Skocz do zawartości
Piotr Jan Rogalski

Co robić a czego nie robić w akwarium morskim – praktyka

Rekomendowane odpowiedzi

Niniejszy artykuł powstał na skutek często powtarzających się i prawie identycznych pytań młodego pokolenia akwarystów, którzy z racji pewnych słodkowodnych przyzwyczajeń a i niewiedzy i zapewne też dość błędnych wyobrażeń o akwarium morskim, czasami zadają pytania, na które „starym wyjadaczom" "ręce opadają”.

Powstał też na potrzeby osób, które dopiero zamierzają zacząć lub zaczynają przygodę z akwarium morskim i jest praktycznym uzupełnieniem wiadomości podanych przez Kolegę Harnaś w jego prezentacji umieszczonej w tym miejscu

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=6535,'>http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=6535,

oraz zbioru odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, opracowanego przez kolegę SMK umieszczonego w tym miejscu

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=4445

Zaleca się wcześniejsze zaznajomienie się z tematami tam poruszanymi, nie tylko jednokrotnie czytając, ale „ucząc się na pamięć” poruszanych tam kwestii.

Na wstępie należy zaznaczyć, że akwarium morskie, w przeciwieństwie do słodkowodnego, jest całym systemem wzajemnie powiązanych i zależnych od siebie czynników, i często zmiana jednego – wydawałoby się mało istotnego – parametru pociąga za sobą zmianę (lub konieczność zmiany) również innych – wydawałoby się całkiem niezależnych – parametrów.

Na jedną rzecz należy uczulić przyszłych adeptów solniczki, a mianowicie na konieczność stałości i niezmienności w czasie parametrów całego systemu akwariowego, a jeżeli zmiany są konieczne, to należy ich dokonywać bardzo powoli.

Bardzo powoli oznacza tutaj okres od kilku (nawet kilkunastu) godzin przy wprowadzaniu i aklimatyzacji nowych zwierząt w naszym akwarium, szczególnie tych z odłowu z naturalnego środowiska, aż do okresu liczonego w miesiącach podczas zmiany sposobu filtracji lub znacznej zmiany liczebności organizmów zasiedlających nasze akwarium.

Organizmy morskie, w przeciwieństwie do słodkowodnych, od wieków żyją w prawie niezmiennych warunkach, a zakres zmian i tym samym możliwości przystosowawcze organizmów morskich są dalece mniejsze niż organizmów słodkowodnych.

Organizmy z rzek i jezior na przestrzeni tysiącleci przystosowały się do niskich temperatur w zimę i wysokich latem. Do przyduchy w porze suchej, i brudnej wody na początku pory deszczowej. Morza i oceany mają stałe, właściwe dla danego obszaru zasolenie, a ogrom wód, szczególnie oceanicznych powoduje, że parametry składu chemicznego wody są praktycznie niezmienne. Roczne wahania temperatury są dużo mniejsze niż w wodach śródlądowych. Dlatego organizmy morskie bardzo źle reagują na wszelkie wahania parametrów fizyko-chemicznych wody.

Lepiej jest utrzymywać stałe, nawet trochę gorsze (oczywiście w granicach normy) parametry, niż co kilka dni lub tygodni „podciągać” parametry do tych optymalnych.

Wobec powyższego, musimy m.in. rozwiązać problem dostarczania do wody tych związków i pierwiastków, które są naturalnie zużywane przez organizmy morskie do życia i wzrostu.

Co potrzebujemy, aby założyć akwarium morskie.


  • 1. Sam zbiornik (i jego wielkość), który będzie przestrzenią, w której będą zamieszkiwały organizmy morskie
    2. Wodę w której będą żyły te organizmy.
    3. Odpowiednią filtrację, która w zamkniętym obiegu wody będzie zamieniała biologiczne produkty (trujące) przemiany materii organizmów żyjących w akwarium na związki obojętne
    4. Oświetlenie, które obok dostarczanych pokarmów będzie źródłem energii potrzebnej do życia i wzrostu organizmów i warunkiem koniecznym do prawidłowego funkcjonowania akwarium.
    5. Cyrkulacja (ruch) wody w akwarium, który będzie zapewniał zwierzętom osiadłym na skale, dostarczanie pożywienia i wciąż „nowej” wody zasobnej w tlen.
    6. Metoda na dostarczanie do wody związków i pierwiastków (oraz pokarmów) które ulegają naturalnemu zużyciu.

I to w zasadzie wszystko – naprawdę.

W tym miejscu należy z całą stanowczością podkreślić, że celem przewodnim naszych działań jest stworzenie w naszym domu w Polsce, w Europie warunków jakie panują w morzu tropikalnym gdzieś na drugim końcu Świata, a metody do osiągnięcia tego celu są ograniczone.

Generalną zasadą która powinna obowiązywać każdego młodego lub nawet średnio zaawansowanego akwarystę jest NIE WYTYCZANIE własnych ścieżek do osiągnięcia celu przewodniego.

Każdy początkujący powinien raz na zawsze zapamiętać, że to co jemu samemu wydaje się wspaniałym i genialnym (lub chociażby możliwym do zrealizowania) pomysłem, już kiedyś gdzieś na świecie przez kogoś zostało przetestowane, i skoro nie przyjęło się – to znaczy że posiada to pewne, dyskwalifikujące lub uciążliwe wady.

Nadmierna kreatywność w akwarystyce morskiej nie jest cnotą.

W dobie Internetu i powszechnej komunikacji, wszelkie wiadomości i nowinki techniczne przekazywane są bardzo szybko – i jeżeli większość czegoś nie stosuje (chociaż próbowali) to znaczy że to nie jest dobre.

Tak samo w drugą stronę, jeżeli większość korzysta z pewnych rozwiązań oznacza to tylko tyle, że są po prostu najlepsze albo wystarczająco dobre.

Podobnie jest z rozwiązaniami, które kiedyś w przeszłości były stosowane, ale pojawiły się nowe lepsze metody i te stare zostały zarzucone – nie warto do nich wracać.

Ad 1. – Zbiornik

Konstrukcja i rozwiązania techniczne (z sumpem, z panelem), wady i zalety tych rozwiązań zostały opisane w prezentacji kol. Harnaś

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=6535

Można jedynie przypomnieć, że im większy zbiornik tym łatwiejsze jest jego prowadzenie, a dla zbiorników większych od ok. 100 litrów (jak na morskie, jest to rozmiar kwalifikujący jeszcze jako małe) zastosowanie rozwiązania z sumpem jest bardzo wygodne. W sumpie umieszcza się większość niezbędnych urządzeń umożliwiających prawidłową pracę naszego akwarium.

Ad. 2. – Woda

Woda i jej jakość jest kluczową rzeczą, od której w ok. 70% zależy powodzenie naszego akwarium.

Wody, chociażby najczystsze, występujące w Europie składem chemicznym znacznie różnią się (pomijam zasolenie) od wód mórz tropikalnych.

Jedyną metodą gwarantującą na dłuższą metę powodzenie akwarium morskiego jest pozbawienie wody WSZYSTKICH innych substancji w niej zawartych i wprowadzenie do wody TYLKO TYCH pierwiastków i związków które powinny się tam znajdować.

Jedyną obecnie znaną skuteczną metodą jest zastosowanie filtra Odwróconej Osmozy (RO), który oczyszcza wodę w ok. 98%, a następnie zastosowanie filtra z dejonizacyjną żywicą MB-400 zwanego filtrem DI który oczyszcza wodę z pozostałości przepuszczonych przez filtr RO. Często spotyka się oznaczenie „woda RO/DI” które właśnie oznacza wodę najczystszą, możliwą do uzyskania w warunkach amatorskich.

(czasem niektórzy, z różnym powodzeniem, stosują wyłącznie filtr RO. Ale zastosowanie również DI daje lepsze efekty, a koszt filtra DI razem z żywicą, ok.100-150zł jest na tyle niski, że nie warto oszczędzać, a można uniknąć wielu przykrych niespodzianek)

UWAGA

Do akwarium morskiego woda:

Z kranunie nadaje się

Ze studninie nadaje się

Z deszczunie nadaje się

Z górskiego potokunie nadaje się

Z rzeki / jeziora / stawunie nadaje się

Z Bałtykunie nadaje się

Destylowananie nadaje się

Demineralizowananie nadaje się

Woda musi być RO/DI.

Miarą jakości wody jest jej przewodność elektryczna.

Woda całkowicie czysta NIE PRZEWODZI prądu elektrycznego. Woda prawie całkowicie czysta przewodzi prąd w stopniu minimalnym. Do pomiaru tego parametru służą elektroniczne mierniki przewodności np. LF controller niemieckiej firmy AquaMedic

http://www.aqua-medic.de/seawater/pl/18/lfcontroller2001c/

Innym rodzajem pomiaru jakości czystej wody jest pomiar za pomocą urządzenia zwanego TDS. Urządzenie to mierzy ilość (w ppm – części na milion) rozpuszczonych w wodzie zanieczyszczeń. Urządzenia TDS różnych typów można kupić na Allegro lub w specjalistycznych sklepach akwarystyki morskiej.

Na Allegro wystawiane są w dziale Dom i Ogród. Najłatwiej znaleźć poprzez opcję Szukaj na Allegro wpisując TDS, a potem wybrać tylko Dom i Ogród.

Gdy już mamy dobrą czystą wodę, możemy zacząć wsypywać sól morską do prawie docelowej ilości wody

(nigdy odwrotnie, że najpierw nasypiemy sól, a później na tą sól powoli będziemy nalewali wody. Wlewanie wody do soli morskiej powoduje powstanie i wytrącenie się trudno rozpuszczalnych związków, które mogą spowodować zmętnienie wody na wiele dni)

Mamy do dyspozycji sole różnych firm. Na temat jakości zdania są podzielone.

Wyszczególnienie dobrych jakościowo soli zostało zamieszczone w temacie

Przykładowy projekt akwarium morskiego zamieszczony tutaj

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11046

UWAGA

Do uzyskania słonej wody morskiej sól:

Spożywczanie nadaje się

Spożywcza jodowananie nadaje się

Spożywcza z dodatkiem mikroelementównie nadaje się

Sól z tężni w Ciechocinkunie nadaje się

Osobiście używam tańszej soli firmy AquaMedic. Ważne jest, aby podczas okresowych podmian dużej części wody

(woda, chociaż filtrowana, też się starzeje i wymienia się 5-10% (do 20%) wody co pewien czas. 5% co tydzień, lub większe podmiany odpowiednio rzadziej)

nie zmieniać gwałtownie rodzaju soli.

Przy ew. zmianach rodzaju stosowanej soli, mieszać sole przechodząc na nową sól.

Sól możemy wsypać do akwarium z wodą RO/DI tylko na początku przy pierwszym napełnianiu.

Potem NIE WOLNO wsypywać soli do akwarium, a wodę na podmianę przygotowujemy w osobnym naczyniu. Proces całkowitego rozpuszczania soli jest wielogodzinny.

Istnieją nawet zalecenia, aby woda z solą mieszała się i napowietrzała (przy pomocy osobnej pompy z wirnikiem igiełkowym) przez 24h.

Do pomiaru stopnia zasolenia tj. ilości rozpuszczonej soli w wodzie służą przyrządy: areometr (zwany też salimetr`em lub hydrometr`em) lub refraktometr lub elektroniczny miernik przewodności.

Areometr / hydrometr (zwany też gęstościomierzem) jest to rodzaj obciążonego szklanego spławika z podziałką na „antence”.

Słona woda ma większą gęstość niż słodka, i głębokość zanurzania się tego spławika w wodzie mówi nam o jej gęstości czyli zawartości soli w wodzie.

Jest to przyrząd najtańszy, od 25zl do ok. 300zł w zależności od dokładności.

Gęstość wody jest bardzo zależna od jej temperatury, i do prawidłowego pomiaru woda musi mieć 25*Celsjusza.

Szkło jest kruche, potrzebujemy naczynia z wodą o odpowiedniej głębokości aby areometr mógł swobodnie się zanurzyć. Dokładność najlepszych hydrometrów sięga 0,00025 stopnia.

UWAGA:BARDZO WAŻNE

Dokonując pomiaru zasolenia hydrometrem (areometrem-gęstościomierzem) należy KONIECZNIE sprawdzić w jakich jednostkach jest wyskalowany.

Używane są dwie skale

1. gęstość, ang. Density

2. ciężar właściwy, ang. Specific Gravity [sG]

Stosowna informacja znajduje się na opakowaniu/pudełku.

Zależności pomiędzy tymi skalami (oraz zasoleniem wyrażanym w promilach) znajduje się tutaj

http://home.arcor.de/leszek.boleslawski/Density.pdf

czyli jeżeli hydrometr mamy wyskalowany w skali nr 1. to powinien wskazywać 1,023 natomiast jeżeli hydrometr jest wyskalowany w skali nr 2 to powinien wskazywać 1,026

aby zasolenie w naszym akwarium było prawidłowe.

Refraktometr (cena ok.500-600zł) działa na zasadzie kąta ugięcia promieni świetlnych przechodzących przez ciesz o określonej gęstości. Przy innej gęstości cieczy – innym zasoleniu, kąt ugięcia promieni świetlnych jest inny.

Ten kąt ugięcia odczytuje się patrząc na odpowiednią skalę. Do dokonania pomiaru przy pomocy refraktometru potrzebujemy dosłownie 2-3 kropli badanej wody, a sam przyrząd trzyma się w ręku. Dokładność porównywalna z dobrymi areometrami. Bez porównania wygodniejszy w użyciu od areometru.

Elektroniczny miernik przewodności to np. wspomniany wcześniej LF controller, ustawiony na pomiar przewodności wody słonej (lub jeden z modułów komputera akwarystycznego Profilux). Im woda bardziej słona, tym lepiej przewodzi prąd. Oprócz dużej dokładności mamy też pomiar ciągły, bo elektrody są na stałe zanurzone w wodzie. Cena takiego modułu do Profilux`a to ok. 300-400zl, do tego elektroda za 200zł, ale żeby to działało to potrzebny jest jeszcze sam komputer za ponad 1000zł.

LF controller tez kosztuje ponad 1000zł.

Wszystkie te urządzenia są do kupienia w Polsce w sklepach z akwarystyką morską.

Woda na początku mieszania z solą ma być w PRAWIE docelowej ilości, bo jak trochę przesadzimy z ilością wsypanej soli, to później dolejemy wody aby się wyrównało.

I mamy przygotowaną wodę.

Ad. 3. – Filtracja

Temat filtracji, bezpośrednio związany z tematem jakości wody i utrzymania jej niezmiennego stanu jakości jest tematem bardzo obszernym, który ulega ciągłej ewolucji.

Podobnie jak w akwarium słodkowodnym, rozróżniamy filtrację mechaniczną, chemiczną i biologiczną, ale w przeciwieństwie do słodkowodnego, metody uzyskiwania tej filtracji są całkiem odmienne.

Obecnie najpopularniejszą i przez wielu uważaną za najlepszą jest tzw. metoda berlińska.

Podstawą tej metody (opisane w FAQ ) jest zastosowanie bardzo wydajnego odpieniacza

Odpieniacz – urządzenie do usuwania białka z wody, zanim to białko zdąży się rozłożyć na bardziej szkodliwe substancje

zobacz też

http://www.haraniec.neostrada.pl/prezentacja/img38.html

http://www.haraniec.neostrada.pl/prezentacja/img39.html

oraz dużej ilości (ok. 20% objętości akwarium, licząc wagowo tj. np. 60 kg w 300 litrach) żywej skały.

Bardzo wydajny odpieniacz to jest odpieniacz zaprojektowany przez producenta do akwarium 2,3 razy większego niż nasze. Projektując akwarium np. 300 litrowe szukajmy odpieniacza do obsługi akwarium minimum 600-1000 litrowego. Można też spotkać się z poglądami, że przy wielu rybach odpieniacz do 1300 litrów, w 300 litrowym akwarium wcale nie jest zbyt duży.

(Zastosowanie dodatkowej filtracji w postaci np. żywego piachu lub filtra glonowego pozwala zmniejszyć wymaganą wielkość odpieniacza)

Na wymaganą wielkość odpieniacza zasadniczy wpływ ma ilość organizmów jakie zamierzamy trzymać w akwarium. Przy podawaniu pojemności akwarium do jakiej został zaprojektowany odpieniacz przyjmuje się przeciętne zagęszczenie organizmów w akwarium.

Do akwarium z obsadą wyłącznie korali wystarczy nieco mniejszy odpieniacz. Ryby i ich odchody, z uwagi na większą i szybszą przemianę materii ryb, bardzo brudzą wodę.

Zadaniem odpieniacza jest usuwanie białek zanim zdążą się rozłożyć na związki trujące, a to czego nie oczyści odpieniacz, jest przetwarzane przez żywą skałę na substancje nietoksyczne.

Cykl azotowy został opisany w prezentacji kol. Harnaś

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=6535

oraz w FAQ kol. smk

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=4445

UWAGA

W akwarium morskim stosujemy tylko i wyłącznie oryginalną importowaną z tropików żywą skalę.

Nie stosujemy ekologicznej żywej skały

nie stosujemy tufu wapiennego lub drążonego

nie stosujemy skał bazaltowych lub pochodzenia wulkanicznego

nie stosujemy piaskowców

nie stosujemy pumeksów

nie stosujemy prefabrykatów ze spienionego betonu

oraz nie stosujemy żadnego „patentu” który nam zaproponuje sprzedawca w sklepie argumentując że jest to tak samo dobra, ale tańsza alternatywa żywej skały (żywa skała, czyli live rock często oznacza się skrótem LR)

Sami też nie kombinujemy, „jak tu zrobić coś z niczego”.

Żywa skała jest podstawą naszego akwarium, i wszelkie oszczędności zemszczą nam się stukrotnie.

Przy żywej skale, jak nigdzie indziej sprawdza się przysłowie, że „skąpy płaci dwa razy”.

Kupujemy dobrą żywą skalę, gdzie dobra oznacza że bardzo lekka i porowata.

Ilością wszelkich organizmów na skale się nie sugerujmy, bo to co jest ważne w żywej skale – żyje w środku skały.

Jedyny wyjątek (w ograniczonym zakresie) możemy zrobić dla tzw. suchej „żywej skały”, czyli skały która kiedyś była pełnowartościową żywą skałą, ale z jakiś przyczyn obumarła i po wyjęciu z wody z czasem wyschła.

W takim przypadku powinniśmy mieć sprawdzone informacje, z jakiego powodu skała kiedyś obumarła, i czy przyczyną nie były jakieś toksyczne zanieczyszczenia chemiczne które mogły się odłożyć w skale.

Zawsze najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie 100% naturalnej żywej skaly.

W obecnym stanie wiedzy, zdecydowanie odradza się dodatkowe wspomaganie filtracji przez stosowanie wszelkich substancji nie występujących w warunkach naturalnych.

UWAGA

W naszym akwarium morskim:

Biobalinie stosujemy

Bactobalinie stosujemy

Multibalinie stosujemy

Denibalsnie stosujemy

Ceraporenie stosujemy

Biospongenie stosujemy

Keramzytunie stosujemy

Porcelanynie stosujemy

wapienia tłuczonego i kruszonegonie stosujemy

złóż zraszanych i przesiąkliwychnie stosujemy

systemów nitryfikacyjnych i denitryfikacyjnychnie stosujemy

plenumnie stosujemy

filtrów pod żwirowychnie stosujemy

i innych systemów kiedyś stosowanych.

Wszystko to były metody stosowane w akwarystyce morskiej pod koniec ubiegłego tysiąclecia i obecnie mają wartość już wyłącznie muzealną.

Nie stosuje się też różnego rodzaju waty i gąbki jako stopnia filtracji biologicznej.

Gąbki (jako materiały syntetyczne, a nie jako zwierzęta morskie) znajdują czasami zastosowanie do wyciszania szumy wody w kominie lub amortyzacja drgań pompy głównej. Ale nie pełnią roli filtracji biologicznej. Czasami, ale w ograniczonym zakresie, głównie na początku przy skale z frachtu, używa się waty akwarystycznej jako filtracji mechanicznej – ale też waty wcześniej dokładnie przepłukanej i często zmienianej.

Metodę berlińską można wspomagać metodą Deep Sand Bed – DSB

lub metodą filtrów glonowych z użyciem Miracle Mud – MM

DSB – jest to gruba na kilka, kilkanaście cm warstwa drobnego żywego piachu, która dzięki aktywności żyjącej w niej organizmów wspomaga filtrację i denitryfikację.

MM – jest to specjalna, optymalnie zbilansowana mieszanka (w postaci błota – stąd nazwa) składników które uwalniane/wymywane powodują dużą aktywność glonów przetwarzających niepożądanie związki azotowe. MM stosuje się przy jednoczesnym stosowaniu filtra glonowego.

Obie te metody są metodami wymagającymi pewnej większej wiedzy i praktyki, a ich dokładne omówienie wykraczają poza ramy tego artykułu.

W akwarium morskim dno najlepiej pozostawić czyste. (albo wspomniane DSB – ale to dla bardziej doświadczonych).

Nie stosuje się na ogól cienkiej warstwy żwiru i kratek itp. Sprzyja to osadzaniu się i gromadzeniu zanieczyszczeń.

Dobre rezultaty przynosi zastosowanie piachu, ale tylko tzw. żywego piachu, LS – Live Sand, przeznaczonego specjalnie do akwarium morskiego

http://www.um-um.pl/index.php?cPath=21_580

Skała leży bezpośrednio na szkle dna. Dla ochrony dna przed przypadkowym stłuczeniem czasami kładzie się na dno płytę ze spienionego PCV, ale w takim przypadku należy ją tak przykleić do dna np. silikonem akwarystycznym, aby pomiędzy płyta a szklanym dnem nie gromadziły się i nie zalegały zanieczyszczenia.

UWAGA

NIE WOLNO stosować piachu:

- z rzeki / jeziora

- z lasu

- ze żwirowni

- z wydm

- z pustyni

- z Bałtyku – nawet po dokładnym wypłukaniu.

Te piachy mają nieodpowiedni skład chemiczny – nie nadają się w żadnym przypadku bez względu jak byśmy je przygotowali.

W przypadku pojawienia się kłopotów w akwarium stosuje się węgiel aktywny (w specjalnej torebce zawieszonej na brzegu sumpa), lampy sterylizujące UV lub ozon podawany do odpieniacza. Normalne dobrze funkcjonujące akwarium obywa się bez tych rzeczy.

W akwarium morskim problemem jest fosfor dostarczany do akwarium m.in. z pokarmem suchym, a dokładnie problemem jego związek z tlenem o symbolu PO4.

Często obecność PO4 w wodzie jest przyczyną obecności glonów nitkowatych po zakończonym procesie dojrzewania baniaka.

(dojrzewanie opisane w FAQ oraz http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11046)

Do eliminacji tego związku używa się specjalnie w tym celu produkowanych absorberów fosforanów.

Reasumując: filtracja żywa (i tylko żywa) skała oraz mocny odpieniacz.

(plus ew. DSB lub Miracle Mud)

W akwarium morskim filtry kubełkowe nie mają zastosowania.

W akwarium morskim filtry typu kaskada nie mają zastosowania.

Oprócz skały ważny jest odpieniacz. Rola i znaczenie odpieniacza została przedstawiona w prezentacji kol. Harnaś.

Najprostszym rodzajem odpieniacza jest odpieniacz na kostkę.

Kostka pusta w środku wykonana z drewna lipy jest zanurzona w wodzie wewnątrz odpieniacza. Kostka posiada otwór przez który za pomocą wężyka jest tłoczone powietrze do kostki z zewnętrznej pompy powietrza. Mikro otworami w drewnie powietrze się wydostaje z kostki w postaci maleńkich pęcherzyków i unosząc się do góry powoduje ruch wody w odpieniaczu. W czasie tego ruchu w górę na styku woda-powietrze, czyli na powierzchni każdego z pęcherzyków z uwagi na zjawiska fizyczne gromadzą się zanieczyszczenia. Pęcherzyków są miliony i po pewnym czasie w górnej części odpieniacza gromadzi się tyle zanieczyszczeń, że nie pozwalają aby pęcherzyk powietrza pękł po dotarciu na powierzchnię – tworzy się piana.

Następne pęcherzyki powietrza transportują nowe zanieczyszczenia – piana rośnie w górę, aż rurą reakcyjną (część odpieniacza w której gromadzi się piana) dociera do kubka odpieniacza. Tam wylewa się z rury reakcyjnej na dno kubka i po czasie pęcherzyki pękają, a w kubku gromadzi się ciesz w bardzo ciemnym kolorze – skondensowane zanieczyszczenia.

Wszystkie odpieniacze działają na tej samej zasadzie – tworzenia wielu malutkich (1mm i mniej średnicy) pęcherzyków powietrza i transportu razem z pianą zanieczyszczeń do kubka.

Różny jest tylko sposób tworzenia pęcherzyków powietrza.

Innym rodzajem odpieniaczy są odpieniacze wyposażone w pompę z wirnikiem igiełkowym.

Pompa z wirnikiem igiełkowym na wlocie do pompy posiada zwężkę Venturiego przy pomocy której (oraz wężyka wystającego ponad wodę) zasysa powietrze na zasadzie podciśnienia tworzącego się przy przepływie wody przez zwężkę Venturiego.

Wirnik igiełkowy dzięki specjalnej konstrukcji bardzo dokładnie miesza powietrze z wodą tworząc dużą ilość małych pęcherzyków powietrza.

Woda z powietrzem jest wtłaczana do rury reakcyjnej odpieniacza.

Dalszy proces jest podobny do pisanego wcześniej.

Następnym rodzajem odpieniacza jest odpieniacz typu Down Draft. (DD)

Woda przy pomocy zewnętrznej pompy jest tłoczona pod ciśnieniem do znajdującej się w odpieniaczu dyszy Beckett`a, w której następuje mieszanie wody z powietrzem i taka mieszanina jest wtryskiwana do rury reakcyjnej odpieniacza. Tworzy się piana.

Dalszy proces jest podobny do pisanego wcześniej.

Odpieniacze Down Draft rzadko występują w handlu. Prawdopodobnie z uwagi na ich cenę.

Ponadto, NIE WOLNO dopuszczać do stałego kontaktu słonej wody morskiej z JAKIMIKOLWIEK elementami wykonanymi z metalu

Ad. 4. – Oświetlenie

Każde światło (niezależnie od pochodzenia) charakteryzuje się dwoma głównymi parametrami, mocą i barwą.

Ilość światła wytarzana przez źródło światła jest rzeczą oczywistą, zależną od mocy i sprawności źródła światła.

Gdzie podawana moc wyrażona w Wattach (W) określa moc pobieraną z zasilania. (sieci elektrycznej)

Czasami się zdarza, że źródło światła o mniejszej mocy ale większej sprawności generowania światła daje lepszy efekt, niż źródło światła o mocy „o stopień wyższej” ale o mniejszej sprawności.

Na ogół producent oznacza tylko moc wyrażoną w Wattach.

W akwarium morskim odpowiednia barwa światła ma nawet większe znaczenie niż sama moc.

Barwa światła jest określana temperaturą barwową i wyrażana w stopniach Kelvina. (K)

Naturalne światło słoneczne w tropikach na powierzchni morza ma temp. barwową ok. 6000 K.

http://www.haraniec.neostrada.pl/prezentacja/img33.html

Im niższa temperatura barwowa tym światło bardziej żółte i w końcu czerwone i poczerwień, im wyższa tym bardziej niebieskie, w końcu fioletowe i ultrafioletowe.

Źródła światła emitujące światło intensywnie niebieskie nazywają się aktyniczne, a barwa fioletowa w kierunku ultrafioletu nazywane są super aktyniczne.

Celem nadrzędnym akwarium morskiego jest zapewnienie warunków jakie panują w środowisku naturalnym występowania korali, na głębokości kilkunastu lub kilkudziesięciu metrów pod powierzchnią wody. Woda morska silnie pochłania promienie o niższej temp. barwowej (fala świetlna o większej długości), a głębiej przepuszcza te o wyższej temp. barwowej (fala świetlna o mniejszej długości).

http://www.haraniec.neostrada.pl/prezentacja/img34.html

Im głębiej w ocean, tym światło ma wyższą temp. barwową (dominują fale świetlne "krótsze").

http://www.haraniec.neostrada.pl/prezentacja/img34.html

Aby zasymulować te warunki stosuje się źródła światła (lub kombinacje źródeł światła) o wypadkowej temperaturze barwowej od ok. 13 tys. K do 16 tys. K (nawet do ok. 20 tys. K.)

Nad akwarium często stosuje się specjalne lampy HQI z żarnikami o temp. barwowych od 10 tys. K do 20 tys. K. wspomagane przez nowoczesne świetlówki typu T5 (wymagają zasilania ze stateczników przystosowanych do świetlówek T5). Zdarza się też oświetlenie przy użyciu tylko lamp HQI lub tylko świetlówek T5.

Nie nadają się źródła światła takie jak :

Halogeny nie nadają się – zła temp. barwowa.

Żarówki energooszczędne z supermarketu nie nadają się – zła temp. barwowa.

Świetlówki z akwarium słodkowodnego nie nadają się – zła temp. barwowa.

Lampy sodowe, rtęciowe i inne podobne nie nadają się – zła temp. barwowa.

Zwykłe żarówki nie nadają się – zła temp. barwowa.

żarówki mleczne nie nadają się – zła temp. barwowa.

żarówki z odbłyśnikiem nie nadają się – zła temp. barwowa.

Diody elektroluminescencyjne nie nadają się – zła temp. barwowa. (z wyjątkiem zastosowania diod jako oświetlenia nocnego)

Świetlówki starego typu T8 tzw. „grube” (powszechnie używane w domach, szkołach, dworcach itp.) również się nie nadają z tego samego powodu, chociaż od tej ostatniej reguły

istnieją wyjątki np. niektóre świetlówki firmy Philips oznaczone symbolem LT które emitują światło ultrafioletowe.

Istnieją lampy typu Power CompactPC (ta sama zasada działania jak popularne energooszczędne), ale nadają się tylko o odpowiedniej temperaturze barwowej.

Istnieje dosłownie kilka pojedynczych rodzajów żarówek energooszczędnych o temp. barwowej 6500K na zwykły „gruby” gwint, m.in. produkowanych przez firmę Philips, ale w supermarketach bardzo trudno to kupić – te można zastosować nad filtrem glonowy w sumpie w refugium – jeżeli ktoś planuje refugium.

Zwykłe energooszczędne mają najczęściej 2700K i nie nadają się.

Żarówki energooszczędne o temp. barwowej 6500 K do oświetlania akwarium nie nadają się – zła temp. barwowa.

Wypadkową temp. barwową kilku źródeł światła oblicza się arytmetycznie.

Np. lampa zespolona firmy AquaMedic – AM, typ Ocean Light Plus

(czasami oznaczana na forum jako OL+)

z 1x żarnikiem HQI 150W + 2x świetłówką 24W T5.

Przy zastosowaniu żarnika HQI 10 tys. K i 2 świetlówek T5 16 tys. K otrzymujemy 150Wx10 (tys.K) + 2x24Wx16 (tys.K) = 2268 (K/W) / (150+48 )(W) = ok. 11,5 (tys.) K. a więc dość mało i światło będzie raczej dość (zbyt) żółte.

Radą na to jest zastosowanie żarników HQI o wyższej temp. barwowej np. takich

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=6966

oraz / lub świetlówek super aktynicznych.

(chociaż kolor światła w naszym akwrium zależy od naszych indywidualnych upodoban. Są osoby które lubią gdy w ich akwarium jest bardzo niebiesko rzędu 18-20 tys. K)

Sumaryczna moc światła zależy od wymagań organizmów w akwarium, najczęściej przyjmuje się od 0,7W dla korali miękkich i grzybowieńców do 1,5W dla najbardziej wymagających SPS, na każdy 1 litr wody.

Podane wskaźniki dotyczą wysokości akwarium ok. 50-60cm.

Przy wyższych lub niższych proporcje te zmienia się odpowiednio. Akwarium np. 80cm wysokości, tj. 33% wyższe niż 60cm wymaga o tyle samo mocniejszego światła.

Podane wielkości naświetlenia są orientacyjne i w konkretnym przypadku można uzyskiwać dobre rezultaty przy innych mocach światła. Umiejscowienie korali wyżej, bliżej powierzchni pozwala na zmniejszenie potrzebnej mocy światła. Gatunki mniej światłolubne można umieszczać głębiej.

Ad. 5. – Cyrkulacja

Dla organizmów (korali) osiadłych na rafie koralowej, szczególnie od strony pełnego morza szybkie i mocne ruchy wody od przelewających się fal są warunkami naturalnymi.

Ryby oddychając przesuwają wodę przez skrzela ruchami pyska. Dla nieruchomych korali (zwierząt) do oddychania (i odżywiania) warunkiem koniecznym jest ruch wody wokół nich.

Rafa koralowa bez ruchu wody ginie bardzo szybko.

Do zapewnienia ruchu wody w akwarium służą pompy zwane cyrkulacyjnymi. Najlepiej sprawdzają się pompy tłoczące niezbyt szybko duże ilości wody szerokim strumieniem np. Tunze

http://www.tunze.pl/pompy/podmenu%20pompy.htm

najlepiej (zależy też od wymagań korali) typu Turbelle Stream .

http://www.tunze.com/149.html?&L=1&C=PT&user_tunzeprod_pi1%5bpredid%5d=-infoxunter025

i pompy Marea

http://www.um-um.pl/product_info.php?cPath=21_76_26&products_id=4437

W praktyce jakość i silę cyrkulacji określa się krotnością objętości akwarium przepompowanymi w jedną godzinę.

Dla przykładu: pompa o wydajności 1000 litrów na godzinę, np. MaxiJet1000

http://www.um-um.pl/product_info.php?cPath=21_76_26&products_id=1854

umieszczona w akwarium 100 litrowym daje cyrkulację x10.

W typowym akwarium rafowym cyrkulacja x20, x30 i więcej jest czymś normalnym.

Dla organizmów żyjących na zewnętrznych stronach rafy cyrkulacja x40 wydaje się być optymalną.

Lepiej jest zastosować kilka pomp o mniejszej wydajności, niż jedną dużą. Pozwala to lepiej rozplanować cyrkulację i pozwoli uniknąć „martwych stref” gdzie ruch wody jest mały lub w ogóle.

Cechą charakterystyczną rafy jest ciągła zmienność kierunku i siły prądów wody.

Aby to symulować stosuje się kontrolery i sterowniki pomp. Niektóre sterowniki do pomp o stałej wydajności działają na zasadzie WŁĄCZ / WYŁĄCZ, inne np. do pomp Tunze Turbelle Stream serii 6x00 sterują wydajnością pompy.

