250L z niefoto :)

[MateuszD]

Muniek:

idzie Nowy Rok nie ma co sie klocic, korale Merriq piekne i raczej akwa ciezkie do skopiowania niezaleznie ile informacji poda wlasciciel

[Rebciu]

Sylwia - zdjęcia poprosimy. Więcej, więcej

[robi]

No ... nareszcie mnie zrozumiano.Ktoś tam mówi o zazdrości ,nikomu nie zazdroszcze lecz chylę głowę przed dobrym hodowcą , dobrze wiem ile trzeba wysiłku ,czasu ,poswięcenia,nerwów nie mówiąc o pieniądzach żeby mieć piękne korale no i jak pisał Muniek''cytuje ''Na przykład jakie podmiany wody robi co aplikuje do akawrium np. jakie mikroelementy i w jakich ilościach itd.

Ponadto wiecej fotek''I jeszcz jedno

UDANEGO SYLWESTRA ORAZ SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU !

[Qbab]

Powalające, zawsze fascynowały mnie "inne" zwierzaki, ale na taki krok to nie odważę się chyba jeszcze przez wiele lat.

[Merriq]

O matko! Bałam się wstawiać tu zdjęcia i chyba miałam ku temu powody.

A ja się najpierw głupia zmartwiłam, że na początku nie było odzewu no, bo milczenie można w dwojaki sposób interpretować.. Ja zawsze jakoś mało tryskam optymizmem i nieświadoma poszłam spać. Wstałam niedawno do komputera i mało mi oczy z orbit nie wyszły…

Nie wiedziałam jak do tego przysiąść, ale biorę to na spokój.

@robi Jestem bardzo chętna by podejmować wszelkie dyskusje ja to uwielbiam ogólnie a o niefoto mogę gadać w nieskończoność.

Chciałabym też napomnieć, że to, kiedy i jak i gdzie wstawię zbiornik czy zdjęcia jest moja prywatna sprawą i nikt nie ma na to tak naprawdę wpływu.. Oprócz mnie no i aparatu:D

Mogłam tu dużo wcześniej wstawić zdjęcia, ale tego nie zrobiłam, bo nie czułam się jeszcze na siłach by mierzyć się z tego typu komentarzami.

A co do ”... ale dam głowe uciąć że leżą na kupie gruzu a w około pełno glonów i zielska... „

No to faktycznie zgubiłeś głowe.. Jestem pedantką z układaniem skały ma mnie, kto przeklinać..Bo tu źle tam nie symetrycznie tam odstaje a godziny leciały.

Ale fakt glony są, tu mnie masz mam, ale w sumpie, czy to się liczy?

Powiem jeszcze, że cały proces dojrzewania typu glony i inne świństwa jakoś mnie ominęły.

Ale tak też było w poprzednim zbiorniku. Po prostu grunt to w porę zaszczepić bakterie:)

Dziękuje wszystkim, którzy się za mną wstawiali, ale myślę, że nie było takiej potrzeby i

To, że jestem kobietą nie znaczy, że jestem kruchą istotka bez charakteru, która nie umie dyplomatycznie wyjść z opresji. Robi napisał to, co akurat go nurtowało.

Po prostu traktujcie mnie jak, jak kumpla po fachu(, ale bez przegięć proszę)

Skoro się już rozpętała mała burza, za którą ponoszę jakby nie było małą odpowiedzialność i pojawiło się sporo pytań to postaram się wszystko jakoś opisać.. I znów zacznę od początku, ehh

Swoje przygody, sukcesy i porażki z akwarium dość dokładnie opisywałam na innym forum w konkretnym dziale, więc to nie jest tak, że wyskoczyłam ze zdjęciami bezmyślnie jak przysłowiowy „Filip z konopi”

Być może tu też powinnam opisać, że raz jest lepiej mam już małe szczepki miekkasów niefoto i małe tubastrea:baby a raz gorzej jak np. reakcja zwierząt po dosypaniu piachu i że już nawet dochodziły dni, gdy patrzyłam na akwa chciałam skasować, zapomnieć. Bo pieniądze się kończyły a jeszcze dużo rzeczy brakowało a korale nie były w najlepszej formie wg mnie.

Założyłam ten zbiornik gdyż mój poprzedni nie miał sumpa nie miał dobrego odpieniacza a tubastrea, które dostawałam na odratowanie dość sporo jadły, potem dostałam kilka gorgonni od mojego przyjaciela, są piękne, ale zawsze musi być druga strona medalu- i ciągłe podmianki wody by utrzymać moje towarzystwo w dobrej kondycji męczyły mnie i wszystkich wokół.

Jakoś się udało, że moje marzenie się spełniło i pod koniec lata stanął zbiornik 250l plus sump poprzedni miał 126, niektórzy się dziwili, że to mała zmiana litrażu, ale dla mnie to było naprawdę dużo.

Gdyby nowe mogło dojrzewać, a stare utrzymywałoby zwierzaki i gdybym miejsce miała nie było by problemu a tak wszystko trzeba było przerzucić do nowego. Skale miałam swoją i trochę nowej, ale tez z działającego zbiornika to samo było z wodą tylko piach nowy.. Więc szoku aż takiego nie było.

No i od tego momentu się zaczęło już konkretnie. Oczywiści nadal mam problem z parametrami, przy tak dużej ilości pokarmu trzeba wszystkie toksyczne związki szybko usuwać ze zbiornika.

Nie uważam się za alfa i omega, nie uważam, że wiem wszystko o niefotosyntezujących i to nie jest tak, że mogę komukolwiek dawać rady jak utrzymać te korale jak sama dopiero się uczę i czerpie informacje skąd się da. Mogę jedynie cos podpowiedzieć niby mała różnica, ale po prostu nie chce mieć na sobie tej odpowiedzialności.

Próbowałam na tym forum się dopytywać właścicieli gorgonni czy innych niefoto, czym karmią jak karmią, w jakich ilościach i jak długo trzymają zwierzaki przy życiu, ale na większość moich pytań spotkałam się z obojętnością a czasami agresją, gdy zwracałam uwagę ze wg mnie dany koral nie wygląda dobrze i co się stało, że tak wygląda.(Co jest wg mnie zaskakujące, bo skoro sps'y lecą to coś ich właściciele robią w tym kierunku żeby było im lepiej?)

Ale nic to, zdarza, się że czasem robimy coś, przez co nasze zwierzaki cierpią, nie jestem bez winy

Sama też nieżle narozrabiałam- moje gorgonie strasznie przecierpiały wsypanie piachu, jedna gorgonia wyleciała od początku jej coś nie pasowało a piach był jej gwoździem do trumny.

Chyba jednak najgorzej przyjęłam, że bluberry miała infekcje, prawie padła, jest mi ogromnie z tym źle za każdym razem, gdy na nią patrzę, ale już zaczyna goić tkankę i infekcja się nie rozszerza na polipy. Jest wiec szansa.

Pozostaje, więc mi szlifować angielski jak i inne języki i dalej szukać informacji na zagranicznych forach. Tylko nie liczni byli tak mili, ze odpowiedzieli na moje pytania za to im bardzo teraz dziękuje.

A moje wszelkie pytania miały na celu uzyskanie jak najwięcej informacji, poszerzenie wiedzy nie tylko mojej, wymianie informacji dzięki którym byłoby łatwiej je utrzymać. Może następnym hodowcom niefotosyntezujących będzie już dużo prościej niż mnie

Może to się wyda śmieszne, ale wszelkie pokarmy dozuje na oko… nie mam nadal jakiejś konkretnej miary;/ więc nie odpowiem dokładnie, w jakich ilościach karmi dlatego się dopytywałam innych czym i ile.

No, ale każdy ma prawo rozumieć moje intencje jak chce. Mam nadzieje, że już większość niejasności, wątpliwości rozwiałam

Podmieniam wodę hmm ostatnio ok. 40 l, kiedy mogę. średnio raz na tydzień.

Od 1,5 mc? Jakoś tak eksperymentuje z pokarmami Fauna marin, niedługo miałam się zabrać z pomocą Yoka i opisać proces produkcji ze zdjęciami, ale błagam dajcie mi troszkę czasu.

Może to głupia wymówka, ale mam teraz sesje, no wiecie studia, wkuwanie po nocach te sprawy wiec proszę o wyrozumiałość.

A na koniec mnie się tam mój zbiornik podoba i tyle ;p dla mnie może być i na gruzie i bez gruzu byle tylko korale wyglądały na szczęśliwe.

Czy na ten moment może być tyle? Obiecuje, że opisze wszystko bardziej dokładnie już niedługo.

[robi]

Pisząc te słowa "Chciałabym też napomnieć, że to, kiedy i jak i gdzie wstawię zbiornik czy zdjęcia jest moja prywatna sprawą i nikt nie ma na to tak naprawdę wpływu.. Oprócz mnie no i aparatu" myśle że chyba coś ukrywasz :kapelusz

[nika]

@robi, doś tych żartów, bo ktoś może to wziąźć na poważnie

a jeżeli Merriq coś ukrywa, to jedynie kolejne piękne i zadbane zwierzaki, których fotkami, uraczy nas w Nowym Roku

[Merriq]

@robi tak zgadles ukrywam sporo rzeczy wogóle jestem tajemnicza.

Przepraszam jak moge byc tak perfidna i wystawiać twoją cierpliwośc na próbe i kazac ci czekać kilka dni na zdjecia.

z całej mojej wypowiedzi naprawde tylko tyle wyciagnąłeś wnisków? normalnie chyba zwątpie...

[Rebciu]

@robi dochrapałeś się ostrzeżenia i jeśli jeszcze raz coś w tym stylu tu napiszesz będzie ban.

Sylwia przepraszam Cię za burackie zachowanie kolegi i mam nadzieję, że Cię to nie zniechęci do dalszych "zwierzeń"

[Konrad1305765962]

Merriq bardzo ładne sa Twoje zwierzaczki , robi jak na kogoś kto ma 20 lat doświadczenia to raczej wiekszość czasu zmarnowałeś , Rebciu doceniam Twoją rycerskość , ale Merriq potrafi doskonale bronić sie sama , a ostrzeżenie jakie dałeś jest kiepsko uzasadnione i szczerze mówiąc bezsensowne , to że robiemu nie podoba sie coś tam to ma do tego prawo , a krytyka nie jest brakiem szacunku , i nigdzie nie doczytałem sie obraźliwych stwierdzeń(mogłem coś przeoczyć) , do tego "pajacowanie" nie jest chyba czymś niedozwolonym , jako moderator powinieneś być raczej obiektywny , a nie kierować sie emocjami , dyskusja polega własnie na wymianie pogladów i wiadomości , jak wszyscy bedą mieli takie same to po co dyskutować

pozdrawiam

[robi]

Rebciu :

@robi dochrapałeś się ostrzeżenia i jeśli jeszcze raz coś w tym stylu tu napiszesz będzie ban.

Sylwia przepraszam Cię za burackie zachowanie kolegi i mam nadzieję, że Cię to nie zniechęci do dalszych "zwierzeń"

Mysle nad tym i nie wim co znaczą słowa "jeśli jeszcze raz coś w tym stylu tu napiszesz" jakim stylu? czym i kogo obraziłem ,może tym że mam swoje zdanie i wyrażam głośno swoje myśli i " nic nie owijam w bawełne" .Wiedziałem że do tego dojdzie już na początku dyskusji dlaczego? ano dlatego że jak się coś pokazuje i chce się o tym dyskutować to trzeba być otwartym przecież to jest forum .Tak naprawde to poszło tylko o jedną fotke i o moje twierdzenie o kupie gruzu i glonach ,a ktoś się na mnie obraził bo wyrażiłem swoje zdanie .Teraz jest mi przykro że jestem na forum a czuje sie jakbym był na wystawie .

[Rebciu]

Ten wątek nie jest po to aby tu Sylwi "nawsadzać" bo @robiemu się "coś tam" wydaje. @robi - wyraziłeś swoje zdanie ale na podstawie czego? Wziołeś za sobie za cel zdyskredytowanie akwarium Merriq, a nie masz pojęcia z jakim zbiornikiem masz do czynienia. Dość uprawiania fantastyki. To nie jest wątek pod tytułem "szukam wróżki, która wywróży z kilku zdjęć jaka jest całość".

Następne posty nie na temat będą kasowane.

[Hubert]

:)

Merriq, gratuluję korali, gratuluję wątku i gratuluję... przyjaciół. Nic dodać, nic ująć

[Merriq]

Jest mi bardzo przykro, że mój wątek stał się tematem kłótni i nieporozumień a nie merytorycznych dyskusji. A na tych ostatnich mi zależało zaczynając ten temat. Tak w sumie to już sie pogubiłam, o co w tym wątku chodziło.

Jak mówiłam zdjęcia całości wstawie, ale w momencie, kiedy uznam, że już zakryłam gołe skały. Mam fotkę całości z przed miesiąca i ją też wstawie dla porównania.

Zdjęcia które wstawiłam chyba w jakiś sposób obrazują kondycje zwierząt i różnorodność jaką posiadam w zbiorniku. I z całym szacunkiem na temat wyglądu całości zbiornika można będzie jakieś wnioski czy spostrzeżenia wysnuwać dopiero jak wstawie te nieszczęsne zdjęcia.

Według mnie to będzie sprawiedliwe w stosunku do mnie i mojej pracy/opieki nad akwa i wtedy bardzo chętnie wysłucham wszelkiej krytyki jak i porad, co jeszcze można będzie w zbiorniku zmienić.

Są osoby, które już widziały zbiornik i oni jedynie na razie mogą w miarę konstruktywnie wypowiedzieć się, co jest w zbiorniku dobrze czy źle.

I o mało brakowałoby i zapomniałabym podziękować za miłe słowa jak i wszelkie pytania odnośnie utrzymania przeze mnie zbiornika jest to bardzo budujące, że istnieją osoby których interesuje jak faktycznie utrzymuje zwierzaki czym karmie itd. Te posty ucieszyły mnie najbardziej.

A tak naprawde to już nie chce mi się ani wstawiać zdjęc ani ciagnąć tego tematu, jakieś fatum ostatnio nade mna krąży.

@Hubercie wiesz co… dziękuje.

[BartY]

Merriq nie poddawaj się jesteś pionierką jeśli chodzi o ten tym zbiornika. Dal mnie były to do tej pory zwierzęta z dziedziny nie do utrzymania tylko do zmarnowania, Pokazaliście z Hubertem że jak się mocno pomyśli i postara to można i to z niesamowitymi efektami. To ze zbiornik może mieć jakieś niedociągnięcia czy przyszłe nawet przejściowe problemy jest normalne i nic w tym złego nie ma . Co do pokazywanie i dzielenia sie na forum , to jak w życiu nie tylko są same ę ,ą i ah ale liczy się całokształt sama dobrze wiesz że sięgasz po coś nierealnego dla 98% morszczaków. A tobie się udaje.

pozdrawiam

[Przemek]

Witam

Na starcie - życzę wszystkim spełnienia marzeń i wszystkiego naj w Nowym Roku.

Primo - czy Wy naprawdę uważacie dzień bez kłótni za dzień stracony??

Secundo - Merriq - jestem pełen podziwu za wytrwałość w hodowli tych koralowców - przyznam szczerze, ze miałem krótki epizod z niefoto w domowej minirafie i wiem czym to "pachnie".

Chylę więc czoło i wpisuję Cię na moją listę osób pozytywnie zakręconych 8)

Co do dyskusji wokół wątkowych - myślę że czasem jest lepiej "sprawniej" dobierać słowa i konstrukcje swoich wypowiedzi - zachęcanie autorki wątku do dyskusji poprzez być może nawet nie zamierzoną(w co chcę wierzyć) krytykę jest najmniej trafną metodą.

Dodatkowe ciągnięcie dyskusji powoduje skutek odwrotny - osoba która zainicjowała ten dosyć unikalny przecież temat zostaje zniechęcona do dalszych wypowiedzi. A nie oto chyba chodzi.

Dlatego proszę jedynie o merytoryczne wypowiedzi - bez wycieczek osobistych pod czyimkolwiek adresem.

pozdrawiam

Przemek

[Robert K]

A już myslałem ze nie będe się musiał odzywać i kolega ROBI odpuści sobie ale widze że powinienem zabrać głos i wyjaśnic pare spraw zwiazanych z tym tematem.Jestem jedną z nielicznych osób które widziały a raczej widza akwarium Sylwi dość często i to daje mi prawo do stawania w jej obronie choć jak już Sylwia napisała w którymś poście że da sobie sama rade to jednak wtrące coś od siebie by wyjasnić kolegdze gdzie popełnił błedy i dlaczego wyszła z tego taka a nie inna dyskusja lub nawet awantura . Po pierwsze: czy nie mogłeś poprosić Merriq o zdjęcie całego zbiornika bez pisania jakiś głupich uwag o grózowisku i glonach bo jak dla mnie to nietedy droga do dyskusji o akwarium, po drógie: to jakbyś miał odrobine checi to poszukalbyś na innym forum (nie bede pisał na jakim) wątku na temat zbiornika Sylwi gdzie Sylwia pokazywała korale w rożnych etapach ich aklimatyzacji w zbiorniku i jak korale rosły a nawet odzywały po przejsciach w innych zbiornikach i mysle ze zmieniło by to Twój poglad na temat jej zbiornika i podejścia Sylwi do swoich podopiecznych a już bardzo nieładnie jest posądzać kogoś o to że mógłby kupić zdrowe korale zrobic fotki i chwalić się nimi bo jakby ktoś się uparł to i do zdjęcia całego zbiornika mozna wszystko wyczyścić z glonów a nawet ustawić skałe na potrzeby zdjęcia.A teraz coś za co może i mi się od Sylwi oberwie ale musze to napisac bo sporo to wyjaśni w kwestii dlaczego nie ma jeszcze pokazanego całego zbiornika, akwarium jest nie do końca oświetlone tak jak by tego chciała Sylwia i jeszcze troszke się zejdzie nim zostanie dobrane odpowiednie oświetlenie a następna sprawa to brak odpowiedniego aparatu którym by mozna było zrobić zadawalające zdjęcie a nawet jak aparat będzie odpowieni to miejsca między akwarium a scianą jest mało co tez ogranicza mozliwości wykonania poprawnej fotografi.

[Merriq]

Jak się nie wygadam to nie zasnę?..Za dużo we mnie złości i chęci wyjaśnień.

Nie wiem czy powinnam cos dalej pisać ale dalej jest kilka kwestii które nie dano mi było skomentować a to w najbliższej przyszłości będzie narastać na moją obawiam się niekorzyść.

I jeżeli chcemy być „szczerzy do bólu”- to wchodze i mówie co leży mi na organach.. Bo wrzodów naprawdę coś czuje nabawię się niedługo.

Doprawdy zerknęłam przypadkiem i znów zamarłam - pojawiam się znów w wątkach o moderatorach, ale, po co znów mnie w to mieszać.

! Może powinnam iść za prośba Roberta i wyłączyć komputer..Ehh

W odpowiedzi na słowa dotyczące mnie z

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=19172

@robi Jak by Pan poświecił choć odrobinę czasu, poszukał to by zobaczył ze odkąd założyłam zbiornik -na innym forum( pokazywałam zdjęcia jak korale rosły i się zmieniały wiec raczej nie chwale się nie swoimi zdjęciami. baa nawet nie miałam ów zamiaru.

W ogóle nie wyciągnał Pan wniosków, po co to wszystko opisywałam, a tak mi zależało.. Doprawdy ja nic o Panu złego nie napisałam ani o Pańskim akwarium, nie wiem doprawdy, czym zasłużyłam, że moje akwarium znalazło zainteresowanie z innej strony niż bym sobie życzyła.

Tak i Pański tok rozumowania i dopatrywania się, że czegoś zapewne ukrywam skoro nie pokazuje zbiornika w przeciągu ok. 24 h od zamieszczenia na tym forum. podważania moich kompetencji wiedzy, itd. Jest sprawiedliwym traktowaniem?

Wstawiłam zdjęcia dokładnie jeden dzień i jeden dzień wystarczyłby padło tyle nie miłych słów, których być może nie da się już cofnąć, naprawić a naprawdę szkoda

A tak już - puszczając moje myśli wolno skierowane nie koniecznie do Pana i prosze tego tak nie odbierać-

Tak myślę jakbym chciała być nie w porządku to załóżmy:

Wkleiłabym zdjęcia bez opisu i na pytania, co dozuje, co stosuje odpowiedziałabym -tajemnica, nie wstawiałabym czegokolwiek z opisem i dzielenia się wiedzą, która zdobyłam na własnych obserwacjach i jakby nie było dzięki siedzeniu długim godzinom przed komputerem itd, książkach itd. wchłanianiu wiedzy innych ze świata o próbach utrzymania tych zwierzaków..

Nie robiłabym tego wszystkiego gdyby mną kierowały tak niskie pobudki.. I skoro by tak było nawet nie przyznawałabym się do błędów, jakie popełniłam. Wszystko bym przemilczała.

W ogole jak mówiłam nie mam ochoty już wystawiać się na kolejne atakowanie, męczyć się opisywać, dzielić się moimi spostrzeżeniami, opisywać korale. Mój zbiornik ma dopiero 2 mc i tak.. Z uporem maniaka robiłam zdjęcia, Wszystko dokumentuje i miałam wstawić zdjęcia i tych chorych i tych zdrowych, ale najchętniej już bym poprosiła o zamkniecie tego wątku.

