Modyfikacja układu skały

[Rafal Stargard]

Cześć Wszystkim

Czeka mnie zmiana aranżacji skały, ponieważ dotychczasowy układ okazał się źle rozplanowany i miałem mało miejsca dla korali i pod kątem wizualnym całkowicie przestało mi się podobać.

W zbiorniku mam około 40kg ożywionej skały. Zastanawiam się jak z najmniejszym ryzykiem wyjąć skałe rozłupać, pokleić i spowrotem do zbiornika.

Przeczytałem chyba wszysztkie tematy na takie czy podobne tematy na forum  ale chciał bym poznać jak Byście aktualnie podeszli do tego.

Tematy które są na forum mają już trochę czasu;)

Rafał

[Tomek92]

Wyciągnij wrzuć do solanki z podmiany i łup w niej

[Rafal Stargard]

Bardziej chodzi mi o klejenie, jak wszystko po wyciągam to ile z tego przeżyje co jest w skale, i czy później nie odbije mi się to mega dojrzewaniem...

[niwre37]

7 minut temu, Rafal Stargard napisał:

Bardziej chodzi mi o klejenie, jak wszystko po wyciągam to ile z tego przeżyje co jest w skale, i czy później nie odbije mi się to mega dojrzewaniem...

zapewne się odbije dojrzewaniem ,teraz nie sadze by ktoś określił jakie ono będzie czy silne czy mocne czy tez umiarkowane  Na pewno skocza parametry azotany i fosforany i jeśli masz piasek to możliwe ze i amoniak może się pojawić ,dlatego proponuje kupić coś wlanie na amoniak i zastosować podczas tej operacji .Samo klejenie nie musi trwać nie wiadomo jak długo ,jeżeli szybko się uwiniesz i będziesz kleił klejem szybkowiążącym  np.CX5 ,Monter T 5  to może nie padnie życie w skale ,wydaje mi się ze ono tak szybko nie pada.

[T.TOM.T]

Uważam podobnie jak kolega Erwin....  ze wiekszym problemem dla Twojego baniaka może być spory skok  parametrów spowodowany  "ruszeniem"  dna/piasku , ruszeniem skały i wszystkiego co jest pod nią,   i za nią jest.... oraz "moczeniem"  rąk w akwarium .  Myśle że po takim  klejeniu i  dużej ingerencji w dojrzały system  oprócz podkręcenia odpieniacza na "mokro" , warto by również skorzystać z jakiegoś absorbentu na fosforany  i węgla aktyw.

[Rafal Stargard]

Nie mam piasku, to jeden problem z głowy

[T.TOM.T]

a jakie masz teraz zwierzaki w baniaczku ?  .... czy są to jakieś wrażliwe koralowce/ryby ?

[Rafal Stargard]

Nie z tym nie ma strachu, pozostało tylko kilka lpsow i milka z korali.

[T.TOM.T]

kilka lps-ów... ?  , hm.... powinno być dobrze  ,   Ja jakiś czas temu robiłem troche większą rewolucje w swoim akwa. /wymieniałem całośc skały i wywalałem stary piasek...  woda to był " żur" ,  parametry skoczyły do góry... bardzo do góry  - zanim sie wszystko ustabilizowało straciłem bardzo dużą  plerogyre i euphyllie  , u mnie milka i monti talerzówki dały rade -  "wrazliwych" akropor nie miałem.

no  ale Ty nie masz piachu w akwa...  to jest całkiem  inna sprawa 

Rafał będzie o.k.  /ale mimo tego z węgla akt.yw. bym nie rezygnował/

[Rafal Stargard]

Ciekawe ile bezkręgowce w wyjetej z wody skale wytrzymają...

[T.TOM.T]

tak jak pisali koledzy wcześniej ... klej ta skale w wodzie z podmianki , wtedy na pewno całe "robactwo" przeżyje 

[Rafal Stargard]

W wodzie, znaczy pod wodą uważasz żeby to kleić? Czy odkładać po klejeniu do wody?

[T.TOM.T]

zależy  jakim klejem chcesz to "wiązać"  i ile tej skały jest do poklejenia ??   .... /a tak wogóle  może wez pod uwage że nie wszystkie  elementy konstrukcji muszą być sklejone na stałe - to umożliwi Ci w przyszłości zmiane aranżacji/przestawienie  jakiejś skałki pod wymogi konkretnego korala  czy "grupy korali"/

[niwre37]

klejenie w wodzie tymi popularnymi klejami cementowymi może być nieco problematyczne ,zaprawa będzie się rozpuszczała ,rozlewała i zabrudzi cala skale ....nie wiem czy to nie będzie miało wpływu później na życie w akwa.

[T.TOM.T]

no ale ile masz tej skały do połączenia ....?  ,  jeżeli to są np. tylko 3-4 kawałki to Ja bym sie "szarpnął"  na koszty i skleił to pod wodą jakimś aquascape /dwuskładnikowym/  , natomiast jeżeli jest tego pare ton  - to  zdecydowanie jakiś ceresit czy inny klej na bazie cementu, wtedy klejenie poza akwa....  /AF chyba ma jakiś produkt do klejenia kamoli - nie wiem jednak jak on się sprawdza , nigdy nie używałem/

[Rafal Stargard]

Dosyć sporo bo jest tego ze 45 kg różnej wielkości kamyczków

[T.TOM.T]

45 kg....  to raczej jakiś "cement"   

/Ja osobiście spróbowałbym  z tej kupy gruzu skleić na "sztywno" ze  3-4  filary/konstrukcje  ... a potem  ustawić/wkomponować  takie elementy w akwarium/

[Nik@]

Dużo tej skały, więc operacja będzie dość skomplikowana. Proponowałbym wyjmowac po trochę do kastry, i kleic cx5 etapami. W jednej trzymać skałę do połupania i juz pocwiartowane do poklejenia z cyrkulacja, a w drugiej w wodzie z podmiany poprzymierzać co i jak skleic. 

Rozrabiasz odrobinę cx5, sklejasz 2-3 kawałki, po okolo 10 minutach jak klej złapie skała trafia do kastry numer dwa i przymierzasz następne kawałki. Jak przymierzysz to znów rozrobuc klej, wyjąć, dokleić i z powrotem do kastry.

Każdorazowo skały będą tylko 10-15 minut poza wodą więc nic nie powinno paść, a przynajmniej niewiele.

[maciej01]

Ja bym to rozłożył w czasie, to znaczy co jakiś czas pokleił część tej skały tak co tydzień/dwa.