spuchnięte skrzelo mandaryna

[Dexter2k13]

Witam. Od czasu kiedy kupiłem mandaryna miał jakby spuchnięte skrzelo, mało chciał jeść chociaż coś dzióbał trochę solowca i mysis. dziś cały dzień nie widziałem go. wyłączyłem cyrkulację i zacząłem jej szukać. znalazłem ją pod skałą. Niestety miejsce spuchnięcia jakby pękło i ryba jakby pokryła się taką przezroczystą mazią. wyjąłem ją z wody ręką i wsadziłem do pojemnika z wodą z akwarium. Jeszcze widze, że oddycha ale nie chce się w ogóle ruszać. Jest szansa na odratowanie tego czy już po rybce? Pozdrawiam 

[TMK]

Ta przeźroczysta maź to śluz obronny, szczególnie jak wyjmuje się  gołą ręką.   Może wyjąłeś go jak spał i jest mało przytomny, zestresowany?  Pokrywy skrzelowe mandaryna mają taki dziwny ostry kształt więc może to jest pęknięcie?  Trudno coś dokładnie powiedzieć  bo opis opisem, ale może to być zdychajacy mandaryn jak i zdrowy tylko spiący i zestresowany.   I tak wszystko co możesz zrobić ro dać jakies  delikatne napowietrzanie.

[Kajtek77]

Mój mandaryn jak śpi to jest blady, ale nie zauważyłem żeby był pokryty śluzem.

[Dexter2k13]

Niestety mandaryn odszedł na wieczną rafę.  ten "guzek" czy co to tam było pękło, Mandaryn był pokryty tym śluzem już w akawarium. Na 100% nie był ganiany przez inne ryby, ponieważ płetw nie miał poszarpanych. Nie mam pojęcia czy to były pasożyty czy co. Szkoda mi bidaka, Jak go kupowałem 2 miesiące temu nie zwróciłem na to uwagi, chociaż ta narośl mu zaczęła się powiększać u mnie. Nie było to bardzo wielkie, ale zauważalne. Dodam, że reszta ryb ma apetyt jak szalone. Każda podpływa do szyby jak tylko mnie zobaczy licząc na to, że wrzucę coś do jedzenia. Niestety mandryn się tak nie zachowywał. podejrzewam, że podczas zakupu już był chory, ale nie zwróciłem na to uwagi. Szkoda zwierzaka  

[Konrad_Wwa]

Szkoda ryby, mój też pokrył się takim śluzem jak wpadł w ukwiał mini maxi, niestety również było za późno na ratunek (te ukwiały są bardzo lepkie)