Akwarium morskie a przerwy w dostawach prądu.

[7220481]

Witam.

Planuję założyć akwarium ale napotykam na niespodziewane przeszkody.

Otóż na moim osiedlu często dochodzi do przerw w dostawie prądu.

W związku z tym mam pytanie jak temu zaradzić. Na pewno jest jakieś wyjście np. kupno UPS'a.

Prosiłbym o opinie i pomoc , ewentualnie o link.

[SkoczekPL]

Było już omawiane ( Nawet Ostatnio był temat na forum wsprawie UPSów. Poszukaj ........)

http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=210608#210608

[ozim]

U mnie w okolicy buduje się dużo nowych domków co się wiąże z wyłączeniem prądu na ok 4-5 godzin. Rekord to 8 godzin bez prądu. Po tym wyłączeniu kupiłem jakiś chiński agregat prądotwórczy pod który mogę podłączyć pompki cyrkulacyjne. Pompki podciągam do góry aby zasysały powietrze. W akwa robi się totalny sajgon. Korale i ryby są zestresowane na maksa ale wszyscy przeżyli i mają się świetnie.

pozdro

[kaziko]

wyłączenia prądu to w sumie dwa zasadniczo grozne punkty :

1.brak cyrkulacji.

2.czesto włączenia/wyłączenia prądu moga zniszczy pompy.

brak swiatla okresowy nie jest tak bardzo grozny, no chyba , ze to bedzie 3 dni i masz naprawde wrazliwe koralowce...

Co do ups'a proponuje dobrze przeszukac, jakis rok temu byla dyskusja na ten temat i ktos lopatologicznie wyjasnil dlaczeego upsy nie sa dobrym rozwizaniem do zasilania pomp.

[loccutus]

Co do ups'a proponuje dobrze przeszukac, jakis rok temu byla dyskusja na ten temat i ktos lopatologicznie wyjasnil dlaczeego upsy nie sa dobrym rozwizaniem do zasilania pomp

Nie zgodzę się - Są dobrym i skutecznym. Sęk w tym żeby to był ups właściwy. Używam przerobionego APC700 serii smart. Przeróbka polegała na wywaleniu małych akumulatorów i podłączeniu dwóch "konkretnych" - w rezultacie mam spokojnie 5 godzin (tyle testowałem) zabezpieczenia dla całego akwarium - pompy, ogrzewanie, oświetlenie.

[konradzior]

nie lepiej kupić akumulatory i przetwornicę??

np

http://fotoogniwa-sklep.pl/Akumulatory-k13-0--default.html

[kaziko]

loccutus :

Co do ups'a proponuje dobrze przeszukac, jakis rok temu byla dyskusja na ten temat i ktos lopatologicznie wyjasnil dlaczeego upsy nie sa dobrym rozwizaniem do zasilania pomp

Nie zgodzę się - Są dobrym i skutecznym. Sęk w tym żeby to był ups właściwy. Używam przerobionego APC700 serii smart. Przeróbka polegała na wywaleniu małych akumulatorów i podłączeniu dwóch "konkretnych" - w rezultacie mam spokojnie 5 godzin (tyle testowałem) zabezpieczenia dla całego akwarium - pompy, ogrzewanie, oświetlenie.

chodzi mi o ten post w watku sprzed paru meisiecy :

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=137825#137825

w ktorym kolega @utopia napisal :

To co potocznie nazywacie UPS to bardzo prymitywne zasilacze awaryjne które mają podtrzymać pracę komputera albo kasy /drukarki fiskalnej.

W komputerach napięcie sieci zasilającej jest najpierw prostowane wygładzone i potem przetwarzane w zasilaczu impulsowym. Komputem można zasilać nawet napięciem stałym w zakresie 100-300V i tez będzie działał.

Niestety taniutkie ups-y maja to do siebie że oszczędność w cenie poczyniona jest kosztem kształtu napięcia wyjściowego bo wszyscy muszą na tym zarobić -producent hurtownik detalista ...

Najtańsze zasilacze te najbardziej prymitywne na wyjściu nie mają sinusoidy lecz prostokąt bo to jest naprawdę kretyńsko łatwe do uzyskania.

troszkę lepsze zasiłki mają coś co ogólnie nazywa sie aproksymowaną sinusoidą - tutaj kształt sinusoidy uzyskuje sie składając szybkozmienne impulsy prostokątne .Niestety nadal występują momenty kiedy napięcie nie zmienia się płynnie lecz rośnie skokowo po czym na chwile jest zatrzymane na stałym poziomie by zaraz znów sie zmienić w gore lub w dol .

Właśnie ten czas gdy napięcie na stałą niezmienna wartość jest zabójczy dla cewek pomp i silników .

Oczywiście pompa nie padnie odrazu - wyjaśnienie dla oportunistów uważających że ich pompy będą działały i nic im sie nie stanie .

Każdy napęd elektryczny ma parametr zwany "pojemnością cieplną" . Ciepło wydziela sie podczas pracy na skutek zwyczajnych strat tarcia oporu elektrycznego itd . żaden silnik nie porusza sie w stałym polu magnetycznym - po prostu takie coś nie istnieje . jeśli napięcie nie ulega zmianie - nie ma żadnej pracy mechanicznej ...ale energia sie jednak uwalnia - przez pewien krótki czas cewka(wirnik) stoi w miejscu a przepływający prąd powoduje stratę cieplną gdyż każda cewka dla prądu stałego stanowi tylko rezystancję

Prąd przepływający przez rezystor powoduje wydzielanie mocy elektrycznej a praca jest po prostu ciepłem wydzielonym .

zależy tylko od konstrukcji pompy , jakości izolacji w uzwojeniu cewki i szybkości przepływu wody przez obudowę czy pompa będzie pracowała robiąc przy tym sporo hałasu czy pójdzie z dymem .

wiem że na wielu opakowaniach od przetwornic pisze że można podłączyć wiertarkę , pompę wody itd..... spytajcie w sklepie czy pokryją ewentualne koszta uszkodzonego sprzętu jak podłączycie silnik pod taki zasiłek?

na ten temat mógłbym zrobić wykład na kilka stron i temat nie byłby wyczerpany ..

pewnie max chaotycznie opisałem bo słaby ze mnie belfer ale zasilacz awaryjny który daje napięcie sieci i na wyjściu ma prawdziwą sinusoidę kosztuje ponad 2 kpln i nie kupimy go w sklepie komputerowym .

napiecie to nie tylko wielkość fizyczna ale i kształt bedacy wynikiem kilku innych wielkości

czy to co proponujesz jako usprawnienie zmienia ten stan rzeczy ?

pytam powaznie, bo jestem laikiem w tych sprawach.

[chodi]

A czy jakis "wielki elektronik" moglby sprawdzic przetwornice napiecia -12v - ~230v dostepne w marketach za grosze ? W UK w Tesco za ok 10 F mozna kupic przetwornica 350 W wpinana do gniazdka zapalniczki w aucie. Z drugiej strony mamy normalne gniazdko 230v. Znajomy na oscyloskopie sprawdzal poprawnosc dzialania tego ustrojstwa i pomimo lekkich odstepstw, wynik byl bardzo zadowalajacy. Przy zasilaniu 13,1 V napiecie wyjsciowe wynosilo 233V, sinusoidka piekna, choc 54 Hz. Cholera wie jak to ustrojstwo dziala, poniewaz spadek napiecia zasilania powodowal obnizenie czestwotliwosci sinusoidy a nie napiecia wyjsciowego :-) Ale co by nie bylo, nie wielki akumulator, taka zabawka i mamy do dyspozycji prawie 1,5 A dostepnego pradu, co na pewno wystarczy na kilka godzin cyrkulacji zbiornika. Moze warto sie tym zainteresowac ?

pozdrawiam

lukasz

[ozim]

kupiłem agregat po przeczytaniu wątku o poważnej awarii gdzieś na pomorzu gdzie nie było prądu chyba prawie dwa dni. Koledzy z forum opisywali straty. Na początku kombinowałem z akumulatorami ale solidne rozwiązanie to około 1500 zł i po przeczytanych historiach stwierdziłem że nie ma 100 % gwarancji. Porządny agregat z sinusoidą kosztuje od około 2000 zł. Ja za swój dałem niecałe 400 zł.

[seb]

Kolego kochany zadaj sobie choć odrobinę trudu i chociażby przywitaj sie w odpowiednim wątku, później poczytaj forum, no i tak zupełnie ode mnie to może pomyśl nad zmianą nicka, bo 7220481 to jak dla mnie nie nick tylko numer, a rozróżnianie ludzi według numerów źle mi się kojarzy...

Pozdrawiam

seb

[nika]

chodi :

A czy jakis "wielki elektronik" moglby sprawdzic przetwornice napiecia -12v - ~230v dostepne w marketach za grosze ? W UK w Tesco za ok 10 F mozna kupic przetwornica 350 W wpinana do gniazdka zapalniczki w aucie. Z drugiej strony mamy normalne gniazdko 230v. Znajomy na oscyloskopie sprawdzal poprawnosc dzialania tego ustrojstwa i pomimo lekkich odstepstw, wynik byl bardzo zadowalajacy. Przy zasilaniu 13,1 V napiecie wyjsciowe wynosilo 233V, sinusoidka piekna, choc 54 Hz. Cholera wie jak to ustrojstwo dziala, poniewaz spadek napiecia zasilania powodowal obnizenie czestwotliwosci sinusoidy a nie napiecia wyjsciowego :-) Ale co by nie bylo, nie wielki akumulator, taka zabawka i mamy do dyspozycji prawie 1,5 A dostepnego pradu, co na pewno wystarczy na kilka godzin cyrkulacji zbiornika. Moze warto sie tym zainteresowac ?

pozdrawiam

lukasz

jakiś czas temu miałam planową przerwę w dostawie prądu. kupiłam taką przerwornicę w sklepie komputerowym (150W) . przez ok. 7 godzin "szły" na tym dwa akwaria, w słodkim kubełek, f. wew., grzałka a w słonym cyrkulacja i odpieniacz. jest to jakieś wyjście, o ile jesteś w domu i masz pod oknem samochód

[inmar]

A ja tak z innej beczki,jesteśmy w UE gdzie wszystko takie niby poukładane i firmy prowadzące jakąkolwiek działalność muszą spełniać pewne warunki,oczywiście ja ich nie znam.I tu sedno sprawy czy elektrownia może bezkarnie tak włączać i wyłączać prąd nie licząc się z problami swoich klientów ?. Czy ktoś myślał o żądaniu odszkodowania ?Czy mają prawo wyłaczać kiedy chcą ?

Na szczęście u mnie tak jest raz na pół roku,ale i tak mnie to wk.. bo i sterowniki cyrkulacyjnych się zawieszają i poziom w kominie jest inny niż ustawiony i potem kręcem zaworem cały dzień.

[ozim]

Mieszkam w takiej dziwnej zapomnianej dzielnicy Wrocławia gdzie prąd wyłączają raz w tygodniu, kable wiszą na drewnianych słupach, kanalizacja jest doprowadzona 100 m od mojego domu. Na szczęście będziemy mieli Euro i tempo prac we Wrocku jest na prawdę oszałamiające i maksymalnie do dwóch lat nawet będę miał podobno nowy asfalt przed chatą . Wracając do tematu po tylu wyłączeniach przeglądałem umowę. Wszystkie wyłączenia są tam ujęte pod różnymi paragrafami tj, zdarzenia losowe, przerwy modernizacyjne itp. Odniosłem wrażenie czytając załącznik do umowy że z monopolistą nie wygrasz i tak podpiszesz tą umowę bo nie masz po prostu wyjścia.

[Stani]

@nmar

Z zakladem energetycznym zawiera sie umowe. Obowiazuje ona w obydwie strony. Podobno majac dobrego adwokata, mozna sprawe o odszkodowanie za straty poniesione niezapowiedzianym wylaczeniem pradu wygrac. To tyle teorii.

Reszte sam znasz:D

Pozdrawiam

[kaziko]

no tak, tylko tak jak pewnie w przypadku mozesz wygrac kazda sprawe w przypadku opoznienia pociagu... pod warunkiem, ze udowodnisz,ze opoznienie wyniklo z winy pkp... zaklad energetyczny latwo uzasadni, ze wylaczyli bo musieli linie poddac konserwacji bo chuligani wlamali sie do skrzynki rozdzielczej albo cos tam...

[7220481]

Chciałbym nieco odświeżyć temat bo tak naprawdę nie uzyskałem odpowiedzi.

Po analizie dochodzę do wniosku, że agregaty prądotwórcze w bliższej lub dalszej perspektywie rozwalą sprzęt bo nie posiadają "czystej sinusoidy". Z kolei wszelkie ups'y w przystępnych cenach starczają na bardzo krótki okres czasu (ok.1 godzina).

Czy wobec tego połączenie agregatu np. z przetwornicą zadziała poprawnie ?

http://allegro.pl/item774841553_agregat_pradotworczy_generator_1200_w_okazja.html

http://allegro.pl/item751183173_przetwornica_pelnysinus_500w_48vdc_230vac_siemens.html

Nie ukrywam ,że takie rozwiązanie byłoby najlepsze pod kątem finansowym i czasu działania. Za 700PLN mamy praktycznie nieograniczony czas działania pod warunkiem dolewania paliwa.