Specyficznym rodzajem cyrkulacji jest Wavebox firmy Tunze.

http://www.tunze.pl/pompy/wavebox.htm

wprawiający w jednostajny kołyszący ruch całą wodę w akwarium.

Jest nieopłacalne z ekonomicznego punktu widzenia zastosowanie bardzo mocnej pompy głównej – obiegowej w nadziei, że jedną pompą „załatwimy” i obieg i cyrkulacje.

Bardzo mocna pompa obiegowa jest bardzo droga, zużywa bardzo dużo prądu, bardzo się nagrzewa, a efekt otrzymamy taki, jakbyśmy zastosowali jedną dużą pompę cyrkulacyjną zamiast kilku mniejszych.

Ad. 6. – Uzupełnianie pierwiastków i stabilizacja wody

Słona woda morska, oprócz soli zawiera ok. 70 różnych innych pierwiastków w różnym stężeniu oraz ogromną ilość związków chemicznych. Część z tych związków, głównie zawierające wapń (Ca) zużywana jest do budowy szkieletów korali twardych. Również glony wapienne zużywają Ca z wody. Pierwiastkiem którego też (m.in.) szybko ubywa jest magnez (Mg).

Suplementacja innych pierwiastków śladowych też jest zalecana.

Na skutek ubywania z wody węglanów wapnia, ulega również obniżeniu twardość węglanowa – kH, co prowadzi do destabilizacji parametru pH wody

(więcej o kH tutaj http://www.cypnyk.republika.pl/wapno.htm )

(więcej o pH tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_pH )

Najprostszą w małych akwariach i wbrew pozorom skuteczną metodą jest regularna co tydzień podmiana np. 10% wody na świeżą solankę.

Sól morska używana do solenia wody zawiera wszystkie potrzebne (zależy też od jakości soli) zbilansowane składniki. Przez regularną podmianę wody dostarczamy niezbędnych rzeczy.

Metoda ta dobrze sprawdza się w małych akwariach. Np. w akwarium 50 litrów co tydzień przygotować 5 litrów świeżej wody na podmianę nie jest problemem, a rozwiązuje uzupełnianie zużywanych elementów. Przy małej obsadzie, dobrej LR, posiadaniu DSB to światło i dobra cyrkulacja zapewniają resztę.

Można się nie bawić w odpieniacz, panel, kominy, przelewy.

Inną metodą nie wymagającą kosztów początkowych (oprócz dokładnej wagi) jest metoda Ballinga.

Chyba wszystkie niezbędne informacje na temat tej metody są tutaj

http://www.aquarium.boleslawski.de/Metoda_Ballinga/metoda_ballinga.html

oraz tutaj

http://www.arcadio17.republika.pl/morskie_200l/balling_morskie_200l.htm

metoda prosta, łatwa i skuteczna. Przygotowane roztwory można ręcznie wlewać do akwarium.

Wymaga jedynie, tak jak i poprzednia, dużej systematyczności, chyba że zautomatyzujemy zegarami i pompami dozującymi

http://www.um-um.pl/product_info.php?cPath=21_76_737&products_id=1666

podawanie roztworów do akwarium.

Metoda Ballinga jest dobra do akwariów o co najwyżej średniej wielkości.

Przy dużych akwariach, ilość roztworów jakie musimy codziennie wlewać zaczyna być problematyczna, a i koszty tych roztworów zaczynają być dużym obciążeniem finansowym.

W dużych akwariach taniej jest stosować następną metodę.

Kolejną metodą jest zastosowanie miksera wapna i reaktora wapna.

Mikser wapna jest to ogólnie mówiąc zamknięta ze wszystkich stron rura (ze zdejmowanym wieczkiem). Do miksera wsypuje się wodorotlenek wapna (CaOH)2 szybko wlewa się wodę RO/DI tak aby całkowicie wypełniła pojemnik. Zamyka wieczko. Wewnątrz miksera umieszczona jest pompa mieszająca wodorotlenek z wodą aż wodorotlenek przestanie się rozpuszczać (woda osiągnie stan nasycenia). W wieczku są wyprowadzone dwie rurki. Jedną podaje się do miksera wodę RO/DI, drugą wypływa nasycony kalkwassr (woda wapienna).

Koniec rurki z wodą wapienną wkłada się do wody w sumpie, i powoli podając (1 kropla na sekundę) wodę RO/DI do miksera otrzymujemy tak samo wolny wypływ kalkwasser do wody akwariowej. Kalkwasser ma wysokie pH i podajemy go w nocy, kiedy pH w akwarium spada.

(więcej o mikserze i reakcjach w nim zachodzących więcej informacji tutaj

http://www.cypnyk.republika.pl/wapno.htm)

Reaktor wapna jest to urządzenie które pobiera wodę akwariową (np. z sumpa), i przy pomocy ściśle dozowanej ilości dwutlenku węgla (potrzebujemy butlę z CO2 i sterowanie elektroniczne) obniża się pH wody (zakwasza wodę).

Kwaśna woda wielokrotnie przepływa (przy pomocy pompy w reaktorze) w obiegu zamkniętym przez tzw. wkład reaktora częściowo go rozpuszczając i nasycając się składnikami zawartymi w częściowo rozpuszczanym wkładzie reaktora. Z boku obiegu zamkniętego wyprowadzona jest rurka, którą woda nasycona składnikami z rozpuszczonego wkładu reaktora wraca do wody akwariowej. Z drugiej strony obiegu zamkniętego reaktora jest rurka którą dopływa (przy pomocy osobnej pompy, lub z obiegu głównego akwarium, lub w niektórych przypadkach samoczynnie) wspomniana wcześniej świeża woda z akwarium.

Reaktor w założeniach jest bardzo prostą konstrukcją, w wykonaniu bardziej skomplikowaną.

Woda w reaktorze musi mieć odpowiednio niskie pH (potrzebna elektroda pH umieszczona w reaktorze). W zależności od odczytów z elektrody elektronika sterująca steruje (przy pomocy elektrozaworu) podawaniem CO2.

Konieczne jest też odpowiednie wyregulowanie reaktora tj. szybkość przepływu wody w obiegu reaktora, szybkość przepływu wody między akwarium a reaktorem, szybkość dopływu CO2 przy otwartym elektrozaworze.

Odciek reaktora (tj. woda powracająca do akwarium po przejściu przez reaktor) ma niskie pH, wysokie KH (twardość węglanową) i wysoką zawartość Ca i Mg (z rozpuszczonego wkładu reaktora). Z uwagi na niskie pH reaktor stosuje się w dzień, gdy pH w akwarium jest wysokie.

(o reaktorze i reakcjach w nim zachodzących więcej informacji tutaj

http://www.cypnyk.republika.pl/wapno.htm)

Mikser, a szczególnie reaktor są to drogie urządzenia potrzebujące zewnętrznego sterowania (reaktor), butli ze sprężonym dwutlenkiem węgla, elektrozaworu i elektroniki sterującej.

Kłopotliwe w pewnym stopniu jest również zapewnienie odpowiednio powolnego przepływu wody zarówno przez mikser jak i reaktor.

Za to oba te urządzenia są najtańsze w eksploatacji w dużym akwarium.

