kb9 Zgłoś Napisano 10 Sierpnia 2018 13 godzin temu, dadario napisał: ...Reszta funkcji dla mnie, pragmatyka to kłopot. Umieścić cały system zawiadujący moim akwarium w jednym zawodnym z natury urządzeniu to proszenie się o kłopoty. .. Kore jako dozownik jest super, niestety miło kilkuletnich obietnic nie działa nadal w nim sterowanie chłodzeniem . Cytuj Solniczka a w niej: obieg Jebao, cyrkulacja Maxspect, odpieniacz BK, lampa Maxspect, dolewka Levelautomatic Milestone. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 10 Sierpnia 2018 13 godzin temu, Przemek napisał: No cóż - ja niestety to co piszę mogę podeprzeć tylko 10 letnią praktyką w produkcji osprzętu elektronicznego. Raz jest "za" a raz "przed" - ale za kżadym razem pada kropla w szczególności gdy podepnie się do DropDose i płyn nie odparowuje pomiędzy dozowaniami. Poproszę Cię o podobny filmik z dozownika akwarystycznego który może dozować pojedyncze krople, w którym zawsze pompa podaje płyn który jest idealnie "na" końcówce - ani "przed" ani "za". Teoretyzowanie jest fajne ale nie gdy rozmawiamy o konkretnych sytuacjach/ Ponieważ nie mam pod ręką filmiku z targów - proszę bardzo, film nakręcony 2 lata temu - dozownik "buduje" krople w dawkach po 0.01ml Tak wiem, raz jest "bąbelek większy" raz jest "bąbelek mniejszy" ;-) Ale tego nie zmienię, to "fizyka panie". I podpowiem - nie zależy to od tego czy pompa jest z silnkiem krokowym(który możemy włączyć na 1ms - a w krokowym na min. 1 krok). To kwestia wężyka perystaltycznego - jego ułożenia za każdym razem na rolkach oraz temperatury/miękkości przy użytkowaniu - gdyż wydajność "spada" jeśli wężyk jest cieplejszy(dłużej pracuje pompa = mniejsza wydajność). Czekam na filmik z pompy z silnikiem krokowym, z chęcią obejrzę(używaliśmy pomp z silnikiem krokowym w Kore - i celowo od tego odeszliśmy , więcej ograniczeń niż dodatkowych możliwości przy ultra precyzyjnym dozowaniu. Właśnie w dozownikach labolatoryjnych o którym napisałem powyżej rozwiązali ten problem poprzez zastosowanie odpowiedniej dyszy na końcu przewodu dozujacego aby zmniejszyć kroplę. Dysza ta musi być zanurzona w wodzie aby spowodować oderwanie/wyplukanie mikrokropli. Z tego co wyczytałem pomiary testowe były wykonywane, że badali wodę do którego następował odciek. Inaczej wzajemne przyciąganie molekół cieczy nie spowoduje mniejszej kropli niż w tych testach (prawa fizyki/aeromechanika). Dokładność podawania płynu jest powtarzalna od 0,03ml. Tylko po co taki sprzęt w akwarystyce, który kosztuje powyżej kilka lub naście tysięcy euro? I to tylko dla jednego kanału? Myślę że autorowi nie chodzi aż o taką dokładność gdyż te produkty mają zastosowanie w labolatoriach gdzie wyniki pomiarów muszą być bardzo dokładne. Niektórzy producenci aby wytworzyć jeszcze większą dokładność zastosowali na końcu zamiast dyszy wtrysk na wzór układu zasilania samochodów commonrail. Dzięki temu kropla może być w mikroskopijnych rozmiarach. Ale technologia wykonania pojedynczego zestawu kosztuje kilkaset tysięcy. Ma zastosowanie chodźby do badań chemicznych w łaziku który jest na Marsie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach