2 godziny temu, mem_phis napisał:Jak kazdy, tez masz prawo do swojej opini
Zgadza się.
2 godziny temu, mem_phis napisał:co do testów, mozesz kupic swoja sztukę i też przeprowadzic niezalezny test za jedyne 4 tys zl (plus ewentualne straty w aqa jeżeli jednak cos pójdzie nie tak) - wtedy nasza rozmowa bylaby bardziej merytoryczna
Niestety moje aqa jest jeszcze za świeże na stałe dozowanie czegokolwiek. Odnoszę też wrażenie, że sam nie dążysz do tego aby rozmowa była merytoryczna i wykręcasz się tekstami "chcesz przetestować to se kup". Tylko nie bierzesz pod uwagę, że rozmawiamy o konkretnym problemie konkretnej (a w zasadzie już 2-iej) szt. i test który proponujesz powie całe nic. Bo to będzie zupełnie inna sztuka w zupełnie innym środowisku. A to właśnie o wykluczenie Twojego środowiska ma w tym teście chodzić.
2 godziny temu, mem_phis napisał:Temat mojej sztuki i co z nia dalej będzie, bede ustalal z PS bezposrednio. Jezeli dogadamy sie co do przekazania jej komus do testów to tak też się stanie.
Pełna zgoda i nic mi do tego - ja tylko swoimi wypowiedziami odnoszę się do rozwiązania jakie zaproponował PS czyli @Przemek ale z tego jak rozumiałem Twoje wypowiedzi nie chcesz się zgodzić na tę propozycję.
2 godziny temu, mem_phis napisał:Jak juz wczesniej mowilem, wstawienie do kogos sprzetu za ktory zaplacilem 4k, zeby chodzil tam 2 czy 3m - o to kto mial racje, to jakos dla mnie slaby fun.
Tyle, że jak mniemam nie o FUN tu chodzi tylko o ustalenie "bez przekrętów" faktów. Czyli czy sprzęt wart 4k (jak to na każdym kroku podkreślasz) ma jakąś wadę "ukrytą" która doprowadziła swoim działaniem do tak dużej straty w koralach czy jednak był to błąd ludzki użytkownika. Jeśli wynik takiego testu potwierdzi opisywany problem to będziesz miał niezbity dowód swojej racji i niepodważalną podstawę do dochodzenia odszkodowania od PS (co jak zrozumiałem z wypowiedzi @Przemek nie jest też problemem bo firma posiada stosowne ubezpieczenie). Więc w moim odczuciu tylko zyskujesz (pod warunkiem oczywiście, że potwierdzi się Twój scenariusz).
39 minut temu, dale napisał:Wiesz, dla mnie niepodważalnym dowodem raczej nie będzie opinia innego Użytkownika. To będzie najwyżej dowód że "u niego działa". Kore jest sprzętem który może działać i działa poprawnie u wielu osób, postawa firmy też jest podstawą do zaufania (pisząc poważnie i będąc sprawiedliwym do końca - bez żadnych wycieczek). Co nie zmienia faktu że w urządzeniu, bądź partii urządzeń może być błąd produkcyjny bądź konstrukcyjny, który w określonych warunkach będzie dawał taki a nie inny wynik. Sam miałem przypadek, gdzie z czasem jeden z lutów się uszkodził - w taki sposób że raz na ileś razy, mimo wyłączenia sygnału pompa dolewki zawieszała się w stanie załączonym. Na szczęście mam zbiornik niewielki, więc te 20 litrów nie robiło większej różnicy, a podniesienie poziomu wody w sumpie, wyłączało odpieniacz, no i to resetowało awarię. A winien był lut na jednym elemencie.
@daleale ja broń boże nie staram się sugerować tego, że to na 100% wina użytkownika (uważam wręcz, że jest to niesamowicie ciekawy przypadek i szczerze jeszcze ogromnie ciekaw rzeczywistej przyczyny problemu) i tym bardziej jeśli jest to wada fabryczna to powinna się ujawnić także w innym środowisku. Uważam też, że będzie dowodem na korzyść jednej ze stron skoro sposób jego wykonania jest ustalony/zaproponowany/zaakceptowany przez PS.
Opisujesz też swój problem z pompą dolewki - mniemam, że to "zimne luty" (po przelutowaniu odpowiednią cyną problem zniknie na zawsze). I śmiem twierdzić, że jeśli inny użytkownik by dostał ją do testów to u niego ten problem także by się ujawnił.