Skocz do zawartości
Amnor

[250l] Oceanarium - dzień po dniu, krok po kroku...

Rekomendowane odpowiedzi

białobrody to ja myślę że mamy za małe doświadczenie spróbuj najpierw z łatwiejszym żółtek jest chyba najlepszym rozwiązaniem ja ogólnie bym wpuścił jednego tylko pokolca do baniaka


akwarium 375l. , sump 126l.

Pozdrawiam Damian Dombrowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 pokolce w 250 spokojnie :googleye!

U mnie w 220L Zebrasoma Flavescens i Veliferium pływają w parze od początku i zero stresu.

Białobrodego odradzam, to raczej od 500L wzwyż. W 250L może i posiedzi, ale potem będzie kłopot, szybko dostanie uczulenia (kropki) i moze osłabnąć. Z resztą koledzy dobrze radzą :clowning

Ładuj 2 Nemo do baniaka :)!

A gdybyś wkładał jakiegoś LPS typu Euphylia, Catalaphylia czy Goniopora, to z dala od tej Sinularii. U mnie od poparzenia LPSami poszła w parę dni. A szkoda, bo ładnie się rozwija jak się przyzwyczai. Tak, że jak już coś, to nie za blisko niej dawaj LPSy. Wyjątkowo wrażliwy miękas wbrew pozorom. Inne Sinularie sa jakoś bardziej wytrzymałe.. :)


420l, 35kg LR, światło 4 x LED Aquael 39W

Sterowanie: DIUNAX3

Odpieniacz Tunze4096,

cyrkulacja 3x3300l/h, bez sumpa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taku

Spokojnie, nie śpieszy mi się... Prawie. :clowning Czekałem tyle, poczekam jeszcze tydzień.

Zając urósł o jakieś 60-80%, ale teraz niestety już chyba trochę głoduje (w sumie to dla mnie lepiej, tylko ślimaka szkoda). Zastanawiam się nawet, czy specjalnie dla niego nie włożyć do baniaka klipsa z algami. I tak łazi po szybach, to sobie przynajmniej podje.

Peniek

Zastanawiam się, czytam, pytam i znowu się zastanawiam i wychodzi mi, że chyba z dwoma Pokolcami nie będzie źle.

Niby to tylko 250L, ale wymiary baniaka i ułożenie skały sprawiają, że jest sporo miejsca do pływania. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jak ryby podrosną, to będę je musiał sprzedać lub wymienić, bo zaczną się męczyć. Ale słyszałem też, że jak osiągną pewien, dostosowany do wymiarów akwarium rozmiar, to przestaną tak szybko rosnąć. Zobaczymy...

daimen

Z tym brakiem doświadczenia, to niby prawda, ale jakbym tak do tego podchodził, to nie miałbym teraz takiego baniaka...

Jak zaczynałem w zeszłym roku w październiku, to nie miałem żadnego doświadczenia (a i wiedzy niewiele), a jednak udało mi się samemu (no może nie całkiem, bo z pomocą forumowiczów :googleye) wszystko poskładać i jak na razie jakoś to działa i wygląda (odpukać)...

Wiem że Białobrody jest trudną rybą, ale Hepatus, którego planowałem od początku wcale nie jest łatwiejszy.

Jakby co, to w szafce mam lampę UV oraz nieograniczony dostęp do najlepszego czosnku na świecie - prosto z podpoznańskiej wsi... No i mam kogo zapytać. :) Będzie dobrze!:yes

mufti

W sumie, to o każdym Pokolcu piszą, że od 500L wzwyż. :) Wybrałem malutkiego, wpuszczę go od razu z drugim małym Pokolcem, nie będę dokładał żadnych innych ryb z tej rodziny i będę obserwował... Jak urośnie za duży, zacznie chorować albo stresować się, to go oczywiście odsprzedam. Ale mam nadzieję, że będzie mu dobrze. :)

A na razie to i tak najbardziej martwię się o to, żeby ryby, które wpuszczę do akwarium, przeżyły pierwsze kilka dni. Później będzie już z górki. :)

Nemo muszą poczekać, bo jeszcze za wcześnie na wpuszczanie ukwiału, a ja chciałbym im zapewnić porządny 'dom'. A poza tym, to nie planuję akurat tych rybek, tylko Amphiprion sandaracinos. Jakoś bardziej mi się podobają...

Sinularia stoi z daleka od wszystkiego, na samym środku akwarium. Została wyróżniona, bo jako jedyna ma inny kolor niż zielony. :) Ale dzięki za radę - będę uważał.


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajny baniak, otwarty zbiornik to jest to jednak... zrobiłbym koronę na baniak taką z 8-10cm jeżeli nie chcesz znajdować rybek na podłodze, prędzej czy później coś wyskoczy niestety

...i wpuszczaj pokolce to dojedzą resztki glonów, białobrodego na ten litraż odradzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Amnor, zgadzam się z Pieńkiem, białobrody nie nadaje się do Twojego zbiornika. po pierwsze, to jedna z wrażliwszych ryb, więc na pewno nie do nieustabilizowanego akwarium. po drugie Twoje jest po prostu za małe... i ryby nie dostosowywują się do wymiarów zbiornika, w nieodpowiednich warunkach po prostu karłowacieją (sorry, ale dla mnie to nie synonimy). jest to dla nich zasze syt. stresowa, a chociażby białobrody na stresowe klimaty bardzo źle reaguje, i może pociągnąć za sobą pozostałą obsadę.

i naprawdę są małe pokolce, są wolno rosnące pokolce można coś wybrać.

uważam , ze świetnie zacząłeś. rzetelnie realizowałeś swój plan usprawniając kolejne elementy. nie zepsuj całej pracy źle dobraną obsadą bądź pośpiechem, bo było by szkoda.

trzymam kciuki i pozdrawiam.


