Hodowla phytoplanktonu

[Vahiro]

A jak z no3 na tym nawozie nie rosnie Ci w zbiorniku?

Generalnie nie mam problemu z no3. Ale odnośnie tego co pisal nanokaczor czyli mikroelementow to cholera wie jak to jest...

Dla porównania fotki z dzisiejszego ranka.

Grotech sprzedaje fajny zestaw do hodowli fitofood i fitostart, czy ktos moze stosowal?

Podłączam się do pytania. Jeżeli ten phytofood jest lepszy od normalnego nawozu to inwestycja 60zl w 50l fito chyba się opłaca... Tylko niech ktoś kto używa coś się wypowie odnośnie no3 po4 i mikro w fito po tym nawozie..

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez Vahiro (wyświetl historię edycji)

[w0y7a5]

Ten fitoplankton który przyszedł nie jest dobrej jakości.

dzieki

[octavian]

Generalnie nie mam problemu z no3. Ale odnośnie tego co pisal nanokaczor czyli mikroelementow to cholera wie jak to jest...

Dla porównania fotki z dzisiejszego ranka.

Podłączam się do pytania. Jeżeli ten phytofood jest lepszy od normalnego nawozu to inwestycja 60zl w 50l fito chyba się opłaca... Tylko niech ktoś kto używa coś się wypowie odnośnie no3 po4 i mikro w fito po tym nawozie..

Co zmieniłeś że przestało Ci brązowieć fito?

[andparty77]

Co zmieniłeś że przestało Ci brązowieć fito?

U mnie jak coś pomogła zmiana nawozu na bio-florin. Teraz fito mega ciemne.

Dozuje go na oko... Kilka kropel, jak widzę, że już nie ciemnieje to znów kilka kropel aż będzie mocno ciemny wtedy połowę zlewam do butli i dolewam wody i tak w kółko. Chyba, że mam duże w butli to trzymam kilka dni już gotowy.

[w0y7a5]

Zacznij sam hodować fitoplankton.

Jeżeli hodujesz widlonogi to hoduj taki gatunek który jest łatwy w hodowli w naszych warunkach klimatycznych. Są gatunki widlonogów ktore nie potrzebują do rozwoju fitoplanktonu.... Ja mam duza hodowle widłonogów i nie dokarmiam jej fitoplanktonem. Wystarczy mi suchy pokarm, materia organiczna, glony które rosną w zbiorniku i fitoplankton który sam rośnie w zbiornikach z widłonogami nawet przy 5 C [nie trzeba go dolewać i rosnie w zimę...].

nie chce chodowac sam phyto, kolejna butelka/instalacja i zaraz okaze sie, ze mam wiecej sprzetu dookola niz wielkosc mojego akwarium

poza tym na moje potrzeby wystarcza mi kupic butelke 250ml raz na miesiac

moglbys napisac troche wiecej na temat hodowli copepodow bez uzywania zieleniny?

czy to jest jakis specjalny gatunek? co i jak?

ewentualnie czy moglbys odeslac mnie do jakiegos zrodla gdzie moglbym o tym poczytac?

dzieki

[andparty77]

Cześć. Czy ten nawóz będzie dobry do hodowli?

Do tej pory używałem aqua plant z tropicala ale kolor mojego fito niestety niezbyt ładny ( jak u Vahiro przed podaniem bio-florinu)

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 25 Kwietnia 2016 przez andparty77 (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Kiedys uzywalem f2 gulliard a potem zaczalem dolewac kranowke i uzyskalem calkiem dobre wyniki

[rafixxx]

Cześć, dużo lales tej kranowki ?

Edytowane 25 Kwietnia 2016 przez rafixxx (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Na oko. Jednorazowo jakies 10% objetosci mocno zielonego plynu.

[endriu0]

Takie wyhodowałem fito, kręci się 9 dni ale wydaje mi się że jest za jasne jeszcze. Start odbył się tylko z 150ml fito na 1,5l butelkę wody, do tego 4 krople nawozu do surfini, trzymane pod ledem białym (takim jak w sufitach podwieszanych "punktak").

Dać więcej nawozu żeby ściemniał czy co zrobić?

[ghroro]

Na wstępie uprzedzam, że pisze to kompletny teoretyk, który dopiero przymierza się do założenia hodowli. Czy dobrze zrozumiałem te osiem stron dyskusji tu i w innych watkach.

Hodować można nawet na wodzie z kranu, oczywiście z dodatkiem soli morskiej, ale jak chcę mieć dobry przyrost pełnowartościowego fito, to należy stosować dodatek dedykowanych podłoży. Szczególnie dla bardziej wymagającego zooplanktonu, który później hodujemy na tym fito, żeby zapewnić dostateczny poziom np krzemu.

Pewnym rozwiązaniem jest samodzielne przygotowanie pożywki F/2 Guillarda jeśli ktoś ma dostęp do małych ilości składników, albo planuje duże hodowle i opłaca się kupować te najmniejsze opakowania, które i tak starczą na wieeele litrów

Nawozy roślinne mogą być pośrednim rozwiązaniem, ale warto zwrócić uwagę na ich skład NPK i czy nie wprowadzimy za dużo miedzi.

Jak patrzyłem na skład oryginalnych nawozów, to jest owiany tajemnicą firmy i nawet NPK nie jest podawane.

Z manual-a podanego przez Nanokaczora wygląda, że sugerowany stosunek NPK to 16:20:20 lub 14:14:14

często przewijające się podłoże do storczyków np POKONu ma N:P:K 5:6:7, to co ja mam w domu POKONu do palm 6:6:5 i cytrusów 10:3:7

Wygląda, że do palm ma stosunek zbliżony do ideału, storczyki mają podwyższony poziom fosforanów, co może później przełożyć się na nie pełne jego zużycie i trafienie do głównego zbiornika

Co prawda wygląda, że stężenia są 2x mniejsze niż w dedykowanych podłożach z manual-a, ale tego raczej nie należy stosować dosłownie, po podłoże do fitoplanktonu jest płynne, a do kwiatów stałe i podlewamy tylko trochę, no chyba, że ktoś ma hodowlę hydroponiczną, ale wtedy stosuje się większe rozcieńczenia. Czyli zostaje metoda kilku kropli na hodowlę i obserwacja

Ktoś tu się śmiał z pytania o rodzaj stosowanej soli, ale chyba nie było to takie głupie pytanie. W opisie do podłoża firmy Grotech, jest sugestia stosowania soli o wysokim stężeniu magnezu. Może to być podyktowane składem ich soli, ale myślę, że chodzi też o obecność EDTA w podłożu, które będzie wyłapywać magnez z wody (sód z Na2EDTA będzie wypierany przez magnez, który ma wyższą stałą trwałości tworzenia kompleksów)

Napowietrzanie pomaga, ale nie jest wymagane, a jeśli już to lepiej dużymi bąbelkami, a nie z drobnej kostki.

Oświetlenie 16-18 godzin, nawet 24 się spotkałem, ale dobrze oświetlone okno tez się sprawdza, chociaż w zimie pewnie będzie rosło gorzej, krótki dzień. W końcu stara praktyka akwarystyki słodkowodnej, zamiast chemii na zakwit zakryć na kilka dni akwarium kocem i plaga pójdzie sobie. Temperatura barwowa oświetlenia wystarczy typowa do oświetlania mieszkania, nie potrzeba wysokich.

No i temperatura, w niskiej rośnie wolniej, ale bardziej zabójcze jest przekroczenie górnej granicy 30-35C (różnie dla różnych gatunków). Optimum 20-24C, wzrost 16-27C, poniżej, daje radę, czyli w lodówce też. Ale lodówka, lodówce nierówna i miejsce w lodówce też. Ja mam w dolnych szufladach temperaturę 3-4C (tam pekluję mięso na sucho, temperatura stabilna, bo z szuflad nie wypływa zimne powietrze, nawet po otwarciu drzwi), a na górnej półce już w okolicach 14-16C, na drzwiach nie sprawdzałem ale pewnie w okolicy 18C, białe wino i piwo troszkę za ciepłe, ale czerwone bardzo dobrze smakuje. W starych lodówkach z wewnętrznym górnym zamrażalnikiem temperatury będą pomieszane. Czyli przy przechowywaniu w zależności od miejsca nasza hodowla albo będzie lekko podrastała, albo tylko trwała i to wpłynie na dopuszczalny czas trzymania w lodówce.

Czy dobrze zrozumiałem zasady hodowli fitoplanktonu, czy też praktycy mają do tego jakieś zastrzeżenia?

[TMK]

Ja mam zastrzeżenie do stosunku NPK. Po pierwsze w wodzie morskiej jest już potas, więc K w nawozie to nadmiar,

Sam stosunek NPK jest dla nawozów dziwnie liczony. bo to czysty azot do tlenku fosforu. Nie liczyłam przyznaję ile wychodzi dla NP. co do samodzielnego zdobycia składników to jest duży problem z witaminami. Na tym poległam. Ale też szukam nawozu

Edytowane 31 Maja 2016 przez TMK (wyświetl historię edycji)

[szymcio]

Ja mam zastrzeżenie do stosunku NPK. Po pierwsze w wodzie morskiej jest już potas, więc K w nawozie to nadmiar,

Sam stosunek NPK jest dla nawozów dziwnie liczony. bo to czysty azot do tlenku fosforu. Nie liczyłam przyznaję ile wychodzi dla NP. co do samodzielnego zdobycia składników to jest duży problem z witaminami. Na tym poległam. Ale też szukam nawozu

No właśnie te witaminy z przepisu, skąd to wziąć... W internecie jest masę kapsułek ale najczęściej z jakimiś dodatkami. A może wystarczyłby jakiś środek z tropicala z mieszanką witamin dla roślin akwariowych, czy coś tym stylu?

Pzdr