Skocz do zawartości
rozwielita

Załamałem się.

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to zwykle bywa jak coś się musi spieprzyć to spieprzy się, gdy człowieka nie ma w domu. Zwarcie w pompie obiegowej, wybite bezpieczniki chyba przez dwa dni. Wszystkie ryby rozgwiazdy, ślimaki martwe. Dwie małże dogorywają ale jeszcze mam nadzieję. Koralowce na razie o dziwo żywe. Mam dosyć chyba zlikwiduję to akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

...że Ty się załamałesz to współczuje ale czy system się załamał, działał bym dosyć szybko, natychmiast usunął martwe zwierzaki, sprawdził parametry wody, przygotował do podmiany solankę 50 % objętości akwa.

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i w żadnym wypadku nie rezygnował


225l+60l sump,6x39W T5,OR 3500,2xMarea 3200,Beast 400p,sterownik skalar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie będę pisał tekstów typu nie martw się, weź się w garść itp bo nie jestem w Twojej sytuacji, ale może sprobuj potraktować to wydarzenie jako kolejne doświadczenie w morszczakowaniu... szkoda od razu likwidować akwa (tym bardziej ze jeszcze tam jest życie)... może następnym razem pewniejsza pompa, jakieś maile kontrolne kiedy wyjeżdżasz, poprosić kumpla o nadzór i więcej sytuacja sie nie powtórzy, bo JUŻ BĘDZIESZ PRZYGOTOWANY, już takie coś Ci się wydarzyło i nie dasz sie zaskoczyć ponownie

mam 3 akwa w domu... zastanawiam sie kto je bedzie dogladal przez wakacje....


250L / 96L sump - Eheim 1250 - Tunze 6055,6045 - Profilux - Midiflotor - HQI+T5

moje zwierzaki: http://www.nano-reef.pl/plug.php?e=gallery&u=2265

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O stary współczucia!

BTW - dużo miałeś tych rozgwiazd ? może je zammrozisz i mi je sprzedaz ? Wiem że pytanie ni w gruche ni w pietruche ale szukam posiłku na moich pupili.


Pozdrawiam

Skoczek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety trzy rozgwiazdy juz płyną do morza rurami od WC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIE NIE NIE, proszę nie rezygnuj..

Przecież są metody na takie rzeczy

najprostszy to znajomy z kluczami,który zajrzy gdy Ciebie nie ma,

Ja akurat mamto szczęście(?) ze jestem cały czas w domu.

mozna podłaczyc kamerke internetową i sprawdzać co cie dzieje nawet na komórce. W porównaniu z kosztem-stratami akwarium finansowo to drobiazg

są przeciez komputery, które wysyłaja sms gdy cos sie dzieje np spada ph.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem co czujesz. Miałem podobną sytuację. Przez cały weekend nie działały w akwarium żadne pompy, stanął obieg, cyrkulacja, wszystko. W poniedziałek w ziemię poszło ponad 50 dorosłych pokolców (w tym A. sohal). Poleciały również wszystkie koralowce. Cały zbiornik do generalnego remontu.

Jednak na prawdę warto wyciągnąc z takich sytuacji wnioski i zacząć z mozołem od nowa.


pzdr

Michał

gallery_7670_2202_6981.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez straciłem sohala i xanthurum. Szkoda mi ich najbardziej. Zebrasoma flavescens pływała juz u mnie ładnych kilka lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jaką pompe miałeś, że stanęła?


40L panel, 160L główny, 22kg LR, Atman AT-203 2000l/h, 2x Marea Stream 2400l/h, A-S 300l/h, odpieniacz AM Midiflotor, 4 x 39W ATI T5, miękkie i twarde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakaś chińszczyzna od Weipro. Co dziwne w odpieniaczu przywieszała mi się od jakiegoś czasu pompa Aquamedica i to ją w pierwszym momencie podejrzewałem ale okazało się że to ten nieszczęsny chińczyk z którym nigdy nie było najmniejszego problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuję i nie rezygnuj, trudno, będziesz miał co wspominać, wyciągniesz wnioski i dawaj dalej.


1000l, sump 220l, 3 × 400W HQI i 8 ×24W T5, odpieniacz ATI Bubble Master 250, pompa obiegowa RD 8000, cyrkulacja 2 × 6100 + 2 × 6200 + multicontroler + 1 × 6060 , TEC III NG + EP IV,chłodziarka TECO - TR20,DSB 12cm,AT-Control.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przegladając forum stwierdzam, ze chociaż tematy zabezpieczenia akwarium na nieobecnośc własciciel sie pojawiały, to nigdzie nie ma wniosków i chociaż przyblizonych rowiazań

Jaki parametr informuje o zagrożeniu w akwarium?

bo gdzies tylko był omawiany czujnik zalania...


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem że trzeba było założyć dodatkowe sekcje bezpieczników różnicowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy z tymi bezpiecznikami to podobno różnie bywa.wszystko musi byc zrobione fachowo i perfekcyjnie zeby działao.

i nie rozwiazuje to innych spraw takiech jak przegrzanie akwarium czy jakies rozszczelnienie, a jesli wyjeżdzasz to trzeba cos wymysleć zeby spokojnie spać. Pytanie CO JAK i za ILE

Oczywiscie wspólczuję katastrofy- ale moze wykorzystac to na dyskuje o mozliwych rozwiazanaich, bo niestey nie jestes jedynym pechowcem.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezpieczniki różnicowe w przypadku, który omawiacie staną się jeszcze większym zagrożeniem. Bezpiecznik wybije przy bardzo małym przebicu - np złe podłączenie stateczników T5 może powodować wybjanie różnicówki.

Wydaje mi się iż sobrym rozwiązaniem takiego przypadku, jaki omawiacie jest moduł GSM do instalacji elektrycznej - w przypadku wybicia którejkolwiek z faz moduł (o własnym zasilaniu) powiadamia SMS-em właściciela że coś jest nie tak. Kupić takie urządzenie można w każdym sklepie z alarmami (najprostrza centralka alarmu daje taką opcję). I nie jest to strasznie drogie - w porównaniu z kosztem 50 dorosłych pokolców to nawet nie ma o czym mówić.

Mam nadzieje że pomogłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mój zbiornik przeżywał podobną katastrofę padła połowa życia ale jakoś udało mi się wyprowadzić go na prostą i teraz jest naprawdę bardzo dobrze więc jedyną żeczą jaką mogę w tej chwili poradzić jest to abyś sięnie zniechęcał bo niestety chyba każdemu zdażyło się coś podobnego najważniejsze jest to abyśmy potrafili wyciągać wnioski z takich historii i abyśmy nie powtażali tych samych błędów w przyszłości niestety nie powiem ci jak zabezpieczyć się przed czymś takim w przyszłości gdyż sam tego niewiem ale wiem jedno jeżeli ktoś zainteresował się akwarystyką morską i nie zrezygnował z niej na samym początku to ma prawo i obowiązek w tym pozostać do usranej śmierci:wink ktoś przecież musi doradzać talim morskim lamerom jak ja:D


112L 4x24w;5000l/h ~21kg LR; 3kg LS

zapraszam również na moją stronkę nie akwarystyczną związaną z zarabianiem w internecie

http://www.e-krezus.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do bezpiecznika to właśnie pompa wywalała mi bezpiecznik różnicowy.

Dlatego zastanawiam się czy można (da się ) zamontować trzy rożnicówki wcześniej przed głównym. Jedna do świateł i dwie dodatkowe do rożnych pompom. Poza tym teraz już wiem, że warto zainwestować w UPS spięty ze zwykłym brzęczykiem i jedną pompką do natlenienia zbiornika. To nie pierwszy wypadek w moim baniaku trzy lata temu podczas wakacji pomimo ze akwarium było „pod opieką” upał załatwili mi większość koralowców. W tamtym roku były przenosiny i również nie obyło się bez strat na szczęście niezbyt dużych. Teraz jest dramat . W nocy zdechły akropory. Pomimo podmiany ze zbiornika wali jak z nieczyszczonego kutra rybackiego. Żyją montipory i LPS’y jedna małża, a druga jest w kiepskiej formie ale jeszcze żyje no i kraby. Zastanawiam się czy nie odessać piachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwielita nie chce Cie martwic ale skala jest chyba do wymiany... W skale zdechlo mase rzeczy, tam tlen spadl szybko do zera, mozliwe ze zdechlo po prostu wszystko co zylo w skale, obawiam sie ze bedzie gorzej a nie lepiej. Zbiornik zaczynaj od nowa, wszystko co przetrwalo oddaj komus na przechowanie a sam zamawiaj skale. Szkoda tych acropor, szkoda ze nie przeczytalem wczesniej watku, napisalbym Ci od razy ze skala do wymiany a korale natychmiast gdzies oddac... moze by jeszcze zyly biedaczki... ale na razie ratuj co sie jeszcze da, ze skaly na pewno nic nie bedzie, oprocz zdechlych zwierzat prawdopodobnie cala populacja nitryfikatorow poszla sie kochac, tak wiec skala nie spelnia w tym momencie swojej roli, a wrecz zatruwa caly czas zbiornik. Dzialaj jak najszyciej.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minęło już ponad tydzień od tragedii. France zoantusy przeżyły i mają się dobrze. Żyją montipory i też mają się dobrze. W końcu widać drugi brzeg akwarium, odpieniacz już nie przelewa piany a woda zaczyna mieć normalny zapach. Ze skały „wypłynęły” jeszcze dwa zdechłe chromisy i o dziwo dzisiaj zauważyłem że jeden z chromisów ocalał jakimś cudem. Żyje tylko jest straszliwie spłoszony. Już u znajomego zdechła jedna małża. Straty olbrzymie. Akwarium do kompletnej odbudowy. Przy okazji wywalę wszystkie skały obrośnięte zooantusami. Przynajmniej część skały mam zamiar wymienić na nową. Akwarium będę zasiedlał chyba nie wcześniej niż za 2 miesiące.

Po cichu liczę na jakieś upusty na zakup życia do baniaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz dopiero przeczytałem :)

szkoda pierońsko baniaka.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Podłącze się do topiku i ,,pociesze,, rozwielite.

Właśnie wczoraj pod moją nieobecność urwała się jedna linka od lampy i połowa lampy wpadła mi do akwarium (lampa 2x250 ).Nie wiem co się działo ale po powrocie po 3 godzinach (co ciekawe nie wybiło korków)3 ryby nie żyją

większość korali także,woda mętna i śmierdzi,w lampie działa tylko jeden żarnik.

W tej depresce mam pytanie , -duża sinularia zbielała ale jest napompowana czy możliwe że odżyje czy raczej radzicie wszystko wywalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To żadna pociecha. Radzę ci przenieś czym prędzej to co żyje w jakieś bezpieczne miejsce na jakis czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakaś klątwa nad Krakowem, Qbab uważaj :) a tak poważne zastanawiam się Artek, nad tymi korkami. Czary jakieś, czy co. Powinno wywalić. Po drugie, trzy godziny bez światła tak załatwiły zbiornik ? Ciekawe to wszystko.


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia światła tylko pewnie przepływu prądu w słonej wodzie. Pewnie nieźle podgotował rybcie. W takiej sytuacji trudno chyba wywalić standardowe korki. W zamierzchłych czasach na solance robiło się grzałki do akwariów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.