Refugium - spaghetti czy coś jeszcze

[alexw200]

Tak się od jakiegoś czasu zastanawiam czy trzymać w refugium coś poza spaghetti, niestety tak się rozrasta, że wszystkie inne glony pod nim marnieją i się tylko syf robi. Mam 2 opcje albo regularnie kosić spaghetti żeby reszta mogła rosnąć albo wywalić całą resztę i tylko to zostawić.
Co o tym myślicie? Lepiej jeden gatunek czy lepiej różnorodność? Za i przeciw? @nanokaczor twoje rady w sprawie zielska zawsze są nieocenione  

Edytowane 19 Marca 2018 przez alexw200 (wyświetl historię edycji)

[pawellb]

Zrób przegrodę w refugium. Rozdziel gloniska. Ja mam tylko spaghetti (filtr glonowy przepływowy- reaktor), ale inne glony nie zaszkodzą. Choć słyszałem, że niektóre glony potrafią oddać to co wchłonęły. Daj fotę sumpa.

[alexw200]

15 minut temu, pawellb napisał:

Zrób przegrodę w refugium. Rozdziel gloniska. Ja mam tylko spaghetti (filtr glonowy przepływowy- reaktor), ale inne glony nie zaszkodzą. Choć słyszałem, że niektóre glony potrafią oddać to co wchłonęły. Daj fotę sumpa.

To ja doskonale wiem że część potrafi oddać co wyciągnęła. Z tym że zastanawiam się czy różnorodność ma wpływ na coś konkretnego.

Poniżej fotki. Spaghetti zajmuje powiedzmy 50x50 cm i grubość w okolica 20 cm.

[dadario]

Zrób z siatki plastikowej ogrodzeniowej koszyk dla niej. Nie będzie się ponosić po całym refugium i łatwiej ją będzie kontrolować. A jednocześnie będzie miała zapewniony swobodny przepływ wody. 

[alexw200]

6 minut temu, dadario napisał:

Zrób z siatki plastikowej ogrodzeniowej koszyk dla niej. Nie będzie się ponosić po całym refugium i łatwiej ją będzie kontrolować. A jednocześnie będzie miała zapewniony swobodny przepływ wody. 

Ja mogę refugium przegrodzić kratką rastrową, tylko w tej części gdzie będzie spaghetti to się zrobi grubo i zbita masa, bo tego jest teraz takie dobre 6 litrowe wiaderko. A nie wiem czy to z kolei nie ograniczy dostępu światła ale chyba sam sobie na pytanie o dostęp światłą odpowiadam, nad refugium świeci około 150W  

Edytowane 19 Marca 2018 przez alexw200 (wyświetl historię edycji)

[wiesiektbg]

jak będziesz miał osobno spaghetti, to łatwiej ci będzie nad nim zapanować, a i inne gloniska dostaną szansę. Ja też mam spaghetti w jedej przedrodzie z codium i innymi glonami. Ostatnio - po przeprowadzce na większy baniaczek siadlo mi światło (led 20w) i świecę świetlówką. Trochę glony przerzedziło, ale dają sobie radę

 

[alexw200]

2 minuty temu, wiesiektbg napisał:

jak będziesz miał osobno spaghetti, to łatwiej ci będzie nad nim zapanować, a i inne gloniska dostaną szansę. Ja też mam spaghetti w jedej przedrodzie z codium i innymi glonami. Ostatnio - po przeprowadzce na większy baniaczek siadlo mi światło (led 20w) i świecę świetlówką. Trochę glony przerzedziło, ale dają sobie radę

 

Ja refugium oświetlam takim miksem LED - 80W  4x Power LED 45 mil 4500K, 8x Power Led 45 mil Royal Blue, 24x Power LED 45 mil Deep Red + 2x50W 6500k CoolWhite

[wiesiektbg]

kurcze... to jak wielkie to refugium jest?!

 

[alexw200]

3 minuty temu, wiesiektbg napisał:

kurcze... to jak wielkie to refugium jest?!

