego się wpraszamy o zdanie co do czasu jaki tam możemy spędzić

Ale czwartek przyszłego tygodnia czyli 10.09.2009

To może się na początek wprosimy do Tomka do E-rybki jakoś może w przyszłym tygodniu? Wstępnie proponuje czwartek kole godziny 17... Kto ma ochotę?

Akwarysto a jak kupisz 2 litry Coca-Coli to masz jej 3 litry?

Najlepiej byłoby wg mnie skorzystać z uprzejmości któregoś ze sklepów z morszczyzną i tam mniej lub bardziej cyklicznie się spotykać w określone dni, coby zarówno pogadać sobie jak i ciekawe stworzonka pooglądać... Bo pewnie jakby się już utarły jakieś określone dni to i może zamiejscowym by się udało dotrzeć...

Nika, baniaczek extra wygląda i widać że we właściwym kierunku zmierza Mój narazie kiepawy ale na okoliczność Robert, który mnie również wspomaga dobrą radą i mój kiedyś zacznie przyzwoicie wyglądać Mandaryny prześliczne

Potrzymam UV do wieczora i zobaczymy jak będzie woda wyglądać... Teraz pytanko jak dalej proces dojrzewania wspomagać...?

Witam przeserdecznie, Dziś rano już woda niemalże "kryształ" także wielkie dzięki wszystkim za konstruktywne podpowiedzi no i RobertowiK za pożyczenie awaryjne lampy UV w niedzielny poranek Pytanko teraz jak długo to jeszcze traktować UV no i jakie dalsze kroki polecacie? JAcek

Ja sprawdziłem parametry dziś i dalej NO2 i NO3 niewykrywalne, Mg~1200, Ca~400, kh~7,7 więc nic się nie zmieniło prócz mleka w baniaku... no ale będe raportował dalej....

Dzięki wszystkim za podpowiedzi, zapodałem lampe UV (WIELKIE DZIĘKI ROBERCIE!!!) i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Wrzuciłem także watę filtracyjną coś może też wyłapie... Odpieniacz jakby troszkę więcej przed włożeniem lampy wyyrzucał syfu, zobaczymy ile będzie teraz wywalał...

No jest to jedna z koncepcji, z tymi bakteriami, bo dawałem co 2-3 dni fiolkę biodigesta... teraz całkiem odstawiłem i węgiel wrzuciłem i czekam... ale koralom i rybom nie wsmak to wszystko...

No i po 3 dniach od kiedy jest węgiel zmiany żadnej a nawet gorzej, zaczęły ryby się źle mieć, jeden antias raczej rana nie doczeka, możliwe że więcej ma się podobnie tyle że ich nei widzę... poniżej fotki z obecnego mlecznego baniaka... podpowiedzcie coś bo normalnie głupi całkiem jestem...

Parametry musze sprawdzić jutro, ale przed podmianą było w normie wszystko, czyli NO2-0, NO3-0, kh-7,4, Mg-1230, Ca-430, PO4-0,1. I zbliżone parametry utrzymywały się od zalania... Po kratce wrzuciłem węgiel na ponad dobę wiec powinno środek ten wyciagnąć... także dalej jestem zamotany...

No i odstawiłem bakterie, włożyłem węgiel rowa, wate filtrującą na dobe wsadziłem i dalej kurna d*pa, mętna woda jak była tak jest... nie mam pojęcie co się dzieje, jedna szczepak acropory chyba poleciała bo tyle co udaje mi się widzieć to zbielała, euphylie też się nie pompują, nawet rurówka widze podupada.... Ma ktoś koncepcje co to może być? Postaram się wrzucić fotkę dodatkowo...

koło 15 tys sprzęt w wersji optymalnej - bez szaleństw ale też bez dziadostwa. a życie to zależnie od fantazji od 5-100 tys

Moja córa ma 8 miesięcy więc nie jest jeszcze taka pomysłowa, więc u mnie ten trop odpada... Rozmawiałem też z Andriew on podpodpowedział by narazie zaprzestać dodawać bakterie biodigest i podmiany co tydzień czynić...

WielkiWalkerze, tyle że ja kupiłem 40 kg worek więc spróbuje dać mu jeszcze szanse:) i nie o paprochy chodzi tylko o mleczność wody...