Skocz do zawartości
Amnor

[250l] Oceanarium - dzień po dniu, krok po kroku...

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, czy ten twój ukwiał ma faktycznie taki bajerancki różowy kolor (troche dziwnie to brzmi jaka na faceta :waving), czy tylko na zdjęciach tak wygląda bo z tego co widziałem na zdjęciach szwartka był raczej czerwony.

PS

Przydałaby się jakaś aktualizacja bo miesiąc minął, a miało być "dzień po dniu" hehe. Twój zbiornik to jeden z moich ulubionych, cudo jakieś po prostu!!!

Pozdrawiam Mateusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tego homara rafowego uważaj i jak zaczną Ci znikać ryby to daleko nie szukaj winowajcy.


155x80xh60 , 3 x kessil a360x i 10 x 80w t5 i cała reszta sprzętu aby zwierzaka było jak w domu

1 litr NP reducing biopellets

BK 250

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert k ma racje .Kiedyś miałem takiego , mój nie ruszał ryb z któtymi dorastał ! ale gdy był dorosły i wpuściłem nowe ryby to... mniam,mniam.Oczywiście te nowe.


Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

syciu

Widziałem u Ciebie w fotorelacji, że już nie zazdrościsz. :) Fajnie że udało Ci się tak dobrać Pterapogon'a, że się sparowały.

Ronin79

Nie ma za co. :)

mc91PL

Ukwiał faktycznie miał taki kolor na początku (Szwartek miał inne światło, więc stąd pewnie różnica), jednak po jakimś czasie przebarwił się i teraz jest rudy. Podejrzewam że mam dużo żelaza w wodzie.

Aktualizacja w toku... :)

Robert K & robi

Homar jak na razie jest bardzo grzeczny. Podrósł trochę i przeprowadził się do większej groty, co mnie bardzo cieszy, bo teraz mogę go swobodnie podglądać, ale mimo tego nie zachowuje się agresywnie. Od czasu do czasu (kiedy pamiętam) dokarmiam go trochę posiekanymi krewetkami koktajlowymi. Poza tym sam sobie znajduje pokarm - czasem złapie w kleszcze jakiś kąsek podczas karmienia ryb, a czasem upoluje sobie Stomatellę, co mnie akurat nie martwi, bo te ślimaki mnożą się u mnie jak króliki.

Dzień 309 - 19.12.2010

Ostatnio miałem sporo zajęć i nie bardzo mogłem znaleźć czas na aktualizację, ani nawet na przeglądanie forum. W zasadzie, to ledwo starczało czasu na karmienie, suplementację i okazjonalne przetarcie szyb, a poza tym do baniaka prawie nie zaglądałem. Zresztą w akwarium nie zaszły w tym okresie żadne wielkie zmiany, które należałoby uwzględnić w dzienniku.

Oczywiście nie znaczy to, że nic się nie zmieniło.

Z mniej przyjemnych rzeczy, padła mi kolejna Heliofungia - chyba nie jestem w stanie zapewnić odpowiednich warunków tym koralowcom.

Musiałem też z żalem wyrzucić jedną Euphyllię - w nocy krab ją przewrócił i spadła wyjątkowo niefortunnie, bo na Zoanthusa przytarganego na plecach jeżowca akurat wtedy i akurat dokładnie w to miejsce. Zawsze myślałem że Euphyllia to jeden z najbardziej agresywnych korali, ale okazało się że przy Zoa wymięka. W ciągu 2 dni zniknęła całkowicie, a na Zoanthusie nie ma nawet śladu.

Przykrą nowością jest również plaga Wirków. Zakupiony do walki z nimi Mandaryn jakoś nie podołał i namnożyło się tego cholerstwa tyle, że zadusiły mojego ulubionego korala Scolymia australis, którego miałem praktycznie od początku, i który pięknie u mnie rósł. Trochę za późno zauważyłem, że cała jego powierzchnia pokryta jest ślimakami (znów ten brak czasu :)), a kiedy już zorientowałem się że coś jest nie tak, to został z niego taki niefajny flak. Chciałem go wyłowić i wykąpać w RO, ale podczas wyjmowania z wody odkleił się od szkieletu i w związku z tym skończył w kanalizacji. :) Na pocieszenie razem z nim zanurkowało w muszli jakieś 100 Wirków... Niestety jeszcze kilka (choć pewnie więcej) zostało w akwarium. Jednak jest szansa, że w połowie stycznia zdobędę ślimaka Chelidonura varians, więc mam nadzieję, że już żaden inny koral nie podzieli losu Scolymii.

Na szczęście nastąpiły również pozytywne zmiany. Przede wszystkim miesiąc pozostawienia baniaka samemu sobie zaowocował w końcu ustabilizowaniem się parametrów. Według pomiarów z przedwczoraj, wyglądają one następująco:

PH - 7,58

KH - 8,0

NO3 - 2

PO4 - 0,13(Hanna)

Ca - 420

Mg - 1320

ORP - 383

Wciąż walczę ze zbyt niskim PH, ale na razie niestety bezskutecznie. Zmniejszyłem już przepływ wody przez filtr z BioPellets, wymieniłem wszystkie gąbki, waty i inne podobne elementy systemu filtracyjnego, wietrzę mieszkanie przez co najmniej 3-4 godziny dziennie pomimo mrozów, ale jak na razie efektów nie ma. :)

Brunon polecił mi stosowanie kalkwasser. Przygotowałem już sobie nawet domowym sposobem butelkę płynu, jednak wyczytałem że bez miksera nie ma co tego stosować, bo więcej można zaszkodzić, niż pomóc. Przy okazji znalazłem też sporo niepochlebnych opinii o tej metodzie i trochę mnie to ostudziło.

Skiba zaproponował takie coś, ale ponieważ to nowość, nie do końca wiadomo czy są, a jeśli tak to jakie, skutki uboczne stosowania.

Myślę jednak, że na dniach będę musiał podjąć decyzję i albo zakupić mikser do kalkwasser, albo poeksperymentować z tym buforem, bo PH to jedyny parametr, który może dokuczać mieszkańcom mojego baniaka. Najbardziej widocznym skutkiem tak niskiego jego poziomu jest kilka łat zielonych i brązowych bakterii (coś a'la cyjano), które są 'nieusuwalne' - to znaczy nawet po odessaniu, starczy im kilka godzin żeby osiągnąć stan sprzed zabiegu (z tego powodu po kilku próbach, zaniechałem odsysania i czekam aż samo zniknie).

Brak czasu doprowadził mnie też do ciekawego odkrycia. Okazało się, że zaniechanie planowej podmiany wody zaowocowało znacznym poprawieniem się kondycji koralowców oraz innych mieszkańców akwarium. Dotychczas wymieniałem około 35-40 litrów wody (czyli jakieś 15%) co 3 tygodnie. Za każdym razem po podmianie ryby były zestresowane, często lekko wysypane ospą, koralowce pozamykane, bezkręgowce pochowane - generalnie niefajnie. Teraz ryby są zdrowiutkie, koralowce z dnia na dzień coraz ładniej napompowane, a bezkręgowce nawet w dzień śmigają po całym baniaku. Co dziwne poprawa kondycji zwierzaków nastąpiła po około 3,5 tygodnia od poprzedniej wymiany wody.

W związku z tym, postanowiłem wstrzymać się z kolejną podmianą o następnych kilka tygodni i obserwować co się wydarzy. Oczywiście będę mierzył parametry i jakby co, to wymienię wodę wcześniej.

A na koniec trochę informacji o zmianach w obsadzie, bo oczywiście opisane wyżej luki w ekosystemie zostały wypełnione, no i to co morszczaki lubią najbardziej, czyli zdjęcia. :D

Miejsce Heliofungi zajęła Goniopora djiboutensis - fioletowa Heliofungia bardziej mi się podobała, ale ten koral też jest ładny.

4406-tn_356.jpg

Euphyllia ancora zastąpiła swoją kuzynkę wykończoną przez Zoa - tym razem już ją przykleiłem.

4406-tn_357.jpg

Obsadę zasiliły również Favia favus

4406-tn_358.jpg

oraz Nemenzophyllia turbida - tym razem niefarbowana, więc mam nadzieję, że się przyjmie.

4406-tn_359.jpg

Ponadto Brunon obdarował mnie kilkoma grzybowieńcami, które zostały umieszczone w miejscach o spokojnym nurcie i próbują się 'zagnieździć' oraz kolejna szczepką Montipora foliosa i dodatkowo malutką Montipora digitata.

4406-tn_360.jpg

Oby kolejna próba zasiedlenia baniaka SPSami zakończyła się sukcesem... Dzięki wielkie Brunon. :)

Pojawiły się też dwa kraby Neopetrolisthes ohshimai, których jeszcze nie sfotografowałem solo. Poniżej zdjęcie w duecie z Błazenkiem.

4406-tn_361.jpg

Wypatrzyłem też dwa kolejne kraby 'dzikusy', ale że jak dotąd zachowują się nienagannie (może za wyjątkiem przewrócenia Euphylli), więc nie nabijam jeszcze gwoździa na kij.

Skoro jestem przy krabach, to zauważyłem też, że Lybia tesselata zapodział gdzieś ukwiałowe pompony, które miał na wyposażeniu. Przez kilka dni łaził smętnie z pustymi kleszczami, aż wyszperał gdzieś sobie nowy. Po bliższych oględzinach okazało się, że to nic innego tylko Aiptasia. Od tego momentu krabik jest numerem jeden na liście poszukiwanych przez stadko Lysmata wurdemanni, ponieważ jest to chyba ostatnia Aiptasia w moim akwarium. :D

4406-tn_362.jpg

I jeszcze kilka zdjęć ryb, bo dawno nie było. Moje ulubione trio - 3 Zebrasomy:

4406-tn_363.jpg

4406-tn_364.jpg

4406-tn_365.jpg

oraz Mandaryn, który przygląda się Euphylli.

4406-tn_366.jpg

Nie wiedziałem w co tak się wpatruje, dopóki na zdjęciu nie zauważyłem ile na tym koralu jest Wirków - na szybko naliczyłem 11! :) Biorąc pod uwagę spojrzenie Mandaryna, zaczynam mieć nadzieję, że jednak zastanowi się nad rozszerzeniem swojej diety...

4406-tn_367.jpg

Pod Euphyllią siedzi sobie tata (albo mama) Strombus - ostatnio zauważyłem kilka malutkich ślimaków z tego gatunku. :)

W ogóle ślimaki jakoś wyjątkowo skutecznie mi się rozmnażają. Oprócz niezliczonej liczby małych Stomatelli mam też małe Turbo, małe Nassariusy, a ostatnio na szybie pojawił się jakiś nowy rodzaj jajeczek, więc pewnie będą to małe Tectusy albo i małe Buccinulumusy. :)

Na koniec jeszcze dwie foty całości:

4406-tn_368.jpg

4406-tn_369.jpg

Ponieważ parametry pomimo obfitego karmienia są tak dobre, zacząłem się zastanawiać nad jeszcze jedną lub dwoma małymi rybkami. Jednak im więcej ryb, tym przyjemniej się patrzy na akwarium. :)

W kręgu zainteresowań są babki - Nemateleotris magnifica oraz Nemateleotris decora. Ta druga w poniedziałek powinna do mnie dojechać. Zastanawiam się jeszcze nad tą pierwszą, bo część źródeł podaje, że nie mogą żyć razem w jednym baniaku.... Tyle że widziałem baniaki, w których żyły sobie razem zgodnie, więc może spróbuję...

Przed świętami do baniaka trafi jeszcze ukwiał piaskowy Ceriathus sp. oraz może jakieś Zoanthusy. I to będzie na tyle w tym roku. :)


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z kalkwasserem uważaj bo mimo że dobrze stabilizuje ph to jeszcze wiąże fosforany i niestety odkłada to w skały, najczęściej po odłączeniu mixera ze skał wychodzi pełno zielska.Czym mierzysz ph??? może masz jakiś bład w pomiarach i jak masz możliwośc to zasysanie powietrza do pienidła wywal za szafke.

Zbiornik prezentuje się ładnie, lps-y napompowane jak widać na fotkach i rybki na zadowolone wygladają.

pozdrawiam i powodzonka


155x80xh60 , 3 x kessil a360x i 10 x 80w t5 i cała reszta sprzętu aby zwierzaka było jak w domu

1 litr NP reducing biopellets

BK 250

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj szkoda Scolymii, piękny LPS... Ale baniak i tak fantastyczny, Ancora piękna :love Patrząc na bogactwo LPSów trochę mnie dziwi to powszechne parcie na SPSy, ale de gustibus...

Pisząc ukwiale masz chyba na myśli rurkowego, nie piaskowego? Bo ten drugi potrafi wymknąć się spod kontroli. Cerianthusy jak najbardziej polecam :)

I proszę się tak nie ociągać z fotkami na drugi raz :) :)


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert K

PH mierzę sondą Aqua Medic podłączoną do komputera ARM. Jak dotąd pokazywała dobrze, nawet sprawdziłem u ojca w laboratorium jakiś czas temu. Na wszelki wypadek skalibruję ją ponownie, ale myślę że to raczej nie pomoże. :)

Wlot powietrza do odpieniacza wyprowadziłem poza szafkę już kilka miesięcy temu, a PH i tak systematycznie się obniża.

Pozdrawiam również. :)

kapuhy

No szkoda... Ale już przebolałem.

Też się dziwię czemu większość morszczaków woli SPSy. Oczywiście jest kilka odmian, które mi się podobają, ale ogólnie moim zdaniem LPSy dają wrażenie większej ilości życia w baniaku, co dla mnie jest kluczowe. No i są piękne. :love

Ukwiał oczywiście będzie rurkowy, ale że żyje w piasku, więc zastosowałem 'skrót myślowy'. :)

Co do fotek to będę się starał, ale nie obiecuję. Jak tylko będę miał czas, będę robił zdjęcia i wstawiał... Tylko z tym czasem bywa różnie. :)

Dzień 310 - 20.12.2010

Przez długi czas nie było aktualizacji, to teraz wstawię dwie, dzień po dniu, żeby zatrzeć wrażenie że się obijam. :)

Oczywiście w baniaku nic się od wczoraj nie zmieniło (może niezupełni, bo przestawiłem Turbinarię na szczyt skały, koło Goniopory), ale za to udało mi się pstryknąć zaległe zdjęcie krabowi Neopetrolisthes ohshimai.

4406-tn_370.jpg

Poprzedni krab tego gatunku praktycznie nie ruszał się z miejsca, natomiast te dwa nowe, które dołączyły do załogi w zeszłym tygodniu, wciąż nosi po całym akwarium. Mogłyby się gdzieś w końcu osiedlić na stałe, bo lubię na nie patrzeć i muszę w tym celu codziennie przeszukiwać całą moją mini rafkę. :)

Przy okazji poszukiwania krabów porcelanowych udało mi się w końcu zrobić zdjęcie jednemu z moich 'dzikusów'. Zdaje się że to gatunek Pilodius sp. 2.

4406-tn_371.jpg

Mam dwa takie i jak na razie za każdym razem kiedy uda mi się je zauważyć, skubią grzecznie skałę. Chyba dam im pożyć.

Co do walki z niskim PH, zacząłem rozważać jeszcze wygospodarowanie w SUMPie miejsca na refugium z odwróconym cyklem oświetleniowym oraz posadzenie w kominie kilku mangrowców (to zrobię chyba tak czy siak).


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refugium fajna sprawa - też bym sobie sprawił - ale skąd na to miejsce w sumpie? :-)

Romek gdzie Ty to upchniesz? :-)

Ja już przez chwilę myślałem aby wyjąć FR z sumpa i postawic obok a w jego miejsce właśnie coś umieścić tak aby zrobić refugium ale jakoś nie wiem czy można wierzyć szczelności FRa :-)

Romek możesz rozwinąc myśl :-) - "posadzenie w kominie kilku mangrowców" - w kominie mam trochę miejsca więc może to jest myśl i u mnie :-)


M5 - "Chcesz się ścigać, nie masz szans" - Jeremy Clarkson

akwarium 430L, sump 90L, dolewka 20L, ATI T5, NJ4500, T6065+6045, APF600, FR509, Dr Witt, ARM, Doser One, LR 73kg, LS 27 kg

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=259310

stopg.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrzę na Twój baniak to nie wiem czy jest sens utrzymywać mój , bo pewnie nigdy taki nie będzie ...


330litrów w obiegu, "OceanLight"4x54W, Red Dragon 5000, 2x Tunze 6055, Deltec AFP600, Deltec FR509 + Filtr DIY dla Pelletek, ARM, Dolewka Aquatrend, Pompy dozujące Doser One, LR 40kg

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=33726

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Baniak pierwsza klasa, choć trochę martwią mnie Twoje zakupy na chwilę... Ja wiem, że to katastrofy, że nie ma czasu, ale kurde szkoda tych zwierzaków, twoimi zakupami obdzielilibyśmy 3 takie baniaki :)

Wiem, jak to jest bo ciężko się powstrzymać, widząc piękne okazy w sklepie, ale czasem lepiej się kilka razy zastanowić - kupujesz coś co za chwilę pada po czym kupujesz nowe zwierzę i dzieje się to samo... nie wiem dla mnie to jest trochę dziwne zachowanie, z jednej strony świetny baniak (przeczytałem projekt od dechy do dechy kilka razy) z drugiej nie wiadomo co tak właściwie ile czasu u ciebie żyje, bo tak często tym wszystkim żonglujesz, bez urazy, po prostu trochę mi żal patrząc jakie masz okazy i co się z nimi dzieje po jakimś czasie. Ja sam jestem na razie cienki w tych tematach, ale czasem wydaje mi się że wszyscy zbyt dużo przy tych baniakach kombinujecie, a sprawa jest prosta, im więcej kombinacji tym większa możliwość że coś się sypnie i widzę tu same analogie do zbiorników roślinnych, w których siedzę jakiś czas. Kończę wywód bo nie o tym miało być, po prostu chciałem abyś też czasem inaczej spojrzał na zbiornik, aby cieszyć się tym co jest i starać się to utrzymać jak najdłużej. A tak poza tematem - czy twoje debeliusy też wychodzą od święta się pokazać czy tylko ja tak mam?

Pozdrawiam :)


szkło 120x60x50 360L - 55kg LR + 18kg LS + 200L sump + pudełko, Blau 2x150W HQI (żarniki Blau 20.000K) 2x54W aktynika i białe, Deltec AP600, obieg NJ3000, cyrkulacja 2xJVP-102 + koralia 2 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

altum a moze nie wina humorow Amnora że padaja zwierzęta tylko może już ich sama zła kondycja u dystrybutora co? Myśle że nikt z nas nie żongluje jak piszesz żywymi organizmami :-)

Czasami kupujesz juz zwierze które skazane jest na śmierć ale i tak o tym nie wiesz - ilu nas jest tu na forum którzy kupili w dobrej wierze a z czasem nie wytrzymało do świtu? Wiem o co Tobie chodzi ale chyba akurat w tym przypadku nie ma to pokrycia :)


M5 - "Chcesz się ścigać, nie masz szans" - Jeremy Clarkson

akwarium 430L, sump 90L, dolewka 20L, ATI T5, NJ4500, T6065+6045, APF600, FR509, Dr Witt, ARM, Doser One, LR 73kg, LS 27 kg

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=259310

stopg.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam takiego zamiaru aby się z kimś kłócić, po prostu patrząc na aktualizacje tego tematu wygląda to tak: kupiłem to, to i tamto, następna aktualizacja ze zbiornika wyleciały to i to i tamto też (bo padły albo się rozleciały). Ja chcę aby wszystko było ok i żeby wszystko co jest kupowane do tego baniaka żyło, ale wydaje mi się że to wszystko leci trochę za szybko, po prostu jest mi szkoda tych korali i tyle :)

altum a moze nie wina humorow Amnora że padaja zwierzęta tylko może już ich sama zła kondycja u dystrybutora co? Myślę że nikt z nas nie żongluje jak piszesz żywymi organizmami :-)

Czasami kupujesz już zwierze które skazane jest na śmierć ale i tak o tym nie wiesz - ilu nas jest tu na forum którzy kupili w dobrej wierze a z czasem nie wytrzymało do świtu? Wiem o co Tobie chodzi ale chyba akurat w tym przypadku nie ma to pokrycia

Nie powiedziałem nic o humorach, więc proszę nie mów czegoś czego nie powiedziałem :) Co do reszty - złej kondycji u dystrybutorów - chyba sam nie wierzysz w to co piszesz - to się może zdarzyć raz, a nie ileś razy z rzędu... Więc nie mów, że całą winę ponosi sklep/dystrybutor/ktoś jeszcze... Jak mówiłem kibicuję temu baniakowi i Amnorowi, bo to świetny projekt, tylko troszkę nie podoba mi się ile zwierząt już przez wszystkie zabawy ze zbiornikiem poszło do kibla. I tyle, nie chcę się z nikim kłócić, ja wychodzę z założenia, że jeśli zwierzaki dla których robi się zbiornik mają się mieć dobrze to wszelkie zabawy z filtracją, chemią, sprzętem najlepiej najpierw skończyć, a potem kupować zwierzęta.


szkło 120x60x50 360L - 55kg LR + 18kg LS + 200L sump + pudełko, Blau 2x150W HQI (żarniki Blau 20.000K) 2x54W aktynika i białe, Deltec AP600, obieg NJ3000, cyrkulacja 2xJVP-102 + koralia 2 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

syciu

Jeśli się zdecyduję na refugium, to się miejsce znajdzie. :) FR mam od początku w zbiorniku na dolewkę - raczej jest szczelny, a po tym jak wywaliłem filtr własnego projektu z podstawką, w SUMPie zrobiło się przestronnie. Najprawdopodobniej w to miejsce trafi jednak z 10-15kg skały.

Mangrowce to takie rośliny, trochę podobne do fikusa, ale żyjące w wodzie - znaczy korzenie są pod wodą, a łodyga z liśćmi ponad. Z tego co słyszałem/czytałem można je przestawić na środowisko słonowodne, wyciągają z wody NO3 i PO4, a nawet ponoć CO2 i do tego fajnie wyglądają wyłażąc z komina. Zawsze to dodatkowa roślinka w domu i nie trzeba jej podlewać. :)

Garnella

Oj tam, oj tam... za kilka miesięcy będziesz miał taki sam, albo i lepszy. :)

altum

Bo widzisz to jest tak, że czytasz w moim dzienniku co mi padło, bo w przeciwieństwie do innych nie wstydzę się o tym pisać ani przyznawać do błędów. Prawda jest taka, że w każdym baniaku coś z różnych przyczyn umiera. Nawet w oceanie to się zdarza. Czasem koral zostanie zjedzony, czasem zrzucony, czasem padnie z niewyjaśnionych przyczyn, a czasem wykończy go właściciel akwarium, bądź to nie dbając odpowiednio o zbiornik, bądź wręcz przeciwnie 'dbając' za bardzo.

Oczywiście mógłbym nie pisać o tym co i dlaczego mi umarło, tylko tak jak to robi wielu innych akwarystów (nie wszyscy oczywiście) kupować w to miejsce nowe korale i pstrykać fotki, chwaląc się jaki to mam super zbiornik i jaki to ze mnie świetny morszczak. Tylko co by mi z tego przyszło? Wiem że nie jestem super, bo to moje pierwsze akwarium w życiu i wciąż się uczę. Pewnie że czasem kombinuję i popełniam błędy, ale robię to w dobrej wierze. Już tak mam, że jak coś się sypie, to nie potrafię siedzieć i patrzeć, tylko muszę próbować coś zrobić. Może czasem lepiej by było poczekać, ale tego nigdy nie wiadomo - mogłoby się równie dobrze okazać, że skutki zaniechania działań byłyby jeszcze gorsze.

Napiszesz mi pewnie, że w innych baniakach nie pada aż tyle koralowców. Tylko wytłumacz mi w takim razie, dlaczego skoro tylko pojawia się w sklepie dostawa, wszystkie korale od razu się rozchodzą? W Polsce nie ma aż tylu baniaków, żeby upchać tam te wszystkie koralowce, które co kilka tygodni są sprowadzane.

Twierdzisz, że Syciu nie ma racji, pisząc że korale sprzedawane są w kiepskiej kondycji. Ale to przecież nie jest żadną tajemnicą, że do Polski trafiają w głównej mierze odrzuty z transportów jadących do europy zachodniej. Są one znacznie tańsze, ale też znacznie gorszej jakości - zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i o kondycję. Gdyby jeszcze ryzyko brał na siebie sklep poddając zwierzaki odpowiedniej aklimatyzacji, mógłbyś się z Syciem (i ze mną) o to kłócić, bo wtedy wprawdzie wybór byłby o jakieś 60-70% mniejszy (zyski sklepu też, więc oczywiste, że tego nie zrobią), ale przynajmniej byłoby wiadomo, że zwierzak był zdrowy i jeśli padł to tylko z winy akwarysty.

Tyle że niestety jeśli się nie kupi ładnego korala w dniu dostawy, to można o nim zapomnieć, bo za moment kupi go ktoś inny.

Ostatnio padła mi Heliofungia - o czym pisałem w dzienniku. Przez dwa tygodnie pięknie się pompowała i wyglądała zdrowo, a następnie bez wyraźnej przyczyny poleciała w dwa dni. Oczywiście być może nie miała u mnie odpowiednich warunków. Tylko w takim razie czemu, kiedy następnego dnia pojechałem do Aqua Medica, sprawdzić czy nie znajdę czegoś na jej miejsce, zobaczyłem że inny koral z tego gatunku, który został im jeszcze z tej samej dostawy, również poleciał dokładnie w taki sam sposób jak mój i to w tym samym czasie? Nawet go jeszcze nie zdążyli zdjąć z wystawy.

Prawda jest taka, że kupując koralowce w sklepach, najczęściej kupujemy na własne ryzyko.

Za to Catalaphyllia, którą znajomy sprowadził mi z Niemiec, ma się świetnie. Jest u mnie już prawie 2 miesiące i warunki w akwarium nie przeszkadzają jej rosnąć. Oczywiście była o ponad 100zł droższa od sprzedawanych w Polsce, ale przynajmniej żyje. No i jest o wiele ładniejsza od tych, które widziałem w lokalnych sklepach. Wnioski wyciągnij sam.

Nie twierdzę, że wszystkie korale, które mi padły, były słabe czy chore już w momencie zakupu. Sam też kilka wykończyłem. A kilka padło z przyczyn losowych. Ale o tym też szczerze piszę, bo mam nadzieję, że dzięki temu ktoś inny uniknie moich błędów i oszczędzi sobie stresu i wydatków.

Jestem pewien, że nie byłem pierwszą osobą, która wybiła połowę obsady nadużywając kleju - notabene ponoć 'reef safe'. Tylko jakoś nikt wcześniej się tym nie pochwalił. Dopiero kiedy zacząłem na ten temat rozmawiać ze starymi wyjadaczami, okazało się że coś, kiedyś, gdzieś o tym słyszeli - oczywiście w prywatnych rozmowach, bo na forum nikt się tym nie afiszował.

Rozumiem jeszcze, że producent kleju nie podaje informacji, że użycie więcej niż dajmy na to 1cm3 na 100 litrów wody częściej niż raz na miesiąc jest szkodliwe - w końcu on handluje też zwierzakami, więc sprzedając taki klej zapewnia sobie dodatkowy popyt. Ale pozostaje dla mnie zagadką, czemu mimo faktu, że przypadki takie zdarzały się w przeszłości, nikt o tym nie napisał i nie stało sie to wiedzą powszechną.

Też mogłem nie napisać - w końcu skoro mnie to spotkało, to niech inni też pocierpią... Tylko taki sposób myślenia do niczego nie prowadzi. Wiem jak nieprzyjemne jest wyrzucanie za jednym zamachem do kosza 1,5 tys. zł w postaci martwych zwierzaków i nikomu tego nie życzę. Może dzięki temu, że ja napisze szczerze o tym co mi się nie udało, ktoś inny zaoszczędzi.

W końcu jedyne ryzyko jakie ponoszę, to że ktoś stwierdzi że robię sobie zakupy na chwilę. Może to faktycznie tak wygląda, że lubię sobie zmieniać wystrój wnętrza za pomocą nowych koralowców, ale zapewniam Cię, że wolałbym nie mieć takich przygód. Nie mówiąc już o tym, że są lepsze sposoby wydawania pieniędzy, niż spuszczanie ich do kanalizacji.

Co do debeliusów, to zdarza się że kilka dni siedzą w ukryciu i pojawiają się tylko na karmienie (może ma to związek z próbami rozmnażania), ale poza tym raczej dość często je widać. Może nie na pierwszym planie, ale zawsze sobie gdzieś na skałach buszują.


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Amnor

chciałeś napisać w skrócie " grzeszę i spowiadam się na forum".

Co do Kalkwasser'a to oczywiście mikser jest wskazany , zresztą taka była moja sugestia. Gdyby jednak straszono Cię nadal tym iż kalkwasser jest niebezpieczny to wystarczy popatrzeć na moje baniaczki i wszystko stanie się jasne. Oczywiście podawanie ściśle wg. zaleceń. PH/KH Buffer działa a jakże - lecz niestety krótko ! Skończy się substancja czynna skończy się reakcja chemiczna. Myślę że w Twoim przypadku wskazane jest jedno i drugie, ale z umiarem !

Uwaga: w pierwszych kilku godzinach po podaniu Buffer obniża PH , podnosi się dopiero nieco później.

*Altum

Niestety trochę racji masz !

Rzecz w tym ,że jak się dziecko nie przewróci to się chodzić nie nauczy. A widziałeś kiedyś dzieciaka który nauczył się chodzić od gadania rodziców ??

Poczytajcie sobie chłopaki o cierpliwości. Oceany tworzyły życie miliardy lat. My tyle czasu niestety nie mamy , ale elementarne zasady dojrzewania akwarium trzeba zastosować i tu kolega Altum ma rację.

Amnor !! - trzymamy kciuki i chętnie służymy radą !!

pozdr.

:)


" Świadomość piękna podwodnego świata jest dla dziecka pasją całego życia..."

Aktualnie pielęgnowane akwarium 1000 L

Poprzednie akwaria 500 L , 1200 L , 400 L (TOTM 02.2013 )

-----------------------------------

gallery_7726_2489_32720.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brunon

#309009

"grzeszę i spowiadam się na forum".

Bardzo ładnie i trafnie to ująłeś. :yes

Tylko przypomnij mi proszę, kto mnie tydzień temu namawiał do kolejnego grzechu? :)

W każdym razie Montiporki jak na razie wyglądają dobrze. Polipy mają non-stop wywalone, koloru nie tracą, więc jestem dobrej myśli. Co do mniej ryzykownych nabytków, to Discosoma i Rhodactis już się przykleiły do skały, ale Ricordea niestety gdzieś zniknęła.

Z mikserem mam jeden, ale zasadniczy problem - nie mam go gdzie postawić. :)

Pozdrawiam. :)


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to :) ......


" Świadomość piękna podwodnego świata jest dla dziecka pasją całego życia..."

Aktualnie pielęgnowane akwarium 1000 L

Poprzednie akwaria 500 L , 1200 L , 400 L (TOTM 02.2013 )

-----------------------------------

gallery_7726_2489_32720.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam ten baniacxzek, i te foty, rewelacja.


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brunon

Ano :)... Ale jeszcze się nie poddałem i kombinuję.

danp

:)

Dzień 316 - 26.12.2010

W przerwie między świątecznymi posiłkami, postanowiłem pogapić się trochę w akwarium, zrobić testy wody i pstryknąć kilka fotek.

Parametry prawie bez zmian, czyli chyba w końcu baniak dojrzał, a ja dobrałem odpowiednie dawki suplementów.

PH - 7,61

KH - 8,0

NO3 - 5

PO4 - 0,14(Hanna)

Ca - 420

Mg - 1440

ORP - 420

Pomimo - a może dzięki - nie wykonaniu planowanej podmiany wody, baniak wygląda chyba najlepiej odkąd zagościło w nim życie. Koralowce napompowane, ryby grubiutkie i bez pasożytów, a sielankę zakłócają jedynie łaty nalotu bakteryjnego, które wciąż w kilku miejscach porastają skałę.

Udało mi się chyba też w końcu poprawić nieco skuteczność mojej walki z niskim pH. Nie dawało mi to spać i w końcu pomyślałem, że być może podczas zatrucia systemu toksynami z kleju (mniej więcej od tego momentu pH zaczęło spadać), oprócz bezkręgowców i koralowców, wytrułem również część flory bakteryjnej. Ponieważ dotychczas dodawałem bakterie tylko podczas podmian aby uzupełnić to, co wylewałem ze starą wodą, uznałem że ich populacja może być za mała, żeby przerobić całość odchodów mojego stadka i pozostałe resztki zakwaszają wodę. W związku z tym na początku tego tygodnia dolałem do baniaka 15ml Waste Control. Dzięki temu zabiegowi pH nawet w nocy i nad ranem nie spada już poniżej 7,5. Dzisiaj dodam kolejną porcję bakterii i zobaczę jak system na to zareaguje. Ponadto od dzisiaj skrócę okres nocnego odpoczynku odpieniacza z 6 do 3 godzin - myślę że to również powinno trochę pomóc.

Z mniej przyjemnych rzeczy zauważyłem że wczoraj musiała odbyć się jakaś potyczka pomiędzy krabami, ponieważ jeden z moich Neopetrolisthes ohshimai stracił lewe szczypce i ogólnie wygląda na poturbowanego. Na szczęście jednak zachował swoje radary i zamiata nimi żwawo w celu zdobycia pokarmu. Ciekawe czy po wylince szczypce mu odrosną?

Zdaje się również że jeden ze ślimaków Buccinulum corneum jest bliski przejścia na Wielką Rafę, bo wczoraj wylazł z piachu i na przemian to wspina się na szybę, to spada z niej i leży na dnie przez kilka godzin 'do góry brzuchem'. Pomyślałem że jest głodny i podsunąłem mu pod czułki kawałek kostki Formula One, na którą zwykle rzucał się jak dziki, ale nie zareagował. Zastanawiam się czy lepiej go odłowić, czy też może zostawić na przekąskę reszcie obsady?

Pojawiło mi się też kilka takich rozgwiazd. Na razie nie zauważyłem żeby coś podgryzały, ale rosną dość szybko i nie wiem czy za jakiś czas nie ruszą w szkodę.

4406-tn_372.jpg

Odławiać je, czy są nieszkodliwe?

A na koniec dwa zdjęcia - tym razem zrobione z naturalnym balansem bieli, czyli tak jak widzę baniak przy świetle dziennym. Wiem że większość woli zdjęcia 'niebieskie', oddające wygląd akwarium przy sztucznym oświetleniu, ale pomyślałem że dawno takich nie robiłem, więc przyda się mała odmiana.

4406-tn_373.jpg

4406-tn_374.jpg


250L + SUMP 75L, "Black Python" 120W + 2xHagen GLO 1xATI Blue Plus 24W, Grey Dragon 6000, 2xTunze 6055 z Single Controller 7091 i Y-adapter + Tunze 6025, Deltec AP600, Deltec FR509, dolewka Dr Witt, GHL Profilux Dosing Unit SA 4, RO 75 GPD + DI

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=25772

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie:clapping

Co do rozgwiazd to jedzą one algi wapienne więc lepiej odławiać


225l+54l Sump.

Odpieniacz: Mini Bubble King 160(DIY)

Światło: 150W HQI+2x39w t5.

Automatyczna dolewka Aqua-Trend.

Cyrkulacja: Tunze 6045+Nanoprop 5000.

Obieg: NJ2300.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amnor piszesz o cudownym kleju firmy A... .Ja miałem z nim też mocne przejście.Opisałem je w "akwarystyczne wpadki i przygody".Pamiętaj co cię nie zabije to cię wzmocni.Dla mnie to był ostatni produkt tej firmy który kupiłem, i tobie to samo proponuję.Ładny zbiornik udało ci się zbudować.Pozdrawiam.


580 L.panel.FO i 73 L.sump.rafa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#309913 Amnor :

Pojawiło mi się też kilka takich rozgwiazd. Na razie nie zauważyłem żeby coś podgryzały, ale rosną dość szybko i nie wiem czy za jakiś czas nie ruszą w szkodę.

Amnor ja takie też mam i nie widziałem żeby coś robiły aż do czasu kiedy zaczęły mi znikać zoa i przyłapałem właśnie tego typy rozgwiazdy na zoa jak siedziały - więc stąd moje podejrzenia na nie i zakup krewetki do walki z nimi - więc moje zdanie jest takie żeby chyba lepiej je wyłapywać bo nie wiem jak u ciebie ale u mnie mnożą się na potęgę :-).

Zbiornik jak zwykle - wzorowy :)


M5 - "Chcesz się ścigać, nie masz szans" - Jeremy Clarkson

akwarium 430L, sump 90L, dolewka 20L, ATI T5, NJ4500, T6065+6045, APF600, FR509, Dr Witt, ARM, Doser One, LR 73kg, LS 27 kg

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=259310

stopg.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozgwiazdy w krótkim czasie rozmnożą się na potęgę. Części objada glony część zoa. Lepiej mieć kontrolę na liczebnością ew. sprawdzać czy przy zoa się nie kręcą jak tak - takowy osobnik sump ewentualnie kibel.


225l

90x50x50 + sump 57l.

You will never walk alone...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie też co chwilę jakąś widuje na zoa... i to takie białe z czerwoną kropką u wyjścia każdego odnóża z korpusu... te całe białe siedzą raczej tylko na szybach

co do krabów jeśli przeżyje to obstawiam że łapka mu odrośnie, ale odpowiednią wielkość odzyska dopiero po paru wylinkach

fotki jak zwykle super :) pozdr


Aktualny baniak [209 x 60 x 60 cm]

Poprzednie zbiorniki:

http://nano-reef.pl/...l-yogher-vol-2/

http://nano-reef.pl/...zko-w-glowie-;/

akwarium morskie od 03.IV.2010

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Amnor nie wiem czy to juz bylo, ale czy moglbys przedstawic dokladna liste mieszkancow zbiornika (rybek dokladnie)?


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O! Właśnie popieram danpa wstaw nie tylko liczbę rybek ale całą rozpiskę co masz :)


225l

90x50x50 + sump 57l.

You will never walk alone...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.