Brain Tank

[CzaQ]

Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się mocno nad Euphylliami, w pierwszej kolejności chciałbym najlepsze miejsca zarezerwować dla tych mózgowych lub rozlewających się LPSów. No chyba, że sytuacja młodego zbiornika na to nie pozwoli 

[CzaQ]

Wczoraj wieczorem zaglądnąłem do szafki a tam na piasku cudo - wydaje mi się, że to dino, ponieważ zauważyłem jeden duży bąbel i kilka mniejszych (przy prawej krawędzi zdjęcia pierwszego). Jak na razie zostawiam to naturze, żeby się rozprawiła. Mój spaghetti worm chyba się bunkruje, codziennie zmienia lokalizację i robi okopy w DSB. To normalne czy za mocno świecę 20W halogen?

 

[maciej01]

Kolor podobny do dino i może to być to. Jak zakładałem w panelu DSB i refugium to też miałem dino, cyjano i nic nie przeszło do akwarium. Z czasem samo znikło.

[CzaQ]

10 godzin temu, maciej01 napisał:

Kolor podobny do dino i może to być to. Jak zakładałem w panelu DSB i refugium to też miałem dino, cyjano i nic nie przeszło do akwarium. Z czasem samo znikło.

Również jak do tej pory nie zauważyłem w zbiorniku głównym ani na skale ani na piasku żadnych podobnych objawów więc mam nadzieję, że pozostanie to w obrębie sumpa. Możliwe, że profilaktycznie wleję dawkę "uderzeniową" Bio Gro 2,3 tak jak to zaleca producent w przypadku dino czy cyjano. Ale ogólnie spokojnie podchodzę do sprawy

[Gość Paragon]

Kurde, że wcześniej nie wpadłem na twój temat , bardzo bardzo fajny zbiornik i układ skałek bardzo mi się podoba ten sump jest ciekawy, będę obserwował i kibicował

[CzaQ]

Dzięki za miłe słowa Do tej pory za dużo się nie działo więc nie było wpisów, ale już wszystko się powoli rozpędza

[CzaQ]

Jutro minie równo 7 tygodni od zalania zbiornika. Dojrzewanie pełną parą. Oprócz dino, które rozszerzyło swoje terytorium w sumpie, w zbiorniku głównym również zaobserwowałem kolejną plagę. Kolor brunatny na skałach i piasku, znacznie więcej w miejscach lepiej doświetlonych, jednak nie miało to raczej glutowatej konsystencji, dawało się w prawie w całości zdmuchnąć ze skały za pomocą pipety. Nie miało także pęcherzyków powietrza ani większych fruwających farfocji, dlatego możliwe, że były to okrzemki. Z tego powodu przestałem wrzucać mrożonki, zgasiłem nawet wcześniej słabo święcącą lampę, również tą w refugium, przedmuchałem skałę, dolałem większą dawkę bakterii BioGro, zwiększyłem cyrkulację gdyż wcześniej była zdecydowanie za słaba. Efekt tego był taki, że ze zbiornika głównego plaga zniknęła prawie całkowicie, w refugium mocno zauważalny odwrót dino choć pozostawiło po brunatnej plamie szary kolor, bąble powietrza zniknęły więc teoretycznie zwycięstwo. Z racji tego, że nie mam jeszcze koralowców wydawało mi się, że kompletne wyłączenie światła w systemie to dobry plan, jednak teraz jak wszystko analizuję na spokojnie to mimo wycofania plagi nie wiem czy nie spowolniłem trochę dojrzewania. Przypomniały się rady starszych żeby "nie pchać łap podczas dojrzewania do akwarium" Co prawda nie były to posunięcia chemiczne to mam małe wyrzuty sumienia no ale zobaczymy co będzie dalej. Od jutra postanawiam wrócić do łagodnego oświetlania już na stałe i niech się dzieje co chce. 

Doszedłem do wniosku, że niepotrzebnie mam włączony odpieniacz. I tak ledwo co do kubka wyrzuci lekko żółtą wodę, ale trzeba dać spokój bakteriom, które powinny się namnożyć.W końcu po miesiącu zaskoczył Life Source od AF. Mimo braku oświetlenia w dsb/refugium zaobserwowałem znaczący wybuch różnego drobnego życia i mam nadzieję, że będzie go jeszcze więcej. Trochę miałem z tym produktem problem, ponieważ nie chciał mi się rozpuścić nawet w kominie więc dwa razy dziennie fukałem na niego pipetą aby jakaś część się uwolniła do obiegu. Parametry na dzisiaj:

NO2 0,01; NO3 4; PH 8,2; PO4 0,03

W najbliższym czasie planuję zakupienie ok 3-4 kg skały. Chcę ją położyć na tył akwa i stworzyć więcej kryjówek dla przyszłych zwierzaków. Na pierwszy rzut testowo kupię ślimaki 3x Trochus, 1x Strombus, 1x Nassarius oraz kraba Mitrax, który w razie potrzeby będzie dokarmiany doraźnie jakąś roślinką.

Również jestem na etapie budowy małej farmy fitoplanktonu - docelowo ok 60L, ponieważ także będzie hodowla widłonogów i wrotki. Jeśli wyżej wymienione życie się sprawdzi, to za jakiś czas wlecą pierwsze małe rybki np Chrysus, Salarias czy Doktorek. Oczywiście stopniowo, aby mieć sytuację pod kontrolą

Edytowane 8 Czerwca 2018 przez CzaQ (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

Jak nalot ma, miał kolor brunatny to raczej cyjano.

[CzaQ]

7 godzin temu, maciej01 napisał:

Jak nalot ma, miał kolor brunatny to raczej cyjano.

Możliwe, w niektórych miejscach miało bardzo delikatny meszek. No i więcej tego było zdecydowanie na skale niż piasku więc to chyba bardziej cechą cyjano niż okrzemkow. Myślałem, że cyjano jest bardziej glutowate bo tutaj ładnie wszystko chodziło po dmuchnieciu pipeta. Mam tylko nadzieję, że jak dzisiaj odpale światło to nie wróci z podwójną siłą 

[Gość laszek]

Możliwe, w niektórych miejscach miało bardzo delikatny meszek. No i więcej tego było zdecydowanie na skale niż piasku więc to chyba bardziej cechą cyjano niż okrzemkow. Myślałem, że cyjano jest bardziej glutowate bo tutaj ładnie wszystko chodziło po dmuchnieciu pipeta. Mam tylko nadzieję, że jak dzisiaj odpale światło to nie wróci z podwójną siłą 

Okrzemki przy dpjrzewaniu też obchodzą skałę. A cyjano też pięknie zdmuchuje się pipetą. Jak jest nieruszane dłużej to się robi grubsza i ciemniejsza warstwa, która później przy dobrej cyrkulacji potrafi się sama odrywać od podłoża.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[CzaQ]

33 minuty temu, laszek napisał:

Okrzemki przy dpjrzewaniu też obchodzą skałę. A cyjano też pięknie zdmuchuje się pipetą. Jak jest nieruszane dłużej to się robi grubsza i ciemniejsza warstwa, która później przy dobrej cyrkulacji potrafi się sama odrywać od podłoża.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka
 

Chyba czasami cyjano, dino i Okrzemki dzieli cienka linia i ciężko je odróżnić, tym bardziej że w sprzyjających warunkach może być i jedno i drugie 

Myślicie że wkrótce będzie już możliwość wypuszczenia pierwszej mniej wymagającej ryby czy jeszcze warto poczekać np. 2 tygodnie? 

[Gość laszek]

Chyba czasami cyjano, dino i Okrzemki dzieli cienka linia i ciężko je odróżnić, tym bardziej że w sprzyjających warunkach może być i jedno i drugie 
Myślicie że wkrótce będzie już możliwość wypuszczenia pierwszej mniej wymagającej ryby czy jeszcze warto poczekać np. 2 tygodnie? 

Spokojnie wpuszczaj.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[CzaQ]

Okej to powolutku będziemy wpuszczali pierwsze życie Mam jeszcze jeden problem. Ostatnio zbiornik dolewki do połowy i jest o jakies 20cm wyższy niż poziom w komorze pompy obiegowej. Kiedy dolewka się załącza to mimo, że pompka odpowiednio się wyłącza kiedy poziom wody przekracza czujnik to woda dalej się leje z racji różnicy poziomów i zassania wężyka. Co można w takim przypadku zrobić? Czy są może jakieś zaworki, które nie odpuszczą do takiego przelewania się wody?

[boo12]

Podnieś wyżej wężyk który dolewa wodę, powyżej lustra wody zbiornika dolewki, bo jeśli wężyk będzie zalany będzie działać na zasadzie naczyń połączonych

[CzaQ]

19 minut temu, boo12 napisał:

Podnieś wyżej wężyk który dolewa wodę, powyżej lustra wody zbiornika dolewki, bo jeśli wężyk będzie zalany będzie działać na zasadzie naczyń połączonych

• Dzięki za radę, proste i działa A czy są może inne rozwiązania takiego problemu? Jakiś a la zaworek zwrotny czy coś? Chciałbym na okres letni więcej jeszcze wlewać wody, żeby mieć spokój na dłuższy czas a jak miałbym jeszcze wyżej podnosić wężyk to woda nieźle chlupie i musiałbym pomyśleć nad dodatkowym montażem takiego wężyka. Dużego problemu nie ma jednak może jest jakieś rozwiązanie, które załatwi także tą sprawę  

[boo12]

zawór zwrotny przepuszcza wodę tylko w jedną stronę więc się nie sprawdzi, można to rozwiązać elektrozaworem podłączonym równolegle z pompką ale to chyba przerost formy nad treścią, ewentualnie jeśli masz wężyk zalany to możesz zrobić dziurkę trochę poniżej poniżej górnego poziomu wody z dolewki to się będzie zapowietrzał przy wyłączeniu pompy, ale też będzie lało wodę tamtędy

Edytowane 9 Czerwca 2018 przez boo12 (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

14 godzin temu, CzaQ napisał:

Myślałem, że cyjano jest bardziej glutowate bo tutaj ładnie wszystko chodziło po dmuchnieciu pipeta. Mam tylko nadzieję, że jak dzisiaj odpale światło to nie wróci z podwójną siłą 

Bardziej glutowate to jest dino.

