JerzyB Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Witam Jak myślicie , można zregenerować używany siporax? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cimas Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Czemu, po co chcesz regenerować siporax? To tylko medium na którym żyją bakterie, nie ma co regenerować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JerzyB Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Ponieważ leży już rok bez wody Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Jeśli masz czas, to wyczyść szczotką, wymocz dobrze w wodzie RO, później do solanki z cyrkulatorem i dodaj bakterii na start i poczekaj miesiąc. Będziesz miał gotowe, zdrowe złoże do startu systemu. Jeśli masz mniej czasu to chlor, perhydrol, moczenie w RO i do systemu... Samo się zasiedli. Ogólnie siporax to spienione szkło więc jest dosyć "wdzięcznym" medium do odświeżania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Nie wiem jak to teraz wygląda cenowo ale kiedyś dużą ilość siporaxu (i skały) czyściłem w perhydrolu 60%. Skuteczność 101%. Nic nie przerwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andzior70 Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Ja swój z odzysku wygotowałem i poszedl do akwa, wszystko z nim bylo ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JerzyB Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 (edytowane) https://envolab.pl/sklep/nadtlenek-wodoru-30-perhydrol/ https://distripark.com/nadtlenek-wodoru-roztwor-wodny-35-perhydrol Mam 20l siporaxu , ile tego muszę kupić / Edytowane 10 Maja 2020 przez JerzyB (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Myślę, że bańka 30% 5L powinna spokojnie wystarczyć. Pamiętaj jednak o środkach ostrożności: używaj na zewnątrz, z dala od źródeł ognia, przy reakcji wytwarza ciepło, więc może poparzyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JerzyB Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 @ dadario Dziękuję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Z dala od źródeł ognia? Generalnie dobrze jest się trzymać z dala od ognia ale perhydrol nie jest łatwopalny więc nie ma się co martwić. Natopiast jest piekielnie żrący i tu przede wszystkim trzeba być bardzo ostrożnym pracować w grubych rękawicach (nawet otwieranie butelki) i w ciuchach roboczych. I używać okularów. Dodatkowo trzeba płukać w sporo większym naczyniu ponieważ w pierwszych chwilach pracy wytwarzaja się duże ilości piany. (szczególnie jeżeli siporax pokryty jest gąbkami czy innymi organizmami) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JerzyB Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 @ Walker Ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 @Walker tak... Z dala od źródeł ognia. W reakcji tej uwalnia się spora ilość tlenu, zrób to przy rozpalonym grillu a ogień może sięgnąć metra... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 10 Maja 2020 Bzdura... Perhydrol sam z siebie się rozkłada uwalniając tlen. Nie potrzebuje żadnych reakcji ale to nie są takie ilości w jednej chwili żeby Ci rozpalić grilla na metr, ewentualnie puścić małego bąka przy otwieraniu butelki dlatego często butelki są z zaworkiem...Poza tym gdyby produkt był łatwopalny było by to napisane na opakowaniu. Z tego co pamiętam piktogramy są tylko ze jest niebezpieczny dla skóry i lotny ale to na roztworach powyżej 40% Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach