Wybór zawodu.

[UNSU]

a może ginekologiem gwiazd filmowych?...

[aqua skalar]

Jeśli jednak zdecydujesz się na architekturę; http://www.pk.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=4

[jacekkudla]

Albo gwiazdą wśród ginekologów ?

[chodi]

Ginekolog z definicji szuka problemów tam, gdzie wszyscy inni znajdują przyjemność :-) takze to raczej kiepskie zajęcie

[tomajk]

Znam i farmaceutów, stomatologów, architektów, wszyscy zarabiają dobrze, na wyrównanym poziomie, tak poniżej 5koła nie schodzą, ale żeby przeskoczyć 10 to zaj....li by się na śmierć prawie.

ALE mam koleżankę farmaceutkę, która przeszła wszystkie szczeble kariery aptekarskiej, później zaczęła z małą własną apteką w dużej wsi, teraz ma i w mieście, łącznie 5 aptek i nie narzeka na brak kasy. Hene nie jest to 5koła zapewne, ale ile razy więcej to nie pytałem, wystawiam tylko od czasu do czasu fakturkę, na widok której wielu lekarzy dostałoby zawału a jej jakoś to nie rusza

Stomatolog, też fajnie, ale 3 fotele i 3 asystentów, to fakt wtedy wygoda i kaska ładniejsza, ale i tam nie ma porywu. Ale prowadzenie kliniki i chirurgii stomatologicznej to jest ładny grosik.

Architekt musi mieć poparcie najlepiej ojca, czyli NAZWISKO, albo zapiernicza za grosze, później już przyrośnie do niego łatka, TANI i pewnie nic dobrego nie wymyśli i tak tyra za te parę złoty przerabiając gotowce z muratora.

Jak widzę do o koła ludzi z tych zawodów, to oni naprawdę zapierniczają, często do wieczora, tylko jeden wyjątek to duża firma budowlana której właściciele mają podzielone role, kilkaset ludzi na nich pracuje i luz po 16. Kasa taka, że nie jeden by chciał, choć przyznam że i tu różnie bywa.

Ale najlepsza fucha jaką znam to hodowla i tucz zwierząt, są co prawda załamania, ale nowy wozio za gotóweczkę tak około pół bańki co drugi rok i tak parę jeszcze odłożone Jak by nie liczyć to 50tyś miesięcznie pensja, a mieszkanko to raczej pałacyk niż M3 Ale i tam raz na wozie a raz pod wozem, był przecież świński i dołek i góreczka, lecz patrząc całościowo, to nie ma szans nikt, chyba że jest politykiem, aktorem, albo kradnie

[bloodlie]

Drogi Panie Zenonie. Nie po jednej opinii skreślam zawód. Bardziej po wymogu który jest dla mnie trudniejszy niż wkuwanie po nocach. Są nim uzdolnienia artystyczne. Z tym u mnie bardzo ciężko. Ciągle znam różne opinie na temat farmacji i stomatologii. Nie wymagam kokosów. Bardziej spokoju. Finansowo zależy mi jedynie żeby mieć dom, samochód, żebym niczego nie musiał sobie odmawiać, żeby przeżyć do wypłaty i może kiedyś zaszaleć z jakąś solniczką.

[aqua skalar]

bloodlie z takim podejście, życzę powodzenia i oby jak najmniej rozczarowań.

[bloodlie]

Nie do końca rozumiem twojej wypowiedzi. Ale teraz czytam sporo i coraz bardziej wzrastają właśnie dwa zawody. Farmaceuta i stomatolog.

[ozim]

Bloodlie: proponuję żebyś otworzył nową ankietę na forum pod tytułem "Czy pracujesz w swoim wyuczonym zawodzie".

Obstawiam że ok 80 % odpowie że nie pracuje w zawodzie który studiował

[Olek]

Znam i farmaceutów' date=' stomatologów, architektów, wszyscy zarabiają dobrze, na wyrównanym poziomie, tak poniżej 5koła nie schodzą, ale żeby przeskoczyć 10 to zaj....li by się na śmierć prawie.[/quote']

Hehehehe a ja jeszcze nie znam osoby, która by twierdziła, że dobrze zarabia i wogóle spoko, lepiej być nie może. Tak samo z własnymi interesami. Ile się człowiek naharuje jak poje^ to tylko on i rodzina wiedzą, a wszyscy zazwyczaj nie przepracowujący się twierdzą, że zgarnia kokosy a nic nie robi. Zdecydowana większość znajomych na prawdę bogatych ludzi nie zmienia furek co rok i bynajmniej nie okazuje swojego majątku:) To raczej nie ta grupa;)

[seb]

bloodlie, ile masz lat? jak dla mnie, to zupełnie w złym kierunku idziesz... Pytasz nas co CHCESZ robić przez resztę życia??? Wolne żarty:strutin Nie masz marzeń? Masz... Więc zaciśnij zęby i dąż do ich spełnienia... Pamiętaj że w 99% "Chcieć to móc..."

Pozdrawiam

seb

[Grzegorz Dyzma]

Sky is the limit, czyli myslenie bez barier :-)

Wyadaje sie to tak banalne,ale tak naprawde ciezko wyzbyc sie pewnych ram, uprzedzen nawykow,wychowania.

Ci ktorym sie to udaje i potrafia zamienic to w czyn osiagaja naprawde wiele.

Szkoda ze filozofie mialem tylko przez semestr, ale czasami moze to nawet lepiej:D

[bigwalker]

Bloodlie,Seb ma rację.

Jeśli masz zdolnści techniczne i duszę artysty zostań architektem,bawi Cię leczenie zębów studiuj stomatologię,lubisz podawać czopki zostań aptekarzem...

Wydaje mi się ,żę wykonywany zawód to nie sposób na leczenie kompleksów i nieważne jakie daje uznanie społeczme.Najważniejsze byś robił to co lubisz i by przynosiło Ci to godziwą kaskę

pozdrawiam

[Grzegorz Dyzma]

A moze warto modlic sie o powolanie i isc na ksiedza.

Akwarium na plebani napewno nie zabronione. Kasa naprawde spoko, zero podatku. No i zawsze RO mozna poswiecic co by korale lepiej rosly

[bigwalker]

A jaki szacuneczk i poważanie :)

[bloodlie]

Właśnie w tym jest problem że nie wiem do końca co chcę robić. Już mam kierunek mniej więcej ale jest kilka dziedzin w tym kierunku. Mam 17 lat tak jeżeli chodzi o wiek. Jednak według mnie to już najwyższy czas żeby zacząć myśleć o przyszłości jeżeli chce pójść na dobre studia.