2 duże Naso w zbiorniku, 2 Żółtki

[Robert-reef]

Cześć

Chcę zlikwidować jedno akwarium morskie i przenieść ryby do drugiego.

Mam w tym likwidowanym akwarium dużego (15cm) Naso Vlamingi i dużego żółtka.

W tym akwarium do którego chcę przenieść te ryby też pływa Naso i żółtek podobnych rozmiarów. Dodatkowo pływają jeszcze inne pokolce mniejsze.

Czy jest szansa że te Naso i żółtki się nie pozabijają? 

Akwarium do którego chcę przenieść ma 2000l.

[katani]

Poczytaj temat Waldka ze Szczecina. On ma duże doświadczenie w dokładaniu dużych pokolców do innych. U niego działało przedzielanie siatką, tak, żeby się widziały i czuły a nie mogły bić.

[Robert-reef]

Dzięki. Kiedyś dokładałem dużego pokolca do innych dużych pokolcow i zbudowałem duża klatkę z kratek rastrowych i trzymałem jednego z nich przez miesiąc, wpuściłem i było ok. To był naso elegant. Nie było innego elegansa wtedy w akwarium. Tu problem jest taki że to będą dwa identyczne osobniki, nie tylko z jednej rodziny, ale z jednego gatunku. Jak możesz to weź daj mi jakieś bliższe namiary, który to jest Waldek że Szczecina, odezwę się do niego może będzie mi umiał coś podpowiedzieć.

[Darek85]

Mój Żółtek tłukł każdą większą rybę wpuszczaną do zbiornika. W końcu użyłem pudełka aklimatyzacyjnego (gabaryt nie ten, ale metoda ta sama co z siatką). Żółtek atakował drugiego pokolca przez pudełko przez 4 dni. Zacząłem karmić ryby obok pudełka i jednocześnie rybę w pudełku. Idea była taka żeby pokazać żółtkowi że kolejna ryba nie sprawi że zabraknie dla niego pokarmu. Z każdym dniem agresja żółtka była coraz mniejsza. Aklimatyzacja trwała koło tygodnia.

[Robert-reef]

I długo już u Ciebie te ryby pływają razem? Najbardziej niepokoi mnie że to jeden gatunek. Zauważyłem że nawet jak jest kilka pokolców ale z różnych gatunków to jakos sie ze sobą dogadują. Wpuszczałem ostatnio małą zebrasome veliferum do zbiornika gdzie pływały inne pokolce w tym duży żółtek - ogólnie nawet nie zauważył że nowa zebrasoma zagościła w zbiorniku. Jak bym wpuścił drugiego żółtka to mogło by być nie ciekawie

[Darek85]

Dużo zależy od charakteru ryby. Mam tylko dwa pokolce wielkości połowy dłoni. Śpią osobno ale za dnia pływają razem i ciągle się że sobą droczą. Przyjmują pozy jak do walki ale kontaktu nie ma, a na początku żółtek zachowywał się jak kogucik. Stroszył się cały i gwałtownie poruszał. Zabawnie to wyglądało. 

[Robert-reef]

Wrzucę w klatce tą rybę i zobaczę jaka będzie reakcja innych ryb...