Jestem słaby w prawodawstwie.

[Waldek]

NIESTETY!!, żarnik (ten z ukruszoną końcówką ceramiczną, temat poruszany w listopadzie)po przepracowaniu 680 godzin padł powodując zwarcie w układzie Giessemann'a.

Dobrze, że lampa ta ma zabezpieczenie (układ przeciw przeciążeniowy) i jedynie próbkował wyłączając się kompletnie.

JUŻ ZAŁOŻONY DRUGI.

Przy okazji dowiedziałem się paru rzeczy bezpośrednio u źródła.

Mianowicie żarniki BLV są jedne z najgorszych wyrobów, (bardzo duża awaryjność) jakie są na naszym rynku. PONOĆ producent (czy to prawda???) nie daje na nie żadnej gwarancji, ponieważ jak twierdzą, polska energetyka nie spełnia norm europejskich (chodzi o stabilność zasilania).

Może się zdarzyć, że przepracuje jedną godzinę lub wcale i musisz kupić drugi.

Z drugiej strony zgodnie z polskim /unijnym/ prawem każdy ma 24 miesiące na reklamację zgodnie z umową, dawniej gwarancją.

GDZIE TU JEST PRAWDA???

PS. Tylko nie przyjmijcie tego tak jak ja bym chciał ten żarnik, który sam uszkodziłem wymienić w ramach gwarancji. Po prostu o tym co napisałem dowiedziałem się przy okazji.

[Swirlej2]

hej Waldemar jak to producent wypuszcza shit na rynek ? to nie prawdopodobne ..jak to ? to napewno wina i bledne rozumowanie akwarystow .;)producent to fachowiec mylic sie niemoze...uwazaj b ozaraz spadnei na Ciebie lawina..............

(80% wyrobow to jest jedna wielka popelina , myslcie co chcecie, u mnie padly kiedys dwa zarniki po kolei)

[Waldek]

Swirlej2 :

uwazaj b ozaraz spadnei na Ciebie lawina..............

(80% wyrobow to jest jedna wielka popelina , myslcie co chcecie, u mnie padly kiedys dwa zarniki po kolei)

Lawina mi nie straszna:)

Do tej pory stosowałem żarniki aqualine i do głowy mi nie przyszło, że przed upływem 6000h może zaniemóc.

W moim poscie w zasadzie chodziło o co innego.

[Swirlej2]

Aqualine to chyba Aquamedic ? zreszta , a co sie nie psuje powiedz ? roczny notebook szlak strzelil , musze dysk wymienic .

[AquaManiac]

teraz wszystko psuje sie szybciej niz np. 10 lat temu. z jednej strony czym bardziej cos jest skomplikowane tym czesciej sie psuje i nie ma na to rady: statystyka jest zimna i bezwzgledna, w systemie zlozonym z tysiaca czesci z ktorych kazda ma awaryjnosc 1 na 1000 MUSI cos sie zepsuc. Z drugiej strony producenci np. notebookow czy tel. komorkowych Z PREMEDYTACJA tak projektuja swoje wyroby, bys najpozniej po uplynieciu gwarancji musial wymienic sprzet na nowy. wiem co pisze, bo w latach 90-tych opychalem ludziom komorki i widze roznice w jakosci produktow z tych lat w porownaniu do dzisiejszych.

do dzis uzywam jako zapasowego tel. Ericssona 688 kupionego gdzies w 1998 roku, raz tylko zmienilem baterie,

jak uzywam tych dzisiejszych nowinek to mi sie chce smiac jak pomysle, co z nich zostanie za 6 lat.

coz, prawa rynku

mam dzisiaj duze sklonnosci do off-topicu

[Waldek]

Swirlej2 :

zreszta , a co sie nie psuje powiedz ?

Najmniejszą awaryjność mają żarniki AquaConnect.

W ciągu roku jeden z dystrybutorów miał tylko jedną reklamację.

Jak mi opowiadał, to nie mógł uwierzyć przy ponoć dużym obrocie.

Ale ta CENA!!

[Swirlej2]

no , prawo buszu

A co smieszniejsze , dysk znajdowal sie pod bateria a ja rozebralem i musialem zlozyc calego notebooka od podstaw prawie heh , a wystarczylo wyciagnac dysk z pod bateri pociagnawszy za taka specjalna plystikowa folie .

Jutro zakladam nowy z tamtego moze uda sie cos odzyskac .

[BartY]

co do AquaConnect myśle, że to zakrawa na bajkopisarstwo

[Waldek]

BartY :

co do AquaConnect myśle, że to zakrawa na bajkopisarstwo

Pisząc takie zdanie nic nie wnosisz, po prostu napisałeś zdanie z którego nic nie wynika.

Cokolwiek piszemy popieramy to własnym doświadczeniem, uzasadniając to.

Zresztą w tym wątku całkiem o co innego chodzi.

[pawel_jaw]

Dobra Waldek....

Spróbuję Ci odpowiedzieć na Twoje pytanie bo do tej pory odpowiedź się nie pojawiła

Nabycie żarnika nie jest niczym innym jak zwykłą "umową kupna-sprzedaży" i według definicji, płacąc siano, oczekujesz produktu sprawnego.O wszystkich wadach fabrycznych MUSISZ być powiadomiony na piśmie.Jeżeli takiego powiadomienia nie otrzymasz, a towar okaże się "trafiony" to masz 30 dni, aby zażądać wymiany na nowy bądź też zwrotu gotówki.NA rozpatrzenie wniosku jest 10 dni, po których, jeżeli nie otrzymasz PISEMNEGO odniesienia się do Twego wniosku, możesz zgłosić się do biura ochrony konsumenta.To zawsze przynosi skutek i w "cudowny" sposób otrzymujesz nowy towar lub pieniądze.Warto robić sobie kserówki wszystkich pism, jakie oddajesz do poszczególnych urzędów bo w ostateczności mogą się przydać w postępowaniu cywilnym (ale o żarnik nikogo chyba po sądach ciągał nie będziesz, co?).

Kwestia gwarancji...

W tej sprawie prawo w Polsce odstaje jak d*pa misia jogi od prawa unijnego.Nie mamy i nie będziemy mieli takich samych przepisów, ale masz rację- 24 miechy możesz towar reklamować, na podstawie umowy "kupna-sprzedaży".Nawet (skrajny przypadek), jeżeli na umowie nie ma jasno określonych warunków gwarancji, to te 24 miesiące Ci się należą jak psu zupa.

Zupełnie inaczej ma się sprawa naturalnego zużycia produktu- o tym (o zużyciu) powinieneś być poinformowany przez producenta w formie ulotki, napisu na opakowaniu itp)

To chyba wszystko

P.s.tak blv to straszne hmmmmmm

[eltom]

A co myślicie o żarnikach HQI firmy Aqua Medic

pozdr

tk

[Przemek]

Witam

Zajmę głos w tej sprawie - we wszystkich akwariach u siebie stosujemy żarniki BLV - i w porównaniu do AM - BLV ma światło jaby bardziej blado niebieskie - mówię tu o żarnikach 150W. W przypadku 250W subiektywnie podoba mi się bardziej AquaMedic - jednak nie jestem w stanie powiedziec czemu 250-ka blv jest jakby gorsza. Co do samych żarników - sprzedaliśmy BLV dzisiątki(bez przesady - z 150szt. conajmniej) - wrócił tylko jeden, w którym była pęknięta bańka tuż przy mocowaniu trzonka, ale to wina transportu(najprawdopodobniej). Co do gwarancji - (Waldek nie kupował tego żarnika u nas ) - na specyficzne produkty jak źródła światła praktycznie nie ma gwarancji (choć w teorii powinna być)- tzn. w trakcie zakupu możesz zażądać żeby Ci pokazano że żarnik świeci prawidłowo - jednak jeśli przepali Ci się żarnik musisz udowodnić ze była to wada fabryczna - a nie np. Twoja wina spowodowana np. niewłaściwym obchodzeniem się z żarnikiem(źle dobrany układ zasilający, przepięcia, niewłaściwa pozycja pracy itp).

Konia z rzędem temu który to udowodni - jeśli sklep taki żarnik wymieni, to naprawde dobrze to świadczy o samym sklepie.

[darekkuku]

- (na specyficzne produkty jak źródła światła praktycznie nie ma gwarancji (choć w teorii powinna być)- ?????????????

dlaczego nie ma gwarancji??? kupując np. w tesco jakąkolwiek żarówke dostajesz 1 rok gwarancji!!!

wydaje mi się ,że nasze sklepy(akwarystyczne) korzystają z niewiedzy klientów i w wielu przypadkach mówią -poprostu gwarancji nie ma, nie wystawiają paragonów itp!w tych czasach jakoś nie wyobrażam sobie kupno nowego produktu ,na który nie ma (jak mówi sprzedawca) gwarancji. gwarancja musi być! .ale (jak mówi sprzedawca )gwarancji nie ma, zawsze zostaje jeszcze rękojmia:-)Waldku praktycznie w każdym mieście jest instytucja pt. Rzecznik Praw Konsumentów u takiej osoby bezpłatnie możesz dowiedzieć się więcej

LUDZIE OLEJMY SKLEPY KTÓRE ROBIĄ Z NAS WARIATÓW!!!!!

przecież to Oni żyją dzięki nam !!!! a nie my dzięki nim

[martinnew]

na specyficzne produkty jak źródła światła praktycznie nie ma gwarancji (choć w teorii powinna być)

jesli mowa tutaj o zrodlach swiatla to NIE ZGADZAM SIE W 100%

jakies pol roku temu kupilem zarowke Philipsa dla dzieciaczka (taka co swieci raz dioda pomaranczowa, a raz zwykla PC), koszt byl chyba okolo 50-70 zl i DOSTALEM gwarancje na rok; po 3 m-cach zarowka sie przepalila, w sklepie wymieniono mi ja bez zadnych problemow, a na pewno nie pytano czy moja lampa spelnia normy europejskie, czy byla dobrze ustawiona i jakie napiecie mam w gniazdku

PS wlasnie dzwonilem do duzej hurtowni w Gda, ktora m in zajmuje sie Briluxem - oczywiscie daja 12 m-cy gwarancji na swoje zrodla swiatla, a ze w naszym hobby jest inaczej.... to juz zupelnie inna bajka

[Przemek]

darekuku - nie przeczytałes uważnie mojej wypowiedzi - zób to jeszcze raz a zrozumiesz o co mi chodzi.

Zwróć uwagę , szczególnie na ostatnie wypowiedzi - oraz wczytaj się dokładnie w definicję rękojmi

Poza tym - to nie sklepy robią problemy, bo prawie żaden z nich nie jest gwarantem, a hurtownie, które nie rozpatrują pozytywnie takich reklamacji(w 95%) - chyba że zależy im bardxzo na sklepie i "przełkną" taki koszt same.

Pozdrawiam

[BartY]

@Waldemar@ Chodzi o to ze u dystrybutora AquaConnect ile razy z nimi bym nie rozmawiał zawsze zakrawa to na bajki (nie będę pisał o szczegółach ale czarują jak mogą ) Zgodzę się że żarniki AC są lepsze od BLV ale mówienie że BLV ją jedne z najgorszych jest tanią zagrywką z Ich strony.

Przemek napisał że sprzedał 150, wątpię że zarników AC sprzedało się więcej jak 30% tego, więc wypadli trochę gorzej jeśli chodzi o awaryjność

dodam tylko, że niedługo będę zmieniał żarnik i założę AConnect albo Giesemann MEGACHROME ale kupie go w Niemczech bo jest o 100PLN tańszy

Pozdrawiam Bartek