Nie mogę zasnąć.Drugą noc.Jeśli tak dalej pójdzie to chybą będę zmuszony zająć się czymś-a to może być nawet coś pożytecznego. Ale raczej nie będzie to nauka ortografii:) Za stary jestem żeby myśleć o brakach z podstawówki, chyba że zaczną się krytyczne komentarze.
Udało mi się ostatnio zmolestować najbliższego majstra aby zrobił mi półkę tak jak go o to prosiłem te..ile to już..10,11 miesięcy temu i faktycznie temperatura wody spadła o około 2stopnie ale to i tak mało. Aktualnie mam w zbiorniku blisko 30 stopni I aż się dziwię że to wszystko wygląda dobrze. Zrobiliśmy również chydraulikę na pcv gdyż dotąd była 'na miekko'. Wbrew ostrzeżeni przed kątami 90 kupiłem jakoś mało 45 i teraz mi bulga:) To nic bo i tak to jeszcze nie poklejone.(zaraz zasnę)
A ten Hepatus!!
Rybeńka upodobała sobie salimetr i grała nim po całym akwarium aż się potłukł...Mam nadzięję że producent to przewidział i nic trującego nie wydostali się do wody.
I tutaj jeśli czyta to jakiś prawdziwy akwarystyka, mógłby chyba bardzo słusznie pomyśleć, że zbyt wiele to u mnie nie ma do wytrucia ale to moja najbliższa rodzina.
Szukałem przed chwilą jakichś pływających zabawek ale znalazłem tylko gumową kaczuszkę - którą najprawdopodobniej Jej kupię, i zdalnie sterowaną łódkę podwodną. Myślę że jeśli kaczucha przypadnie jej do gustu to będzie po prostu widowisko jak Niemcy - Brazylia, haha.