AnkaTeZet Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Hej. Pomocy!!! Na co najlepiej kleić korale? Polecono mi klej TADAM, ale on za słabo wiąże korala ze skałą. Niestety do tego stopnia, ze moj globulus oderwał i wciągnął na siebie całą szczepkę pachyclavularii i za nic w świecie nie chce jej oddać. Czy jest coś na tyle mocnego co uniemożliwiłoby oderwanie korala przez jeżowca? I czy ktoś ma pomysł jak mu zabrać korala żeby go nie zamęczył? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sosna Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Miliput ceramic. Przykleja talerzowki do szyby.Wada jest ze dlugo schnie ale trzyma mega Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AnkaTeZet Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Dzięki. Wypróbuję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Słony leszcz Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 23 minuty temu, AnkaTeZet napisał: Hej. Pomocy!!! Na co najlepiej kleić korale? Polecono mi klej TADAM, ale on za słabo wiąże korala ze skałą. Niestety do tego stopnia, ze moj globulus oderwał i wciągnął na siebie całą szczepkę pachyclavularii i za nic w świecie nie chce jej oddać. Czy jest coś na tyle mocnego co uniemożliwiłoby oderwanie korala przez jeżowca? I czy ktoś ma pomysł jak mu zabrać korala żeby go nie zamęczył? Ale chodzi o klejenie podstawki do skały? Ja kleję kropelką w żelu. Jak dobrze przykleję (grubo kleju, chwilę przycisnąć i nie ruszać, duża powierzchnia styku/klejenia), to globulusy nie dają rady jej oderwać i po jakimś czasie dają spokój. Czy o przymocowanie korala miękkiego do podstawki? Bo to żaden klej do tego, tylko np gumką recepturką go trzeba przymocować, zanim nie przyrośnie sam. Co do jeżowca, niestety ten typ tak ma. Jak się uprze na jakąś szczepkę, to nie odpuści aż zniszczy, znudzi się nią, albo zniknie ona z jego zasięgu. Szczególnie, jak się nieopatrznie pościąga z niego śmieci, które sobie nazbierał do maskowania się. Generalnie globulusy zawsze zainteresują się nową szczepką i jak będzie ona słabo przyklejona do skały lub słabo przyrośnięta do podstawki - będą ją ciągać, aż zniszczą. Inna sprawa, że potem z tych fragmentów poroznoszonych wszędzie mogą zacząć wyrastać nowe korale. Jak zabrać? Delikatnie ciągnąć za szczepkę jednocześnie drażniąc czymś te wypustki jeżowca przezroczyste (żeby je chował). Można go też mocnym światłem z latareczki potraktować. Generalnie, raczej unieruchomić/przytrzymać szczepkę i zmusić jeżowca do ucieczki (drażniąc go jakimś "kijkiem", światłem czy "dmuchając" wodą z pipety) , niż próbować "oderwać" szczepkę. Cytuj http://nano-reef.pl/forums/topic/102607-to-jeszcze-będzie-ładna-kosteczka/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AnkaTeZet Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Dzięki za wyczerpującą odpowiedz. Koral nie jest przyklejony do podstawki. Przykleiłam go do skały i rósł tam ładnie juz ponad 3 tyg. A dzisiaj niespodzianka... jeżowiec pracował nad nim tak długo, aż go oderwał. No nic, spróbuje mu go zabrać, kupię klej i będę działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Słony leszcz Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Korala do skały to też raczej nie klejem, bo on zacznie śluz wydzielać tam i się zaraz odklei. Raczej też go trzeba gumką zamocować albo jakimś kawałkiem skały przycisnąć (ten kawałek dociskający to jak najbardziej już na klej można zamocować do skały). Podobno można też igłami od strzykawek "przybić" korala do skały (jak przyrośnie to oczywiście igły się usuwa), ale tego nie próbowałem. Tak myślę, że jak jeżowiec ściągnął korala, to nie był on jeszcze dobrze przyrośnięty do skały. Kleić korale do skały to można, ale twarde. Cytuj http://nano-reef.pl/forums/topic/102607-to-jeszcze-będzie-ładna-kosteczka/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukas_gr Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 cg ecotech, najlepszy klej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 4 godziny temu, sosna napisał: Miliput ceramic. albo milliput terracotta - do skały nawet lepszy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AnkaTeZet Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Dzięki. Zamówiłam terracotte bo ceramic nie mogłam nigdzie znaleźć. Koral tez już odzyskany. Trochę zmaltretowany, ale powoli sie pompuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 Tego koralowca na milliputa nie przykleisz. Tadam się nadaje ale trzeba przykleić umiejętnie. Milliputem klei się tylko lpsy i spsy, a całą resztę klejami cyjanoakrylowymi w żelu.Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pdz Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 (edytowane) Czytałem wątek o klejach i sporo osób używa Parfix 3454 , sam kupiłem i przykleiłem Capnelle , Sarcophyton , jest ok. Edytowane 23 Maja 2019 przez pdz (wyświetl historię edycji) Cytuj . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 To jest to samo co klej Tadam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 23 Maja 2019 4 godziny temu, =Fresz= napisał: Tego koralowca na milliputa nie przykleisz. aaa to chodzi o miekasa ? (nie doczytałem) no to "byle kropelka" w żelu abo gumka recepturka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BourbonKid Zgłoś Napisano 24 Maja 2019 miękasy kropelka w żelu najlepsza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 24 Maja 2019 31 minut temu, BourbonKid napisał: miękasy kropelka w żelu najlepsza Albo dużo tańszy Tadam też go jakiś czas temu kupiłem i potwierdzam że ma taką samą konsystencję żelu jak kropelka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AnkaTeZet Zgłoś Napisano 24 Maja 2019 Mam Tadam i jeżowiec dał sobie z nim radę. Wogóle wczoraj to był pogrom. Zwierzaki sie uparły na korale. Oprócz wleczonej przez jeżowca pachyclavularii (ostatecznie trochę wymęczonej ale odratowanej) ofiarą kraba padła szczepka caulastrei. Na szczęście przyłapałam gościa na gorącym uczynku podczas wyciągania szczepki ze skaly. Dzisiaj przyszedł miliput. Będę działać. A miękasa przykleiłam na gigantyczną ilość Tadam’a. Może pomoże. Dziękuję wszystkim za pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 24 Maja 2019 Jak masz nałożony klej w żelu na szczepkę to w akwarium przy przyłożeniu do skały musisz delikatnie przesunąć szczepkę tak żeby warstwa zastygniętego kleju po włożeniu do wody się przerwała i wtedy chwyci. Żeby uprzedzić problemy z klejem milliput to robi się tak że wyrabiasz dwie masy połączone ze sobą w takiej samej ilości i odkładasz na około 5min do przeschnięcia zanim włożysz go do akwarium, a rączki upaćkane w kleju myjesz pod bieżącą wodą - w innym przypadku w akwarium zrobisz sobie "mleko" a klej się rozpuści i powstanie maź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Axelf88 Zgłoś Napisano 24 Maja 2019 Kleiłem spore kawałki Pachyclavularii do skały klejem kropelka w żelu i to jeszcze jakimś zamiennikiem za 2zł. Warto wcześniej przytwierdzić żyłką skałki a następnie oblać klejem. Po 2 dniach odciąłem żyłkę i trzyma się do dziś a minął rok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AnkaTeZet Zgłoś Napisano 24 Maja 2019 57 minut temu, =Fresz= napisał: Jak masz nałożony klej w żelu na szczepkę to w akwarium przy przyłożeniu do skały musisz delikatnie przesunąć szczepkę tak żeby warstwa zastygniętego kleju po włożeniu do wody się przerwała i wtedy chwyci. Żeby uprzedzić problemy z klejem milliput to robi się tak że wyrabiasz dwie masy połączone ze sobą w takiej samej ilości i odkładasz na około 5min do przeschnięcia zanim włożysz go do akwarium, a rączki upaćkane w kleju myjesz pod bieżącą wodą - w innym przypadku w akwarium zrobisz sobie "mleko" a klej się rozpuści i powstanie maź. Dzięki za szczegółowe instrukcje. Mam nadzieję, że sobie poradzę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomek881 Zgłoś Napisano 29 Czerwca 2019 klej milliput - polecam jak najbardziej, używalem ten najtanszy i bylo ok, mi po kleju kropelce wychodził glon-nalot na podstawce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 29 Czerwca 2019 klej milliput - polecam jak najbardziej, używalem ten najtanszy i bylo ok, mi po kleju kropelce wychodził glon-nalot na podstawce. Co masz na że takie ciśnienie na stare posty się pojawiły? Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomek881 Zgłoś Napisano 29 Czerwca 2019 28 minut temu, =Fresz= napisał: Co masz na że takie ciśnienie na stare posty się pojawiły? Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka wiesz co, dzieki za zwrocenie uwagi, bo tak szczerze nie patrzalem na date tylko na temat ale może... ktos czekal tyle czasu na moją odpowiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach