Problem z KH+ od Aquaforest

[Darek85]

Potrzebowałem podbić trochę KH w zbiorniku. Jadę na Ballingu 123 od Aquaforest. Stwierdziłem że kupie butelkę KH+ i w razie potrzeby sobie doleję.

Przy pierwszym dozowaniu KH+ nie było nic nadzwyczajnego, przezroczysty płyn zamienia się w mleczko przy kontakcie z wodą. Problem pojawił się po jakimś tygodniu kiedy wlałem kolejną dawkę. Płyn w kontakcie z wodą zamienił się w coś w rodzaju skrzeku. Matowe bąble różnej wielkości, nie rozpuścił się w wodzie, wszystko po czasie wpadło w cyrkulatory i widok był taki jakbym kaszy manny nasypał do zbiornika. Pomyślałem że może pojemnik, w którym odmierzałem dawkę był zanieczyszczony i kolejną dawkę tydzień później podałem czystą strzykawką, ale efekt był dokładnie taki sam, bąble jakbym cyjanoakrylu wlał do  wody.

Czy ktoś miał podobnie? Może robię coś nie tak?

Niedawno robiłem ICP i wszystko poza za niskim jodem OK. Ph 8,1 KH 9, zasolenie 37ppt.

PH+ ma datę ważności do 2025r, dodam jeszcze że komponent 2 z ballinga dozowany zachowuje się normalnie (mlecznie).

[Marcinekk]

To samo miałem przy stosowaniu wodorotlenku sodu. Kasza manna na dnie sumpa.

[Steron]

Zdarzyło mi się już kilka razy jak kupiłem wodorowęglan sodu/ sodę oczyszczoną z firmy Hadron scientific oraz Stan Lan jakaś trefna partia. Pienił się i wytrącał dziwny styropianowy osad podczas rozpuszczania w R.O. Może AF od nich zakupił surowiec? Teraz kupuję  wodorowęglan sodu z firmy Biomus i jest na razie ok. Może jakiś środek przeciw zbrylający lub konserwant. Cholera wie.