 

około 90x50 tygodniowy przyrost spaghetti tak na pół litra szacuję

Edytowane 19 Marca 2018 przez alexw200 (wyświetl historię edycji)

[wiesiektbg]

no to jest kawał łączki... moje jest dużo mniejsze i przy 20w led wszystko rozło bez problemu. W komorze jest DSB, skała i glony. Wysokość od dna do tafli wody jakieś 25 cm, wiec plytko jest i  takie światło wystarczyło

[katani]

Tak to wygląda u mnie. A raczej wyglądało, bo teraz Caulerpy jest zdecydowanie więcej, i spaghetti podwoiło ilość.

[alexw200]

1 minutę temu, katani napisał:

Tak to wygląda u mnie. A raczej wyglądało, bo teraz Caulerpy jest zdecydowanie więcej, i spaghetti podwoiło ilość.

Chyba zaraz zakasam rękawy i się wezmę za porządki 

[Marek Gr]

Lepiej mieć samo spagetti. To glon wielokomórkowy i nie sprawia kłopotów. Natomiast np. caulerpa to komórczak. Cieniowana robi się przeźroczysta i rozpada uwalniając do wody między innymi caulerpinę. A caulerpina to bardzo fajna trucizna na ryby wykorzystywana zresztą do ich kłusowania.

[boo12]

ja mam tylko takiego z kulkami robi się filetowa miejscami, a te koszyczki to fajny temat jest @alexw200 ukłonie się do ciebie o wysłanie nadwyżki jak się zrobi cieplej, zwrotnie odeśle       4 pak dowolnego pifka

[alexw200]

No to posprzątałem troszkę. Zobaczymy jak im teraz będzie.

@boo12 nie ma sprawy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 19 Marca 2018 przez alexw200 (wyświetl historię edycji)

[katani]

Ja u siebei zauważyłem po pH, że po przycince pH rośnie. Tak jakby przez gęstwinę gorzej woda przepływała, gorzej glon był odżywiony i gorzej rósł. Po przycince pH znów rośnie. nie wiem czy to reguła, ale po ostatnich dwóch przycinkach tak było. Będę obserwował przy następnych.

[pawellb]

"Łąka" fajnie zagospodarowana Teraz spaghetti będzie ujarzmione. 

[Gość nanokaczor]

Dla mnie spagetti czyli cheatomorpha jest mocno przereklamowana. Kruszy się i to jak dla mnie jej bardzo poważny problem. Nie da się tego do niczego przymocować więc trzeba mieć specjalny zbiornik i to zabezpieczony tak zeby kawałeczki glona nie zapchały nam pomp albo nie poleciały do głównego baniaka. To wcale nie prawda, że nie zdycha. Też zdycha jak brakuje jej mikroelementów. Robi się biała i rozpuszcza. 

Znacznie lepsze od niej jest codium. Nie kruszy się, nie zdycha jak czegoś brakuje w wodzie [nigdy tego nie zaobserwowałem] w dodatku jest ładne a że się nie kruszy i nie rozpada na kawałeczki latające wszędzie. Można je przymocować żyłką do skałki i trzymać w ogólnym zbiorniku. 

Caulerpy nie zdychają jeśli dozuje się fitoplankton. W dodatku niektóre gatunki caulerpy potrafią rosnąć tak szybko że spagetti przy nich wysiada. 

Ja lubię różnorodność. Lubię różne makroglony. Mam teraz 12 gatunków i poluję na następne. 

Edytowane 20 Marca 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[alexw200]

24 minuty temu, nanokaczor napisał:

Dla mnie spagetti czyli cheatomorpha jest mocno przereklamowana. Kruszy się i to jak dla mnie jej bardzo poważny problem. Nie da się tego do niczego przymocować więc trzeba mieć specjalny zbiornik i to zabezpieczony tak zeby kawałeczki glona nie zapchały nam pomp albo nie poleciały do głównego baniaka. To wcale nie prawda, że nie zdycha. Też zdycha jak brakuje jej mikroelementów. Robi się biała i rozpuszcza. 

Znacznie lepsze od niej jest codium. Nie kruszy się, nie zdycha jak czegoś brakuje w wodzie [nigdy tego nie zaobserwowałem] w dodatku jest ładne a że się nie kruszy i nie rozpada na kawałeczki latające wszędzie. Można je przymocować żyłką do skałki i trzymać w ogólnym zbiorniku. 

Caulerpy nie zdychają jeśli dozuje się fitoplankton. W dodatku niektóre gatunki caulerpy potrafią rosnąć tak szybko że spagetti przy nich wysiada. 

Ja lubię różnorodność. Lubię różne makroglony. Mam teraz 12 gatunków i poluję na następne. 

O i to jest odpowiedź na którą czekałem  Ja bym jeszcze dodał, że ma jeden spory mankament, o którym nie wspomniałeś. Jeżeli nie używamy jakiejś mechanicznej filtracji przed refugium typu wata etc to zbiera się w tej gęstwinie taka masa syfu, że szok. Wczoraj wykosiłem całe wiaderko i zostawiłem małą ilość. Jak się zrobi cieplej to zawitam na twoje aukcje i poszerzę ref o kilka nowych gatunków  

[Gość]

35 minut temu, nanokaczor napisał:

Caulerpy nie zdychają jeśli dozuje się fitoplankton.

W dodatku niektóre gatunki caulerpy potrafią rosnąć tak szybko że spagetti przy nich wysiada.

Propaganda (jak byleś łaskaw niedawno mnie taką łatkę przyczepić)

co do drugiego - fakt

[alexw200]

1 minutę temu, silvia napisał:

Propaganda (jak byleś łaskaw niedawno mnie taką łatkę przyczepić)

co do drugiego - fakt

@silvia nie wiem czy dobrze zrozumiałem z tą propagandą ale uważasz, że zdychają? Bo jeżeli tak to powiem ci, że przez naście lat prowadzenia baniaczków nie miałem takiej sytuacji, że masowo obumarły i oddały cały syf do wody. Co do samej kwestii dozowania fito to nigdy się nad tym nie zastanawiałem czy ma to jakiś wpływ czy nie bo zawsze do solniczek go dozowałem hmm

[Gość]

wręcz przeciwnie - nie lałem fito od miesięcy a Caulerpa brachypus która rośnie u mnie po kilka cm dziennie (albo parvifolia nie mam pewności którą mam) rośnie jak głupia i praktycznie "zadusza" mi chaetomorphę

za to w czasie gdy dozowałem fito - rozpuściły mi się całkowicie racemosa i taxifolia - więc lanie czy nielanie fito nie ma znaczenia

[alexw200]

1 minutę temu, silvia napisał:

wręcz przeciwnie - nie lałem fito od miesięcy a Caulerpa brachypus która rośnie u mnie po kilka cm dziennie (albo parvifolia nie mam pewności którą mam) rośnie jak głupia i praktycznie "zadusza" mi chaetomorphę

za to w czasie gdy dozowałem fito - rozpuściły mi się całkowicie racemosa i taxifolia - więc lanie czy nielanie fito nie ma znaczenia

a no tak właśnie nie byłem pewny czy dobrze zrozumiałem. Już wszystko jasne. Powiem ci, że w brew ogólnie powtarzanym mitom caulerpy to cholernie odporne diabelstwa i nie wiem co musiało by się stać takiego żeby raptem się rozpuściły i oddały wszystko do wody. Owszem czasami jakieś pojedyncze liście obumierają ale to się zwyczajnie zbiera i wywala, normalna sprawa. 

[Gość]

nie wiem dlaczego zdechły (były to "szczepki" po mniej więcej pół szklanki) warunki były te same dla wszystkich glonów chciałem rozszerzyć "ofertę" w zbiorniku i 2x było to samo - nie chcą się u mnie zadomowić i już

[alexw200]

4 minuty temu, silvia napisał:

nie wiem dlaczego zdechły (były to "szczepki" po mniej więcej pół szklanki) warunki były te same dla wszystkich glonów chciałem rozszerzyć "ofertę" w zbiorniku i 2x było to samo - nie chcą się u mnie zadomowić i już

Czasami tak bywa. To tak jak z xeniami u mnie. Wszyscy mają problemy z xenią bo jak chwast się rozrasta. U mnie padają wszystkie, sinularie, zoa, roda, sarco, acry tym nic nie jest a xenie na wieczną rafę