tomko

Apropo Błaznów i Parasemki. Z moich obserwacji i rad bardziej doświadczonych wynika, że jest szansa na pogodzenie pod warunkiem, że błazny najpierw zasiedlą zbiornik i się w nim zaadoptują. Druga sprawa to gatunek błazenka. Jak miałem tylko A.Percula i wpusciłem garbika to nie było problemu, obie rybki znalazly swoje kawałki rafki (parasemka okupuje grotę) i wogóle się nie krzywdziły, ba nawet jadły razem Ostatnio wpusciłem czarnucha tzn. Amphiprion Polymnus i troszkę się obawiałem. Nie bez zasadnie. Walka była płetwy się postrzępiły ale to właśnie czarna mamba "naprostowała" garbika i pokazała gdzie jest jego miejsce przeganiając ją z groty. Ostatecznie czarny błazen znalazł inną nisze tzn. gonioporkę i aktualnie jest git. Rany się zabliźniły i do akwarium wrócił spokój. Wniosek: Najpierw błazny potem garbik ewentualnie błazen z gatunku bardziej agresywnych i terytorialnych np. Clarki, Polymnus, Chrysogaster . Najpewniej jak błazen bedzie wiekszy to też będzie lepiej. Choć pewnie jest jeszcze wiele czynników, prze które końcowy efekt zasiedlenia błazenkami i garbikami bedzie inny. U mnie w każdym razie się udało mimo niewielkich gabarytów zbiornika. Jedyna metoda więc to metoda próby Koniec żałosnego wywodu. Pozdr, tomko

Dzięki Grzesiek. Po twoim błyskawicznym działaniu widać jak w GB uczy się kultury pracy i załatwia sprawy - szybko i bezproblemowo. Pozdr, tomko A co stoi na przeszkodzie abyś Ty takie miał ???? Apropo przesiadki zapewne tak się skończy jak korale zaczną wystawać z wody ale to jeszcze trochę potrwa.

Cze, Wreszcie inny a przez to jakże ciekawy zbiornik. Jak widać pastelowe kolory w akwarium morskiem też mogą dać naprawde sympatyczny efekt. Cukierkowym acroporom od dziś mówimy BASTA !!!!!!!!!!!!! Gratuluje serdecznie. Pozdr, tomko

HI Jeszcze jedna uwaga, magnetyczne stateczniki zdecydowanie bardziej się grzeją i czasami może to mieć znaczenie np. przy konstrukcji obudowy czy coś!!!!!! Pozdr, tomko

A ja Makumba woleć mięciutkie, naturalne miejsce do cięcia komara Pozdr, tomko

Chcąc podkreślić żałobę po martwej Babce, zakupiłem fajnego czarnucha Było trochę walki z garbikiem ale już wszystko sobie "wyjaśniły" i obeszło się bez większych strat. Murzynek okazała się strasznie sympatyczną rybką ale również drogą w 3 du................. jak na błazenka. Polubiły sie z Nemkiem więc może będą małe, hmmm mulatki? Pozdrawiam, tomko

A i ponawiam prośbę!!!!!!!! Jeżeli któryś z Modów czyta to nieśmiale proszę o przeniesienie wątku do działu Nasze Akwaria. THX i pozdrawiam. tomko

dzięki jak już pisałem według mnie otwieranie się clavularii to kwestia azotanów, jak są wyższe tzn. przynajmniej oznaczalne to wtedy pięknie się otwiera. troche czasu trwało zanim moja zastartowała, więc to też pwenie kwestia adaptacji do nowych warunków fizykochemicznych wody. pozdr, tomko

up

A Ty piszesz innym miłe albo chociaż krytyczne słowa się pytam co? Mój wątek wisiał parę dni, napstrykałem fotek i cisza A tak poważnie baniaczek fajnie się zapowiada choć jeszcze sporo przed Tobą zapewne. Rób akwa pod siebie to w końcu Tobie ma się podobać, a o gustach się nie dyskutuje. Dodatkowo fotki nie oddają wszystkiego. Mój mi się znacznie bardziej podoba live niż na fotkach. Co do clavularii pewnie masz za czystą wodę, pozbawioną NO3 zupełnie. U mnie dopiero jak owe zaczęły być testami wykrywalne to wystartowała i teraz się porządnie otwiera. 3-mam kciuki pozdr, tomko

priv

Proponuje 1x Koralia 2 ewentualnie nawet 1-dynkę, przyklej ja na tylna szybę na 2/3 wysokości po prawej lub lewej stronie i strumien skieruj centralnie na wprost na przednia szybę - w ten sposób woda cyrkulować bedzie dookoła i będziesz miał miejsca o szybkim i wolnym nurcie, i nie będzie martwych stref. Niestety w małych "kostkach"cyrkulacja to problem. Metodą prób i błedow doszedłem , że takie ustawienie pompy jest optymalne ale zajęło mi to troszkę czasu. Myśle, że nie ma sensu 2 x Koralia 1. Wrzuć lepiej Koralię nano pod samą powierzchnią dodatkowo co by ci korzuszek bakteryjny do przelewu pchała. Powodzenia, tomko

To na dokładkę przed weekendem jeszcze parę fotek - popracowałem nad ustawieniami aparatu i wycisnołem z niego wszystko co się dało. Myślę, że teraz zdjęcia prezentują mniej więcej realny wygląd akwa, bo te poprzednie coś za białe były. Pozdrwiam, tomko

U mnie dwie takie śmigają ale nie zaobserwowałem żeby podgryzały korale, choć nieraz siedziały w zoa. Na twardziele się nie wdrapują Wiec " miesożerność " chyba zależy od konkretnego gatunku. pozdr, tomko

Ktoś Wam mydlił oczy, że ryby nie śpią ? Czas położyć kres tym bzdurom, bo błazny napewno śpią i to nie byle gdzie. Kaloryferek w postaci pompy jest, bezpieczeństwo też zapewnione a i buczenie działa usypiająco. Rozwalił się jak panisko, że przez chwile mylałem że odchodzi A jednak nie, tylko rundka co kilkanacie minut wkoło pompy i znów pyk na łóżeczko. I co wy na to? Pozdr, tomko

Dzieki za miłe słowa Cieszy ze nie tylko mnie się podoba. Z suplementów to tylko ECO Systems Reff Solution mniej wiecej co 2 dzień i codzienna podmianka ok 60 ml świeżej solanki tzn. mój pseudobaling. Wapnia nie dozuje bo nie ma takiej potrzeby, caly czas wysoki 450-480 - myślę, że sól ma tu duże znaczenie gdyż jest wzbogacona - Reff Crystals. Aktualnie ta mi się skończyła i byłem zmuszony zakupic Instant Ocean, zabaczymy jak na niej bedzie wszystko hulać. Oprócz odpieniacza to jescze węgiel rowa i absorber fosforanów eco phos non stop w kaskadzie, dzieki nim woda jest naprawde krystaliczna. Aha wszystkie sps`y klejone kropelka w żelu ( Pattex Power Żel) i to w dodatku pod wodą. Wszystko się dobrze trzyma a acry pieknie klej zalewają. Na koniec akwa to mój pierwszy raz, wcześniej bawiem sie tylko małosolnym Pozdr, tomko ps. Na żywo akwa wygląda znacznie lepiej, niestety zdjęcia kiepskawe bo cyfrak jest lekko leciwy

Pokrzepiony sukcesem, w postaci utrzymania akwarium w niezłej kondycji przez blisko 5 miesięcy, bez tragicznej w skutkach katastrofy, nieśmiale proszę Modów o przeniesienie wątku do działu Nasze Akwaria. THX i pozdrawiam. tomko

nikt się nie zgłosił więc zostały zutylizowane, można zamknąć temat !!!

Witam, Przyszedł czas na aktualizacje Z setupu nic się nie zmieniło, oprócz nowego dachu pokrywy oraz nowszej i ulepszonej wersji odpieniacza za strzykawek. Popełniłem jeszcze zabezpieczenie z siatki, po 2 krotnym nieudanym samobójstwie Nemka jak go zwie żona. A i przeszedłem tylko i wyłącznie na świetlówki Blue rezygnując z Oceanic Daylight - męczyła mnie mgła na szybach. Teraz jest znacznie lepiej a i korale lepiej fosforyzują. Sps`y mają się dobrze choć bez specjalnych przyrostów, nie licząc montipory talerzowej i czerwonej digitaty. Korali sporo przybyło jak widać poniżej. Wszystko śmiga bez większych wpadek choć jak to zwykle bywa były i trudniejsze dni włącznie ze śmiercia babki w śmiertelnym uscisku pustelnika . I pare fotek na początek zaległe: Pomimo gęstej obsady NH3 0, no3 0,2 - 0,5 ppm, więc nie jest źle. Inne parametry w normie. Regularne podmianki (co 7 dni) ok. 10 % i odpieniacz załatwiają sprawę. Karmię ryby codziennie, korale 1 x w tygodniu papką solowca. To tyle pozdrawiam, tomko

tak zrzucają, u mnie średnio raz w miesiącu bo dobrze moją lysmate karmię. po wylince ma piękny połyskliwy kolor. pozdr

jak widać różna jest etiologia "kropek" więc różne środki działają. myślę sobie jednak największe znaczenie ma stres który doprowadza do różnych dolegliwości nie tylko ryby ale i ludzi też...... trochę się na tym znam więc spokój, dobre warunki, odżywienie to pewnie clue walki z ospą i jak ryba jest silna sama sobie w końcu z pasożytami poradzi. tomko

Cze, Statecznik jakoś zabezpiecz bo nad słoną wodą szybko go szlag trafi. Odpieniacz normalnie rakieta, uważaj żeby nie wystartował jak zapodasz kostkę BTW może wypuszczać bąbelki bo trochę te otwory odpływu za wysoko jak dla mnie , obym się mylił. Powodzenia, tomko

ja mam dwa. nibiesko-czarne odnóża to pewnie calcinus elegans i u mnie nie jest agresywny. mordercą jest clibanarius który podobno żywi się tylko glonami http://pl.reeflex.net/tiere/2188_Clibanarius_sp.%2002.htm. nadmienię że załatwił mi już jednego ślimaka ale odpuściłem mu bo przeprowadził się do jego muszli. teraz zastanawiam się nad jego eksmisją. moje pustelniki wzajemnie ze sobą nie walczą także w dużym akwa spokojnie mogą być razem. apropo karmienia nie zachęcał bym go do mięska specjalnie bo jeszcze mu posmakuje i wtedy..... wiadomo. pozdr, tomko