-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
Ktoś niedawno wystawiał na targowisku baniak, tylko nie pamiętam czy przenosił się na większy litraż czy likwidował i nie mogę go znaleźć Akwa nie było stricte FO, ale koralowce tylko uzupełniały ławicę pięknych ryb. Zbiornik śliczny, niestety z jakiegoś powodu FO traktowane są po macoszemu. Większość osób ma jeden zbiornik, a jeśli więcej, to zwykle ten największy jest pod SPSy - a mniejsze na FO nadają się słabo. Szkoda, że FO są tak mało popularne, zwłaszcza że to chyba stosunkowo łatwy i mało angażujący czasowo typ solniczki.
-
Widzę nieco zbyt silne wpływy impresjonistyczne w tym zdjęciu (czyt. cinko cokolwiek rozpoznać).
-
Jak pielęgnować akwarium o pojemności 5000 litrów?
kapuhy odpowiedział ACIT1 → na temat → Dla nowicjuszy
Jeśli planujesz LEDowe oświetlenie, powiedzmy cirka 2 kW, to energii zamienionej na ciepło będzie stosunkowo niewiele jak na skalę całego domu, z tym ogrzewaniem raczej przekombinowane. Za to na pewno do odprowadzenia będzie duża ilość wilgoci, zwłaszcza zimą (rzadkie wietrzenia). Rozważałeś w ogóle możliwość przerzucenia osprzętu do piwnicy (jeśli takowa jest)? -
Dla cornularii nie mogłem znaleźć miejsca, w każdym mocno grymasiła, aż rozpuściła się całkiem Knopia nie przetrwałą walki z dino, zostały tylko polipy bez jasnych środków (te acrossotopodobne). Z racji ciągłego remontu baniak cały czas w przejściu w przedpokoju
-
Jak pielęgnować akwarium o pojemności 5000 litrów?
kapuhy odpowiedział ACIT1 → na temat → Dla nowicjuszy
Oj tam, dwa posty nie na temat i od razu wielkie halo Snocho, możesz napisać coś bliżej o obsłudze tak dużego zbiornika? Bo muszę przyznać, że wygląda nieco...onieśmielająco -
Jak pielęgnować akwarium o pojemności 5000 litrów?
kapuhy odpowiedział ACIT1 → na temat → Dla nowicjuszy
Luft, masz całkowitą rację z czasem poświęcanym psom, ale akurat właśnie charty wbrew pozorom nie potrzebują go więcej niż inne psy - były hodowane do krótkich pogoni za zwierzyną, a resztę dnia spędzały na puszczaniu bąków w poduszkę przed salonowym kominkiem Dlatego znacznie bardziej męczy się w blokach np. energiczny beagel, niż wypuszczany na 20 min. szaleństwa chart - ale stereotyp pozostał. A skoro już jesteśmy przy poświęcaniu czasu zwierzakom - o ile więcej (o ile w ogóle) czasu na opiekę wymaga baniak rzędu tysięcy litrów niż np. w podobnym stopniu zautomatyzowana 400-ka? Ktoś się orientuje w temacie? -
Jak pielęgnować akwarium o pojemności 5000 litrów?
kapuhy odpowiedział ACIT1 → na temat → Dla nowicjuszy
Mały offtop - to co napisałeś jest niestety oklepaną bzdurą. Chart jest sprinterem, którego śmiało można trzymać nawet w małym mieszkaniu. Ma dużo mniejsze wymagania, niż choćby większość terierów - ale do znudzenia podawany jest jako przykład męczenia zwierząt małym metrażem... ACIT1, wybrałeś mało popularny litraż i faktycznie warto byłoby poprzeglądać zagraniczne fora - polskie realia i wymogi finansowe, jakich wymaga taki zbiornik, niestety często się gryzą Na pewno trzeba określić jakiś budżet, w którym chcesz się zmieścić, a poznając istniejące rozwiązania, potrzebny sprzęt i nakłady skorygujesz sobie litraż - pomniejszysz lub powiększysz -
Lukas, bardzo fajny zwierzak i ładne foty
-
No proszę, niedługo Tofik zacznie negować, że hepatus żyje w słonej wodzie... Nie bardzo rozumiem co pokolcowi z superduper odpieniacza, jak będzie mu po prostu ciasno? Fajne kryjówki - po co, żeby tam non stop zestresowany siedział? Żeby zwierzak czuł się dobrze, musi być spełnionych wiele warunków, a nie tylko wybrane. Stani kiedyś ładnie opisał, jak ludzie potrafią naciągać rzeczywistość i zjeżdżać z litrażem dla zwierzaków. I tak zawsze zadecyduje akwarysta, ale mając sugerowany litraż przynajmniej ma jakiś punkt odniesienia-nawet nie znając na wylot zwyczajów zwierząt. A jak się uprze, to zmieści pokolca w słoiku po ogórkach - tylko w takim razie po co wcześniej pytać o cokolwiek na forum?
-
Ładna ta Twoja rafka, oj ładna... Możesz napisać z jakiego źródła masz babeczkę?
-
Ale z zadbaniem o rybę wiąże się zapewnienie jej odpowiedniej przestrzeni, dostosowanej nie tylko do wielkości zwierzęcia, ale także (jeśli nie przede wszystkim) do jego ruchliwości. Weźmy choćby skrzydlice - to spore ryby, ale bardzo statyczne i nie wymagają tak dużej przestrzeni, jaką sugerowałby rozmiar. A przestraszony pokolec, nawet mały, te 120 l. z pieć razy przepłynie za jednym machnięciem ogona - jak się wcześniej o coś nie zabije. Zbyt mały zbiornik będzie stresował rybę, co nie wpłynie dobrze na jej długowieczność. A strofowanie na forum ma przynajmniej ten pozytywny skutek, że chociaż część osób zastanowi się i zweryfikuje obsadę do swojego zbiornika. Inaczej cały czas byłoby równanie w dół i pokolce często gościłyby w 30-litrowych nanorafkach. Z szybkim teleportem na wieczną rafę.
-
A to Mintaj to nie ten z dredami? Widać coś mi się pokręciło
-
Wyniki konkursu PRIMUS INTER PARES 2010
kapuhy odpowiedział kocan1 → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
Zielony Mintaj -
Gdyby za każde niedopatrzenie czy błąd rodziców (komu się nie przydażyło niech się proszę ładnie odmelduje) wyjeżdżać z opieką społeczną, to domy dziecka byłyby pełne szczęśliwych, bezpiecznych pociech :| Nawet najbardziej troskliwi rodzice nie dadzą rady non stop kontrolować wszystkiego wokół dziecka, bo one bez względu na ilość i tak mają przewagę liczebną
-
Chyba deczko z tym piętnowaniem przesadzacie.
-
Zgadzam się w 100% Gdyby jeszcze światła włączali mniej losowo w nocy, to byłby ideał kierowcy
-
Eee tam, ja myślę że Chodi bardziej z jajem pisze niż ze złością
-
Mam kilka takich stworów i nie zauważyłem, żeby broiły - skubią sobie skałę w zasięgu trąby i tyle.
-
czy potrzebny jest filtr di czy samo ro wystarczy?
kapuhy odpowiedział october_rust → na temat → Dla nowicjuszy
No i nikt nie zagwarantuje, że to 046 będzie cały czas i nie podskoczy Ja też przez jakiś czas miałem samą osmozę, ale zagwozdki z okrzemkami przekonały mnie do żywicy. Zresztą przy cenie DI (ja kupiłem z wkładem za 60 zł) chyba nie ma o co kruszyć kopii. -
To gdzie się wpuszcza chomika? (tak na serio to przygotowania - pełna profeska )
-
czy potrzebny jest filtr di czy samo ro wystarczy?
kapuhy odpowiedział october_rust → na temat → Dla nowicjuszy
Nie mając DI nie znasz dnia ani godziny Jeżeli nawet nie będziesz miał dużych problemów z jakością wody od samego startu, to może się zdażyć, że z czasem jakość wody mocno się pogorszy (syf po powodziach, konserwacje sieci czy co tam jeszcze). Gdy wtedy pojawi się jakaś plaga, to będziesz próbował eliminować różne przyczyny (parametry, światło, odpieniek itp.), a problem będzie w podstawowej - jakości wody. Masz sprawną żywicę - wiesz co lejesz do baniaka (a przynajmniej czego nie lejesz ), a to już bardzo duża wiedza. -
Bardzo fajnie A chrysus i błazny to już w patelnianych rozmiarach chyba
-
Poczytaj trochę o tym, co działo się w Łodzi, to pogadamy. Choćby o idiocie próbującym skręcić dokładnie tak samo jak jego dwóch już zakopanych kolegów (no bo przecież jemu się uda, reszta to leszcze), który dzięki temu zablokował trzeci - ostatni wolny - pas na jednym z głównych skrzyżowań. Trzy pasy zablokowane przez trzy tiry próbujące wykonać ten sam manewr, z czego dwóch wiedziało co ich czeka! Albo o kolejnym cwaniaku, który zablokował skrzyżowanie marszałków (jedno z głównych na trasie północ-południe wschód-zachód w Łodzi), wyłączając komunikację tramwajową w czterech kierunkach jednocześnie. Duża część kierowców potrafiła z realizmem podejść do warunków na drodze, możliwości samochodu i własnych umiejętności. Niestety zawsze znajdzie się kilku kozaków, którzy wszystko mają w d... i są przekonani o swoich nadnaturalnych zdolnościach. Jak się ktoś maluchem zakopie to pal sześć, spycha się gościa na chodnik i już. Ale tir to nie zabawka, większe zagrożenie - większa odpowiedzialność. Z okna w pracy widzę, jak działają służby na lotnisku - mają od cholery ciężkiego sprzętu, a odśnieżenie 2,5 km pasa to kilka godzin jeżdżenia non stop 3 ciężkich maszyn (zbyt dużych na użycie w mieście). Wiele razy oglądałem zdjęcia z totalnie zasypanych miast zachodnich, które mimo bardzo dużego zaplecze finansowego i technicznego nie dają rady naturze. Dlatego nie oczekuję cudów po drogowcach, za to używania mózgów przez kierowców - jak najbardziej.