Tuf wapienny czy skała koralowa?

[Krakus1]

Skała koralowa czy tuf wapienny, jak myślicie? Da się to stosować w morskim akwarium? Sprzedawcy twierdzą, że to naturalne koralowce. Jakieś spostrzeżenia, może doświadczenia? Widział to ktoś może w akwarium?

[remkowski]

To jest czerwony koralowiec. Można to kupić w sklepie z kamieniami do ogrodu za ok 4 zł za kg. Są ludzie na tym forum co mają te skały w baniaku i widać, że obsada z miekkimi koralami im wychodzi. Są też tacy co próbowali i mówili, że się nie nadaje.

http://nano-reef.pl/...iec#entry489114

http://nano-reef.pl/...iec#entry460915

Widze z Twojego profilu że, 60l więc się nie zastanwiaj tylko spraw sobie żywą bo w ogólnych kosztach to chyba nie ma nad czym się zastanawiać

Edytowane 29 Sierpnia 2013 przez remkowski (wyświetl historię edycji)

[Krakus1]

Tak wiem oszczędności są żadne przy takim litrażu, ale nie o to mi chodzi. Zastanawiałem się, że jeżeli jest to naturalna skała to nie powinno być z nią problemu w akwarium. Po krótkiej lekturze tematów z linków powyżej i małych poszukiwań w google ustaliłem parę rzeczy. Skała ta nazywana jest "spaghetti rock". Amerykanie jako, że lubią stawiać na suchej skale używają jej do morszczyzny ale nie jest jakoś bardzo popularna być może ze względu na słabą dostępność. Przy okazji dowiedziałem się, że jest kilka rodzajów suchej/martwej skały i w zależności skąd pochodzi to tak wygląda. Spaghetti rock pochodzą prawdopodobnie z Australii, piszę prawdopodobnie bo takie są wpisy na zagranicznych forach.

A tak się prezentuje:

A tu mix skały z pola, martwej takiej jaką znamy i spaghetti:

I po 1,5 roku:

Edytowane 29 Sierpnia 2013 przez Krakus1 (wyświetl historię edycji)