Gość Zgłoś Napisano 28 Października 2015 no jeżeli makro .. to będzie próba tylko qrde kundelki złoto-czarne oddałem niedawno znajomemu .. no nic zobaczymy co się "wykluje" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 28 Października 2015 (edytowane) Można by je było mnożyć w sumpie bez większego nakładu pracy. Był by więc z nich niezły pokarm dla bardziej wybrednych zwierzaków. Żaglopłetwe są po 10 zł na allegrogo... Edytowane 28 Października 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 28 Października 2015 a które z nich sąbardziej dzikie? żaglopłetwe? Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Shellik Zgłoś Napisano 28 Października 2015 Skoro jednak temat wychodzi na plus to i ja się przyznam. Mi udało się przestawić (chyba) w tydzień. Pływały chyba kolejny tydzień po czym jedna wyschła na podłodze (zbyt silna cyrkulacja przy powierzchni) a druga po jakimś czasie może z samotności albo braku prądu.... Cytuj http://nano-reef.pl/topic/77629-katowickie-240l-sump-128/ Akwa 120x40x50 + sump 80x40x40, Obieg NJ 3000, Odpieniacz DIY ala Deltec 1455 Aquabee 2000 igła, Światło Hailea 4x54W + nocne, Dolewka AquaTrend, Dozownik Jebao DP4 Nowy zbiornik: http://nano-reef.pl/forums/topic/87373-projekt-nowego-szkiełka-150x60x60-w-katowicach/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
refish Zgłoś Napisano 28 Października 2015 Na glony jest dobry acanthurus tristi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Października 2015 Na glony jest dobry acanthurus tristi i nie tylko ale jedno ale - nie do moich 60l ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek78 Zgłoś Napisano 29 Października 2015 Co wy z tymi molinezjami w morskim akwarium? Na glony kupcie np. salarisa albo ślimaka... Cytuj Było: https://www.youtube.com/watch?v=HmIgmk6Zpiw Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 29 Października 2015 Salarias kosztuje tyle co 50 molinezji a w dodatku nie rozmnaża się w akwarum. Salarias nie żywi się wszystkimi rodzajami glonów i gustuje akurat w zupełnie innych glonach [głównie w formie nalotu] niż molinezje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 29 Października 2015 Poecillia velifera (żaglopłetwa) żyje praktycznie w morskiej wodzie w naturze, bardzo łatwo się przestawia do słonej wody (przyznam się, że wrzucałem bez aklimatyzacji i 100% przeżywalności). Ale black molly i te wszystkie kundle (od P. sphenops) są już mniej odporne, długo też nie żyły w morskiej wodzie. Miałem swego czasu jedną żaglopłetwą, pływała z 2lata i skubała nori wraz z pokolcami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 29 Października 2015 oooo Super dzięki za potwierdzenie to Jutro na polowanie żaglopłetwych:D Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 29 Października 2015 Przerazacie mnie...i ten temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 29 Października 2015 (edytowane) Nie chcesz to nie czytaj albo zajmij się czymś pożytecznym, w czym masz problem? Zresztą po Twoim avatarze z kopulującymi kapibarami za dużo nie oczekuję Ja akurat molinezje hodowałem dla swoich skrzydlic, nie każdy ogranicza się do błazenków Ludzie też trzymają różne drapieżne ryby, a to dobry pokarm i może pływać w sumpie, czyli odpada miejsce na kolejne akwarium dla karmówki. Zapomniałem dopisać, velifery u mnie mnożyły w morskiej wodzie, ta która skubała glony z pokolcami to była z XX pokolenia Zrozumiem też ludzi którym podobają się molinezje, o gustach się nie dyskutuje. Jak widzę dzikie samce velifer, to słabo mi się robi Chętnie wrzuciłbym takie, ale dla mojego Ctenochaetusa to konkurencja pokarmowa i bez litości je morduje Edytowane 29 Października 2015 przez Raffy14 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 29 Października 2015 To robiące coś w awatarze to nie są bobry? Wow Jeśli te molinezje mnozyły się w morskiej wodzie to "super ekstra hiper fajnie". Mozna je przecież hodować w kazdym sumpie. Czy masz może jeszcze ten gatunek molinezji?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 29 Października 2015 Nie, nie mam ale w każdej hurtowni/w większych zoologach są, pływają w kilku kolorach i w dzikim ubarwieniu też W słodkiej wodzie wegetują i zdychają, velifer to typowa słonawa ryba, w morskiej też będzie mega się czuła. Młode normalnie się rozwijały, tylko muszą dostawać dużo żarcia bo łatwo chudną, niemal cały dzień żerują na glonach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 29 Października 2015 (edytowane) No to postaram się je zdobyć i zobaczymy czy "dadzą radę" u mnie w morskiej wodzie. Mi się udało przestawic żółtaczki indyjskie. Są całkiem fajne z wyglądu ale nie polecam ich bo są dośc agresywne. Te które ja miałem atakowały mandaryny. Edytowane 29 Października 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 30 Października 2015 (edytowane) :clap: Piękności:) Też poluję Standardowo harem jak dla molinezji? 1m+3-4samice? Edytowane 30 Października 2015 przez Bartolomeo84 (wyświetl historię edycji) Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