W mikserze raz na tydzień wymienia się wodorotlenek wapna, do kupienia w sklepie

http://www.um-um.pl/product_info.php?cPath=21_316_339_566&products_id=1764

lub w POCH – Polskie Odczynniki Chemiczne http://www.poch.com.pl

a wkład w reaktorze wymienia się raz na kilka miesięcy.

Napełnienie butli CO2 nie jest drogie, a robi się to też raz na kilka miesięcy, a nawet raz na rok jeżeli mamy większą butle.

Raz dobrze ustawiony reaktor jest prawie bezobsługowy.

Do miksera raz na tydzień wsypujemy tyle wodorotlenku, aby zapewniał nasycenie kalkwasser przez 7 kolejnych dni. Przed nasypaniem kolejnej porcji wodorotlenku myjemy mikser z pozostałości poprzedniego zasypu.

Kalkreaktory i kalkmixery można zobaczyć i kupić np. tutaj

http://www.um-um.pl/index.php?cPath=21_76_545

Następną metodą drogą w przygotowaniu i drogą w zastosowaniu, ale najwygodniejszą i dającą bardzo dobre rezultaty jest stosowanie gotowych firmowych preparatów do dodawania do wody akwariowej.

Musimy posiadać urządzenie złożone z kilka programowalnych pomp dozujących, np. takie

http://www.grotech.de/ENGLISH/index.php?c=1&s=teciiing

które niestety trochę kosztuje.

Jeżeli 3 pomp byłoby za mało, a jest na to duża szansa, że będzie za mało, bo produkowane jest wiele różnych dodatków do wody morskiej

http://www.grotech.de/ENGLISH/index.php?c=1&s=pflegemittel

urządzenie to można rozszerzyć o dodatkowe moduły 2 lub 4 pomp

http://www.grotech.de/ENGLISH/index.php?c=1&s=epiiundepiv

Zestaw może się składać łącznie z maksymalnie 11 niezależnie sterowanych pomp dozujących.

Same preparaty też nie są bardzo tanie, ale uzyskiwane efekty są podobno znacznie lepsze niż przy stosowaniu innych metod.

(podobno - bo wiem to z relacji właściciela poniższego zbiornika)

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=9581

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=9581&d=45

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=9581&d=60

Mając wiele różnych rzeczy do obsługi i sterowania warto pokusić się o kupno specjalistycznego komputera akwarystycznego. Coraz większą (zasłużenie) popularność zdobywa komputer akwarystyczny Profilux.

Na forum toczyła się dyskusja o drugiej już wersji tego komputera

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=8191&d=0

Chociaż to urządzenie (z dodatkowymi modułami) nie należy do najtańszych, to zapewnia nam kompleksową obsługę i sterowanie akwarium.

Stosowanie kilku osobnych wyspecjalizowanych urządzeń wychodzi drożej, a Profilux jest w pełni programowalny również (poprzez dołączony do zestawu kabelek) z poziomu zwykłego komputera PC.

Poza tym posiada pamięć kilkudziesięciu ostatnich pomiarów pozwalającą zapoznać się ze wskazaniami podczas naszej nieobecności lub w nocy.

Cały powyższy tekst należy rozumieć jako informacyjny, pozwalający wstępnie zapoznać się ze specyfiką akwarium morskiego.

Poza kilkoma zawartymi „przykazaniami” takimi jak:

- powolność dokonywania wszelkich zmian w akwarium

- jak największą stałość i niezmienność parametrów w czasie

- stosowanie rozwiązań znanych i sprawdzonych oraz unikanie „wynalazków”

- nie wytyczanie przez nowicjuszy „nowych ścieżek” w prowadzeniu akwarium

- systematyczność w pracy z akwarium morskim

- rzeczy których NIE WOLNO wkładać do akwarium

resztę artykułu należy czytać jako ogólne poglądy wyznawane przez większość.

Należy czytać jako zalecenia od których istnieją (czasem znaczne) odstępstwa.

Bo należy wiedzieć, że nie ma dwóch identycznych akwariów morskich, a szczegóły rozwiązań które doskonale sprawdzają się w jednym akwarium wcale nie muszą się sprawdzić w drugim.

Pozdrawiam

Piotr Jan Rogalski


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnosnie wody, czy wode RO mieszamy w jakims stopniu z kranowa czy tylko sama wode RO lejemy do akwarium i pozniej sypiemy sol?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mieszamy RO z kranowka w zadnym wypadku!!!

jesli pierwszy raz zalewasz akwarium to mozesz lac RO bezposrednio do akwa i potem zasalac, pozniejsze podmiany zasalasz w wiaderku i gotowa solanke dopiero do akwa


www.akwa-swiat.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jakie masz parametry tej kranowy, jak wrazliwe zwierzeta chcesz trzymac itd... ale ja bym kranowy jednak nie uzywal, zawsze jest jakies ryzyko ze cos w tej kranowie bedzie, np. metale ciezkie. Z czasem moze to sie gromadzic w zbiorniku w konkretnych ilosciach, tak wiec na wszelki wypadek lepiej stosowac wode po RO, a juz w ogole idealnie to po filtrze mechanicznym, weglowym, RO i po zywicach dejonizujacych ;) ale dobre RO + mechaniczny + wegiel dadza spokojnie rade na poczatek.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie wolno używać wody destylowanej? Chyba, że autor wątku miał na myśli samą wodę destylowana bez zasalania?! IMO destylowana jest bardziej czysta niż RO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@arsik, ze względu na sposób destylacji może mieć np. związki miedzi...


rafka 112l,Deltec MCE600, ProfiluxII+Ex,Powerbar 6D-D, pompa doz.GHL,2xTunze 6045, dolewka Tunze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

woda destylowana wodzie destylowanej nierówna- do bardziej precyzyjnych badań w laboratoriach uzywano podwójnie destylowanej wody w szklanej destylarce myślę ze to odpowiednik dzisiejszego zestawu RO ale oprócz szkanych sa destylarki metalowe i rózne demineralizatory


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arsik - czystosc wody przedstawia sie nastepujaco - woda po filtrze ro + zywicy w DI > woda po filtrze ro > woda destylowana. Nie rozumiem dlaczego zawracac sobie glowe niepotrzebna wiedza i probowac wywazac dawno na osciez otwarte drzwi. ALe ok - wody destylowanej nie uzywa sie w akwarystyce morskiej, poniewaz otrzymanie naprawde dobrej jakosci wody jest bardzo drogie, praco i czasochlonne.Tania woda destylowana zawiera zwiazki miedzi, poniewaz destylarki maja miedziane elementy - miedz to trucizna dla wszystkiego, co chcemy trzymac w akwarium. Dlatego uzywa sie filtrow odwroconej osmozy i zywic jonowymiennych - szybko, tanio i w warunkach domowych otrzymujemy wode idealna. Po co w takim razie kombinowac na sile?;) Pozdrawiam


Purple haze......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkłady filtra RO mają określoną żywotność i powinno się je po wskazanym przez producenta "przebiegu" wymienić


500 L. sps'y + 1200 L.szczepkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wiec przyszla pora na kolejne pytania...

Wyczytalem w artykule ze woda RO na podmiane najlepiej zeby mieszala sie przez 24h, ale czy przed soleniem jej tez musi odstac? Czy tez moge od razu sypac sol i po 24h wlewac do akwa?

I prosze o jakies fotki korali, ukwialow, ktore sa najbardziej "tolerancyjne" w wodzie i znosza minimalne "wady" wody. Bylo by milo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego @mrowa197, mam ogromną prośbę - czy mógłbyś założyć swój własny wątek z pytaniami w dziale dla nowicjuszy? Ten został stworzony z myślą o "edukacji" i zaczyna się w nim robić spory bałagan.


Pozdrawiam

Czarek Rebech

900l + sump 450l + cała masa drobiazgów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę, nie ma regół ścisłych , zależy jaki chcesz zbiornik... ale trzeba się liczyć z ryzykiem odstępując od ogólnych(ogólnie przyjętych) zasad. Chyba ,że ma się pewność co do skutku jaki ma wywołać odstępstwo....to wtedy ryzyka nie ma.

Brak odpieniacza może przynieść pozytywne skutki ale jeśli się to zrobi z głową...

co do wielu rzeczy jest podobnie....

najważniejsze to wiedzieć co się robi robiąc dane odstępstwo...i rozumie się zasadę działania zbiornika i dużo się czyta, zagraniczej i naszej literatury w tym forum.... i....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnosnie ceramiki w filtrze...

Spotkalem sie z opinia ze jesli juz cos musze wlozyc do kaskady (mam 30 litrowa kostke Aquaela) to moze to byc TYLKOLR.

A dlaczego nie wklady ceramiczne? Generalnie powinny miec znacznie wieksza powierzchnie czynna niz LR czyli oczekiwalby wiekszej wydajnosci w filtrowaniu. Same z siebie tez nie powinny uwalniac zadnych zwiazkow do wody. Co w takim razie jest z nimi nie tak?

Pozdrawiam

Henryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pewnoscia "powierzchnia czynna" nie jest w ceramice wieksza niz w LR. Poza tym, w szparach odlozy sie wiecej brudu niz w jednym kawalku skaly.

Ceramika sama z siebie nie uwalnia nic szkodliwego, ale zapycha sie brudem.


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie bylo ze chce obalac podstawowe zasady prowadzenia akwarium morskiego - po prostu staram sie zrozumiec jak to dziala. W tej kwestii igdzie nie moge znalec odpowiedzi innej niz "Tako rzecze Pismo - nie bedziesz stosowal do filtracji nic poza LR, gdzyz masz stosowac LR". (Dzieki Natan za odpowiedz) :)

Mam pytanie do Staniego...

Odkladanie sie brudu jest problemem aczkolwiek ceramike latwo sie plucze (rozumiem ze mowimy o wiekszych kawalkach brudu a nie mikroskopijnych kawaleczkach wchodzacych w pory).

Natomiast co do powierzchni....

Nie moge nigdzie znalezc informacji jaka powierzchnie czynna nalezy przyjac dla LR. Masz moze taka wiedze? Bylaby dla mnie bardzo pomocna. Czy nalezy sie spodziewac 100m^2 czy 1000m^2 na 1m^3 LR?

Wiem oczywiscie ze duze znaczenie ma stan pokruszenia LR.

Pozdrawiam i dziekuje za pomoc :)

Henryk

PS. Moje pytanie bierze sie z tego ze chce maksymalnie efektywnie wykorzystac dostepna przestrzen. Decyzje podejmuje na podstawie danych (takie skrzywienie zawodowe :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#297036 Natan :

włóż wkłady ceramiczne jak chcesz, nie stosuje się bo kiedyś ktoś napisał, że się nie stosuje więc nikt ich nie stosuje, a ponieważ nikt ich nie stosuje to się ich nie stosuje.

hahaha.gif


Mój Reefmax http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=36509&d=0

Kolekcjonuje Zoa i Acanthastrea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja żeby nie było że nie chcę obalać twojego nieobalania, ale dlatego się stosuje LR a nie ceramikę, ponieważ filtracja LR jest wzorowana 1:1 względem naturalnej filtracji w oceanach. W przeciwieństwie do ceramiki, gdzie bakterie filtrujące osadzają się na POWIERZCHNI, w skale koralowej bakterie żyją w drążonych przez mikroorganizmy szczelinach WEWNĄTRZ skały. Dlatego tak ważna jest nie tyle ilość, co objętość, a w szczególności porowatość naturalnej skały z morza.

Można by opisywać dużo na ten temat, ale w skrócie dodam, że owe szczeliny drążone są przez m.in. wieloszczety (przez sporą liczbę akwarystów tępione, bo w korale też włażą), wężowidła itp. Plus inne bardzo małe organizmy, widoczne pod mikroskopem. Skała stanowi w naturalny sposób dla nich środowisko życia. A bakterie filtrujące żyją właśnie w owych wewnętrznych powierzchniach skały. Biorąc więc pod uwagę objętość a nie tylko powierzchnię czynną, widać ogromną różnicę.

Ktoś kiedyś nawet przytaczał ładnie ciekawe przykłady obliczeń jaka ilość mikroorganizmów i w jakim czasie jest w stanie przepchać się w kanalikach w skale, w celu umożliwienia przefiltrowania pewnej ilości wody w jednostce czasu. Ale nie pamiętam gdzie to było, zdaje się nawet na tym forum...


420l, 35kg LR, światło 4 x LED Aquael 39W

Sterowanie: DIUNAX3

Odpieniacz Tunze4096,

cyrkulacja 3x3300l/h, bez sumpa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maskonur,

ceramike moze latwo sie plucze (czy jak 30 kg to tez latwo?). I do tego co kilka dni ?

Chodzi o bakterie zyjace wewnatrz skaly. Mufti to ladnie opisal. Skala jest kilka cm gruba. A ceramika ? Tam jedynie osiadzie detrytus, na nim beda zyly bakterie nitryfikacyjne i beda produkowac NO3. Jak by bylo z denitryfikacja, trudno powiedziec, ale chyba nie jak w skale...


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stani

Patrze na ceramike z punktu widzenia posiadacza 30 litrow z kaskada a bez odpieniacza. Rozumiem ze u Ciebie w 500litrach wody - 30 kg ceramiki (badz innych brudolapek) moze byc problemem.

U mnie ceramika bylaby w malutkim woreczeku - to naprawde latwo wyplukac w czasie wymiany wody (ktora z uwagi na maly litraz planuje robic raz na tydzien).

Calkowicie rozumiem zalete zywej skaly (a w zasadzie jej porowatej struktury) tyle ze producenci ceramiki utrzymuja ze ona tez jest porowata (to jest zreszta jej glowna zaleta). Wydawalo mi sie ze zwiekszy to zdolnosc filtracyjna systemu stad pytanie o powrownie zdolnosc filtracyjnych obu mediow. Przegladajac forum znalazlem kilka watkow na ten temat (pozniej je ty umieszcze bo chyba warto :) ale nigdzie dokladnej odpowiedzi :)

pozdrawiam

maskonur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.