I wklejałam zwierzaki, kiedy tylko mogłam. Aktualnie mam mało czasu i mecze się z NO3 i korale jedne się pompują inne nie tak mam z tubastrea, ze te po karmieniu wyglądają pięknie natomiast miekkasy wypompowują wodę ciężko mi znaleźć na razie harmonie pomiędzy zwierzakami tak jak mówiłam, dopiero się uczę a młody zbiornik nei pozwala na szaleństwa.

Nie mam dobrego aparatu, akwarium mam nie doświetlone i zdjęcia wychodzą przekłamane a no i mam w sobie odrobinę instynktu samozachowawczego by nie wrzucać zdjęć, które będą żerem dla osób, które mogą mnie zjechać.. Oczywiście już zaznaczam, że chciałam wstawić zdjęcia: z początku po miesiącu, takie typu przed i aktualne. Ale nie wiem czy będę mieć na tyle odwagi.

Znów się trafi ktoś, komu się coś nie spodoba, coś nie zostanie nie do końca wyjaśnione i powstaną być może kolejne nieporozumienia i znów będę na językach osób z forum- jako ta od zamieszania.

I niech i tak by było, ale niech to będą sowa krytyki adekwatne do wyglądu zbiornika (a takowego teraz nawet nie ma pokazanego.) Niech to będą słowa oparte na faktach a nie przypuszczeniach. Jak już mi być może przejdzie za jakiś czas i wstawię zdjęcia będę się wręcz dopominać – jak to wszystko wygląda, co mogę zmienić, co mogę polepszyć, gdzie jest jakiś błąd, którego nie zauważyłam, o to będę prosić inaczej będę krążyć w miejscu a chce się rozwijać

A w tym konkretnym wątku zostałam skreślona na wstępie nim zaczęłam, bo moje słowa, mój zbiornik w ogóle jest poddany wątpliwościom czy istnieje.. A to już mnie naprawdę zabolało

Co do moich „gołych skał”- niektóre moje gorgonie są dość duże – diodogorgia czy np. swiftia, którą tu pokazałam ma ok. 25cm długości na 16szerokości, co biorąc pod uwagę wymiary zbiornika... 100x50x55.. Trzy takie spore korale i mam te swoje „wyspy” ze skały zapchane, mam inne jeszcze, gorgonnie jak i szczepki, ale są tak małe w porównaniu z tymi „olbrzymkami”, że są niewidoczne, dlatego chciałam jeszcze jakoś urozmaicić zbiornik miękkasami i innymi.... Mam dość stresujące życie i akwarystykę traktuje jako oderwanie się, hobby, pasja jakby to nie nazwać i nie chce dokładać dodatkowych problemów związanym z brakiem zrozumienia itd.

Oj łapie się na tym, że zaczynam się tłumaczyć;/

Miałam nadzieje ze będzie fajnie ze to ze się odważyłam wstawić zdjęcia spowoduje to ze inni właściciele niefotosyntezujących korali typu tubastrea, gorgonie itd. pokażą swoje korale, odważa się pokazać zbiornik podzielą się informacjami a wiem, że jest ich naprawdę sporo (Zrobili już to Łukasz Kur i Hubert), – których z miejsca pozdrawiam, jeżeli to czytają.

Tylko czy po tym wszystkim inni zechcą?

Heh paradoks nawet się ostatnio pytałam czy całokształt - nadaje się już do pokazania na forum.. A osoby, które widziały zbiornik na żywo bądź na mail- mogą się wypowiedzieć o nim- bo go widziały to miałam na myśli. Nic po za.

Po prostu mnie wspierają i są moimi przyjaciółmi na ich fachową pomoc mogę zawsze liczyć a dyskusje maślane czy też nie z nimi prowadzę, na co dzień.

Cóż chciałam z innym tu takowe poprowadzić o koralach, ale jakoś tak po mimo ogólnie przyjaznego przyjęcia pozostał niesmak.

Chyba powinnam wspomnieć tez, że większość słów, które tu pisałam powstały pod wpływem postanowień noworocznych starałam się napisać na tyle przyjaźnie na ile pozwalał mi mój powstały obronny jad spowodowany tym wszystkim.. A schowany już mam nadzieje gdzieś głęboko.

kończe - więcej grzechów nie pamiętam.

Teraz skupiam się na tym, na czym powinnam bo czuje,że opierdziel dostane jak nie wrócę do nauki;)

Wszystkim życzę spokojnej nocy Panu Robi i sobie też A i chillout polecam: mnie już lepiej.

[robi]

Do pani Merriq.Bardzo mnie ten ostatni post ucieszył i wiele wyjasnił.Nie będe sie rozpisywał a szybko kilka wyjasnien. Ten cały spór NIE LEŻY MIĘDZY NAMI , to forumowicze życili się na mnie w pani obronie i tak naprawde to ja zostawałem obrażany słowami typu "nie pajacuj"itp.

Mówiąc o kupie gruzu i glonach domyślałem się o tym co pani pisze cytuje" czasu i mecze się z NO3 i korale jedne się pompują inne nie tak mam z tubastrea, ze te po karmieniu wyglądają pięknie natomiast miekkasy wypompowują wodę ciężko mi znaleźć na razie harmonie pomiędzy zwierzakami tak jak mówiłam, dopiero się uczę a młody zbiornik nei pozwala na szaleństwa."koniec cytatu .Chciałem podjąć merytoryczną dyskusje może nawet coś doradzić pomóc,dlatego że wiem jak się ciężko prowadzi akwa "nie foto" właśnie takie było moje pieresze akwa 15 lat temu wtedy poniośłem klęske.

Z całym szarunkiem Robert Malinowski.

ps.trzymam kciuki, powodzenia.:kapelusz

[rs]

No i nie zdążyłem

Miałem właśnie napisać, że zanim @robi się dowiedział o powodach braku fotki (kłopoty z aparatem, nie takie światło itd.)to został napadnięty za to, że ma jakieś zdanie. I o to poszło.

Mam nadzieję, że wątek będzie rozwijany bo jest o czym gadać. I choć moje porażki z niefoto skończyły się na zabiciu jednej gorgoni i jednej tubastrei to śledzę Twoje, Merriq, akwarium od poczatku tego mniejszego zbiornika z wielką uwagą.

Merriq, nie zniechęcaj się tym incydentem. To tylko różna interpretacja słów. A słowa nie są najważniejsze choć mogą zaboleć. Ważne co się robi. A co zrobiłaś widać po Twoich efektach.

Nie ucieknij nam stąd

[Merriq]

Uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu bo moje słowa są przesiewane jak przez sito.

Jak mówilam pozostał mi nie smak,

Zostałam oskarżona o te i inne rzeczy a problemy,o których powiedzialam są praktycznie w każdym zbiorniku z niefoto. więc i mnie nie ominęły,

NO3 zbijam póki co sukcesywnie reszta już nie leży w mojej kwestii.

Nim zdażyłam sie tu rozkręcić juz mi sie nie chce, jestem juz zmeczona

A wystarczylo zadac konkretne pytanie na konkretny temat.I nie mówić o mnie beze mnie. Słowa wlaśnie zabolały.

jeżeli chciał pan pomóc wystarczyło zacząć tak jak teraz, innaczej formuować pytania i zaproponowac pomoc

a nie zacząć w sposob ktory de facto nie spodobał mi się tak samo jak i innym osobom( o to tak naprawde przecież poszło), tylko różnica polega na tym że ja nerwy staram się trzymać w ryzach.

Prosze o nie kontynuowanie już oraz moderatora o zamknięcie tego tematu.

Pozdrawiam

[Przemek]

Merriqu - nie rób scen..

Jak nie będziesz pisała to Cię zbanuję, dostaniesz trzy ostrzeżenia i w ogóle osobiście do Ciebie przyjadę.

Z ekipą od poziomów - cokolwiek by to nie znaczyło.

A tak poważnie - jestem bardzo ciekaw, nie zamykam tego wątku bo moim zdaniem szkoda.

Mam nadzieję ze to rozumiesz..

pozdrawiam

Przemek

[rs]

Ta ekipa miała być od pionów.

[rs]

I coś jeszcze mi przyszło do głowy.

Ten wątek jest w dziale Fotografia.

Czy na pewno to najlepsze miejsce dla niego? Gdyby tak było to powinniśmy dyskutować o zamieszczonych zdjęciach a nie o parametrach wody czy częstotliwości podmian.

Może np. do Korali go przenieść?

Wątek został przeniesiony.

[Przemek]

rs :

Ta ekipa miała być od pionów.

Wiem, ale myślałem że to to samo.

Pozdrawiam

Przemek