Skocz do zawartości
elektryk2e

Kula 3 L dla ukwiału.

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, zainspirowany tym baniaczkiem:

pomyslalem, czy sensownym pod względem utrzymania byłoby postawienie kuli o objętości 3L oraz kawałeczka skaly z virdisem. Wodę mógłbym podmieniać co tydzień z mojego akwarium, np polowe objętości. Oświetlenie 6x1W (3 białe 3 niebieskie)

podloze, czarny piasek (dla kontrastu)

bez filtracji, jedynie napowietrzanie.

moze ktoś z was próbował coś podobnego albo ma jakieś doswiadczenia, lub komuś uda się skutecznie odwieść mnie od kolejnego chorego pomysłu ;)

Edytowane przez elektryk2e (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, elektryk2e napisał:

Cześć, zainspirowany tym baniaczkiem:

(...)lub komuś uda się skutecznie odwieść mnie od kolejnego chorego pomysłu ;)

usun ten post. edytuj. zrob cokolwiek zeby to zniknelo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zwariowany pomysł:) Ale jakoś tego nie widzę, to trochę jak trzymanie welona czy bojownika w kuli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbować zawsze można, jak zobaczę, ze ukwialowi będzie źle to go przeniosę z powrotem. Ryby nie odważyłbym się trzymać w kuli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja przez jakiś czas - zmuszony okolicznościami- miałem całą kolonię kilkanascie sztuk anemonow w baniaczku 25l. Koniec byl taki, że przekarmiłem i syf sie zrobił, ale i tak anemony mialy być przeniesione na wiekszy metraż

Edytowane przez wiesiektbg (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to karmienie mnie trochę przeraża, w takim słoiku to każda odrobina zarcia może zrobić syf..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że czyszczenie ścianek kuli też chyba nie jest wygodne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kula jak kula, jak długo nie będzie w niej ryby to kolegi wola. Więc nie rozumiem skąd to:

13 godzin temu, Stefan85 napisał:

usun ten post. edytuj. zrob cokolwiek zeby to zniknelo

Pomysł tragicznie niepraktyczny. Mała objętość (skrajnie mała stabilność), problem z czyszczeniem, problem z zamontowaniem tam jakiegokolwiek sprzetu... No ale kto komuś może zabronić być masochista;-)

Moim zdaniem koniecznie musiałbyś tam jednak jakąś filtrację (a przy okazji cyrkulację) zrobić. Może jakiś kubełek z ceramiką i watą, a do tego takie ładne szklane rureczki do zasysania wody i powrót. Albo nawet sama pompka bez wkładu żadnego, żeby tylko cyrkulację robiła. Bo inaczej (bez mocnej cyrkulacji) to syf będzie się zbierał.

Pomysł z bąbelkami powietrza w takiej szklance wg mnie słaby. Nie zbyt fajnie będzie to wyglądało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Słony leszcz napisał:

No właśnie kula jak kula, jak długo nie będzie w niej ryby to kolegi wola. Więc nie rozumiem skąd to:

15 godzin temu, Stefan85 napisał:

usun ten post. edytuj. zrob cokolwiek zeby to zniknelo.

 

a jednak też zachwycony nie jesteś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Stefan85 napisał:

a jednak też zachwycony nie jesteś

Zachwycony, niezachwycony... nic mi do tego, że kolega chce wacikiem do uszu czyścić okrągłe szkiełko. Mogę odradzać, ale żeby tak kategoryczne sentencje rzucać o znikaniu? Moim zdaniem kolega bardziej teoretyzuje (takie "co by było gdybym okrągłe akwarium miął") niż naprawdę myśli o wdrożeniu tego pomysłu w życie;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, to są czyste przemyślenia. Po pierwsze, nie chciałbym robić sobie kłopotu, po drugie robić coś aby zrobić to tez żadna frajda. 

Podejrzewam, ze ostatecznie skończy się na kostce 20-30L i kaskadzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
53 minuty temu, Słony leszcz napisał:

Zachwycony, niezachwycony... nic mi do tego, że kolega chce wacikiem do uszu czyścić okrągłe szkiełko. Mogę odradzać, ale żeby tak kategoryczne sentencje rzucać o znikaniu? Moim zdaniem kolega bardziej teoretyzuje (takie "co by było gdybym okrągłe akwarium miął") niż naprawdę myśli o wdrożeniu tego pomysłu w życie;-)

A ja kategorycznie odradzam. Raz że parametry - jak to ma działać bez filtra w takiej małej kuli? Bez dolewki? Bez grzałki? 2 że jak to czyścić? 3 dręczenie zwierza nie jest fajne, nawet jeżeli to zwierz tak prymitywny.

Takie "aranżacje" są ok na może kilka godzin. Do jakichś zdjęć, prezentacji... ale raczej nie da się na dłużej utrzymać ukwiała w dobrej kondycji w takiej kuli. Przynajmniej taka jest moja opinia. Teoretycznie czy praktycznie, jaka to różnica? Rozmowa jest o tym czy to ma sens a nie umawianie się na montaż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Stefan85 napisał:

nie da się

Da się, ale będzie to bardziej pracochłonne niż w "normalnym" akwarium. Rybie kula robi krzywdę. Ale ukwiałowi to wszystko jedno czy siedzi w kuli, czy w kostce, czy w trójkącie, o ile utrzymasz parametry wody właściwe i ukwiał nie będzie zbyt duży. Co do "dręczenia zwierza", to generalnie cała akwarystyka opiera się na dręczeniu zwierząt. Warunki są trochę lepsze, lub trochę gorsze, ale zawsze są dalekie od naturalnych. Zakładam (bo czemu miałbym twierdzić inaczej), że autor jest odpowiedzialny i dbałby o odpowiednie parametry wody niezależnie od zwiększonego nakładu pracy wynikającego z takiej formy akwarium. O konieczności zastosowania jakiejś filtracji to sam pisałem, bo to uważam za absolutne minimum, bez tego raczej nie da się odpowiednich parametrów zapewnić.

Co do trwałości takich aranżacji, to ostatnio czytałem o przypadku, że pewna osoba trafiła na małe, szczelne zamknięte, szklane naczynie wypełnione słoną wodą, w którym był kawałek szkieletu korala i kilka małych krewetek. Taka dziwna durnostojka. Naczynie stało w taki sposób kilka lat, a krewetki nie dość że żyły, to się nawet rozmnażały. Więc nie jest to wcale tak, że każdy najmniejszy robaczek potrzebuje wanny wody.

Osobiście, to myśląc o czymś takim, raczej szedłbym w kierunku łączenia takich piko-zbiorników we wspólny obieg z normalnym akwarium, gdzie byłaby zapewniona normalna filtracja, grzałka itd...

Co dla kogo ma sens, a co sensu nie ma to też kwestia płynna. Może właśnie ktoś szuka takiego wyzwania, chce się sprawdzić w ambitnym projekcie i będzie z pedantyzmem dbał o taki piko-zbiorniczek. W sumie to taka właśnie była pierwotna idea piko i nano akwariów (zanim stały się akwariami morskimi "dla ubogich", czyli nisko kosztowymi alternatywami dla ogromnych kosztownych zbiorników rafowych) - takie akwarystyczne bonsai.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, elektryk2e napisał:

kostce 20-30L i kaskadzie. 

15gyv78.jpg.6e350e267d65be9a23ca48da6b75772e.jpg

albo wersja nisko budżetowa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A napowietrzanie? to jakby kupic ukwial i trzymac go  w worku, k....a kup jakies pico jak pisali wczesniej i nie kombinuj. Zaraz mi sie przypominaja breloczki ze zwierzetami sprzedawane w chinach. . Sorki za jezyk ale krew mnie zalewa jak widze takie pomysly. 

Edytowane przez vunpepic (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, vunpepic napisał:

ale krew mnie zalewa jak widze takie pomysly

Naprawdę nie rozumiem tej całej ekscytacji. Autor wyraźnie zaznacza, że to czysto hipotetyczne rozważania. Pyta właśnie o wady takich rozwiązań i ewentualne doświadczenia. Cały temat, moim zdaniem przynajmniej (i chyba też jeszcze kilku osób:-), jest z lekkim przymrużeniem oka. A tu co chwilę jakieś rwanie szat, worki, dręczenie...

No i wydaje mi się, że autor jednak otrzymał dość argumentów przeciw, że jednak nie zdecyduje się:-)

16 godzin temu, silvia napisał:

15gyv78.jpg.6e350e267d65be9a23ca48da6b75772e.jpg

Czy to jakaś nowa wersja vodka method?

Połączyć to jeszcze z chłodziarką DIY zrobioną z lodówki i mamy pełną automatykę:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za sugestie porady, zaangażowanie oraz co niektórym za dość burzliwą dyskusję ;)

ostatecznie projekt powstanie na tym

F8D7E9FE-3C5E-4C53-9218-68E3F6424264.jpeg

Czy anemonia virdis dogada się chemicznie z quadricolorem? Jednak taki baniaczek z jednym ukwialem będzie wyglądać dość pusto..

Edytowane przez elektryk2e (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.