Dziwne łapanie powietrza przez pokolca

[Arashi_]

Mam takie zapytanie, może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem. Posiadam od ponad 2 tygodni Acanthurus Tennenti. Ryba na pierwszy rzut oka zdrowa, bardzo aktywna, okrągła, pochłaniająca pokarm jak odkurzacz... Zero kropek, jakiś śladów na pletwach, oczy i koloryt ok itd... Od samego początku odkąd ją mam (ok 2,5 tygodnia) podplywa do lustra wody i łapie powietrze. Robi to czasem częściej, czasem rzadziej, czasem wcale. Nasila się zaraz po karmieniu lub kiedy jest podniecona tuż przed. Jest to jedyna ryba która zachowuje się w ten sposób. Jest Naso dłużej od niej i nie robi tak wcale. Nie mam już pomysłu. Niby wszystko z nią ok ale nie daje mi to spokoju. Parametry wody ok, NO3 mogłoby być niższe, jest 5-10 ale stabilne cały czas, odpieniacz mocny (R. Octopys 250),akwarium 840 litrów, woda wydaje się być dobrze natleniona, 4falowniki itd.... 

Dodam, że przy aklimatyzacji obu pokolcy działał ozonator na minimalnych dawkach (zalecenie osoby doświadczonej, która posiada pokolce od wielu lat). Teraz włączony na krótkie okresy 2 razy na dobę. Wydawało mi się na samym początku, że jest wrażliwa na ozon i ją podraznił i stąd ten problem. A teraz sama już nie wiem. Zdarza się jej też otrzec o piasek sporadycznie. Jak się włącza światło nocne idzie grzecznie spac... 

Przepraszam za długi opis ale chciałam nakreslic dokładnie o co chodzi. Pasożyty, poparzone skrzela, pasożyty skrzeli, choroba skórna??? 

Krótki filmik jak to wyglada:

 

[Raffy14]

Mój dawny olivaceus robil to samo przez kilka lat

[Arashi_]

@Raffy14- dzięki za info bo już jej trochę zaczynam szukać chorób na siłę 

[mt4m]

Nie przejmuj się, mój Tenneti robił tak samo,miałem go ponad 3 lata

[Arashi_]

@mt4m dzięki , ale dziwne to w sumie... Sprzedałeś go potem czy kitną? 

[Nik@]

Według mnie też nic się nie dzieje.

Gdyby rybka uporczywie wisiała pod lustrem wody łapiąc rozpaczliwie powietrze atmosferyczne, to wtedy można by sie było   martwić, że coś jest nie tak. Jeśli robi tak sporadycznie, to może myli babelek powietrza z pokarmem, może się bawi, nie wiem, ale Twoja rybka wygląda ok.

[Beti]

Podstawowym źródłem tlenu w wodzie jest powietrze atmosferyczne a więc tlen i inne gazy w nim zawarte,czyli przenika do powierzchniowych warstw wody do momentu osiągnięcia odpowiedniego stopnia nasycenia,do osiągnięcia równowagi a Ilość gazu, która rozpuszcza się w cieczy jest proporcjonalna do ciśnienia tego gazu w danej temperaturze.

Zmiana ciśnienia powoduje, że ilość gazu w atmosferze oraz ilość gazu w cieczy dąży cały czas do równowagi. Zmniejszenie ciśnienia atmosferycznego lub jego zwiększenie powoduje, że stopień nasycenia wody gazami także ulega zmianie aż oba ciśnienia wyrównają się, zmiana ta jest jednak stopniowa i bardzo wolna, a różnica ciśnień pomiędzy oba ośrodkami niewielka zjawisko to nie powoduje żadnych negatywnych skutków dla ryb a pokolce często tak robią borsuki też

Można poczytac też podobne art w internecie nie stresujac się że odrazu to coś złego.

Wystepuje również cos takiego jak choroba gazowa u ryb ale występuje tylko wtedy, gdy następuje zbyt szybkie wyrównywanie ciśnień między krwią ryby duże ciśnienie a otoczeniem niskie ciśnienie. W tym przypadku jest ona podobna do choroby dekompresyjnej u ludzi.Choroba gazowa nazywana jest także chorobą bąbelkową nie zagrażające rybą,w moim zbiorniku jest to nagminne u niektórych gatunków pokolcy więc spij spokojnie.

Myślę że pomogłam

dobrego dnia...

[Arashi_]

@Beti - tak pomogłas, dzięki. Właśnie się tak przyglądam akwarium. I jak siedzę w kuchni i mnie cholera nie widzi to praktycznie nie robi tego wcale... Jak pora karmienia to robi to często. Dzięki, uspokoiliscie mnie

[Poczatkujaca]

Moj borsuk robi tak kilkanascie razy dziennie. Taki typ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk