Zakładanie większego akwarium od istniejacego mniejszego

[jimi]

Witam,Wystartowałem wreszcie i załozyłem większe akwarium od istniejącego 60 litrowego + sump.Obecnie na starcie jest 170 litrów +sump.W sumpie jest pompa obiegowa Octo varioS 2-S,odpieńiacz białek Octo Regal 150-S,Dwa cylkulatory tunze turbelle nanostream 6040,automatyczna dolewka.Teraz będzie się to kręciło z minimum miesiąc czasu.Pózniej przełożę wszystko z mniejszego akwarium do większego jak pozwolą parametry.Dołączam parę zdjęc

Edytowane 13 Lutego 2018 przez jimi (wyświetl historię edycji)

[Uri]

Ja robiłem to samo dwa tyg temu tylko ze kupiłem 100 l wody ze sklepu przemiszałem z moja woda i delikatnie w tym samym dniu całe życie przełożyłem bez strat 

Edytowane 13 Lutego 2018 przez Uri (wyświetl historię edycji)

[Niko235]

Również robiłem taką przekładkę tylko tak jak przedmówca zgromadziłem wcześniej wodę i wszystko przeniosłem w 1 dzień, oczywiście bez strat:)

[jimi]

Ja to samo kupiłem wodę w Akwamarin z działających zbiorników  żywy piasek i żywą skałę ale muszę poczekać bo musi przejść proces dojrzewania a potem pomiary testowe jak będzie dobrze to przełożę skałę i zwierzęta.Tylko nie wiem,zwierzęta jak korale po trochę przekładać czy wszystko od razu?

[Nik@]

Sama się nad tym zastanawiam. Z jednej strony, jak jest możliwość, to wydaje się lepiej po trochę. Tak, jak sie zaludnia akwarium od zera. Kilka korali i ryba, za tydzien znów kilka korali i ryba. System wtedy obciążany jest powoli, bakterie, robactwo zwiększają populację i nadążają przetrawiać produkty przemiany materii. Koralowce po kolei aklimatyzują się i zaczynają pobierać z wody pokarm, ryby stopniowo znajduja sobie swoje miejsce. Kazda kolejna widzi, jakie miejsca już sa zajete i szuka sobie dostepnego lokalu. Powolutku się to kula i idzie do przodu. Gdyby wszystko wrzucić na raz, to parametry wariują, bo ryby fajdają, a biomasa jeszcze tego nie obrobi. Ryby "wchlupnięte" wszystkie na raz miotają się, walczą o hierarchię, o lokal, jest chaos, metna woda, co powoduje ogromny stres. Do tego coraz gorsze parametry i większe ryzyko ospy czy śmierci ze stresu.  

Ale wtedy w tym drugim zbiorniku jest dramat. Co kilka dni moczenie rąk, wyjmowane korali, ciągle ta okropna, zielona siatka kogoś łapie, towarzystwa ubywa, też jest stres.

Co jest lepsze? 

[andzior70]

Ja przekładałem całe życie na raz, z tym że wodę zbierałem swoją z podmian i w tej wodzie moczyłem suchą skałę którą dołożyłem do nowego akwarium, nie miałem żadnych strat po przekładce i parametry wody też nie rozjechały się po tej operacji.

[jimi]

Dzięki za odpowiedz zrobię tak jak Nik@ pisze.Co nagle to po diable.Zresztą mi się nie spieszy powolutku stopniowo będę przekładał.Tylko parę błazenków przeniosę naraz i to na samym końcu.

[Nik@]

Ja jeszcze sama nie wiem, co zrobić

Przy zakładaniu od zera wkładamy po trochę, a mimo wszystko tez jest ryzyko przeniesienia ospy z nowa rybą. 

Gdybym wymyśliła jakiś sposób, by w tym przenoszonym akwarium nie stresować ryb siatką przez kilka tygodni (mam kilkanaście ryb) to przenosilabym partiami. 

Ale Ty przenosisz życie z 60l, rybek pewnie z 3 sztuki i kilka korali, więc tu chyba nie trzeba specjalnej strategii. 

Najbardziej narażone są duże zbiorniki ze sporą ilością wrażliwych ryb,  jak na przyklad pokolce czy anthiasy.

 

[jimi]

Tak zgadłaś trzy rybki 2 błazenki i 1 brzydal parę SPS ,LPS i miękkiie

[maciej01]

Kiedyś też czeka mnie przekładka na większe. Ja bym starał się wyrównać, zbliżyć parametry w obu akwariach do podobnych i wszystko przełożył za jednym razem. Taki mam plan w przyszłości.

[jimi]

Zobaczymy jakie będą parametry po dwóch tygodniach i jak długo będzie dojrzewać i czy będą jakieś plagi.Woda cała z podmian ze sklepu Akwamarin,żywy piasek i żywa skała.Czekanie i cierpliwość.Odpieniacz Octo Regal 150-S zaczął mi pienić,to trwało trzy dni zanim zrobił pianę,puszczał mnóstwo drobnych baniek powietrza do akwarium.Teraz się uspokoił pieni i nie puszcza drobnych baniek powietrza.Pewno był nowy i potrzebował czasu.