volf Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2018 No szok, nie macie co robić tylko siedzieć w nowy rok na internetach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2018 +1 Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2018 (edytowane) Taki los,opieka nad ojcem 95lat Edytowane 31 Grudnia 2018 przez volf (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2018 Przecież jeszcze mamy stary rok Ja też już jestem stara i nie chce mi się tyłka z domu ruszać. Ale skoro już taki temat mamy, to jakieś macie noworoczne postanowienia? Ja mam dwa, w tym obydwa zacznę realizować od stycznia, ale napiszę tylko o jednym: - spróbować nauczyć się nurkować, zrobić papierek i zobaczyc te cuda na własne oczy, na żywo w ich naturalnym środowisku. Już jestem umówiona w styczniu na nurkowe intro. Trzymajcie mocno kciuki, bo pcham się na głęboką wodę, a ledwie po powierzchni pływam jakotako I jeszcze jedno pytanie, co Wam się udało fajnego zrobić w tym mijajacym roku? Były jakieś sukcesy? Dla przykładu może ja się też swoimi drobnymi sukcesami pochwale: - ostatecznie pokonałam podłogę, kładąc sama wylewke i plytki, uruchomiłam 756l, przeniosłam zwierzaczki, pozbylam sie poprzedniego 360l i... już nie mam gdzie wkładać korali, 756 zrobiło się ciasne - zawodowo zmieniłam pracę na taką, o której marzyłam. Kasy z tego więcej ledwo o jakiś ciut, ale ostatecznie wyrwałam się z księgowości i robię to, co zawsze chcialam robić: programować. Co prawda to tylko proste roboty, ale nie mam ani wykształcenia ani doswiadczenia informatycznego, więc bardzo mnie cieszy, że udało się znaleźć coś łatwego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2018 Nooo Dominika oby się spełniło ,z całego serca życzę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2019 Melduje, że pierwsze koty za ploty i pokonałam dziś pierwsze intro nurkowe Butla, pletwy i zwiedzanie płytek na dnie niecki basenowej na oszałamiającej glebokosci 3.5 metra ponieważ poszło nieźle, to zapiszę się na pełny kurs. Szkoda, że nikt się nie chciał podzielić swoimi postanowieniami. Jak się je opublikuje, to jest większa motywacja, żeby je spełnić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
basterek-4 Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2019 To może ja napiszę o moim postanowieniu. Postanowiłem niczego nie postanawiać. Może to głupie z pozoru, jednak .... pozory często mylą. @Nika gratulacje, fajnie że realizujesz postanowienie. Cytuj 150x50x50 + sump 103 l. 55 kg LR + 9 kg LS , cyrkulacja 2 x JVP 102, obieg At-306, odpieniacz - stożkowy, światło 2 x 54 t5 + HQI 70W + 120W LED, start 13.08.2010 Kupię szczepki korali miękkich i LPS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2019 (edytowane) Gdybym tego nie "postanowiła publicznie" to pewnie bym to odkladala i odkladala. Z natury jestem leniem i trudno jest mi się czasem zmusić do działania, jeśli nie jest to działanie konieczne. Bałam się, już chciałam nawet w ostatniej chwili zrezygnować, ale jak już wyszłam z domu z torbą zapakowaną na basen, to sie uspokoilam. Był na początku problem nauczyć się oddychać przez ten aparat. Z 10 razy próbowałam się zanurzyć z tą maską i mimo tego, że butla była pełna to ja się dusilam, bo wciąż próbowałam oddychać przez nos jest to żaden krok dla ludzkości, ale wielki krok dla mnie do realizacji marzenia, żeby kiedyś zobaczyć te wszystkie cuda w ich naturalnym środowisku. A instruktor mnie i tak pochwalił, bo liczył się z tym, że będzie gorzej, a poszło mi świetnie. Mowil, że to normalne, że człowiek, który nigdy nie nurkował ma z początku problem przywyknac do oddychania przez aparat. Kiedy jechaliśmy na basen instruktor mówił, że jego celem jest upolować mandaryna aparatem. Ja się zaśmiałam i mówię, że znam osobiscie te rybke, miałam ja w akwarium. Także tego... chciałam się po prostu pochwalić, że dałam radę:) Edytowane 27 Stycznia 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach