Skocz do zawartości
majestic

Quadricolor- czy warto?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Miękkie chyba lepiej znoszą ukwiał, chociaż popalone dosyć długo dochodzą do siebie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie wyobrażam sobie morskiego bez żadnego ukwiała, ale... jestem przygotowany na konsekwencje, mam magnifice od 2 lat i nie ruszyłą się z miejsca nic a nic. Miałem też tam quadri który po 2 latach zaczął nagle wędrować, po czym się podzielił i wtedy już dwa zaczęły spacerować ;) zrobiłem więc sobie małe 40x40x40 akwa tylko pod ukwiały i błazny.

Jeśli bardziej zależy CI na koralach - odpuść sobie ukwiał, prędzej czy później nabroi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak najbardziej polecam! Mam jednego i od wpuszczenia siedzi cały czas w jednym miejscu. Z tym, że jest to skałka oddzielona od innych piaskiem. Jak pisano wcześniej miny błazenków w ukwiale bezcenne :D no i ja też nie wyobrażam sobie akwarium morskiego bez ukwiałów. Poza tym jest bezproblemowy u mnie. Ja polecam!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co zostanę przy kompromisie jakim jest posiadanie ukwiała, który nie wybiera się na przechadzki po akwarium :)

 

20180825_184519.jpg

W dniu 25.08.2018 o 00:02, iNs88 napisał:

Osobiście nie wyobrażam sobie morskiego bez żadnego ukwiała, ale... jestem przygotowany na konsekwencje, mam magnifice od 2 lat i nie ruszyłą się z miejsca nic a nic. Miałem też tam quadri który po 2 latach zaczął nagle wędrować, po czym się podzielił i wtedy już dwa zaczęły spacerować ;) zrobiłem więc sobie małe 40x40x40 akwa tylko pod ukwiały i błazny.

Jeśli bardziej zależy CI na koralach - odpuść sobie ukwiał, prędzej czy później nabroi.

Póki co nie mam w mieszkaniu miejsca na drugi zbiornik (przynajmniej tak twierdzi moja narzeczona :p ) .

W przyszłości myślę nad jednym z dwóch rozwiązań. Albo osobne akwarium dla ukwiałów, albo większy zbiornik a w nim wystająca z piachu skałka tylko dla nich. Które rozwiązanie Waszym zdaniem byłoby lepsze?? Tylko nie piszcie, że powinienem zrealizować oba plany :P

Edytowane przez majestic (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

U mnie piasek nie powstrzymał quadri przed wędrówka nie wiem jak ale się przemieścił mimo piasku

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

w moim przypadku z przemieszczaniem się ukwiałów nie ma problemu, znalazły sobie miejsce i tam siedzą. Na początku był jeden, podzielił się, później te dwa się znów podzieliły i zrobiły się cztery.

W pewnym momencie jednemu coś zaszkodziło i zaczął się rozkładać błyskawicznie, gdybym nie zauważył tego zaraz po zgaszeniu światła, rano może nie było by już żadnego życia. Ukwiał był duży i w zbiorniku 325 litrów zaczął robić spustoszenie- wszystko się dusiło. Pół nocy wybierania ręcznego piany z odpieniacza bez kubka bo przelewał, później szybka podmiana 20 litrów solanki, zmiana węgla i udało się obyć bez strat. Co by by było, gdyby nikogo nie było w domu?!

Faktem jest też, że musi mieć wolną przestrzeń bo wszystko w swoim zasięgu poparzy.

Akwarium.jpg


325l + 70l; LED 180W (DIY); JEBAO/JECOD DCT 4000; HYDOR Koralia Nano 1600, BLAU WM 4000; BLAU WM 8000; Deltec SC1455;

Temp: 25,0°C; Dens: 1,024; pH 8,2; KH 8,0; Ca 420; Mg 1350; PO4 0; NO3 0;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.08.2018 o 13:54, majestic napisał:

Póki co zostanę przy kompromisie jakim jest posiadanie ukwiała, który nie wybiera się na przechadzki po akwarium :)

 

20180825_184519.jpg

Póki co nie mam w mieszkaniu miejsca na drugi zbiornik (przynajmniej tak twierdzi moja narzeczona :p ) .

W przyszłości myślę nad jednym z dwóch rozwiązań. Albo osobne akwarium dla ukwiałów, albo większy zbiornik a w nim wystająca z piachu skałka tylko dla nich. Które rozwiązanie Waszym zdaniem byłoby lepsze?? Tylko nie piszcie, że powinienem zrealizować oba plany :P

Również to przerabiałem :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie znalazłem, ale mam pytanie czy ktoś może próbował wsadzić mu nogę do kieliszka i kieliszek w piasek? Może jeszcze dookoła poukładać sobie skałki. Po piasku nie lubi chodzić, nogę miałby jakby w dziurze, co myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.