130x50x40 + 210 l sump , obieg laguna 3500 , cyrkulacja tunze 6055 + 6045 + 6060

oświetlenie 4x 54 w t5 DIY, SHURAN 200

wystartowało Nasze Przejściowe...

SPRZEDAM:

-akwarium 100x70x55, sump, stelaż, hydraulikę;

-lampa DIY 2x150W HQI + żarniki Reeflux;

-lampa DIY 8x T5 39W

-OR 3500

LINK DO TARGOWISKA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rafal19

Korona na pewno się pojawi równolegle z rybami. Będzie miała 6cm.

nika

Wierz mi że nie zamierzam sie ani śpieszyć, ani niczego psuć. Po prostu, trochę się już gubię... :googleye

Kilka osób (do których mam zaufanie) twierdzi, że Białobrody nadaje się do mojego zbiornika, a kilka innych (którym nie mam powodu nie ufać), że absolutnie nie... :clowning

Niektórzy mówią mi, że spokojnie mogę wpuścić 3 Pokolce, inni że jeden to i tak za dużo... :)

Chciałem Hepatusa, który rośnie większy niż Białobrody, zaleca się go do znacznie większego litrażu i jest równie (jeśli nie bardziej) podatny na ospę i nie spotkałem się z nikim, kto by mi go odradzał. Ostatecznie wybrałem rybę mniejszą i okazuje się, że jest za duża... :)

W dodatku w sklepach praktycznie nie ma wyboru - przynajmniej jeśli chodzi o Pokolce do mojego litrażu... :)

I bądź tu mądry...:banghead

Ktoś mnie namawiał na konikarium... Może jeszcze nie jest za późno... Ehh..


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj Amnor... za dużo tych smutnych buziek w Twojej wypowiedzi :googleye

nie jestem expertem, ale z relacji i czytanych i opowiadnych serdecznie białobrodego Ci odradzam. jest naprawdę bardzo wrażliwy, często nawet podmianka może wywołać u niego stres i problemy. poza tym on naprawdę musi mieć stabilny zbiornik. ale ja nigdy białobrodego nie miałam. nie odważyłam się...

hepatus, tak nazywają go nawet królem ospy :clowning, ale nie jest aż tak delikatny jak białobrody. zauważ w ilu zbirnikach pływa hepatus a w ilu udaje utzrymać się białobrodego? z małym hepatusem możesz próbować, ale z kolei ten pokolec bardzo szybko rośnie. u mnie, po roku musiałam szukać mu nowego domu, i to naprawdę dużego.

ale np. triostegusy rosną bardzo, bardzo wolno...

oczywiście nie ma też co popadać w skrajności, bo trzymamy w 300 L akwariach po dwa , trzy pokolce, ale nie koniecznie bierz się za najwrażliwsze czy stosunkowo agresywne.

i to co bym Ci doradziła, to wszystkie pokolce, które zamierzasz wpuścić (czy to będą dwa czy trzy) wpuszczaj razem, bo potem już mogą Ci nie pozwolić :)

edit:

a tak wogóle to warto mieć kaczusię , nie jest duża, bardzo przydatna w zbiorniku :) niestety trudno trafić ją w sklepie w dobrym stanie. albo ta


130x50x40 + 210 l sump , obieg laguna 3500 , cyrkulacja tunze 6055 + 6045 + 6060

oświetlenie 4x 54 w t5 DIY, SHURAN 200

wystartowało Nasze Przejściowe...

SPRZEDAM:

-akwarium 100x70x55, sump, stelaż, hydraulikę;

-lampa DIY 2x150W HQI + żarniki Reeflux;

-lampa DIY 8x T5 39W

-OR 3500

LINK DO TARGOWISKA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę wyrazić swoją opinię to niestety wydaje mi się, że Twój wymiar zbiornika, a przede wszystkim kształt powoduje to, że nie masz tam pola do popisu z rybami... Moim zdaniem ryby które są dosyć spore i dużo pływają (jak hepatus) powinny mieć dosyć długi zbiornik, żeby miały gdzie śmigać, a kostki to im raczej nie służą... Ja uważam, że taka minimalna długość akwa na pokolce to ok. 130cm... Kostki są ładne i mnie też się podobają, ale to nie są baniaki do trzymania takich ryb. Oczywiście, że można trzymać hepatusa czy białobrodego w takim baniaku tylko pytanie brzmi czy warto taką rybę męczyć w bądź co bądź za małym dla niej akwarium ?

Ja uważam, że należy jak wszędzie zachować zdrowy rozsądek ja wiem, że samo posiadanie akwa to już męczenie zwierząt, ale mimo to staram się to męczenie ograniczyć do minimum dopasowując obsadę do rozmiaru akwarium tak, żeby ryba czuła się w nim dobrze. Sam mam 2 Amphipriony ocellarisy w 72l i do tego tylko malutka babka Stonogobiops nematodes i wiem, że to akwarium dla babki jest ok, ale dla ocellaris'ów już nie koniecznie choć mam je malutkie no i one jednak nie są tak ruchliwe jak pokolce czy anthiasy :googleye

Niestety tak to już jest w morszczyźnie Amnor nie ma nic prostego... Decyzję musisz podjąć sam :clowning

ps. mniej lub bardziej świadomie zrobiłeś świetny kształt baniaka na rafkę natomiast już nie koniecznie jest to dobry kształt do baniaka w którym mają pływać większe ryby typu pokolce... Przy takim litrażu to dla ryb IMHO byłby lepszy wymiar typu 125x50x40h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o pasozyty skórne białobrody szybciej łapie infekcje od hepatusa, ja odkąd wpusciłem xanthurum do baniaka pokolce nie mogą się dogadać. Wczesniej od początku baniaka pływały razem wpuszczone pokolce hepatus-białobrody-zółtek (zero agresji między sobą) było ok, lekka wysypka przez pierwsze tygodnie na białobrodym oraz hepatusie i później był spokój do czasu wpuszczenia xanthurum. Od listopada jest xanthurum, pokolce sie dogadac nie mogą i jakies kropki non stop są. Obie zebrasomy sie przeganiają na wzajem a białobrody potrafi sie przyczepić do jednej i drugiej, hepatus neuutralny. UV chodziło przez 2mc wero rezultatu, nawet armia krewetek czyszczących za wiele nie pomogła, teraz odłączyłem UV i zostawiam rybki same sobie + dobre karmienie + dobre parametry mam nadzieje ze wkoncu te pasozyty skórne znikną.

...ja bym nie wpuszczał białobrodego na 250L baniak, jak mu palma odbije to gania wszystko co mu sie nie spodoba, pewnie tez co nieco zalezy od osobnika, jeden bedzie terrorysta inny pacyfista. U mnie był pacyfista przez pierwsze pół roku, odkąd dołozyłem xanthurum przeszedł na ciemną stronę mocy i wszystko przegania jesli ma "zły dzień" nie mówię że przegania wszystko cały czas, tylko jak mu odbije, pogania pogania i spokój, często próbuje przeganiać obie zebrasomy podczas jedzenia, zamiast uganiać sie za zarciem to na początku próbuje odgonić zółtka i xanthurum od klipsa z glonami a dopiero później, jak widzi ze i tak nic nie wskóra, zabiera się za jedzenie. ...nawet chromisa lub wargatka potrafi przegonić, który go czyści :googleye

Generalnie białobrody pływa u mnie od czerwca 2009r i jest z nim wszystko za***iscie po za tymi cholernymi pasozytami na które juz nie mam siły, rybka pierwsza klasa!

Jeśli ktoś wie co zrobić aby niebyło pasozytów skórnych na białobrodym z chęcią wysłucham jego rad.

powiem szczerze ze jak miałem 180L akwarium hepatusa i zółtka to dla mnie problem pasozytów nie istniał, nie ewiedziałem co to. Nawet kropka sie na hepatusie nie pojawiała przy wiekszej podmianie, niestety z blizej niewyjasnionych przyczyn po 2 latach w 180tce WSZYSTKIE rybki po za jednym błaznem padły, chciałem zlikwidować baniak morski na zawsze. Załamany po stracie wszystkich ryb zacząłem wyprzedawać korale, raptem sie troche kasy ze szczepek uzbierało, załamka po stracie rybek minęła, i wystarczyło na postawienie 570tki i tak już zostało

sorki ze tak Ci watek swoimi problemami i żalami zaśmieciłem :clowning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nika

Aż tak smutno to mi nie jest. :googleye Po prostu ciężko się zdecydować.

Wiem jaki Białobrody jest trudny i wiem co może się wydarzyć i co mnie czeka jeśli jednak się na niego zdecyduję. Liczę się nawet z tym że po roku, półtora, albo i nawet pół, być może będę go musiał odsprzedać, a w ostateczności nawet wydać, jeśli w widoczny sposób zacznie się męczyć.

Te rybki, które polecasz, są super i jasne, że wolałbym je od Białobrodego (choćby tylko ze względu na to, że mój baniak bardziej się dla niech nadaje) - problem w tym, że w sklepach praktycznie nie ma wyboru.

Na pewno też wolałbym kupić ryby z jakiegoś małego sklepiku, który dba o parametry wody lub od innego akwarysty, zamiast od 'wiodącego dostawcy', gdzie ze względu na warunki w kwarantannie i zbiornikach sklepowych, prawdopodobieństwo że ryba przeżyje pierwsze kilka dni po przeprowadzce wynosi w najlepszym razie 50%. Tylko, że znalezienie dwóch małych Pokolców u 'mniejszych, ale porządniejszych' dostawców w tym samym czasie, tak żeby można je było wpuścić razem graniczy z cudem.

Moim zdaniem, gdyby dostawy, kwarantanna i później przetrzymywanie ryb w zbiornikach wystawowych, były lepiej zorganizowane, to ich śmiertelność byłaby mniejsza, wybór większy i tym samym ceny znacznie przystępniejsze. Tylko, że nikomu na tym nie zależy, bo i po co... Akwarysta (czy to hobbysta, czy amator z dużą kasą) i tak kupi wymarzoną rybę, bez względu na cenę, więc przy okazji zakupu jednej, może zapłacić i za te 10 które padły po drodze. :clowning

spajdi

Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: Oczywiście że nie warto męczyć ryby!

Tylko do tego pytania należałoby zadać jeszcze pytania uzupełniające...

Gdzie będzie się męczyć najmniej?

U mnie?

W sklepie (jeśli nie zostanie kupiona), gdzie parametry wykraczają poza wszelkie normy przyjmowane w akwarystyce i gdzie prędzej czy później zejdzie bądź to przez jakieś choróbsko, bądź ze stresu?

A może u innego akwarysty?

Odpowiedziałbym, że u kogoś innego, gdyby nie to, że prawdopodobieństwo, iż trafi do kogoś z lepszymi warunkami jest jakoś tak pół na pół...

Decyzję faktycznie muszę podjąć sam, ale dzięki za komentarze i uwagi. Biorę je wszystkie pod uwagę.

Może pojawią się jednak w ofercie jakieś inne Pokolce i decyzja stanie się łatwiejsza... :)

rafal19

Nie przepraszaj, bo nie ma za co. :)

Bardzo ciekawe informacje i na pewno też wezmę pod uwagę Twoje doświadczenia.


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć Smerfy Morskie !

Amnor*

Naczytałeś się tu widzę mnóstwa różnego rodzaju sprzecznych informacji i zamotało Cię to wszystko znacząco.

Pamiętaj o jednej najważniejszej rzeczy: KAŻDY ZBIORNIK JEST INNY !!!

Jeśli ktoś sugeruje Tobie taki czy inny krok , jest on poparty doświadczeniem z własnym indywidualnym biotopem (..*ami).

Oczywiście słuchać i czytać trzeba , ale wnioski które wyciągniesz niech pozostaną Twoimi decyzjami.

Co do pośpiechu i obsady to moje zdanie znasz !!! - Masz akwarium zrobione na 6+ , teraz tylko odrobina cierpliwości i wiele kropel miłości wlewaj razem z wodą !

Jeśli chodzi o A. Leucosternon'a weź również pod uwagę , że każda rybka jak każdy z nas jest inna. Ma lepsze lub gorsze zdrowie ( geny ) - fakt faktem to gatunek wrażliwy jak wszystkie pokolce i jedna rybka pożyje tydzień a inna całe lata.

Twoja decyzja Twój wybór ( uczymy się na błędach ). Widziałeś moje ryby i wiesz co jest grane.

No dobra dość uwag i wskazówek - bo mnie tu reszta Smerfów zagryzie słowami ......... :)

* rafal19 - zadzwoń 606257679 - powiem Tobie jak pozbawić pokolce "kropek" hihi ...

Jeszcze raz pozdrawiam i życzę radości z nowej Twojej przygody !

Brunon

P.S. - ja bym sobie takiego malusiego A.L. kupił........ - ALE MOJE RYBY ZEŻARŁY BY GO W 3 SEK. .. hihihi .... :)

... wkrótce wstawię w necie stronkę z Live-Cam :) ..


" Świadomość piękna podwodnego świata jest dla dziecka pasją całego życia..."

Aktualnie pielęgnowane akwarium 1000 L

Poprzednie akwaria 500 L , 1200 L , 400 L (TOTM 02.2013 )

-----------------------------------

gallery_7726_2489_32720.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brunon

No fakt, że mi się trochę zamotało - ale na szczęście już się ogarnąłem i jestem gotowy do zbierania własnych doświadczeń. :)

Dzięki za rady i korale no i zapraszam na zaległe piwko. Tym razem albo nie bierz samochodu, albo weź kierowcę. :)

Dzień 48 - 23.03.2010

Życie, jak to ma w zwyczaju, ewoluuje. W moim akwarium w końcu wyewoluowało do ryb! :)

Podobnie jak życie, ewoluują plany i założenia. Dlatego też, biorąc pod uwagę Wasze rady i opinie :), ostatecznie odłożyłem zakup Białobrodego na bliżej nieokreśloną przyszłość - czyli (może) jak obecne Pokolce wyrosną z baniaka i przyjdzie czas na zmianę obsady.

Do akwarium trafiły dziś za to Zebrasoma xanthurus oraz Zebrasoma flavescens. :)

Są śliczne, wyglądają zdrowo, pływają żwawo i mam nadzieję, że przetrwają aklimatyzację, zadomowią się szybko i że będzie im tutaj dobrze. :love

Na razie pływają obok siebie - na początku myślałem nawet, że może się polubiły, ale teraz dochodzę do wniosku, że po prostu się pilnują nawzajem - bo przecież nie można dopuścić, żeby rywal pierwszy znalazł jakiś rarytas albo lepsze miejsce. :) Czasem nawet używają ogonów, ale jak dotąd nie przeganiają się po zbiorniku.

Najbardziej mnie cieszy, że jakieś 5 minut po wpuszczeniu ochoczo zabrały się do konsumpcji. Ponieważ z taką chęcią rzuciły się na glony, uznałem że im tego brakowało i dzisiaj dokarmiania nie będzie.

Oto one:

4406-tn_112.jpg

4406-tn_113.jpg

4406-tn_114.jpg

4406-tn_115.jpg

Fotki niestety kiepskie, bo ryby są jeszcze mocno płochliwe i muszę pstrykać je z daleka i z zaskoczenia, bo jak mnie tylko przyuważą, to od razu chowają się za skały. Ale za kilka dni, jak już się nauczą, kogo trzeba szanować za dawanie papu, postaram się zrobić kilka lepszych zdjęć.

Poza tym w baniaku nie wydarzyło się zbyt wiele. Czekam na dostawę jakichś nowych i ładnych koralowców, a w między czasie odkrywam coraz to nowe formy życia wyłażące (w końcu!) ze skał i piasku. Pojawiły mi się już rurówki, kiełże, kilka różnych odmian robaków i nawet jeden malutki wieloszczet - taki grubości włosa może.

Te korale, które mam, chyba mają się dobrze, bo pompują się, wystawiają polipy i rosną (choć Caulastrea curvata, mimo tego że pompuje wszystkie główki, polipy wystawia tylko na pięciu :)).

Zwierzaki jak na razie też nie narzekają. Z Amboineskami nawet się już zaprzyjaźniłem - jak tylko wkładam rękę do akwarium, to od razu wyskakują ze skał i zabierają się za robienie manicure. :)

No ale oczywiście nie może być za pięknie, bo będzie nieprawdziwie. :)

Wczoraj postanowiłem zrobić zwierzakom święto i zaaplikowałem do baniaka kilka kropli Reef Booster'a. Dziś jak wróciłem do domu, to szczęka mi opadła - tak ładnie napompowanych i tak dużych korali jeszcze u siebie nie widziałem. :)

Tyle, że odżywka przypadła do gustu również glonom. :) Do wczoraj były w ostrym odwrocie, a dziś Dolabella szczęśliwa jak nigdy, bo znów podano do stołu.

Ruszyły głównie glony zielone - nawet ładny, równiutki meszek na skałach, więc się nie martwię, bo i ślimaki podjedzą i Pokolce zaznały zaraz po wpuszczeniu typowej polskiej gościnności.

Niestety jednak to nie wszystko - brunatny nalot na piachu, którego już prawie nie było, powrócił i to w ilości jak za swoich najlepszych... tfu - najgorszych dni. Na szczęście jeżowiec już nad tym pracuje. :)

Wnioski już wyciągnąłem - na jakiś czas koniec z Reef Buster'em - przynajmniej do czasu, aż glony całkowicie nie znikną.

Choć być może ich nawrót to nie do końca wina odżywki, bo od trzech dni nie zasłaniałem rolet w pokoju z akwarium, a dziś dość ładnie przygrzało słoneczko. Jutro zasłonię i będę obserwował co się dzieję.

A tak wygląda baniak dzisiaj (też pstrykana na szybko):

4406-tn_116.jpg

4406-tn_117.jpg

Z innych ciekawostek, to po wpuszczeniu Pokolców 'Komandos' postanowił się ewakuować do SUMPa, bo wygłodzone ryby zabrały się do 'strzyżenia' jego kamuflażu na muszli. :)

4406-tn_118.jpg

A tymczasem, trzymajcie proszę kciuki, żeby ryby przeżyły pierwsze dni, bo później chyba będzie już z górki. :)


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:kapelusz piękne rybki oby ci przetrwały te pierwsze dni.

Komandos widzę konkretny trawnik zapuścił na muszli więc niema się co dziwić że ryby rzuciły się na biegającą stołówkę :)


225l

90x50x50 + sump 57l.

You will never walk alone...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taku

Krab już ogolony. :) Tak się tym załamał, że przycupnął w rogu na piasku i nawet czułka dziś nie wystawia z muszli.

Dzień 49 - 24.03.2010

Pokolce przeżyły pierwszą dobę i na oko wyglądają na zdrowe (prawie, ale o tym później). Większych utarczek nie zauważyłem, ale tez trudno nazwać ich wzajemne relacje przyjacielskimi. Na noc musiałem nawet wyłączyć lampę, bo zamiast spać, wolały bawić się w 'podchody'.

Żółtek chyba uzyskał przewagę, bo Xanthurus w widoczny sposób mu ustępuje. Wygląda to tak, że na pozór nie zwracają na siebie uwagi, ale jak tylko Flavescens przyuważy, że jego 'kolega' coś wcina lub chociaż coś robi (np. odwiedza krewetki), to od razu podpływa. Niebieski w tym momencie dostojnie się oddala, Żółtek na moment przejmuje jego miejsce, ale tylko do czasu aż zobaczy, że tamten znalazł sobie inne i tak w kółko Macieju... :)

Zresztą do jakiegoś bliższego kontaktu między nimi chyba doszło, bo Żółty ma na boku kreskę jak od kolca.

Poza tym oba są energiczne i pięknie jedzą. Po wczorajszym wysypie glonów nie ma już śladu, podobnie jak po pozostałościach z okresu wstępnego dojrzewania. Spałaszowały nawet ostatnie kępki Byropsis sp. Jedyne czego jak na razie nie ruszają (skubną czasem, ale chyba im nie podchodzi), to Ulva fasciata. Zostawiłem te glony bo nawet fajnie wyglądają i myślałem że Pokolce się z tego ucieszą, ale najwyraźniej nie doceniły tego gestu.

Nie ruszyły tez plastra suszonych alg, które powiesiłem rano na klipsie. Próbuję go teraz podetknąć pod 'nos' Dolabelli, bo znów jej śmierć głodowa w oczy zagląda. :)

Rano ryby przyjęły również bez problemu 3/4 kostki mrożonki Super Shrimp, nasączonej lekko sokiem z czosnku. Więcej zjadł Xanthurus, bo Żółty 'trochę' się mnie jeszcze boi. Zanim się zorientował, że papu podano i ruszył zza skał w pościg za resztkami przekąski, Niebieskiemu już zdążyło się ze dwa razy odbić.

Wieczorem podam 1/4 kostki Formula One z nadzieją że krewetki coś sobie zdążą złapać, bo chyba też są zestresowane tym co wyprawiają ryby. A szczególnie faktem, że Niebieski co chwilę podpływa na 'myjnię' po to jedynie, żeby czmychnąć jak tylko któraś zdąży na niego wskoczyć - oczywiście w związku z pojawieniem się w tym samym miejscu Żółtego.

A podpływa, bo niestety coś mu się 'przyczepiło' do ogona, tuż pod kolcem. Pasożyt jakiś pewnie. Mam nadzieję, że w końcu Żółty odpuści i pozwoli krewetkom sczyścić to paskudztwo bo Xanthurus trochę się męczy - jak nie odwiedza krewetek, to próbuje ocierać się o skały. :)

Poza tym zrobiłem dziś testy wody:

PH - 8,0

KH - 9,3

NH4 - <0,25 (i na oko również mniej niż kiedykolwiek wcześniej)

NO2 - 0

NO3 - 0

PO4 - 0,07

Ca - 420

Mg - 1170

Wapń o dziwo podskoczył od ostatniego pomiaru - albo walnąłem się w teście, albo woda od Brunona i Reef Booster go podbiły. Mg chyba już za niskie? Myślicie, że czas na pierwszą podmiankę? Chyba przygotuję na weekend ze 30L świeżej solanki.

Zdjęć dziś nie będzie, bo szyby brudne a nie chcę czyścić żeby dodatkowo nie stresować ryb.


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ten komandos to może "kominiarz"... :)

Chciał tylko wyczyścić komin :)

Fajny zbiornik, powodzenia :)


Pozdrawiam

Łukasz

Moja "160-tka" ma juz ponad rok ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"komandos" to od tego pysznego winiacza?:)

Akwa pieknie się zapowiada:clapping


225l+54l Sump.

Odpieniacz: Mini Bubble King 160(DIY)

Światło: 150W HQI+2x39w t5.

Automatyczna dolewka Aqua-Trend.

Cyrkulacja: Tunze 6045+Nanoprop 5000.

Obieg: NJ2300.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze dopiero dziś zobaczyłem ze masz rybki :) no i jak dla mnie pierwsza klasa :) tez bym chciał taki zestawik :) teraz wiesz czemu CI żółtka polecałem zamiast białobrodego ile to nerwów kosztuje co nie jak się widzi że ma rybka jakiegoś pasożyta, a białych plamek nie mają skoro się ociera o skały ? czosnek bym podawał do czasu aż znikną całkiem jakiekolwiek kropeczki , ja też szyby nie czyszczę tka często jak zawsze, i dodatkowo jak krab przewróci korala to zawsze wieczorem dopiero go poprawiam , wodę do podmiany tez teraz wlałem do sumpa wcześniej z niego spuszczając odpowiednia ilość tak ,aby w baniaku niczym nie grzebać ( zawsze odkurzam sobie dno z syfu )nie mam piasku więc moge , ja dodatkowo z kolega zamówiłem Korallen-zucht - Immun Stabil Fish, mam nadzieje ze jutro dojdzie to tez podam dziś przestałem dawać czosnek

Korallen-zucht - Immun Stabil Fishhttp://www.reefshop.pl/eshop/korallen-zucht-immun-stabil-fish.html

trzymam kciuki aby rybki żyły w zgodzie i jak najdłużej :)


akwarium 375l. , sump 126l.

Pozdrawiam Damian Dombrowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

He he he :)!

A mówiłem "wpuszczac pokolce" ?

Srajce pokolce są bardzo skuteczne co do glonów, wyszarpią wszystko. A o apetyt się nie martw. Wsuwają wszystko co popadnie jak odkurzacze! :)

Najlepsze jest to, że inne rybki które będziesz mieć "lecą" za nimi przykładnie do wszystkiego co wpadnie. I to ile byś nie wsypał do baniaka!

Gratulacje, baaaaaardzo mi się podoba Twoje akwarium i w końcu kurna chata doczekałem się czegoś bardziej ruchliwego. A o rybki się nie martw są odporne na wahnięcia parametrów.

A te pokolce, to już na zawsze razem będą kolegami zdaje się. U mnie tak Zebry (Flavescens i Veliferium) pływają od początku razem wszędzie.

Wkładaj LPSy bo nie wytrzymam normalnie! :)

A na środek na górze walnął bym Sarcophytona - to takie w moim stylu :) :)

pozdrawiam

Wojtek

P.S. Mam opóźnienie z ARM dla Ciebie z powodów technicznych, ale jak widzę Twój baniak, to aż się prosi to wysterować i pomierzyć!


420l, 35kg LR, światło 4 x LED Aquael 39W

Sterowanie: DIUNAX3

Odpieniacz Tunze4096,

cyrkulacja 3x3300l/h, bez sumpa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukkask & Artur160

:kapelusz

daimen

Trochę nerwów faktycznie kosztuje... :) Najbardziej się wkurzałem na leniwe krewetki, które odwracały się do Niebieskiego odwłokiem, kiedy ten podpływał w potrzebie. Koniec z dokarmianiem Formula One (szaleją za tym) i z podawaniem ręki do manicure. :)

Na szczęście dzisiaj jest już znacznie lepiej. Rano widziałem nawet, że krewetka w końcu zabrała się za pasożyta i częściowo go zdjęła (ale ryba chyba cierpi, bo przy pierwszym skubnięciu tego miejsca aż się wzdrygnęła i odskoczyła). W każdym razie na oko jest o połowę mniejszy, a i ocieranie o skały na szczęście się skończyło.

Białych kropek nie ma żadnych, ryby jak dla mnie wyglądają zdrowo, nie przestają jeść (Czy mogą zejść z przejedzenia? Bo Xanthurus ma już brzuch jak piłka. :) Odpuściłem dziś nawet poranne karmienie i podanie listka suchych alg.) i już się mnie tak nie boją. :)

Jednak na wszelki wypadek wieczorną przekąskę (1/2 kostki mrożonki - codziennie inna) moczę w 2 kroplach soku ze świeżo wyciśniętego czosnku. :) Będę kontynuował tą terapię przez tydzień lub dwa.

Jutro wyczyszczę też w końcu szyby (a może i dzisiaj w nocy), bo stres stresem, ale już nie mogę na nie (i przez nie) patrzeć.

mufti

Dzięki. :)

Też już utęsknieniem czekam za LPSami, ale nie śpieszy mi się aż tak bardzo, żeby kupować byle co, byle było. A na razie niestety niczego ciekawego nie ma. :)

I czekam na ARM... :) Faktycznie już by się przydał.

Dzień 50 - 25.03.2010

Dziś byłem świadkiem ciekawego wydarzenia.

Mój 'zwinny inaczej' krab zwany Wielką Muszlą, postanowił, że w końcu czas dorosnąć i zafundował sobie wylinkę. Ale oczywiście jak na czołową niezdarę wszystkich raf przystało, zaparkował na samym szczycie skały i oparł muszlę o komin. Jak się łatwo domyślić, kiedy napiął się i stęknął, żeby wyleźć ze starej skóry, przy okazji wyleciał też z muszli. :) Cyrkulacja oczywiście dopełniła klęski i poniosła go do samego narożnika akwarium, a później jeszcze obróciła z pięć razy dookoła własnej osi, na wypadek gdyby jednak jakimś cudem zapamiętał drogę powrotną do muszli. I leżał tak sobie nagusieńki, wyglądając jak ostatnie nieszczęście, którym zresztą zapewne jest...

4406-tn_119.jpg

Zlitowałem się nad nim i podstawiłem mu muszlę pod nos, żeby oszczędzić wstydu i stresu.

4406-tn_120.jpg

4406-tn_121.jpg

Ledwo, ledwo, ale jakoś się do niej wczołgał i teraz siedzi tam sobie, wystawia z muszli tylko oczy i pewnie zastanawia się gdzie popełnił błąd. :)


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe,

Krabik zastanawia się gdzie popełnił błąd w obliczeniach:clowning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#247877 Amnor :

Lukkask & Artur160

Dziś byłem świadkiem ciekawego wydarzenia.

Mój 'zwinny inaczej' krab zwany Wielką Muszlą, postanowił, że w końcu czas dorosnąć i zafundował sobie wylinkę. Ale oczywiście jak na czołową niezdarę wszystkich raf przystało, zaparkował na samym szczycie skały i oparł muszlę o komin. Jak się łatwo domyślić, kiedy napiął się i stęknął, żeby wyleźć ze starej skóry, przy okazji wyleciał też z muszli. :) Cyrkulacja oczywiście dopełniła klęski i poniosła go do samego narożnika akwarium, a później jeszcze obróciła z pięć razy dookoła własnej osi, na wypadek gdyby jednak jakimś cudem zapamiętał drogę powrotną do muszli. I leżał tak sobie nagusieńki, wyglądając jak ostatnie nieszczęście, którym zresztą zapewne jest...

4406-tn_119.jpg

Zlitowałem się nad nim i podstawiłem mu muszlę pod nos, żeby oszczędzić wstydu i stresu.

Ledwo, ledwo, ale jakoś się do niej wczołgał i teraz siedzi tam sobie, wystawia z muszli tylko oczy i pewnie zastanawia się gdzie popełnił błąd. :)

Popłakałam się ze śmiechu :) świetne :kapelusz:whip


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sPRYTny & TMK

Też się uśmiałem setnie obserwując tą akcję. Aż trochę szkoda, że niebawem moje pustelniki znajdą nowy dom. Ale pocieszam się faktem, że trafią w dobre ręce i będzie im 'dostatniej' (bo u mnie w baniaku zaczyna być czysto :)).

Dzień 55 - 30.03.2010

Wiele nowego się nie wydarzyło przez ostatnie dni, ale ponieważ obiecałem sobie, że będę się starał prowadzić dziennik (w miarę) na bieżąco, to postanowiłem streścić to co się dzieje i to co się nie dzieje także.

Z rzeczy, które się nie dzieją, trzeba odnotować (na szczęście) brak wojny pomiędzy Pokolcami. Z dnia na dzień zdają się zwracać na siebie coraz mniejszą uwagę. Dziś Niebieski ma już nawet całe płetwy, a ryby jadły 'prawie' zgodnie z jednego klipsa.

A z wydarzeń godnych odnotowania, to po pierwsze Dolabella auricularia uniknęła śmierci głodowej i wraz z jedną szczepką Euphyllia paradivisa znalazła nowy dom, a po drugie, przyjechały dziś do mnie dwa nowe korale (dzięki Snakecharner):

Pseudopterogorgia bipinnata

4406-tn_122.jpg

i Clavularia sp.

4406-tn_123.jpg

Na razie są malutkie i jeszcze się nie otwierają, ale mam nadzieję, że niebawem nabiorą wigoru, zaczną rosnąc i będą cieszyć oczy. :)

W niedzielę zrobiłem też testy wody:

30.03

PH - 7,7-8,0

KH - 9,0

NH4 - <0,25

NO2 - 0

NO3 - 0

PO4 - 0,04

Ca - 410

Mg - 1200

Czyli wszystko mniej-więcej w normie. W przyszły weekend pierwsza podmianka wody.

I jeszcze na deser zdjęcia całości:

4406-tn_124.jpg

4406-tn_125.jpg


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hi

No no u kolegi też idzie wszystko w dobrym kierunku, tak trzymaj bo oczami wyobraźni widzę już kawał pięknej rafki.

Pozdr i gratulacje,

tomko


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomko

Staram się, bo moja wyobraźnia też nie próżnuje. :)

Dzień 56 - 31.03.2010

Dziś dojechały nowe bezkręgowce, które uzupełniły braki ekipy czyszczącej w zakresie pielęgnacji dna.

Mam nadzieję, że żyjątka grzebiące w piachu pomogą w walce z plagą okrzemków, która od kilkunastu wieczorów okupuje dno mojego baniaka.

Tak wygląda aklimatyzacja w moim wykonaniu.

4406-tn_126.jpg

Trwa jakąś godzinę, półtorej i polega na dolewaniu co około 15 min 3-4 miarek mojej wody (po około 50ml). Później zwierzak trafia do baniaka, a woda do kanalizacji (chyba że jest z zaufanego źródła i podróż trwała krótko).

Jak na razie to rozwiązanie sprawdza się nieźle.

Nowe zwierzaki to:

Buccinulum corneum - 2 szt.

4406-tn_127.jpg

Zaraz po wpuszczeniu zakopały się w piachu i tyle je widziałem. Nie wyszły nawet na wieczorne karmienie.

Strombus luhuanus - 2 szt.

4406-tn_128.jpg

Jak dla mnie powinny się nazywać Słonie Morskie. :) Nie dość że mają oczy, które patrzą na mnie dziwnie przenikliwie, to jeszcze posiadają trąbę. :)

Nassarius vibex - 4 szt.

4406-tn_129.jpg

Przy okazji wpuszczania tych ślimaków popełniłem mały błąd - położyłem je na skałce, na której buszował Mithraculus sculptus (co widać na zdjęciu). Okazało się, że powszechnie opisywany pacyfistyczny charakter tego kraba to mit. Jak tylko zobaczył ślimaczki koło siebie, zareagował jak urodzony morderca - w mgnieniu oka złapał najbliższego w kleszcza, a drugim próbował dobrać się do mięska. Na szczęście zdążyłem odłożyć aparat i włożyć rękę przed jego 'nos'. To wystarczyło - puścił zdobycz i czmychnął w skały. Nassarius ma się dobrze, a ja mam nauczkę. Od teraz będę bacznie obserwował tego kraba.

Neopetrolisthes ohshimai - 1 szt.

4406-tn_130.jpg

Zobaczymy jak sobie u mnie poradzi. Na razie z krabami mam nieciekawe doświadczenia, ale mam nadzieję, że to się zmieni i że ten, podobnie jak Mithrax, przeżyje aklimatyzacje i się zadomowi.

Poza tym, dzisiaj po raz pierwszy karmiłem zwierzaki mrożonką Formula Two (Ocean Nutrition) i okazało się, że ma ona u mnie w baniaku swojego zagorzałego fana. Scolymia australis jak tylko ją poczuła, napompowała się tak tak bardzo, aż się bałem że pęknie. :)

4406-tn_131.jpg

4406-tn_132.jpg

A jakby jeszcze było mało nowych mieszkańców baniaka, to w końcu coś wylazło z mojej skały! (Bo już się bałem, że była tak jałowa, że żadnej niespodzianki nie będzie :dontgetit)

Nie ma pojęcia co to jest i zdaje się, że nie tylko ja. :) Na razie obserwuję i mam nadzieję, że to coś okaże się pożyteczne.

4406-tn_id3.jpg


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Amnor !

widze ze mieszkancow przybywa :)

kolorki glonow na skalach i okrzemki na piasku to normalna kolej rzeczy, byle nie pojawial sie szlam i sinice !

teraz tylko cierpliwosc pozwoli Tobie cieszyc sie bajeczna rafa .... :)

pozdrawiam

P.S.( mam troche szczepek - zadzwon po swietach )


" Świadomość piękna podwodnego świata jest dla dziecka pasją całego życia..."

Aktualnie pielęgnowane akwarium 1000 L

Poprzednie akwaria 500 L , 1200 L , 400 L (TOTM 02.2013 )

-----------------------------------

gallery_7726_2489_32720.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.