refish Zgłoś Napisano 30 Października 2015 A glonojada da się przestawić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 30 Października 2015 :wallbash: Mam nadzieję, że jednak z 600 litrowym baniakiem znasz się lepiej na słonym niż słodkim? Glonojad nie je glonów to po pierwsze i najważniejsze;) - to jest tylko baaardzo mylna nazwa zwyczajowa zbrojnika niebieskiego i innych z jego rodzaju Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 30 Października 2015 (edytowane) Nie chcesz to nie czytaj albo zajmij się czymś pożytecznym, w czym masz problem? Zresztą po Twoim avatarze z kopulującymi kapibarami za dużo nie oczekuję Ja akurat molinezje hodowałem dla swoich skrzydlic, nie każdy ogranicza się do błazenków Ludzie też trzymają różne drapieżne ryby, a to dobry pokarm i może pływać w sumpie, czyli odpada miejsce na kolejne akwarium dla karmówki. Zapomniałem dopisać, velifery u mnie mnożyły w morskiej wodzie, ta która skubała glony z pokolcami to była z XX pokolenia Zrozumiem też ludzi którym podobają się molinezje, o gustach się nie dyskutuje. Jak widzę dzikie samce velifer, to słabo mi się robi Chętnie wrzuciłbym takie, ale dla mojego Ctenochaetusa to konkurencja pokarmowa i bez litości je morduje To musze zmienić nick będę Kapibarem...winszuje udanych eksperymentów.Jednak zostanę przy blaznach,po to w końcu zakładałem akwa morskie.pzdr.Kapibar. Edytowane 30 Października 2015 przez bober6662 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 30 Października 2015 (edytowane) Zbrojnik niebieski akurat żywi się glonami. Zjada glony w postaci nalotu. Glonow nitkowatych niestety nie zjada. Zbrojnik niebieski to [chyba] jedyny gatunek zbrojnika [często spotykany w handlu] który żywi się między innymi glonami. Ryba ta świetnie zwalcza nalot z glonów. W dzieciństwie hodowałem [rozmnażałem] zbrojniki niebieskie, miałem ich setki. To jedna z moich ulubionych ryb. Co ciekawe maluchy bez wzbogacenia pokarmu glonami lub drewnem zdychają [przynajmniej u mnie kiedyś zdychały]. Glony lub pewne substancje zawarte w drewnie są więc im potrzebne do przetrwania. Zbrojniki w naturze nie żyją w wodzie słonej i nie da się ich przestawić na wode morską. Zmień awatar na boberki... Edytowane 30 Października 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 30 Października 2015 No nie wiem;) ja tam widziałem i czytałem co innego. Zgodzę się, że młode zbrojniki jadły glony.... jednak dorosłe już nie były zainteresowane wyłącznie drewnem.... dlatego 90 % swojego czasu przesiadują na korzeniach. ale może się mylę... Dobra koniec OFF Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Zbrojniki generalnie nie jedzą glonów. Wyjątkiem jest właśnie zbrojnik niebieski. Ten gatunek przez całe życie żywi się glonami. Nie rusza pędzelków i innych nitek oraz twardych glonów mocno przyrośniętych do podłoża ale zjada nalot z glonów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tom_Killer Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Zbrojniki generalnie nie jedzą glonów. Wyjątkiem jest właśnie zbrojnik niebieski. Ten gatunek przez całe życie żywi się glonami. Nie rusza pędzelków i innych nitek oraz twardych glonów mocno przyrośniętych do podłoża ale zjada nalot z glonów. Ja wkładałem główkę sałaty średnio około 50 sztuk wychodziło mi z jednego miotu. Często również jedzą mięcho w różnej postaci ale dorosłe osobniki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dale Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Miłośnikom molinezji polecam jeszcze jeden drobiazg - pod rozwagę. Obok skalarów i glonojadów, mają najwięcej wszelkiego rodzaju pasożytów w sobie. To znaczy są ich nosicielami. Przerabiałem ten temat z paletkami. Dlatego był bym ostrożny przy takich zabiegach i łączeniu gatunków. ja wiem że ryba może nie padnie z dnia na dzień, ale ale może to być np. pół roku, kilka miesięcy... Cytuj 125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT, Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Poecillia velifera (żaglopłetwa) żyje praktycznie w morskiej wodzie w naturze, bardzo łatwo się przestawia do słonej wody (przyznam się, że wrzucałem bez aklimatyzacji i 100% przeżywalności). Ale black molly i te wszystkie kundle (od P. sphenops) są już mniej odporne, długo też nie żyły w morskiej wodzie. Miałem swego czasu jedną żaglopłetwą, pływała z 2lata i skubała nori wraz z pokolcami Ile czasu trwała aklimatyzacja? Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach