Aklimatyzacja koralowców

[palaeo]

Mam małe pytanie o aklimatyzację koralowców - ale nie taką tuż po zakupie, tylko później, w akwarium. Mówi się, że należy umieszczać je najpierw w nieco zacienionym miejscu, a potem przenieść w docelowe.

I tu moje pytania: jak długo zwierzak ma być w zacienionym? I jeśli docelowo ma być na górze skałki, a aklimatyzuje się na piasku, to czy przenosić jednym rzutem, czy zrobić "stacje pośrednie"? I jak długo powinien w nich przebywać?

Będę wdzięczny za podpowiedzi.

[Arek77]

Nie mam jeszcze dużego doświadczenia w utrzymywaniu korali(solniczka od pół toku) ale ja robie tak: najpierw szczepkę umieszczam na piaku - tydzień do dwóch, potem kładę ją w docelowe miejsce i obserwuję przez kolejne dwa trzy tygodnie- jak się ładnie pompuje to go przyklejam na stałe, jak marudzi to próbuję z innym, mniej lub bardziej jasnym miejscem lub kombinuję z cyrkulacją.

[palaeo]

Dzięki, to już jakiś punkt wyjścia. Masz dwa razy większe doświadczenie ode mnie (w niedziele miną trzy miesiące)!

[dla syna]

Kilku producentów lamp ma funkcję aklimatyzacji. O dziwo z tych co wiem, to proces trwa w nich 10 dni. Lampa pomimo zaprogramowanych ustawień, w momencie aktywacji tej funkcji, ogranicza natężenie światła i codziennie zwiększa aż dojdzie do zapamietanej wartości. Powiem, że naprawdę to działa bo od początku korale się przyjmują i polipują pomimo że wcześniej rosły pod tubami a u mnie pod ledami. Pomijam kwestię cyrkulacji bo tutaj trzeba wykazać się podstawową znajomością upodobania koralowców aby np euphylli nie pchać przed cyrkulator.