[Arek23]

8 godzin temu, CzaQ napisał:

• Dzięki za radę, proste i działa A czy są może inne rozwiązania takiego problemu? Jakiś a la zaworek zwrotny czy coś? Chciałbym na okres letni więcej jeszcze wlewać wody, żeby mieć spokój na dłuższy czas a jak miałbym jeszcze wyżej podnosić wężyk to woda nieźle chlupie i musiałbym pomyśleć nad dodatkowym montażem takiego wężyka. Dużego problemu nie ma jednak może jest jakieś rozwiązanie, które załatwi także tą sprawę  

Możesz tez zrobić mały otworek w wężyku powyżej lini wody jak pompka podająca wyłączy wężyk się szybko zapowietrza trzeba tylko uważać bo przez dziurę również będzie lała sie woda z dolewki wiec trzeba zakryć ja większą rurka wtedy woda będzie spływać na dół a nie chlapać po sumpie 

[CzaQ]

10 godzin temu, boo12 napisał:

zawór zwrotny przepuszcza wodę tylko w jedną stronę więc się nie sprawdzi, można to rozwiązać elektrozaworem podłączonym równolegle z pompką ale to chyba przerost formy nad treścią, ewentualnie jeśli masz wężyk zalany to możesz zrobić dziurkę trochę poniżej poniżej górnego poziomu wody z dolewki to się będzie zapowietrzał przy wyłączeniu pompy, ale też będzie lało wodę tamtędy

 

2 godziny temu, Arek23 napisał:

Możesz tez zrobić mały otworek w wężyku powyżej lini wody jak pompka podająca wyłączy wężyk się szybko zapowietrza trzeba tylko uważać bo przez dziurę również będzie lała sie woda z dolewki wiec trzeba zakryć ja większą rurka wtedy woda będzie spływać na dół a nie chlapać po sumpie 

Coś będę myślał w razie konieczności dolania większej ilości wody do zbiornika dolewki. Myślę że pomysł z dziurką i włożeniem wężyka do trochę większej rurki jest całkiem dobry

Edytowane 10 Czerwca 2018 przez CzaQ (wyświetl historię edycji)

[kanio10]

Skoro masz wykrywalne NO2 to nie wrzucaj żadnego życia jeszcze, jak wygląda NH4?

[CzaQ]

Godzinę temu, kanio10 napisał:

Skoro masz wykrywalne NO2 to nie wrzucaj żadnego życia jeszcze, jak wygląda NH4?

Też się nad tym zastanawialem czy jak NO2 jest w miarę niskie tj. 0.02 to NH4 też jest proporcjonalnie niskie. Na pierwszy rzut chciałem wpuścić kilka ślimaków i mi tracą bo trochę zieleniny zaczyna wychodzić, jednak dla pewności kupię test na NH4. Tylko słyszałem że te testy są dość niedokładnie a różnica między kolorami w przeliczeniu na amoniak dość duża 

[kanio10]

Te parametry mają być kompletnie zerowe, wtedy wrzucaj jakiekolwiek życie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[CzaQ]

1 minutę temu, kanio10 napisał:

Te parametry mają być kompletnie zerowe, wtedy wrzucaj jakiekolwiek życie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Okej to taki jest plan polecisz że swojego doświadczenia jakieś sprawdzone testy na NH4? 

[kanio10]

Zawsze używałem Saliferta więc ten mogę polecić. Warto zaglądać na reef hub - tam jest porównanie wiarygodności poszczególnych testów z różnych firm.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[CzaQ]

16 godzin temu, kanio10 napisał:

Zawsze używałem Saliferta więc ten mogę polecić. Warto zaglądać na reef hub - tam jest porównanie wiarygodności poszczególnych testów z różnych firm.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Przed chwilą zrobiłem test na NH4, wyszło definitywne 0. Oto reszta parametrów z dzisiejszego dnia:

Zasolenie 1,024   PH 8,3  NO2 0,005  NO3 4  PO4 0,03

Od prawie tygodnia odpieniacz jest wyłączony i zacząłem stopniowo zwiększać moc światła. Od tamtego czasu odrobina cyjano wyszła na jednej półce jednak w nie wydaje się, żeby rosło w siłę. Odczasu do czasu przedmuchuję piasek, ponieważ widzę, że w miejscach z mniejszą cyrkulacją odkłada się taki drobny szary pyłek. Pokarmu żadnego nie dodaje, jedynie Life Source AF który ciężko mi się rozpuszcza więc obstawiam, że to to jest przyczyną. Dzisiaj dosypię trochę soli aby wyrównać do 1,025